Ciekawostki o świecie sztuk walki
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
W końcu się doczekał
Kret 😋
Jest dobrze? Jest tanio.
Którym tygrysem jesteś?
Zawsze sie ktos taki znajdzie w klasie..
Angielskie śmieszki
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież25 kwietnia 2020, 01:06
To niezła samoobrona, złamanie nieprzygotowanemu przeciwnikowi kręgosłupa i doprowadzenie do powolnej śmierci w szpitalu
Odpisz
25 kwietnia 2020, 04:54
@BetonowyMur: to taktyczny ruch
Odpisz
25 kwietnia 2020, 07:21
@TheLezin: https://youtu.be/fKNJVHgnQyk
Odpisz
25 kwietnia 2020, 17:35
@BetonowyMur: Tak. To taktyka. W walce nie ma "uczciwość". Uczciwość w walce nie istnieje. Jeśli chcesz walczyć z nożownikiem, to proszę bardzo, a ja tymczasem pójdę wykopać grób.
Odpisz
14 maja 2023, 22:11
@Baturaj: dokładnie. Obrona przed nożem to nie są małpie gaje. Widzisz nóż , spi.....aj - to jest samoobrona.
A jak ktoś ma inne zdanie to niech mi jeszcze pokaże skakanie po budynkach bo to ten sam gatunek filmuf edukancyjnych. Jeszcze mozna położyć wroga energią kosmosu, albo spalić mu ostrze chi bladego smoka.
A wracając do meritum -nożownik wyzywa na pojedynek - po cholerę ?
Po drugie nożownik był agresorem - sprowadził zagrożenie ; zagrożenie zostało zneutralizowane.
Odpisz
15 maja 2023, 16:54
@bujaq: To z tym uciekaniem to też nie do końca prawda. A w zasadzie bardzo nieprawda. Dlaczego? Ponieważ większość ataków nożem wyglądała tak, że osoba zaatakowana nie widziała noża do ostatniej chwili przed atakiem, albo nawet zobaczyła go dopiero po zostaniu zranioną. Innymi słowy: jak masz uciekać przed gościem, który już dźga cię nożem? Nie, jeśli chce się być bardziej bezpiecznym w razie ataku nożem to w pierwszej kolejności należy minimalizować ryzyko zostania zaatakowanym w ogóle, a po drugie poćwiczyć trochę rzeczywiście realistycznych metod zwiększenia szansy na przeżycie.
Odpisz
24 kwietnia 2020, 21:09
Fajna samoobrona z tym kopniakiem w dupę...
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2020, 21:13
@darcus: techniki samoobrony dzielimy na te które pozwalają zachować godność i te które pozwalają zachować życie
Odpisz
24 kwietnia 2020, 22:00
@Marequel: stwierdzając po reakcji kopniętego to była ta pierwsza opcja
Odpisz
24 kwietnia 2020, 22:31
@Marequel: To co kolega powiedział.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 17:37
@Polalak: Swoje życie.
Uczciwość w walce nie istnieje.
Nie ma czegoś takiego jak "uczciwa" walka.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 17:38
@Baturaj: Nareszcie mądrze gadasz. Każda walka jest tak samo do dupy. Podobnie jak każde morderstwo.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 17:40
@darcus: Owszem, bo nigdy nie powinno było się zdarzyć.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 17:51
@Baturaj: Ale się zdarzyło.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 17:56
@darcus: Właśnie, a kiedy już się zdarzyło, w walce nie ma miejsca na uczciwość. Nie walczymy dla samej walki, ale dla przetrwania, by ten drugi nas nie zabił.
Coś o tym wiem, trenuję walkę wręcz ponad 10 lat.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:01
@Baturaj: No. I tak go ten drugi nie zabił że aż sam umarł. Mądry jesteś?
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:09
@Baturaj: jaką sztuke ćwiczysz?
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:21
@darcus: Kto tutaj wypowiada się na temat, o którym ma małe pojęcie? Widać że nie wiesz jak wygląda prawdziwa walka wręcz.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:22
@Marequel: Ogólnie walkę wręcz, wszystkie praktyczne sztuki walki jakie istnieją. Głównie tradycyjne karate, ale także wszystko inne co działa.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:39
@Baturaj: Za to wiem coś o tym, że NIE POWINNO SIĘ ZABIJAĆ LUDZI.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:48
@darcus: Nawet w samoobronie?
(A, i wiesz że ja wiem że powiedziałeś komuś że trollowałeś nas wtedy na serwerze)
Bo ja wiem, że w ochronie swojego życia można, a nawet trzeba.
Odpisz
Edytowano - 25 kwietnia 2020, 19:14
@Baturaj: Nawet w ochronie własnego życia powinno się szukać innej drogi. Na przykład ten koleś z obrazka mógłby kopnąć tamtego po nogach, albo wytrącić mu nóż ciosem, skoro był taki super. Kopnąć w plecy to każdy potrafi.
(No wiem, i co z tego? Co to ma do tematu?)
Odpisz
25 kwietnia 2020, 19:21
@darcus: Kiedy ktoś chce ciebie uje**ć to nie zastanawiasz się tylko działasz
Odpisz
25 kwietnia 2020, 19:23
@Polalak: Po pierwsze, to błąd. Po drugie, koleś z obrazka miał mnóstwo czasu na zastanowienie i widać że to zrobił.
Odpisz
Edytowano - 25 kwietnia 2020, 19:23
@darcus: nie chodzi mi o tą sytuację tylko ogólnie. Nie musiał go zabijać prawda, ale stało się bardzo dawno i nic nam do tego
Odpisz
25 kwietnia 2020, 19:25
@Polalak: Nawet ogólnie, zabicie człowieka w samoobronie jest złe. Jeśli nie ma innej drogi może to być najmniejsze zło, ale zawsze zło.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 19:25
@darcus: Zło to zło. Mniejsze, większe, średnie
Odpisz
25 kwietnia 2020, 19:28
@Polalak: Owszem. Zło to zło. Dlatego nie zabija się ludzi. Bo to złe.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:05
@darcus: Ludzi nie zabija się ze względu na prawo, a nie na to, że jest to złe, bo zło to pojęcie względne.
Prawie każda sztuka walki uczy o tym, że jak przeciwnik ma nóż to należy zrobić krok w tył, przygotować się i spie... najszybciej jak się potrafi.
W/w skośnooki kolega nie zastosował się do tego i to był jego największy błąd.
Dodatkowo po tym jak opisany był przebieg sytuacji, to dzielny chińczyk zagrał bardzo brudno, bo kopnięcie kogoś w plecy przed samym rozpoczęciem pojedynku...
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:05
@darcus: "Za to wiem coś o tym, że NIE POWINNO SIĘ ZABIJAĆ LUDZI"
Ludzi nawet trzeba zabijać. A zwłaszcza jeśli oni chcą zabić Ciebie.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:14
@NorseWarrior: No i prze*ebałeś. A już mi rósł szacunek do ciebie.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:25
@darcus: A mi do Ciebie nie rośnie już od kilku miesięcy.
Poza tym chyba od dawna wiedziałeś jakie mam poglądy w tych kwestiach więc czemu niby miał Ci teraz nagle spaść?
