Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
W takich chwilach dobrze zachować głowę
Ten, kto nigdy nie zrobił choć trochę kontrowersyjnego mema, niech pierwszy rzuci kamieniem
Wszędzie ci Ślązacy
Kto by pomyślał
Tytuł w garnku siero bi
Nowa część zapowiada się dobrze
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież10 listopada 2019, 13:07
Niedziela Niehandlowa to durne prawo
Jak ktoś jest wierzący- to nie pójdzie
Jak ktoś potrzebuje składników do ciasta czy coś- to pójdzie
To nie zależy od wiary
Odpisz
Edytowano - 10 listopada 2019, 13:20
@Gekonnen: tu nie chodzi o wiare, a bardziej o więcej wolnych dni dla pracowników sklepów
Odpisz
10 listopada 2019, 13:35
@xXkuba22Xx: to też jest bez sensu, bo nadal pozostają instytucje, które muszą pracować w niedzielę i obsługiwać tych ludzi mających wolne
Odpisz
10 listopada 2019, 18:32
Ah tak, zniewoleni pracownicy
Odpisz
15 listopada 2019, 12:36
@xXkuba22Xx: I tak muszą te godziny odrobić w ciągu tygodnia. Pracują tyle samo, ale teraz na dobę liczba godzin roboczych większości pracowników jest większa
Odpisz
Edytowano - 15 listopada 2019, 12:50
@Gekonnen: to fajne bo male polskie sklepy i tak sa otwarte i zarabiają a kapitał leci do państwa. Za to te duze Lidle i Bedronki sa zamkniete przez co przez ten jeden dzien kapital nie ucieka za granice bo ludzie musza kupować w malych prywatnych polskich
Odpisz
15 listopada 2019, 13:04
@MlodyKamil96: Tak chcieli, żeby to działało, ale w rzeczywistości wyszło tak, że wszyscy wybierają się do Lidla i Biedronki w sobotę.
Odpisz
15 listopada 2019, 13:07
no niestety
Odpisz
15 listopada 2019, 13:09
@MlodyKamil96: wręcz to zabija małe sklepy
Odpisz
Edytowano - 15 listopada 2019, 17:25
@Orangeria: według sondaży podobno "56 proc. (pracowników sklepów) mówi zdecydowane "tak" dla zakazu handlu w niedziele." Nie wiem na ile to zaufane źródło, ale lepszego nie znalazłem. Według badania "solidarności" ponad 90% pracowników jest za zakazem handlu w niedziele. Raczej w to wątpię. Ciężko ocenić. Według sondaży wśród całego społeczeństwa polskiego z reguły przeważają przeciwnicy zakazu handlu w niedziele, ale tylko kilka punktów procentowych. W każdym razie tendencja jest taka, że większość pracowników sklepów popiera zakaz.
https://krytykapolityczna.pl/gospodarka/rozjasniacz-kp-co-myslec-o-zakazie-handlu-w-niedziele/
https://www.fakt.pl/pieniadze/biznes/zakaz-handlu-w-niedziele-co-o-nim-sadza-pracownicy-sklepow/hmyyjpf
Odpisz
15 listopada 2019, 17:33
@MlodyKamil96: Statystyki mówią co innego. Małe sklepy osiedlowe skorzystały na zakazie handlu w niedziele.
Kto zarobił na wprowadzeniu ograniczenia handlu?
Wśród placówek, które najbardziej zwiększyły sprzedaż detaliczną po wprowadzeniu ograniczeń handlu, są przede wszystkim stacje benzynowe, które zwiększyły sprzedaż produktów FMCG (podstawowe produkty spożywcze i czystości) o 21 proc., bo są w niedziele otwarte.
Na drugim miejscu były średnie sklepy spożywcze (40–100 m. kw.) ze wzrostem o 13 proc., które również mogą być otwarte, o ile za ladą stoi właściciel lub franczyzobiorca.
Na trzecim miejscu były dyskonty ze wzrostem 7,5 proc., które od lat zwiększają swój udział w rynku sprzedaży detalicznej. Tego trendu ograniczenie handlu nie zahamowało.
Kto stracił na ograniczeniu handlu?
Tylko dwa formaty sklepów zmniejszyły sprzedaż od marca 2018 r. To hipermarkety ze spadkiem sprzedaży produktów FMCG o 1,2 proc. oraz supermarkety ze spadkiem 0,6 proc.
Czy najmniejsze sklepy osiedlowe tracą na tym?
Nie. W najmniejszych sklepach spożywczych (do 40 m. kw.) odnotowano wzrost sprzedaży o 3,1 proc. Oznacza to jednak, że sklepy te zmniejszyły udział w rynku, gdyż dla całego sektora wzrost sprzedaży produktów FMCG wyniósł 5,6 proc.
Ograniczenie handlu w niedzielę nie sprawiło więc, że najmniejsze sklepy przestały być wypierane z rynku przez dyskonty. Z drugiej jednak strony średnie sklepy spożywcze zwiększyły obroty dwukrotnie bardziej niż dyskonty, więc im ograniczenie handlu w niedziele służy.
Odpisz
15 listopada 2019, 17:47
@xXkuba22Xx: ale artykuły pisały ze male sklepy przez to upadaja
Odpisz
15 listopada 2019, 17:53
@MlodyKamil96: Czy ograniczenie handlu zahamowało likwidację niezależnych sklepów spożywczych?
Nie. Liczba małych sklepów spożywczych spadła w 2018 r. o 6,2 proc. (czyli o 3,1 tysiąca). W 2017 r. ich liczba spadła bardziej (8,1 proc.), jednak w 2016 r. mniej (5 proc.).
Liczba średnich sklepów spożywczych w 2018 r. spadła nieznacznie, bo o 0,9 proc. (tj. 111 placówek). W 2017 r. ubyło ich tylko 0,4 proc., a w 2016 r. aż o 3,3 proc.
Dlaczego małe sklepy osiedlowe wciąż znikają, skoro mogą być otwarte w niedzielę?
Liczba małych sklepów spożywczych spada od lat. Ma to związek przede wszystkim z ekspansją dyskontów, które z roku na rok zwiększają swój udział w rynku sprzedaży detalicznej. Małe sklepy, nawet te franczyzowe, nie są w stanie oferować takich cen jak dyskonty, które mają dużo lepszą pozycję negocjacyjną wobec dostawców.
Spadek liczby najmniejszych sklepów nie jest związany z zakazem handlu w niedzielę, lecz z rozwojem dyskontów w Polsce (Lidl, Biedronka). Jest to naturalny, normalny proces. Ludzie wolą pójść do sklepu, gdzie mają duży wybór i niskie ceny i zrobić raz na czas duże zakupy, niż pójść do sklepu, gdzie jest mały wybór i wyższe ceny. Mimo wszystko, po wprowadzeniu zakazu handlu zwiększyła się sprzedaż w małych sklepach.
Odpisz
15 listopada 2019, 17:53
@MlodyKamil96: w skrócie: upadają, ale nie przez to, a na tym nawet zyskują.
Odpisz
15 listopada 2019, 18:10
@xXkuba22Xx: nie mam czasu zeby to teraz czytać ale wierze ze masz racje
Odpisz
15 listopada 2019, 16:46
Ja już każdą niedzielę traktuję jak niehandlową, tak jest łatwiej.
Odpisz
15 listopada 2019, 13:28
Odpisz
10 listopada 2019, 13:30
Dlatego chwała żabkom
Odpisz
10 listopada 2019, 13:07
ALE ZA TO DZISIAJ NIEDZIELA WIECZUR I BĘDZIE HUMOR GITUWA
Odpisz