W sumie to całkiem śmieszne, że ludzie się licytuje na czym się powinno płakać, bo z jednej strony to wygląda tak jakby chciały te osoby pokazać jakie są wrażliwe i się tym flexować, a z drugiej strony to jest bardziej płaskie i powierzchowne niż myślę, że może być.
Dodatkowo płakanie z racji braku dziewczyny to jest wyższy poziom przegrywu niż proszenie o pytania pod każdym pogadajmy jakie się pojawia.
@Tajdeus: Nie wiem czy Ty naginasz moje słowa czy jeszcze w podstawówce Cię czytania ze zrozumieniem nie nauczyli, ale nigdzie nie daję powodu do płaczu.
@jacek1s: Nie, ale napisałeś że "to całkiem śmieszne, że ludzie się licytuje na czym się powinno płakać", po czym dodałeś "płakanie z racji braku dziewczyny to jest wyższy poziom przegrywu".
Przepraszam. Mam wkurzający odruch chwytania za słowa.
@Tajdeus: No i gdzie to się wiąże lub wyklucza? Bo to, że w jednym i drugim zdaniu jest słowo "płacz", to nie znaczy, że ladies and gentlemen, we got him! Bo jedno i drugie zdanie wcale nie świadczy o jakiejś hipokryzji czy czymkolwiek takim, bo ja nie flexuje się tym, ani tym bardziej nie pokazuje wrażliwości swojej, jedynie podkreślam jaki to jest wysoki poziom przegrywu, a we wcześniejszym zdaniu tj. licytacji na czym powinno się płakać, podkreślam tylko, że to jest powierzchowne i płaskie. Dlatego nie rozumiem czy Ty próbujesz naginać moje słowa czy po prostu czytać ze zrozumieniem Cię nie nauczyli jeszcze.
@Tajdeus: Według mnie ma rację, ponieważ płakanie z takiego powodu to jest po prostu głupota i w sumie nie powinno się zaliczać to do powodów płaczu w żadnym możliwym aspekcie.
@jacek1s: Ziomek. Chodzi o to, że w jednym akapicie oznajmiasz, że nie powinno się decydować co ma być powodem czyjegoś płaczu, a w następnym decydujesz co ma być powodem czyjegoś płaczu. Ziomek ma rację, niezależnie od tego czy to prawda czy nie.
@jacek1s: "Dodatkowo płakanie z racji braku dziewczyny to jest wyższy poziom przegrywu[...]"
Jacek, ja wiem że przechodzisz młodzieńczy bunt, ale naprawdę, przyznanie się do pomyłki to nie tragedia...
@darcus: Czyli Twoim zdaniem jeśli napiszę coś w stylu - w sumie to śmieszne, że ludzie licytują się o to w co powinno się wierzyć, bo z jednej strony [...]
Dodatkowo wiara z racji braku celu to wyższy poziom przegrywu niż [...]
Czy to licytowanie się w co powinno się wierzyć? Nie. Bo nie piszę w co powinno, ani nie podaję żadnego konkretu, opisuję swoje odczucia co do całokształtu sytuacji.
Tak samo działa to w przypadku w/w w pierwszym komentarzu.
To nie jest sytuacja w której piszę coś takiego;
W sumie to śmieszne, że ludzie licytują się o to w co powinno się wierzyć, bo z jednej strony [...]
Dodatkowo moim zdaniem powinno wierzyć się w [...]
Nie wierzę, że muszę to tłumaczyć (chyba) prawie dorosłemu człowiekowi.
@darcus: On wypowiada się na temat zależności społeczeństwa, które narzuca nam powody do wykonywania odpowiednich czynności. Tutaj napisał o tym, że ludzie narzucają przedmioty, sceny, ludzi lub efekty, przy których niezależnie każdy powinien zapłakać. Zwraca się do ogółu, że popularyzowanie danej rzeczy to głupota, dlatego że każdy jest inny i inaczej zareaguje na dany czynnik. Ostatnie zdanie nie jest kontynuacją tematu, a wtrąceniem, które wcale nie narzuca powodu płaczu, ale mówi o bezsensowności tego powodu. Ja nie widzę błędu z jego strony. Wy natomiast czepiacie się o nic nie znaczącą rzecz i do tego jesteście w błędzie.
@darcus: Nie zakazuje, bo to nie jest prawdziwy powód do płaczu. Swoją drogą on go nie zakazuje tylko mówi, że jest bezsensowny, czyli po prostu ocenia ten powód, ale nie zakazuje ani nie zmusza innych do wykonywania tejże czynności z danych powodów.