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:28
@darcus: Mądrze pan mówi, zabicie drugiej istoty zawsze jest czynem złym, nie ważne czym go usprawiedliwiać. Oczywiście możemy wymyślać jakieś niesamowite sytuacje, ale tak naprawdę zabijanie nawet "złego" człowieka nie daje mu szansy na stanie się kimś lepszym, czy chociaż próbę zadouśczynienia. Dlatego ja na przykład uważam, że kara śmierci jest czymś okropnym i nieludzkim.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:31
Zabicie go nie daje mu też szansy na powtarzanie swoich czynów, stanie się kimś gorszym, czy też na zabicie kogo innego, jeśli do tego dochodzi w obronie.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:35
@NorseWarrior: Okej, zabijmy wszystkich, bo każdy może potencjalnie stać się gorszy i zrobić coś złego. Granica pomiędzy dobrem, a złem jest cieniutka, każdego dnia podejmujemy tyle decyzji, tak różnie definiowane są te dwa pojęcia przez różne kultury, religie, jednostki, śmierć nigdy nie jest rozwiązaniem problemów, a wręcz przeciwnie, tylko je pogłębia
Odpisz
25 kwietnia 2020, 23:06
No nareszcie ktoś z sumieniem we właściwym miejscu. Dziękuję.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 23:52
@darcus: właściwie po cholerę podjąłeś tą dyskusję o walce, każdy ma swoje przekonania i taki shitstorm jest codzienny. Kopniak w dupę faktycznie nie był samoobroną tylko słabym zagraniem tego mistrza. Po ch*j dyskutujecie
Odpisz
25 kwietnia 2020, 23:56
@NorseWarrior: Nie chodzi oto, że ludzi trzeba zabijać, człowiek powinien być zdolny do empatii, trzeba rozróżnić mordercę od shitpostera albo biedaka, który prawdopodobnie zrobił to bo padał z głodu. Nie można zabijać, ale są przypadki gdzie jest to uzasadnione. Mój ulubiony przykład do tej tezy to fabuła deadpoola jedynki.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 23:56
@Polalak: no ale tak sie składa że był samoobroną bo dzięki temu przeżył. Przeciętna skuteczność samoobrony przed nożownikiem wynosi coś około 5% szans na przeżycie więc głupotą jest zrobienie czegokolwiek innego
Odpisz
26 kwietnia 2020, 00:00
@Marequel: obronił się z zaskakującą skutecznością. Jakby się zastanowić to sam bym poczęstował dupę agresora butem, ale z pewnością nawet po treningu nie zrobiłbym takiego efektu :)
Odpisz
26 kwietnia 2020, 00:03
@Marequel: Według statystyki którą właśnie zmyślasz, tak? Mógł mu połamać nogi zamiast zabijać.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 00:07
@Polalak: O NIEEEE ku*wa!! Tylko nie to! Doszło do mnie, że to ja zacząłem tą dyskusję tekstem o pierwszej opcji. Wybaczcie mi proszę :(
Odpisz
26 kwietnia 2020, 09:53
@darcus: po czym wnioskujesz że zmyślam a nie np byłem na kursie samoobrony i nie gadałem z instruktorami? Poza tym nie wiem czy wiesz ale życie nie działa jak w grach że masz punkty życia i określony atak zadaje określoną ilość. Jako zabójce można było by go uznać gdyby mu ten nóż zabrał i wbił w plecy ale że go po prostu walnął to inna sprawa bo wszystko zależy od czynników losowych typu stan zdrowia i organów przeciwnika, obecność lub brak używek w krwi i tak dalej przez co np waląc 3 osoby w mostek z tą samą siłą jedną po prostu trochę odepchnie, druga na chwilę będzie wyłączona z walki bo straci oddech na chwile, a u trzeciej skończy sie to zatrzymaniem akcji serca i zgonem na miejscu
Odpisz
26 kwietnia 2020, 11:28
@darcus: Mówisz, jakby chciał go zabić. A nie wiesz tego. Akurat kopnięcie w plecy było (i jest) trenowane jako coś co może natychmiast wyeliminować przeciwnika z walki.
A co, jeśli Motobu obawiał się, że jeśli go natychmiast nie wyeliminuje, to może on zranić kogoś innego?
"Mógł zrobić X, skoro był taki super" - nie powinno się rozumować w takich kategoriach. W sytuacji walki o zdrowie i życie wszystko jest kwestią kalkulacji ryzyka, nie ochrony życia napastnika za wszelką cenę. Oczywiście można być "miłosiernym wojownikiem" i w ten sposób się trenować, ale:
1) tacy zwykle szybko umierają i dużo osób nie ochronią, bo potem nie żyją
2) jest to raczej dodatkowa cnota niż konieczność postępowania
Odpisz
26 kwietnia 2020, 11:32
@jacek1s: Ucieczka jako "najlepsza samoobrona przed nożem zawsze" jest bzdurą i tak to nie działa. To uproszczenie problemu. To tak jakbyś powiedział, że jedynym sposobem na ochronę przed huraganem jest niestawianie w ogóle domu, żeby nie miał czego porywać.
Oczywiście, ucieczka jest często najlepsza opcją, ale wcale nie zawsze, ani nawet najczęściej.
Ta sytuacja dobrze to pokazuje. Jakby Motobu nie zgodził się z nim wyjść albo uciekł, ten człowiek mógłby wpaść we wściekłość i zranić przechodniów.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 12:43
@Baturaj: Batman to raczej szybko nie ginie :D, ale to racja, że jego sposób walki mający 0 zabójstw jest nieskuteczny
Odpisz
26 kwietnia 2020, 13:03
@Baturaj: Przechodnie również mogliby uciekać. Z resztą przeinaczasz moje słowa, bo nigdzie nie napisałem, że to jest jedyna opcja. To jest najrozsądniejsza opcja, której uczą na lekcjach w prawie każdej sztuce walki. Są również sztuki walki, które uczą jak pozbawić nożownika broni, stąd prawie każda, a nie każda i nie jedyna opcja.
Twoje wyobrażenie sytuacji w taki sposób by pasowało do Twojej wersji nie ma znaczenia, bo to tylko gdybanie. Równie dobrze skośnooki kolega mógłby wyjść z nim i stoczyć ten pojedynek w uczciwy sposób, a nie kopiąc go w plecy gdy ten się tego nie spodziewał. Mogłoby się okazać wtedy, że ten człowiek wcale nie ma noża i został on dodany do tej historyjki tylko po to by wytłumaczyć zachowanie "mistrza".
Mogłoby się również okazać, że stoczyłby walkę, wygrał, a rywal w przypadku gdyby faktycznie miał nóż nie miałby siły go użyć. To są tylko gdybania.
Nie ma znaczenia czy pokrzywdzony miał nóż czy nie, bo to on jest ofiarą Motobiego, a nie na odwrót.
Wytwarzanie wokół człowieka czarnych chmur tylko dlatego, że ten drugi jest bardziej znany nie ma sensu, bo nikt nie spyta martwego człowieka czy miał przy sobie nóż, ani też raczej nikt tego noża przy nim nie znalazł, bo gdyby został znaleziony przy nim to w miejscu gdzie jest napisane "według niektórych relacji" byłoby napisane jasno, że nóż faktycznie miał, a nie, że są plotki o tym, że mógł mieć.
Dodatkowo posiadanie noża wcale również nie wiąże się ze złymi zamiarami, bo nóż można nosić również do samoobrony. Nie mówię też, że jest to najlepsze narzędzie do samoobrony dla szarego człowieka, ale są ludzie, którzy tak uważają.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 13:05
@Polalak: Słyszałem, że dzieci umierają na treningach judo w Japonii. Może więc wysłać wszystkie dzieci na treningi judo?
