Ja kiedyś bawiłem się w ten sposób że: byłem na huśtawce i tak kręciłem huśtawką i tak zakręciłem że się rozpędziłem tak mocno że prawie przywaliłem o słup od huśtawki.
No xD pamiętam jak raz z koleżanką byłam na huśtawkach i głupie podsmiechujki kto skoczy dalej, zaczęło się niewinnie od małych prędkości. Aż ja ku*wa orzeł polskich niebios stwierdziłam, że się tak rozbujam że będę jak je**ny Małysz na mistrzostwach. Jak postanowiłam tak zrobiłam, rozbujalam się jak poje**na ze wszystkich sił i to była moja chwila, moje 5 sekund! Wybiłam się! Lece! Lece! Jak wypie**olilam o ziemię, to sam Bóg mnie opuścił, akurat miałam dużo szczęścia wylądowałam dosłownie 2cm od chodnika. Tak bym dzisiaj nie miała ku*wa jedynek xD
Kurde, pohuśtałbym się tak w sumie. Szkoda że musiałem wyciąć jabłoń na której zawsze u dziadków wisiała huśtawka. Była już stara i nie dawała jabłek, od razu gniły nawet nie dojrzewając się dobrze i ogólnie chorowało drzewo.
Komentarze
Odśwież12 sierpnia 2020, 19:42
Najgorsze po sesji tego to ponowne nauczenie się chodzenia prosto
Odpisz
25 października 2019, 21:31
A ktoś pamięta wersje huśtawki która ma opone zamiast deski?
Odpisz
Edytowano - 24 października 2019, 16:18
To się wtedy tak zakręcało,a potem jak już się odkręcało to tak fajnie szarpało
Odpisz
24 października 2019, 14:48
Kurła kiedyś to byo
Odpisz
Edytowano - 24 października 2019, 07:39
Ja kiedyś bawiłem się w ten sposób że: byłem na huśtawce i tak kręciłem huśtawką i tak zakręciłem że się rozpędziłem tak mocno że prawie przywaliłem o słup od huśtawki.
Odpisz
24 października 2019, 06:56
Wszystko było fajnie dopóki sobie się włosów nie zaplątało przez przypadek
Odpisz
24 października 2019, 06:41
No ku*wa i to wtedy były czasy
Odpisz
23 października 2019, 23:39
No xD pamiętam jak raz z koleżanką byłam na huśtawkach i głupie podsmiechujki kto skoczy dalej, zaczęło się niewinnie od małych prędkości. Aż ja ku*wa orzeł polskich niebios stwierdziłam, że się tak rozbujam że będę jak je**ny Małysz na mistrzostwach. Jak postanowiłam tak zrobiłam, rozbujalam się jak poje**na ze wszystkich sił i to była moja chwila, moje 5 sekund! Wybiłam się! Lece! Lece! Jak wypie**olilam o ziemię, to sam Bóg mnie opuścił, akurat miałam dużo szczęścia wylądowałam dosłownie 2cm od chodnika. Tak bym dzisiaj nie miała ku*wa jedynek xD
Odpisz
24 października 2019, 06:17
@Vivimorte1:
Odpisz
24 października 2019, 06:15
Ok czy teraz jeja wraca do memow "~dzieciństwo~"?
Odpisz
24 października 2019, 00:53
I to darcie pi**y opiekunek ze świetlicy w podstawówce :)
Odpisz
24 października 2019, 00:47
Chciało się po tym rzygać, ale warto było
Odpisz
23 października 2019, 21:15
Kurde, pohuśtałbym się tak w sumie. Szkoda że musiałem wyciąć jabłoń na której zawsze u dziadków wisiała huśtawka. Była już stara i nie dawała jabłek, od razu gniły nawet nie dojrzewając się dobrze i ogólnie chorowało drzewo.
Odpisz
24 października 2019, 00:33
@XStuntManiac1: Biedne drzewko :(
Odpisz
23 października 2019, 23:17
Ach, te zamienianie się w beyblade'a, aż się łezka w oku kręci ;)
Odpisz
23 października 2019, 22:39
Jezu. Wspomnienia wracają.
Odpisz
23 października 2019, 22:00
Jeżeli to pamiętasz, to jacyś podpici studenci wpie**olili się na plac zabaw dzięki czemu już się nie nadaje do zabaw.
Odpisz