@TrueStoryGuy: Masz rację, ale bez sensu im to tłumaczyć, jeśli w szkole nie nauczyli się czytania ze zrozumieniem, to tutaj tym bardziej się ich nie nauczy. Pierwszy nie wiem nawet czy to przerabiał na lekcjach, a drugi to człowiek, który we wszystkim doszukuje się dziury, więc oszczędź sobie czas i nerwy.
@jacek1s: Typowi niedouczeni ignoranci. Na siłę próbują wmówić komuś, że nie ma racji, bo dla nich najważniejsze jest to co oni myślą i widzą. Rozumiem jakbyś jeszcze napisał opinię na jakiś temat, który można się wyrazić, ale to już jest przesadność, by czepiać się o jakieś zdanie, które dla nich zachowuje inne znaczenie.
@darcus: Kto z tobą niby rozmawia? Tak z innej beczki jako ateista powinieneś unikać takich słów jak "Boże", chyba że już się nawróciłeś. Inaczej wchodziłbyś w rejony hipokryzji, od której raczej się strzeżesz jak każdy rozsądny człowiek.
@darcus: Gdybyś był to byłaby to hipokryzja. Wiem, że kiedyś gdzieś komentowałeś o swoim ateizmie, ale to było dawno, więc mogłeś zmienić nastawienie co do wiary, i tak to raczej nie jest ważne. Wypowiadanie słów związanych z Bogiem, świętością lub czymkolwiek w co się nie wierzy i używaniu ich w kontekście traci na twojej wiarygodności, a także postawie według tematu, innych i swojego życia.
@TrueStoryGuy: Myślę, że to bardziej kwestia społecznego używania tego typu wyrażeń, a nie kwestia wiary.
Ale można się zgodzić, że bardzo mocno nadużywa sformułowań z chrześcijaństwa.
Być może braki w edukacji zapełnia sobie wiarą, to dosyć powszechna praktyka.
ja się teraz zajmuje tworzeniem takich zyciowych memow w wolnym czasie i je wysylam pozniej mojemu jedynemu przyjacielowi, a on mysli ze to po prostu memy z internetu
Ja płakałam tylko na tym momencie jak ta kobieta z niemowlęciem wpadła do wody i po chwili pokazano jak pływała martwa obok tego dziecka. Zawsze płaczę jak dzieci umierają, tym bardziej takie tycie:,|
Komentarze
Odśwież22 listopada 2019, 21:18
W sumie to całkiem śmieszne, że ludzie się licytuje na czym się powinno płakać, bo z jednej strony to wygląda tak jakby chciały te osoby pokazać jakie są wrażliwe i się tym flexować, a z drugiej strony to jest bardziej płaskie i powierzchowne niż myślę, że może być.
Dodatkowo płakanie z racji braku dziewczyny to jest wyższy poziom przegrywu niż proszenie o pytania pod każdym pogadajmy jakie się pojawia.
Odpisz
22 listopada 2019, 21:26
@jacek1s: O, właśnie napisałeś z jakiego powodu się powinno płakać.
Odpisz
22 listopada 2019, 21:30
@Tajdeus: Nie wiem czy Ty naginasz moje słowa czy jeszcze w podstawówce Cię czytania ze zrozumieniem nie nauczyli, ale nigdzie nie daję powodu do płaczu.
Odpisz
22 listopada 2019, 21:38
@jacek1s: Nie, ale napisałeś że "to całkiem śmieszne, że ludzie się licytuje na czym się powinno płakać", po czym dodałeś "płakanie z racji braku dziewczyny to jest wyższy poziom przegrywu".
Przepraszam. Mam wkurzający odruch chwytania za słowa.
Odpisz
22 listopada 2019, 21:44
@Tajdeus: No i gdzie to się wiąże lub wyklucza? Bo to, że w jednym i drugim zdaniu jest słowo "płacz", to nie znaczy, że ladies and gentlemen, we got him! Bo jedno i drugie zdanie wcale nie świadczy o jakiejś hipokryzji czy czymkolwiek takim, bo ja nie flexuje się tym, ani tym bardziej nie pokazuje wrażliwości swojej, jedynie podkreślam jaki to jest wysoki poziom przegrywu, a we wcześniejszym zdaniu tj. licytacji na czym powinno się płakać, podkreślam tylko, że to jest powierzchowne i płaskie. Dlatego nie rozumiem czy Ty próbujesz naginać moje słowa czy po prostu czytać ze zrozumieniem Cię nie nauczyli jeszcze.
