Ostatnio oglądałem odcinek gdzie Dundersztyc chciał wytresować psa, wziął z schroniska Pepe który był za psa przebrany. Zaczął opowiadać jedną ze swoich retrospekcji i zakończył ją mniej więcej tak: "A ja zostałem krasnalem ogrodowym ale to ci już opowiadałem".
To zdanie potwierdza że rozpoznał on przebranego Pepe ale czy to na pewno pierwszy raz? Być może Dundersztyc tylko udaje że nie rozpoznaje Pepe, może on chce skończyć z byciem "tym złym"?
Wiele razy mu się coś udaje,np zmienić się w pięknego ale Pepe niweczy jego osiągnięcia. Co jeśli Dundersztyc chciałby być dobry ale społeczeństwo w którym żyje uważa go za złego i nie chce zmienić swojego poglądu. Od dzieciństwa miał trudno i wiele retrospekcji to pokazuje, on nie chciał trafić na miejsce tego złego ale wszystko co przeżył go tak ukształtowało. Gdyby tylko rodzice okazali mu trochę miłości, jak wiele mógłby osiągnąć dzięki swojemu intelektowi. Ale niestety teraz żyje od inatora do inatora. Żona to odrzuciła, córka przez sporą część serialu też to nie kocha, jedyną postacią która to rozumie i wysłucha jest Pepe, pomimo że są nemezis to mają do siebie ogromny szacunek, w paru odcinkach nawet Pepe mu pomaga. Po tak tragicznym przedstawieniu postaci, przepiękne było to jak pod koniec Fineasza i Ferba pojednał się z córką A w prawo Milo Murphego znalazł drugą rodzinę która to zaakceptowała pomimo tego kim był oraz znalazł pracę która na prawdę dawała mu szczęście. To jest pięknie napisana postać, jej rozwój i szczęśliwe zakończenie jego tragicznej postaci.
Jedyne co dobre w dzieciństwie go spotkało to fakt że Ciuchciuch mu się nie zgubił.
Komentarze
Odśwież12 kwietnia 2020, 02:04
Wat ar juo?
Odpisz
8 kwietnia 2020, 19:16
Ostatnio oglądałem odcinek gdzie Dundersztyc chciał wytresować psa, wziął z schroniska Pepe który był za psa przebrany. Zaczął opowiadać jedną ze swoich retrospekcji i zakończył ją mniej więcej tak: "A ja zostałem krasnalem ogrodowym ale to ci już opowiadałem".
To zdanie potwierdza że rozpoznał on przebranego Pepe ale czy to na pewno pierwszy raz? Być może Dundersztyc tylko udaje że nie rozpoznaje Pepe, może on chce skończyć z byciem "tym złym"?
Wiele razy mu się coś udaje,np zmienić się w pięknego ale Pepe niweczy jego osiągnięcia. Co jeśli Dundersztyc chciałby być dobry ale społeczeństwo w którym żyje uważa go za złego i nie chce zmienić swojego poglądu. Od dzieciństwa miał trudno i wiele retrospekcji to pokazuje, on nie chciał trafić na miejsce tego złego ale wszystko co przeżył go tak ukształtowało. Gdyby tylko rodzice okazali mu trochę miłości, jak wiele mógłby osiągnąć dzięki swojemu intelektowi. Ale niestety teraz żyje od inatora do inatora. Żona to odrzuciła, córka przez sporą część serialu też to nie kocha, jedyną postacią która to rozumie i wysłucha jest Pepe, pomimo że są nemezis to mają do siebie ogromny szacunek, w paru odcinkach nawet Pepe mu pomaga. Po tak tragicznym przedstawieniu postaci, przepiękne było to jak pod koniec Fineasza i Ferba pojednał się z córką A w prawo Milo Murphego znalazł drugą rodzinę która to zaakceptowała pomimo tego kim był oraz znalazł pracę która na prawdę dawała mu szczęście. To jest pięknie napisana postać, jej rozwój i szczęśliwe zakończenie jego tragicznej postaci.
Jedyne co dobre w dzieciństwie go spotkało to fakt że Ciuchciuch mu się nie zgubił.
Odpisz
8 kwietnia 2020, 19:38
@Barszcz_Czerwony: Czasami żałuję, że nie można dodawać komentarzy do ulubionych
Odpisz
10 kwietnia 2020, 17:12
@Barszcz_Czerwony: Jak ciuchciuch mu się zgubił to przejął cały świat
Odpisz
11 kwietnia 2020, 11:22
@Barszcz_Czerwony: Smutno mi się zrobiło
Odpisz
8 kwietnia 2020, 18:58
Chyba każda żyjąca osoba na tym świecie
Odpisz
8 kwietnia 2020, 18:12
*Wszyscy
Odpisz