Moim zdaniem to te zadania domowe i inne abstrakcje powinni wywalić, bo ich obecność świadczy tylko o niekompetencji nauczyciela, który myśli, że zadając takie zadania, przyczynia się do tego, że uczniowie zdobywają jakąkolwiek wiedzę. To tylko powoduje stres u uczniów, którzy muszą uczyć się czegoś, czego za bardzo nie rozumieją. Dziwią się potem, że przez ten stres ledwo mogą uczniowie imię i nazwisko na papierze zapisać.
@sucharek1203: Zgadzam się. Chociaż może nie zawsze jest to wina nauczyciela. Np. Robimy z nauczycielem zadanie, ale przez zachowanie niektórych uczniów nie możemy go dokończyć, bo czas płynie, a następnej lekcji też nie ma na to czasu. To jestem wstanie zrozumieć, że musimy dokończyć zadanie w domu. Ale jak muszę robić coś w stylu ,,przepisz stronę jakąś tam z książki do zeszyty" to mnie rzuca. Bo po co mam marnować swój czas no pisanie tego skoro mam to w podręczniku. Wystarczy przecież, że to przeczytam. Albo inną bezsensu rzecz
@Urzad_od_spraw_niczego: Zadaniem nauczyciela powinno być przekazywanie wiedzy w taki sposób by uczeń mógł bezproblemowo zrozumieć określony temat. Jeżeli tego nie robi, zadaje właśnie zadania polegające na spisaniu konkretnych informacji z podręcznika, to i równie dobrze nie musi czegokolwiek nauczać, gdyż w ten sposób daje do zrozumienia uczniom, że wszystko można znaleźć w podręczniku. Niestety często, ze względu na brak odpowiedniego sprzętu i przykładów w naszych szkołach, trudno jest, nawet tym najbardziej ceniącym nauczanie nauczycielom, przekazać jakąkolwiek wiedzę. I ja mogę zrozumieć coś takiego, jak najbardziej taki nauczyciel ma prawo zadać prostsze zadania, które umożliwiłyby pchnięcie toku do przodu. Nie toleruję zaś tego pierwszego przykładu, nauczycieli, którzy mają na wszystko wywalone
@Urzad_od_spraw_niczego: a ja sie nie zgadzam. Jeżeli ktoś nie rozumie zadań z tego co było na lekcji to to jest właśnie powód przez który te prace domowe są. Większość uczniów ma zwykle wyje**ne w szkole i bez tego by książek w domu kijem nie ruszyli, a na lekcji by sie nauczyli niewiele więcej bo by siedzieli całe lekcje w telefonach jak ja teraz. Oczywiście że obecny system edukacji jest zje**ny na wielu płaszczyznach, ale wymaga całkowitej rewolucji a nie usuwania po koleii rzeczy przez które jeszcze go ciągną i podtrzymują żeby sie nie zje**ł
Ku*wa, a mój ziomek faktycznie nie ma zadań domowych. Jego nauczyciele uważają że zadania domowe są nie potrzebne a w chacie to powinniśmy się uczyć tylko na sprawdziany i kartkówki
Komentarze
OdświeżEdytowano - 4 grudnia 2019, 18:21
Moim zdaniem to te zadania domowe i inne abstrakcje powinni wywalić, bo ich obecność świadczy tylko o niekompetencji nauczyciela, który myśli, że zadając takie zadania, przyczynia się do tego, że uczniowie zdobywają jakąkolwiek wiedzę. To tylko powoduje stres u uczniów, którzy muszą uczyć się czegoś, czego za bardzo nie rozumieją. Dziwią się potem, że przez ten stres ledwo mogą uczniowie imię i nazwisko na papierze zapisać.