Odpisz
26 kwietnia 2020, 13:46
@jacek1s: i co ty w ogóle w tym momencie wnosisz do dyskusji? Wiadomo że nie ma nawet pewności czy to się w ogóle wydarzyło na prawdę dlatego jakbyś nie zauważył to dyskusja przeszła bardziej na temat "typ z nożem chce cie zabić, co robisz?" niż czy skazać mistrza za morderstwo
Odpisz
26 kwietnia 2020, 14:13
@Marequel: Przecież to jest jasne co robisz - uciekasz.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 15:01
@jacek1s: no właśnie popblem w tym że nie zawsze sie da
Odpisz
26 kwietnia 2020, 15:58
@Marequel: W tym przypadku się dało.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 20:21
@jacek1s: Niestety, ale widać, że nie do końca wiesz, w którym kościele dzwoni, choć wiesz, że coś dzwoni. To, co zasugerowałem, nie było gdybaniem, tylko możliwą analizą przeprowadzoną przez Motobu w trakcie wyprowadzania gościa na zewnątrz.
"Muszę go szybko wyeliminować, bo jest niespokojny i jeśli go tylko wyproszę, to tutaj wróci i najpewniej wpadnie we wściekłość, może kogoś zranić, a pojedynkował się z nim nie będę, bo nie do tego służy karate"
Jak masz z kimś walczyć, to jeśli masz czas na analizę swojego dalszego postępowania, powinieneś ją przeprowadzić.
A zdanie "ucieczka jest najrozsądniejszą metodą ochrony przed nożem" jest błędne, bo zbyt uproszczone. To jest po prostu nieprawda. To tak, jakby powiedzieć, że najrozsądniejszym sposobem wyjścia z poślizgu jest trzymanie kierownicy nieruchomo i pulsacyjne hamowanie. To prawda? No tak, ale jeśli nie masz ABS ani ESP. Wszystko zależy od kontekstu. Jeśli chcesz konkretnie wiedzieć, o co chodzi, to proszę bardzo:
https://www.youtube.com/watch?v=9PyYpKTvU58
Odpisz
Edytowano - 26 kwietnia 2020, 21:14
@Baturaj: "Karate nie służy do pojedynkowania, ale do zabijania i kopania w plecy jak najbardziej"
Nienawidzę obłudy
Odpisz
26 kwietnia 2020, 21:29
@Baturaj: Możesz to sobie nazywać jak chcesz, ale to nadal będzie gdybanie. Jeśli Motobu przeprowadziłby analizę to nie kopnąłby losowego typa który chciał z nim walczyć w kręgosłup z całej siły i bez wyraźnego powodu.
To nawet nie była w tym przypadku samoobrona, bo Motobu nie był atakowany.
Chcesz wiedzieć jak się bronić przed nożownikiem? Proszę bardzo:
https://www.youtube.com/watch?v=Ho68C-W_fkk
Oczywiście, jest to samoobrona przedstawiona dla kobiet, ale sama formułka odnosi się również do mężczyzn. Nie chce mi się jednak szukać męskiego odpowiednika, bo większość filmików wyszukuje mi z krav magi lub materiały, które przechodzą od razu do samego ćwiczenia.
Przy każdym szkoleniu w prawie każdej sztuce walki jest ona powtarzana.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 21:47
To było odwrócenie tego co Ty mówiłaś, więc teraz mogę równie dobrze powiedzieć "ok więc oszczędźmy wszystkich bo może się zmienią na lepszych i łaskawie przestaną krzywdzić innych". I tak mówię.
To że mogą zmienić się na gorsze to nawet nie jest ważne. Ważne jest to, że już są źli i mają przestać, najłatwiej to osiągnąć sprawiając że w ogóle przestaną istnieć.
Zabicie właśnie rozwiązuje problemy, co Ty w ogóle wygadujesz?
>ktoś sprawia problemy
>zabijasz go
>nie może już sprawiać problemów
No hello???
I niby w jaki sposób to by miało je pogłębić?
Odpisz
26 kwietnia 2020, 21:59
@NorseWarrior: Łatwe rozwiązanie problemów nie zawsze jest najlepsze.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 22:23
@jacek1s: XDDDD
po pierwsze to była samoobrona bo była to sytuacja zagrożenia życia, nawet jeśli nie samego mistrza to kogoś z otoczenia bo jak było z nim na tyle coś nie tak że wylatywał z nożem do mistrza to można być pewnym że jak mistrz go oleje to zaatakuje kogoś innego. Powód był i to wyraźny, neutralizowanie realnego zagrożenia.
Kwestia nr 2 podajesz przykład bloku który sam trenowałem więc mam tutaj pełne prawo cię opie**olić za podesłanie tego linku, bo uwaga to co jest pokazane przeciwko temu to nawet nie jest wstęp do podstaw. Podajesz tu tylko jeden z jeśli dobrze pamiętam 6 bloków przeciwko atakowi nożownika który jest jakkolwiek użyteczny przy atakach po skosie, wszystkie inne kierunki ataku wymagają od ciebie przynajmniej lekkiej modyfikacji tego ruchu, o atakach od dołu i wymaganej umiejętności przewidywania kierunku ataku nie wspominając. Poza tym jak wcześniej wspominałem 5% skuteczności z czegoś się bierze, bo znajomość tych technik nie sprawia że możesz iść na solo z nożownikiem bez ryzyka śmierci, on sprawia że masz szansę nie zginąć. Ten blok łatwo przepchnąć i jeśli przeciwnik jest dużo silniejszy a ty niewystarczająco szybki żeby odpowiednio daleko od ciała i wystarczająco wcześnie uderzyć przeciwnika to nie ma nawet szans żeby zatrzymać atak przeciwnika. Kwestie długości noża przemilczę
Odpisz
26 kwietnia 2020, 22:33
@darcus: W tym wypadku jest.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 22:34
@NorseWarrior: No pewnie. To trzeba by było każdego zabić. Świetny pomysł. Zrobisz mi przysługę i zaczniesz od siebie?
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:02
@NorseWarrior: Ale po co kogoś zabijać gdy można go zresocjalizować, dać mu szansę na nowe szczęśliwe życie, a patrząc na to że strony materialnej zyskać osobę która przynosi zyski, bo funkcjonuje w społeczeństwie jako zdrowa komórka systemu?
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:09
@darcus: Haha, darkus oczywiście pokazuje swoją hipokryzję jak zawsze.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:11
Ale po co kogoś zabijać gdy można go zresocjalizować, dać mu szansę na nowe szczęśliwe życie, a patrząc na to że strony materialnej zyskać osobę która przynosi zyski, bo funkcjonuje w społeczeństwie jako zdrowa komórka systemu?
Można byłoby tak zrobić. Tylko to może się nie udać w niektórych przypadkach. Bezpieczniej zabić.
A jeśli kogoś zamierzamy i tak trzymać w więzieniu do końca życia to w tym wypadku już w ogóle.
Odpisz
Edytowano - 26 kwietnia 2020, 23:16
@darcus: Ja za to nie lubię kiedy ktoś wypowiada się na jakiś temat, kiedy nawet nie spróbował głębiej się w tym zorientować.
Innymi słowy nie lubię ignorancji wynikającej z arogancji.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:18
@NorseWarrior: A kim ty jesteś by decydować kogo da się naprawić a kogo nie?
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:26
Mądrym człowiekiem. Poza tym nie decyduję kogo się da, a kogo nie, tylko mówię, że niektórych się nie da i to jest fakt niestety.
Odpisz
Edytowano - 26 kwietnia 2020, 23:27
@jacek1s: Nie obejrzałeś tego filmiku, prawda? Bo nadal mówisz od rzeczy. To, co mówisz, nie przystaje do rzeczywistości. Aktywnie i refleksyjnie gromadzę wiedzę o walce wręcz i ochronie osobistej już od dobrych 3-4 lat.
