Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Ważne informacje:

  1. Komentarz obrazkowy musi być powiązany z komentowanym obrazkiem
  2. ZABRONIONE są obraźliwe, wulgarne obrazki
  3. ZABRONIONE są obrazki przedstawiające osoby w pozach prowokacyjnych oraz zbliżenia piersi, pośladków i inne treści o podobnym charakterze.

Komentarze

Odśwież
Avatar ultron64

2 stycznia 2020, 08:55

LEGO star wars: Kroniki Yody to wielka kopalnia memów.

Avatar moth12334

4 stycznia 2020, 14:18

@ultron64: To jest najlepsza animacja na całym świecie.

Avatar Wacpanna

2 stycznia 2020, 03:20

Dezodorant zawsze się nosi bo wszyscy śmierdzą a zapalniczkę też się zawsze nosi

Avatar Rakiczan

4 stycznia 2020, 03:41

@Wacpanna: A zapalniczke żeby nie dostać wpie**olu jak jakiś sebek podejdzie i ci powie "ognia masz?"

Avatar Wacpanna

4 stycznia 2020, 05:10

@Rakiczan: też. Zapalniczka ma różnie zastosowania

Avatar venomman

3 stycznia 2020, 23:57

Muchozol + Zaplaniczka
+10 obrażeń od ognia
+10 obrażeń od trucizny

- Istnieje 70% szans na wywołanie trwającego 5 sekund efektu "Podpalenie" (obrażenia zależne od ataku)
- Istnieje 30% szans na wywołanie trwającego 10 sekund efektu "Zatrucie" (obrażenia zależne od ataku, prędkość ruchu spada do 30%)

Avatar player203a8

3 stycznia 2020, 21:16

Ma ktoś avatar z Star Wars

Avatar Mr_Senate

3 stycznia 2020, 22:19

@player203a8: Najprawdopodobniej nie

Avatar bandit_the_drug_lord

3 stycznia 2020, 22:47

@player203a8: owszem

Avatar Yeyau

3 stycznia 2020, 21:42

Też ten dzieciak kiedy rozwala pół klasy:

Avatar kroljanjulian

2 stycznia 2020, 03:46

Niedawno czekałam aż ugotuje mi się woda w czajniku (mam kuchenkę gazową) i mi się nudziło, więc zaczęłam pryskać dezodorantem na chusteczkę. Zauważyłam, że od tego chusteczka się mrozi i pomyślałam "haha, ale fajnie paruje, jak przyłożę do ognia to pewnie będzie parować jeszcze bardziej". Niestety zapomniałam, że dezodorant jest łatwopalny, a ta chusteczka była nim cała przesiąknięta. Domyślcie się, jak to się skończyło

Avatar Towarzysz777

Edytowano - 2 stycznia 2020, 03:51

@kroljanjulian: Ale ręki nie oparzyło? Bo teoretycznie odruch powinien zrobić swoje

Avatar kroljanjulian

2 stycznia 2020, 03:59

@Towarzysz777: No trochę piekło, ale zamiast od razu wrzucić do zlewu i polać wodą to dalej to trzymałam w ręce i wymachiwałam nią jak poje**na, myśląc że uda mi się to zgasić. Cały "pożar" trwał góra 10 sehund, wrzuciłam do zlewu jak już gasło. Trochę mnie potem palce piekły, ale ostatecznie nic się nie stało.

Avatar Towarzysz777

Edytowano - 2 stycznia 2020, 04:02

@kroljanjulian: O to happy end był, powiem Ci trochę dziwne te odruchy, chyba że działają, oczywiście pożar 10s to jednak mrugnięcie oka, ale sporo mogło się zdarzyć, ja wczoraj fajerwerkiem po kurtce dostałem, a miała takiego "misia" - miękkie futerko... Miała, bo jest gdzieś w kontenerze xD Nie no ale grunt to happy end, tylko trzeba trzeźwo myśleć ;)

Avatar kroljanjulian

2 stycznia 2020, 04:13

@Towarzysz777: Gdybym oberwała fajerwerkiem, to bym się chyba obsrała (myślałam zawsze że fajerwerki to rodzaj żeński, ale tak samo miałam z doczepami). Jeśli Cię to interesuję, mogę jeszcze dodać, że moja mama była w pokoju obok, to gdy weszła i gasiłam "pożar", to sama się nie domyśliła, co się stało i do tej pory wierzy w kit że podpaliły mi się włosy bo jak odpalałam gaz, to mi buchnął w twarz. Fajne jest też to, że mimo że to była jednorazowa akcja, to do tej pory to opowiada całej rodzince i lekarzom, jakby to było specjalnie i spaliłam pół domu. Ale to już osobna kwestia i moja mama już taka jest

Avatar Towarzysz777

Edytowano - 2 stycznia 2020, 04:51

@kroljanjulian: Jakbym miał kuchenkę gazową (Płyty indukcyjne mam) to też bym w taką wymówkę poszedł, od razu wnioskuję, że włosy długie :p A moja mama też by rozpowiadała jak kiedy kilka lat temu robili w Krakowie remont ulicy i odkopali rury pod ulicą i dali tak genialne ogrodzenie, że po poślizgnięciu się przewróciłem je i wpadłem razem z nim do środka, nikogo nie było na placu budowy to zajebiście, wydrapałem się na powierzchnię po jakichś instalacjach (jakieś linki, drabinki, podstawki itp.) i wróciłem do domu, to mama rodzinie opowiadała, jakbym walczył o życie i jak Indiana Jones po ruinach starożytnego miasta chodził, raz że fajna przygoda i anegdotka, dwa że kuzyn się polał że śmiechu od tego, jak można być taką sierotą żeby wpaść przez ogrodzenie w rów o głębokość 2m xD Co do ognia to rok temu siostrze gasząc urodzinowe świeczki podpaliły się włosy, to ja po ugaszeniu ich dopiero skisłem ze śmiechu xD Ale oczywiście włosy były myte i psykane jakimiś chemikaliami, to raz że szybko się zajęły, to dwa że śmierdziało niemiłosiernie

Avatar kroljanjulian

2 stycznia 2020, 05:43

@Towarzysz777: czy tylko ja nigdy nie miałam żadnego przypału związanego z wpadaniem w różne rowy albo miejsca? W sumie to może dlatego, że nie mam przyjaciół i z domu nie wychodzę i boję się wszystkiego, przez co trzymam się z daleka od takich miejsc. Kolejny raz, bym się w twojej sytuacji obsrała XD zwłaszcza, że moja zwinność nie jest na dobrym poziomie (13 lat, 163 cm i wolę się nie chwalić ile ważę) i nie wiem jakbym skończyła. Co do włosów, to nawet nie poczułam kiedy się zapaliły i gdyby nie moja mama to pewnie bym się zastanawiała co tak okropnie śmierdzi i bym myślała że już całą chatę tym po prostu zasmrodziłam, bo sama nie zauważyłam że się spaliły. Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz jak mi się te włosy zapaliły, bo mimo tego że są rzadkie przez to że ciągle je wycinam bo się plączą, to są dla mnie jak skarb i nie chcę ich niepotrzebnie tracić.

Avatar Towarzysz777

2 stycznia 2020, 05:48

@kroljanjulian: A no włosy to jeden z ważniejszych elementów wyglądu, to szkoda by było :)

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Nie interesuj się

Chcę już ciepełko

Czy mogliby państwo dokonać anihilacji?

Piękne

Co za twist

To już się robi nudne

Zobacz więcej popularnych memówpopularne memy strzałka