Odpisz
27 listopada 2019, 21:10
@jacek1s: Jacuś. Przyznaj pomyłkę. To nie boli, naprawdę.
Odpisz
27 listopada 2019, 21:35
@darcus: To nie jest pomyłka, chłopak po prostu nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Odpisz
Edytowano - 27 listopada 2019, 21:41
@Tajdeus: Według mnie ma rację, ponieważ płakanie z takiego powodu to jest po prostu głupota i w sumie nie powinno się zaliczać to do powodów płaczu w żadnym możliwym aspekcie.
Odpisz
27 listopada 2019, 22:28
@jacek1s: Ziomek. Chodzi o to, że w jednym akapicie oznajmiasz, że nie powinno się decydować co ma być powodem czyjegoś płaczu, a w następnym decydujesz co ma być powodem czyjegoś płaczu. Ziomek ma rację, niezależnie od tego czy to prawda czy nie.
Odpisz
27 listopada 2019, 22:31
@darcus: Nie decyduje, komentuje mema. Ja nie mówię z czego się powinno płakać.
Odpisz
27 listopada 2019, 22:33
@jacek1s: "Dodatkowo płakanie z racji braku dziewczyny to jest wyższy poziom przegrywu[...]"
Jacek, ja wiem że przechodzisz młodzieńczy bunt, ale naprawdę, przyznanie się do pomyłki to nie tragedia...
Odpisz
27 listopada 2019, 22:35
@darcus: Kolejny czytać ze zrozumieniem nie potrafi...
Odpisz
27 listopada 2019, 22:36
@jacek1s: No to oświeć mnie. Może uważasz że ludzie powinni być przegrywami, huh?
Odpisz
27 listopada 2019, 22:44
@darcus: Czyli Twoim zdaniem jeśli napiszę coś w stylu - w sumie to śmieszne, że ludzie licytują się o to w co powinno się wierzyć, bo z jednej strony [...]
Dodatkowo wiara z racji braku celu to wyższy poziom przegrywu niż [...]
Czy to licytowanie się w co powinno się wierzyć? Nie. Bo nie piszę w co powinno, ani nie podaję żadnego konkretu, opisuję swoje odczucia co do całokształtu sytuacji.
Tak samo działa to w przypadku w/w w pierwszym komentarzu.
To nie jest sytuacja w której piszę coś takiego;
W sumie to śmieszne, że ludzie licytują się o to w co powinno się wierzyć, bo z jednej strony [...]
Dodatkowo moim zdaniem powinno wierzyć się w [...]
Nie wierzę, że muszę to tłumaczyć (chyba) prawie dorosłemu człowiekowi.
Odpisz
27 listopada 2019, 22:52
@jacek1s: Nie prawie.
A ja nie wierzę, że tkwisz tak głęboko w wyparciu. Chyba, że nie rozumiesz czegoś takiego jak sugestia?
Odpisz
28 listopada 2019, 14:37
@darcus: On wypowiada się na temat zależności społeczeństwa, które narzuca nam powody do wykonywania odpowiednich czynności. Tutaj napisał o tym, że ludzie narzucają przedmioty, sceny, ludzi lub efekty, przy których niezależnie każdy powinien zapłakać. Zwraca się do ogółu, że popularyzowanie danej rzeczy to głupota, dlatego że każdy jest inny i inaczej zareaguje na dany czynnik. Ostatnie zdanie nie jest kontynuacją tematu, a wtrąceniem, które wcale nie narzuca powodu płaczu, ale mówi o bezsensowności tego powodu. Ja nie widzę błędu z jego strony. Wy natomiast czepiacie się o nic nie znaczącą rzecz i do tego jesteście w błędzie.
Odpisz
28 listopada 2019, 14:55
@TrueStoryGuy: Nie narzuca powodu, ale go zabrania. To naprawdę aż taka różnica, że nie nakazuje, tylko zakazuje?
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2019, 15:01
@darcus: Nie zakazuje, bo to nie jest prawdziwy powód do płaczu. Swoją drogą on go nie zakazuje tylko mówi, że jest bezsensowny, czyli po prostu ocenia ten powód, ale nie zakazuje ani nie zmusza innych do wykonywania tejże czynności z danych powodów.
Odpisz
28 listopada 2019, 15:58
@TrueStoryGuy: Czyli ty też zakazujesz...