A odnośnie Twojego filmiku: to nie powinna być technika której uczy się początkujących. Bez zrozumienia, czym jest nóż w walce i bez podstawowych umiejętności koordynacji wzrokowo-ruchowej podczas walki, oraz bez trenowania REALISTYCZNEGO ataku nożem (atak tego żołnierzyka nie był ani trochę realistyczny) nie nauczymy człowieka bronić się przed atakiem nożownika, i w ogóle tego robić nie powinnyśmy, bo tego ucznia krzywdzimy. Jeśli będzie chciał tak się obronić, może łatwo zginąć.
Jeszcze jedna mała ciekawostka: wiedziałeś, że większość ataków nożem (ponad 80%) były sytuacjami, gdzie ofiara nie widziała noża aż do ostatniej chwili? Nie widziała go dopóki nie dostała pierwszego dźgnięcia/cięcia.
Widzisz, WIEDZA. FAKTY.
Ty tej wiedzy nie masz.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:34
@NorseWarrior: Skąd takie stwierdzenie? Kogo się nie da np?
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:44
Np psychopatów.
Jeśli chodzi o normalnych ludzi to może nie do końca nie da się, tylko bardziej nie uda się wszystkich zresocjalizować. Są ludzie których po prostu nie udaje się zresocjalizować i idą do pierdla jeszcze raz i jeszcze raz.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:51
@NorseWarrior: Podaj mi proszę definicje psychopaty
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:52
google
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:53
@Baturaj: A ja nie lubię jak ktoś twierdzi że istnieje jakikolwiek przypadek w którym odebranie komuś życia NIE JEST jednoznacznie złe.
Odpisz
27 kwietnia 2020, 00:03
@NorseWarrior: Nie, ja chcę żebyś TY ją przytoczył, śmiało, to ją razem omówimy
Odpisz
27 kwietnia 2020, 07:54
@darcus: Istnieje. Gdy ktoś cierpi, ale nie na tyle by było to śmiertelne, ale za to wystarczająco poważnie by odchodził od zmysłów.
Odpisz
27 kwietnia 2020, 08:12
@Marequel: Sytuacja zagrożenia życia wymaga aby to życie było zagrożone, a w tym przypadku nikt nie był zagrożony, więc nie gadaj głupot. Może zaraz się dowiemy, że poza tym, że był mistrzem, to również był jasnowidzem?
To jest filmik przykładowy, chodzi w nim przede wszystkim o regułkę, a nie samą obronę, bo jak już wspominałem najlepiej jest uciekać. Osoba, która ucieka ma 95% szans na to, że przeżyje.
Właśnie to co napisałeś w drugiej części tego zdania składa się na to, że lepiej jest uciekać niż ryzykować utratę życia lub zdrowia.
Odpisz
27 kwietnia 2020, 08:55
@Baturaj: Oglądałem ten filmik kilkukrotnie, bo każdy pseudoznawca sztuk walki podsyła go gdyż jest to pierwszy wynik po wyszukaniu w google "dlaczego nie wolno uciekać przed nożownikiem" lub coś w ten deseń, więc doskonale znam ten filmik i tego kretyna, który kreuje się na nauczyciela sztuk walki.
"realistycznego" ataku nożem nie da się przewidzieć, bo najczęściej osoba atakująca tym przedmiotem nie wie nawet jak go poprawnie używać w walce, dlatego przewidzenie ataku nożownika jest niemożliwe.
Filmy instruktażowe mają to do siebie, że nauczą Cię jak konkretnie bronić się przed konkretnym atakiem w KAŻDEJ sztuce walki czy kursie samoobrony, więc żeby nauczyć się bronić przed nożownikiem musiałbyś iść się z nimi pojedynkować kilka-klikanaście razy (w zależności od wyszkolenia).
Dlatego prawie zawsze mowa jest w pierwszej kolejności o ucieczce, jeśli nie można uciec dopiero wtedy powinno się próbować bronić i gdy jest możliwość to wtedy uciec. No... chyba, że tak skutecznie się bronisz, że zostajesz mordercą jak nasz przyjazny skośnooki chińczyk, to wtedy już nie. Oczywiście obrona w jego przypadku była żadna, ale nawet podczas obrony należy pamiętać o szacunku do życia, co nie jest łatwe bo człowiek w takiej sytuacji jest w afekcie.
Jeśli te procenty są tak samo prawdziwe jak procenty kolegi powyżej lub moje, to nie wiem jakie ma to znaczenie. Oczywistym jest, że ciężko zobaczyć nóż gdy masz go wbity w brzuch lub gdy jest ciemno, bo wątpię aby nożownik zabijał za dnia. Dlatego należy uciekać. Pomyśl ile z tych "80%" to osoby, które zamiast uciekać wolały się pojedynkować i dostały nożem pod żebro.
Podczas walki nikt nie ma nic do zyskania, ale każdy może stracić, dlatego zazwyczaj wybiera się ucieczkę.
Chyba, że jesteś komandosem w sile wieku z amerykańskiego filmu i nie da się Ciebie zabić, to wtedy nie. Ewentualnie kiedy znasz sztuki walki, to wtedy również jesteś nietykalny.
A wiesz, że ten sam łysy kolega na którego się tak powołujesz uważa, że sztuki walki w dzisiejszych realiach są gówno warte? No, raczej nie. Widzisz? WIEDZA! Ty tej wiedzy nie masz, bo opierasz się na pseudointeligentach, którzy poprą Twoją wersję. Oczywiście nie mówię, że ten łysy gość jest kretynem dlatego, że mówi co myśli, a dlatego, że nie podkreśla iż ucieczka jest dobrą opcją na samym początku, a w środku filmu. Przez to tacy ludzie jak Ty czy Tobie równi zamiast ucieczki wybiorą walkę i skończą jak te Twoje 80%.
Odpisz
27 kwietnia 2020, 08:55
@Baturaj: Dodam tylko, że człowiek z nożem chce wzbudzić strach i uległość, a nie iść wymordować każdego kogo spotka i zebrać z nich loot, choć zdarzają się i tacy - nie mówię, że nie. Ale zadźganie kogoś jest w dużej mierze ryzykiem, którego żaden zdrowo myślący przestępca nie poniesie, bo każdy złodziej, przestępca czy nożownik nie ma wystarczająco odwagi by zabić, robi to w ostateczności gdy wywiąże się walka w afekcie. Dlatego się ucieka jeśli się może, bo wiadomo, że nie każdy może. Jeśli nożownik spotka otyłego faceta, to oczywiste jest, że on nie ucieknie. Wtedy wchodzi sztuka dogadywania się, oddaje mu to czego napastnik chce i tu również śmierć nie jest poniesiona. Śmierć odnoszą osoby, które chcą odebrać nóż przestępcy lub osoby, które są na celowniku nożownika już od jakiegoś czasu z różnych przyczyn. W tym drugim przypadku trudno się obronić, bo nożownik w takiej sytuacji atakuje z zaskoczenia, wtedy nie ma wyjścia i trzeba usiłować się najpierw obronić, a dopiero po tym uciekać. Skuteczność w samoobronie mogą podnieść przedmioty temu służące jak gaz pieprzowy, paralizator czy inne tego typu przedmioty. Co oczywiste używa się ich tylko wtedy gdy jest duża szansa na to, że się uda, a podczas konfrontacji z zaskoczenia już lepiej mieć ten gaz niż być z pustymi rękoma, bo zaskoczenie jest dużą przewagą dla nożownika, a taki gaz pieprzowy może uratować życie, bo również wątpliwe aby nożownik spodziewał się iż zostanie on użyty, bo tak jak noża nie widać tak i nie widać gazu pieprzowego czy paralizatora.