[_______]
Odpisz
7 grudnia 2019, 16:14
@sucharek1203: HEJ TO MÓJ AWATAR
Odpisz
Edytowano - 7 grudnia 2019, 21:57
@sucharek1203: Zgadzam się. Chociaż może nie zawsze jest to wina nauczyciela. Np. Robimy z nauczycielem zadanie, ale przez zachowanie niektórych uczniów nie możemy go dokończyć, bo czas płynie, a następnej lekcji też nie ma na to czasu. To jestem wstanie zrozumieć, że musimy dokończyć zadanie w domu. Ale jak muszę robić coś w stylu ,,przepisz stronę jakąś tam z książki do zeszyty" to mnie rzuca. Bo po co mam marnować swój czas no pisanie tego skoro mam to w podręczniku. Wystarczy przecież, że to przeczytam. Albo inną bezsensu rzecz
Odpisz
Edytowano - 8 grudnia 2019, 15:56
@Urzad_od_spraw_niczego: Zadaniem nauczyciela powinno być przekazywanie wiedzy w taki sposób by uczeń mógł bezproblemowo zrozumieć określony temat. Jeżeli tego nie robi, zadaje właśnie zadania polegające na spisaniu konkretnych informacji z podręcznika, to i równie dobrze nie musi czegokolwiek nauczać, gdyż w ten sposób daje do zrozumienia uczniom, że wszystko można znaleźć w podręczniku. Niestety często, ze względu na brak odpowiedniego sprzętu i przykładów w naszych szkołach, trudno jest, nawet tym najbardziej ceniącym nauczanie nauczycielom, przekazać jakąkolwiek wiedzę. I ja mogę zrozumieć coś takiego, jak najbardziej taki nauczyciel ma prawo zadać prostsze zadania, które umożliwiłyby pchnięcie toku do przodu. Nie toleruję zaś tego pierwszego przykładu, nauczycieli, którzy mają na wszystko wywalone
Odpisz
18 grudnia 2019, 08:13
@Urzad_od_spraw_niczego: a ja sie nie zgadzam. Jeżeli ktoś nie rozumie zadań z tego co było na lekcji to to jest właśnie powód przez który te prace domowe są. Większość uczniów ma zwykle wyje**ne w szkole i bez tego by książek w domu kijem nie ruszyli, a na lekcji by sie nauczyli niewiele więcej bo by siedzieli całe lekcje w telefonach jak ja teraz. Oczywiście że obecny system edukacji jest zje**ny na wielu płaszczyznach, ale wymaga całkowitej rewolucji a nie usuwania po koleii rzeczy przez które jeszcze go ciągną i podtrzymują żeby sie nie zje**ł
Odpisz
Edytowano - 8 grudnia 2019, 10:37
Szkoła to jak kłotnia z debilem który uznaje że nie to tak ale tak to tak
Albo nie odwrót
Odpisz
3 grudnia 2019, 22:46
Ku*wa, a mój ziomek faktycznie nie ma zadań domowych. Jego nauczyciele uważają że zadania domowe są nie potrzebne a w chacie to powinniśmy się uczyć tylko na sprawdziany i kartkówki
Odpisz
3 grudnia 2019, 22:47
@seba27113: u mnie tez tak jestt
Odpisz
3 grudnia 2019, 22:50
chodzisz do zawodówki?
Odpisz
3 grudnia 2019, 22:52
@seba27113: nie podstawuwkii
Odpisz
3 grudnia 2019, 22:53
to masz zajebistą podstawówkę
Odpisz
3 grudnia 2019, 22:53
Masz szczęście
Odpisz
3 grudnia 2019, 23:15
@seba27113: ja mam tak w technikum
Odpisz
7 grudnia 2019, 18:06
@seba27113: a tymczasem u mnie
na poniedziałek 2 kserówki z angielskiego, kilka zadań z matmy, wypracowanie i nauczyć się na kartkówkę z fizyki
fml
Odpisz
7 grudnia 2019, 16:24
Lisa dobrze mówi.
Odpisz
4 grudnia 2019, 07:17
Szkoła to nasz drugi dom
No taki patologiczny ale jednak
Odpisz
4 grudnia 2019, 01:10
*kiedy masz nauczanie indywidualne*
Odpisz
3 grudnia 2019, 22:10
Praca domowa to kara bogów
Odpisz