Odpisz
28 listopada 2019, 18:46
@TrueStoryGuy: Masz rację, ale bez sensu im to tłumaczyć, jeśli w szkole nie nauczyli się czytania ze zrozumieniem, to tutaj tym bardziej się ich nie nauczy. Pierwszy nie wiem nawet czy to przerabiał na lekcjach, a drugi to człowiek, który we wszystkim doszukuje się dziury, więc oszczędź sobie czas i nerwy.
Odpisz
28 listopada 2019, 22:02
@jacek1s: Jezus maria Jacek, jaki ty jesteś arogancki...
A może to ciebie nie nauczyli zrozumiałego wyrażania się, co?
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2019, 22:29
@jacek1s: Typowi niedouczeni ignoranci. Na siłę próbują wmówić komuś, że nie ma racji, bo dla nich najważniejsze jest to co oni myślą i widzą. Rozumiem jakbyś jeszcze napisał opinię na jakiś temat, który można się wyrazić, ale to już jest przesadność, by czepiać się o jakieś zdanie, które dla nich zachowuje inne znaczenie.
Odpisz
28 listopada 2019, 22:43
@TrueStoryGuy: Boże, rzeczywiście nie powinienem z wami rozmawiać xD
Odpisz
29 listopada 2019, 00:03
@darcus: Kto z tobą niby rozmawia? Tak z innej beczki jako ateista powinieneś unikać takich słów jak "Boże", chyba że już się nawróciłeś. Inaczej wchodziłbyś w rejony hipokryzji, od której raczej się strzeżesz jak każdy rozsądny człowiek.
Odpisz
29 listopada 2019, 00:18
@TrueStoryGuy: A tu się po prostu nie zgadzam.
Nawet gdybym był ateistą, a nim nie jestem.
Odpisz
Edytowano - 29 listopada 2019, 00:24
@darcus: Gdybyś był to byłaby to hipokryzja. Wiem, że kiedyś gdzieś komentowałeś o swoim ateizmie, ale to było dawno, więc mogłeś zmienić nastawienie co do wiary, i tak to raczej nie jest ważne. Wypowiadanie słów związanych z Bogiem, świętością lub czymkolwiek w co się nie wierzy i używaniu ich w kontekście traci na twojej wiarygodności, a także postawie według tematu, innych i swojego życia.
Odpisz
29 listopada 2019, 02:22
@TrueStoryGuy: No pewnie xD
Jakbym krzyczał "święty Mikołaju!" to też bym był hipokrytą xD
Odpisz
29 listopada 2019, 07:54
@TrueStoryGuy: Myślę, że to bardziej kwestia społecznego używania tego typu wyrażeń, a nie kwestia wiary.
Ale można się zgodzić, że bardzo mocno nadużywa sformułowań z chrześcijaństwa.
Być może braki w edukacji zapełnia sobie wiarą, to dosyć powszechna praktyka.
Odpisz
29 listopada 2019, 08:56
@jacek1s: Przypominasz mi mnie w twoim wieku
A byłem strasznym gburem
Odpisz
28 listopada 2019, 10:08
ja się teraz zajmuje tworzeniem takich zyciowych memow w wolnym czasie i je wysylam pozniej mojemu jedynemu przyjacielowi, a on mysli ze to po prostu memy z internetu
Odpisz
22 listopada 2019, 21:26
Tak naprawdę to nie wiem na czym można płakać na titanicu. Chyba jedynie pożegnanie orkiestry jest takie całkiem smutne.
Odpisz
Edytowano - 27 listopada 2019, 20:24
Ja płakałam tylko na tym momencie jak ta kobieta z niemowlęciem wpadła do wody i po chwili pokazano jak pływała martwa obok tego dziecka. Zawsze płaczę jak dzieci umierają, tym bardziej takie tycie:,|
Odpisz
27 listopada 2019, 22:22
scena z kapitanem tonącym razem ze statkiem, scena ze starszą parą zostającą w łóżku, no i pożegnanie orkiestry
Odpisz
27 listopada 2019, 20:05
+1
Odpisz
27 listopada 2019, 18:54
+1
Odpisz
23 listopada 2019, 12:28
może poszukaj chłopaka
Odpisz
27 listopada 2019, 18:02
@masisi: A może on jest hetero.
Odpisz
27 listopada 2019, 18:13
@masisi: No ta, co robisz jak ci nie wyszło z babą? Idziesz do chłopa...to tak działa
Odpisz