Komentarz musiałem podzielić, bo jest ograniczenie do 3000 znaków xd
Odpisz
27 kwietnia 2020, 09:12
@jacek1s: Tylko że uciekanie przed nożownikiem to najprostrzy sposób na dostanie nożem w plecy. Jak nie atakuje cie grubas bez kondycji albo ty nie jesteś jakimś atletą to dużo łatwiej jest typowi z nożem cię dogonić niż tobie uciec chociażby dlatego że uciekający ma dużo większe szanse na wpie**olenie sie w jakąś przeszkodę, albo może zostać łatwo dźgnięty w plecy jak tylko się odwróci o ile atakujący sie jakkolwiek spodziewa tego. Poza tym jak jesteś taki mądry to znajdź jakąś uniwersalną i wystarczająco szybką ucieczkę z zamkniętej sali bankietowej. W tym przypadku po prostu nie było bezpieczniejszej opcji niż przegadanie go i spacyfikowanie jak nie będzie uzbrojony, bo myślisz że co innego by sie stało w innych przypadkach?
Zaczyna walczyć z typem - może wygra może nie wygra, ryzyko jest za duże
Zaczyna uciekać od razu - skończy z dziurą w plecach bo będzie musiał sie przepychać przez innych ludzi do wyjścia a typ z nożem już będzie miał utorowaną drogę i ucieczka sie skończy zanim sie zacznie
Przegada go do wyjścia z nim na zewnątrz i wtedy zacznie uciekać - raczej ucieknie, a typ z nożem raczej wróci na salę. No i chyba nie muszę mówić że to że pomyśli sobie "wow, przegoniłem mistrza sztuk walki, to był dobry dzień, chyba wrócę do domu i pójdę spać" jest raczej mniej prawdopodobne niż to że pomyśli "przegoniłem wielkiego mistrza, nikt nie może dać mi rady" i pójdzie dźgać kogoś innego. Obie opcje są możliwe ale raczej na drugą jest większa szansa bo gdyby typ chciał po prostu sprawdzić swoich sił w pojedynku to jakiś losowy bankiet jest ostatnim miejscem na którym by tego mistrza szukał.
Mistrz przegada nożownika i spacyfikuje go na miejscu - brak ryzyka dla siebie, brak ryzyka dla innych gości, problem rozwiązany na miejscu. Sytuacja adekwatna do bycia policjantem widzącym napaść z nożem. Nie idziesz do typa i nie mówisz mu żeby sobie poszedł tylko go aresztujesz pakujesz do radiowozu, zamykasz w areszcie i masz pewność że nie pójdzie niczego odje**ć 5m dalej
Odpisz
27 kwietnia 2020, 19:56
@jacek1s: Stary, jakie Ty bzdury opowiadasz... to jest aż jakiś dramat. Ale spokojnie, wiem, jak to jest. Sam tak miałem i myślałem o walce wręcz i samoobronie bardzo podobnie jak Ty teraz, chyba nawet tak samo. Ale to było 5-6 lat temu. A później zrozumiałem, że powinienem podejść do tego bardziej pod kątem faktów, a nie tak, jak chciałbym, żeby było. I od tamtej pory zauważyłem mnóstwo bzdur w swoim wcześniejszym myśleniu, podyktowanych myśleniem życzeniowym. Bzdur, jakie niestety widzę teraz u Ciebie.
Niektóre oczywiście tu wymienię, żeby dać Tobie i innym ogólny pogląd. A nuż za 5-6 lat tu wrócisz, żeby pośmiać się z wypisywanych przez siebie głupot.
A więc:
** "realistycznego" ataku nożem nie da się przewidzieć, bo najczęściej osoba atakująca tym przedmiotem nie wie nawet jak go poprawnie używać w walce, dlatego przewidzenie ataku nożownika jest niemożliwe.**
W ogóle nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby trening przeciwko ataku nożem był przeprowadzany tak, że osoba atakująca atakuje tak, jak w rzeczywistości sama atakowałaby nożem. A NIE atakowałaby jak ten facet. On nie atakowałby tak. Żeby dać Ci ogląd: https://www.youtube.com/watch?v=E61jnJe_1SI
Atak nożem nie będzie wyglądał nawet w ułamku tak jak u tego faceta z Twojego filmiku, a reakcja napastnika na podobne uderzenie przez kobietę w podbródek też na 99% nie będzie wyglądała jak ta jego. Tak się nie powinno ćwiczyć obrony przed nożem. Partner-manekin to w większości przypadków, nie wyłączając tego, okropnie błędny sposób nauki walki wręcz.
**Filmy instruktażowe mają to do siebie, że nauczą Cię jak konkretnie bronić się przed konkretnym atakiem w KAŻDEJ sztuce walki czy kursie samoobrony**
I to jest właśnie jedna z ich największych wad. Nie powinno się ćwiczyć obrony przed KONKRETNYM atakiem. Pisałem to już dawno temu tutaj: https://grupy.jeja.pl/topic,65170,sztuki-walki-a-samoobrona-w-ogole.html <- Piąta rzecz w paragrafie pierwszym. Podaję link, abyś w to szybko wszedł i przeczytał, bo jakbym przekleił tutaj, zajęłoby niepotrzebnie miejsce.
**Dlatego prawie zawsze mowa jest w pierwszej kolejności o ucieczce, jeśli nie można uciec dopiero wtedy powinno się próbować bronić i gdy jest możliwość to wtedy uciec.**
PRZECIEŻ DOKŁADNIE O TO MI CHODZI. O tym mówię ja, mówi Damian (którego zupełnie niesłusznie nazywasz kretynem, ale o tym później), mówi Marequel. Tyle że sytuacji, kiedy można uciec, jest po prostu wcale nie tak dużo, jak się mówi. I dlatego zdanie "ucieczka to najrozsądniejszy sposób obrony przed nożem" jest zbytnim uproszczeniem i jest błędne. Chociażby właśnie z powodu problemu, na który wskazuje podana przeze mnie statystyka 80%, a o tym później.
Odpisz
27 kwietnia 2020, 19:57
@Baturaj: **nawet podczas obrony należy pamiętać o szacunku do życia, co nie jest łatwe bo człowiek w takiej sytuacji jest w afekcie.**
Podczas obrony należy skupić się głównie na obronie i na tym, żeby ochronić swoje lub inne życie, jakie w danym momencie chronimy. Dopiero potem troszczymy się o życie napastnika. Walka wręcz nie wygląda jak na filmach, to jeden wielki bajzel.
**Jeśli te procenty są tak samo prawdziwe jak procenty kolegi powyżej lub moje, to nie wiem jakie ma to znaczenie. Oczywistym jest, że ciężko zobaczyć nóż gdy masz go wbity w brzuch lub gdy jest ciemno, bo wątpię aby nożownik zabijał za dnia. Dlatego należy uciekać. Pomyśl ile z tych "80%" to osoby, które zamiast uciekać wolały się pojedynkować i dostały nożem pod żebro.**
No i WŁAŚNIE mówisz coś, co jest jeszcze bardziej totalną bzdurą. A dodatkowo jest zupełnie nielogiczne. Jak niby miały wiedzieć, że powinny uciekać, skoro NIE WIDZIAŁY tego noża? Nie chodzi o ciemność (XD) tylko o moment zaskoczenia. Osoba mająca nóż zazwyczaj go nie pokazuje od razu, a ofiara orientuje się, że nóż poszedł w ruch najczęściej dopiero przy pierwszym lub drugim dźgnięciu. Co prowadzi nas do następnego problemu, w którym słusznie zauważasz, że:
**Dodam tylko, że człowiek z nożem chce wzbudzić strach i uległość, a nie iść wymordować każdego kogo spotka i zebrać z nich loot, choć zdarzają się i tacy - nie mówię, że nie**
Właśnie o to chodzi. Jeśli mamy do czynienia z zastraszaczem, to oddajemy mu co chce (jeśli każe sobie dać np. telefon i portfel), a jeśli chce nas gdzieś zaciągnąć, musimy już jednak walczyć (bo nigdy, przenigdy nie należy agresorowi pozwolić przenieść się w inne miejsce). Natomiast sprawa jest tego rodzaju, że zastraszacze są najczęściej bardzo nerwowymi ludźmi, którzy często na jakikolwiek ruch ofiary, nawet niezwiązany z niczym dla niego groźnym, zareagują dźganiem. Tak to wyglądało tysiące razy, jest tego wiele nagrań z kamer przemysłowych. Na przykład człowiek podbiegł do kobiety z torebką, widać było, że kobieta chce mu oddać torebkę bez żadnych kłopotów, ale on odruchowo dźgnął ją trzy razy i dopiero tę torebkę zabrał i uciekł. Właśnie dlatego, że nie chciał ryzykować.
Dalej niestety idziesz za daleko we wnioskach:
**zadźganie kogoś jest w dużej mierze ryzykiem, którego żaden zdrowo myślący przestępca nie poniesie, bo każdy złodziej, przestępca czy nożownik nie ma wystarczająco odwagi by zabić, robi to w ostateczności gdy wywiąże się walka w afekcie**
Rozumujesz w złych kategoriach. Nie patrz na to, jak zgodnie z rozsądkiem przestępcy powinni myśleć, tylko jak w rzeczywistości się dzieje, jakie są statystyki i fakty. A są takie, jak wspominałem, że większość ataków nożem jest z zaskoczenia. Dlaczego? To już zupełnie inny temat. Ale warto wspomnieć, że uczy to nas, abyśmy nigdy nie angażowali się w żadne niepotrzebne walki, jeśli nie chcemy zginąć, oraz żebyśmy zawsze byli świadomi otoczenia, rozglądali się dookoła, nieważne co robimy.
Odpisz
27 kwietnia 2020, 19:57
@Baturaj: **a taki gaz pieprzowy może uratować życie, bo również wątpliwe aby nożownik spodziewał się iż zostanie on użyty, bo tak jak noża nie widać tak i nie widać gazu pieprzowego czy paralizatora.**
Tutaj błąd, bo jeśli gaz lub paralizator jest niewidoczny, to również oznacza, że wyjęcie go przez nas wymaga czasu i jeśli zostaniemy zaatakowani z zaskoczenia to możemy nie być w stanie go nawet wyjąć zanim nastąpi pierwsze dźgnięcie lub cięcie. I dlatego należy ćwiczyć zarówno techniki walki gołymi rękami, jak i w.w. przedmiotami (bo ich używanie też należy ćwiczyć, i to bardzo należy). Żeby najpierw odepchnąć napastnika, żeby mieć czas na wyjęcie i użycie gazu (który notabene jest dużo lepszy od paralizatora).
No i doszliśmy do momentu z Damianem, którego oceniasz totalnie życzeniowo (co oznacza, że nie patrzysz na fakty, tylko na własne wyobrażenie o nim, którego z faktami nie skonfrontowałeś):
**A wiesz, że ten sam łysy kolega na którego się tak powołujesz uważa, że sztuki walki w dzisiejszych realiach są gówno warte? No, raczej nie. Widzisz? WIEDZA! Ty tej wiedzy nie masz, bo opierasz się na pseudointeligentach, którzy poprą Twoją wersję.**
Tutaj mnie już totalnie rozwaliłeś, i mimo, że śmiałem się również z wcześniejszych fragmentów Twojej wypowiedzi, ta była chyba najśmieszniejsza i najbardziej żenująca. Dlaczego?
Bo Damian uważa coś totalnie odwrotnego. Nie wiem, ile jego filmików widziałeś, bo ja od groma i jestem na bieżąco (nawet kilka razy uczestniczyłem w live'ach i zadawałem pytania) i to, co mówisz, to g*wno prawda. Czyli strzeliłeś sobie totalnie w stopę, bo nie dość, że nie masz wiedzy o skutecznych sposobach treningu walki wręcz, to nawet nie masz wiedzy o osobie, o której sam wspomniałem. A próbowałeś mnie zagiąć, że to ja jej nie mam... Ech, naprawdę stary, przestań doszukiwać się błędów w myśleniu innych tylko najpierw przeanalizuj dokładnie własne myślenie, bo za dużo w nim zwykłej nieprawdy i życzeniowości.
**Oczywiście nie mówię, że ten łysy gość jest kretynem dlatego, że mówi co myśli, a dlatego, że nie podkreśla iż ucieczka jest dobrą opcją na samym początku, a w środku filmu. Przez to tacy ludzie jak Ty czy Tobie równi zamiast ucieczki wybiorą walkę i skończą jak te Twoje 80%.**
Jeśli chodzi o ten filmik, to Damian właśnie mówi, że ucieczka jest naprawdę dobra, ale TYLKO wtedy, kiedy jest MOŻLIWA i nie stwarza większego ryzyka, niż jest tego warta. A to sama prawda. Oraz tłumaczy, że tych sytuacji, gdzie ucieczka przed nożem JEST możliwa i nie stwarzająca za dużego ryzyka, jest tak naprawdę mniej, niż się mówi. I to też prawda.
Odpisz
27 kwietnia 2020, 19:58
@Baturaj: Podsumowując: widzisz, nie masz wiedzy. Twoje informacje o walce wręcz są wybiórcze i widać, że gromadzone z niewielu lub z jednego rodzaju źródeł, zamiast z wielu różnych. Przez to mają w dużej części niewiele wspólnego z faktami. I wiem, jak to jest, bo parę lat temu dokładnie tak miałem, i to w dokładnie tej samej dziedzinie: samoobronie. Myślałem, że pewne sposoby treningu działają i będą skuteczne, ale okazywały się one potem g*wnem i bezsensowną stratą czasu, albo gorzej. Uważałem pewne systemy walki za "najlepsze", inne za "najgorsze", nie rozumiejąc pojęcia stylu walki, i wiele innych bzdur.
Ale potem zacząłem selekcjonować informacje, sprawdzać je pod kątem faktów i rozsądku, stosowałem prawdziwą logikę do oceniania, czy prezentowane sposoby treningu samoobrony są skuteczne, czy nie, konfrontując je z wypowiedziami różnego rodzaju ekspertów, bądź osób, których tak nazywano, którzy często mieli zupełnie różne zdania na ten sam temat.
Ale przede wszystkim: zacząłem dążyć do PRAWDY, nie do odkrycia czegoś, co BYM CHCIAŁ, żeby było. Czyli starałem się znaleźć coś, co by zgadzało się z faktami, nie z moimi wyobrażeniami czy oczekiwaniami.
Było to około 4 lata temu i taka praktyka doprowadziła mnie do całkowitego przemodelowania swojego postrzegania ochrony osobistej, samoobrony i walki wręcz. Od tamtej pory aktywnie gromadzę wiedzę na te tematy i ciągle ją aktualizuję. Więc wybacz, ale muszę wprost powiedzieć, że wiele z Twoich słów to głupoty. Muszę, bo mam taką misję. Edukować ludzi, by poprzez niedziałające sposoby treningu samoobrony nie wpakowali się w kłopoty lub nie stracili życia. Dlatego nie bierz tego do siebie. Po prostu nie mogę pozwolić na to, żeby ktoś, kto jest właśnie na etapie poszukiwania, czym ochrona osobista i samoobrona są, doszedł do mylnych wniosków przez słowa ludzi takich jak Ty.
Pozdrawiam i mam nadzieję na przynajmniej próbę obiektywnego wyciągnięcia wniosków (zamiast życzeniowego natychmiastowego szukania nieprawidłowości w słowach współdyskutanta, podczas gdy nie wiadomo, czy w ogóle jakieś są).
Oraz życzę wejścia na ścieżkę logiki w tych sprawach, tak jak ja to zrobiłem.
Odpisz
27 kwietnia 2020, 22:35
@Baturaj: Mądrego to aż miło poczytać, podziwiam za tak profesjonalną i szczegółową odpowiedź uwu
Odpisz
21 kwietnia 2020, 21:04
bardzo zabawna historia z tym kopaniem w plecy panie opie ;-;
Odpisz
21 kwietnia 2020, 21:06
a kto by chcial walczyć z nozownikiem?
Odpisz
21 kwietnia 2020, 21:14
@Yoda_MLG: nikt chyba (?) ale nie wiem skąd to pytanie
Odpisz
21 kwietnia 2020, 21:14
z powodu dziwnej reakcji na kopa
Odpisz
21 kwietnia 2020, 21:17
@Yoda_MLG: bo ja wiem czy dziwnej, jak dostajesz takiego kopa ze rozwala Ci kręgosłup to nie jest to jakoś bardzo abstrakcyjna rzecz umrzeć
Odpisz
22 kwietnia 2020, 00:21
Dla mnie zabawna, droga Walkirio :P
Odpisz
22 kwietnia 2020, 16:35
@Baturaj: Niby katolik a śmieszy go łamanie ludziom kręgosłupów.
Właśnie dlatego jesteś pseudokatolem.
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:03
@NorseWarrior: powiedział norsewarrior który nawet nie pójdzie do Walhalli. Oczywiście zgadzam się że łamanie kregosłupów w ogóle nie jest śmieszne.
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:05
skąd wiesz, że nie pójdę?
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:15
@NorseWarrior: mam wtyki z zarządzie, nie no joke. Ale zginąć w walce z bronią w ręku jest trochę trudniej w kraju pierwszego świata XXI wieku, niż będąc najemnikiem-wikingiem w okresie podbojów
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:28
Znając mnie, to możliwe że jednak zginę. Nóż to też broń.
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:40
@NorseWarrior: Nóż na wojnę? trochę cringe
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:41
A kto mówił o wojnie
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:42
@NorseWarrior: izrael
Usa
Chiny
Rosja
Ukraina
I pare innych mniej znaczących państw jak korea i takie duperele
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:42
@NorseWarrior: Wojna, bitwa, walka > jakieś sztyletowanie się z kimś w kuchni
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:44
Wątpię, że będę uczestniczył w wojnie. W bitwie może, a w walce - jestem tego prawie pewien. I walka już wystarczy
Odpisz
22 kwietnia 2020, 19:46
@NorseWarrior: dalej nóż jest bronią tchórzy, psycholi, zdrajców i ludzi zaskoczonych w kuchni podczas robienia sałatki, a tacy ludzie nie idą do Walhalli
Odpisz
22 kwietnia 2020, 20:05
Nie gadaj głupot dziewczynko
Odpisz
22 kwietnia 2020, 20:29
@NorseWarrior: świetny sposób na radzenie sobie z inną opinią xD
👍
Odpisz
22 kwietnia 2020, 20:42
@Yoda_MLG: Nawet tego nie skomentuję
Odpisz
22 kwietnia 2020, 20:46
@NorseWarrior: zależy mi na tym
Zrób to
Odpisz
22 kwietnia 2020, 20:53
@Yoda_MLG: Nie będę odpowiadał na takie marne prowokacje
Odpisz
22 kwietnia 2020, 21:16
@NorseWarrior: drugi komentarz to prowokacja
Pierwszy to ironia
Odpisz
22 kwietnia 2020, 21:18
@Yoda_MLG: mówię przecież
Odpisz
22 kwietnia 2020, 21:24
@Yoda_MLG: Lepiej nie rozmawiaj z nim na jakikolwiek temat, jeśli masz w nim chociażby troszeczkę inną opinię. On bardzo lubi trollować.
Odpisz
22 kwietnia 2020, 21:25
@Baturaj: ale teraz nie trolluję
Odpisz
22 kwietnia 2020, 22:09
@NorseWarrior: Nie jestem dziewczynką, 18 skończona, so
Odpisz
22 kwietnia 2020, 22:11
Jesteś osiemnastoletnią dziewczynką
Odpisz
22 kwietnia 2020, 22:13
@NorseWarrior: No dobrze, jestem dziewczynką
Odpisz
23 kwietnia 2020, 00:35
Nie daj się zdyskredytować, Walkirio. Nawet jeśli jesteś dziewczynką, to AŻ, nie tylko.
Nie zgadzam się z Twoją jakże skandynawsko-dziwną definicją noża jako broni, ale nadal, nie można powiedzieć że Twoje zdanie mniej się liczy.
I w ogóle to jest spora szansa że Miki jest młodszy od Ciebie.....
Odpisz
23 kwietnia 2020, 00:37
@Baturaj: że ci nie szkoda czasu
Odpisz
23 kwietnia 2020, 00:48
@Yoda_MLG: Tak jakoś...
Odpisz
23 kwietnia 2020, 18:34
@Baturaj: Spokojnie, dziękuję za troskę, ale po prostu nie czuje potrzeby temu panu udowadniać mojej kobiecości czy dziewczęńskosci
Odpisz
25 kwietnia 2020, 07:40
@NorseWarrior: To jest kobieta, a nie dziewczynka. Było uważać na języku polskim bardziej niż na religii, to byś na idiotę nie wyszedł.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 16:48
@jacek1s: Twój stary
Odpisz
25 kwietnia 2020, 16:49
@Baturaj: Jaka ku*wa "skandynawska" definicja noża jako broni?
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:29
@NorseWarrior: Ukazujesz tylko na jak niskim poziomie się znajdujesz, że używasz "dowcipu" sprzed około 12 lat.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:35
@jacek1s: dobra idź se już pseudointeligencie
Odpisz
25 kwietnia 2020, 20:54
@NorseWarrior: Po prostu lubię znęcać się nad głupszymi. Nic nie poradzę, że padło na Ciebie, ale sam kusisz swoim poziomem.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:03
@jacek1s: nad mądrzejszymi chyba
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:29
@NorseWarrior:
>jesteś głupi
>nie, ty jesteś, ja jestem mądry
>nie, bo ja jestem mądry, a Ty głupi
nie ma to jak rozmowa na poziomie
Odpisz
25 kwietnia 2020, 21:31
Tak, dokładnie
Odpisz
26 kwietnia 2020, 07:32
Nigdzie nie napisałem że jestem mądry
Odpisz
26 kwietnia 2020, 23:53
@jacek1s: przepraszam w takim razie
Odpisz
27 kwietnia 2020, 07:52
Nic się nie stało :)
Odpisz
26 kwietnia 2020, 17:50
Fajny ten pan.
Odpisz
26 kwietnia 2020, 10:38
I'm pround that i could seen your growth
Odpisz
24 kwietnia 2020, 21:24
przeszedłem z kung fu na karate, ale myślę że to pierwsze było bardziej praktyczne.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 17:38
@Maly_modelarz15: Zależy jakie karate. Teraz niestety większość szkół karate to karate sportowe, niemające wiele wspólnego z prawdziwym karate.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 07:18
Czy jest tu jakiś fan fnafa? Bo chce się dowiedzieć coś więcej o twisted animatronikach
Odpisz
25 kwietnia 2020, 03:40
Nie wiedziałem że na tym polegają memy
Odpisz
24 kwietnia 2020, 22:42
"A W RĘCE MIAŁ NÓŻ KUCHENNY PRZECINEK..."
Odpisz
25 kwietnia 2020, 02:12
@KjebabXD: Powiedział , słonko czemu śpisz ? jest jusz reno choć polorze cie srać,
Odpisz
25 kwietnia 2020, 00:36
a niby marian paździoch to pierdoła
Odpisz
25 kwietnia 2020, 00:26
Dziękuję Ci, drogi autorze. Nie wiem, do czego wykorzystam tę wiedzę, ale jestem Ci serdecznie wdzięczny.
Odpisz
24 kwietnia 2020, 23:40
Chodź się bić
>Ok ale odłóż nóż
>Nie
>Ch** ku*wa śmiertelny kop w kręgosłup
Wybierz jedno
Odpisz
24 kwietnia 2020, 22:15
Z partyzanta każdy może
Odpisz
24 kwietnia 2020, 23:23
@kolkav5: Z nożem też
Odpisz
24 kwietnia 2020, 23:50
@damian2500: "Może miał nóż"
Tak to czemu by go nie dźgnął, tylko wyzywał go na pojedynek?
Odpisz
24 kwietnia 2020, 22:12
Nie mem ale nie żałuję że to zobaczyłem
Odpisz
21 kwietnia 2020, 20:29
Muay Thai > karate
Odpisz
22 kwietnia 2020, 00:23
@NorseWarrior: Przestań trollować, bo jeszcze ktoś kto się nie zna to przeczyta i utwierdzisz go w mylnym przeświadczeniu.
Sam mówiłeś że to troll.
Odpisz
22 kwietnia 2020, 16:34
@Baturaj: Ty przestań trollować, bo jeszcze ktoś serio pomyśli że karate się do czegokolwiek nadaje i dostanie przez to wpie**ol albo nawet zginie
Odpisz
22 kwietnia 2020, 16:40
@NorseWarrior: I Ty się dziwisz, dlaczego Ci nie odpisuję w ogóle.
Odpisz
22 kwietnia 2020, 16:50
@Baturaj: No dziwię się bo na takie trolle jak np tutaj odpisujesz, a na normalne rzeczy już niekoniecznie
Odpisz
24 kwietnia 2020, 21:20
@NorseWarrior: wszystko<karate, sumo, capoeira, aikido, box
Odpisz
24 kwietnia 2020, 23:52
@Marequel: zapomniałeś o krav madze i taekwondo
Odpisz
25 kwietnia 2020, 00:37
@DeadShoot: zje**łem w drugą stronę miało być
Odpisz
25 kwietnia 2020, 16:24
@Marequel: Ku*wa, no właśnie xD
Ale tak poza tym, to mimo że boks i karate nie są takie dobre, to ja bym tego nie kładł obok capoeiry i aikido.
Sumo w sumie też bym nie kładł, pod warunkiem że osoba je ćwicząca ma masę.
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:07
@NorseWarrior: sumo bez masy w ogóle nie ma sensu. Szczerze mówiąc sumo i capoeire ciężko mi w ogóle uznać za sztukę walki bo to bardziej show tylko i wyłącznie.
Karate box i aikido to dla mnie jeden tier wyżej niż dno bo mają jakiekolwiek zastosowanie praktyczne ale dalej niezbyt dobra opcja bo bokser jest inwalidą przeciwko niebokserowi, aikido jest głównie do walki z naje**nym przeciwnikiem, a karate jest po prostu zacofane
Odpisz
25 kwietnia 2020, 18:25
@Marequel: Upraszczasz to tak, że aż woła to o pomstę do nieba.
Przypominam więc, że prawdziwe karate to nie to samo, co teraz jest ćwiczone w wielu klubach pod nazwą "karate", a w rzeczywistości będące sportem.
Prawdziwe karate służy do walki ulicznej, w samoobronie, i nie ma nic wspólnego ze sportem.
Zapraszam na moją grupę tutaj, na Jeja, o Sztukach Walki.
Odpisz
Edytowano - 25 kwietnia 2020, 18:32
@Marequel: A Norse niewiele zna się na sztukach walki
Wiem, bo rozmawiałem z nim o nich całkiem sporo.
Czekaj, czekaj... CO
""Karate box i aikido to dla mnie jeden tier wyżej niż dno bo mają jakiekolwiek zastosowanie praktyczne ale dalej niezbyt dobra opcja bo bokser jest inwalidą przeciwko niebokserowi, aikido jest głównie do walki z naje**nym przeciwnikiem, a karate jest po prostu zacofane""
Boks jest inwalidą przeciwko niebokserowi? Wiesz jak wielką bzdurę właśnie napisałeś? To właśnie bokserzy zwykle wygrywają bójki uliczne. Z kickboxerami, z karatekami (tymi co ćwiczą sportowe karate), z capoeirą. To bokserzy wygrywają większość bójek ulicznych. Nie ma to jak żyć przekonaniami które mają ZERO sensu w konfrontacji z faktami.
"Aikido jest głównie do walki z naje**nym przeciwnikiem" - mylnie intepretujesz aikido jako sztukę walki samą w sobie. A aikido powinno służyć jako dodatek, który umożliwi ci pokonać jeszcze więcej typów przeciwników. Na przykład boks+aikido+BJJ jest bardzo dobrym połączeniem na ulicę i wystarczy do obrony przed większością napastników.
"Karate jest po prostu zacofane" - bzdura. Oczywiście nadal przypominam, że mówię o prawdziwym, tradycyjnym karate. A dlaczego bzdura? Bo technik obecnych w tradycyjnym karate już przed 100 laty nadal uczy się wojsko i policję. I one działają. Ludzkie ciało się nie zmienia, przyjacielu. Zawsze będzie istniała jedna sztuka walki - ludzka.
A każdy człowiek ma swój własny ostateczny styl, do którego odkrycia powinien dążyć.
Odpisz
Edytowano - 25 kwietnia 2020, 19:05
@Baturaj: Mówię o tych sztukach walki w ogólnym najbardziej pospolitym znaczeniu dla cywila, przy pełnym uczeniu się tylko jednej z nich. Wiadomo że są różne odmiany ale jak osoba cywilna wybiera sobie sztukę walki i pójdzie do jakiejś pierwszej z brzega szkoły to wiadomo że najprawdopodobniej dostanie sportową wersje a nie kurs bycia predatorem dla mundurowych.
Bokserzy często wygrywają walki uliczne bo praktycznie rzecz biorąc jest to specjalizacja w jednej konkretnej postawie i jednym konkretnym dystansie. Wiadomo że jak 2 osoby ćwiczą 2 różne sztuki walki przez ten sam czas to ta od boksu o wiele lepiej poradzi sobie walce między nimi jeśli będzie to po prostu walka na pięści, ale przewagę szybko straci przy chwytach, użyciu jakichkolwiek broni i przejściu do parteru.
No a co do aikido to nie wiem co to zmienia, dalej oznacza to że jeśli chcesz się nauczyć tylko jednej sztuki walki to ta akurat nie jest najlepszym wyborem. Szczególnie że z tego co wiem większość opini o chwytach z aikido są takie że wymagają zbyt dużo od atakującego żeby wyszły poprawnie
A co do karate to cóż. Wiem że tradycyjne karate było w zamyśle przygotowywane pod walki uliczne, ale wyewoluowało ono do sportu, w tym znaczeniu jest ono najpopularniejsze i mówiąc po prostu karate o to znaczenie chodzi.
Odpisz