Tylko nie on!

Spoko bajka

Lippy and Messy, Messy and Lippy, learn when you play and play when you learn. Lippy and Messy, Messy and Lippy in the wizard world (jakoś tak to było)

A ja się ich nie bałem

Panie A. Nie wolno pokazywać tytułu bo on straszył w dzieciństwie wszystkich

Ta bajka była super, nie wiem o co wam chodzi. pudło na hejty, bo wiem, że będą \_______/

Ja sie ich bałem tego sprężynowego sie najbardziej sie bałem

Fajny program.

ja tam ich lubiłem

Zdaje się, że do teraz mam wszystkie odcinki na płytach. To może być potężna broń...

Ja się nie bałem typa, ale się bałem, że umrę z nudów to oglądając.

Ciekawe jak miałem się z tego nauczyć angielskiego jak mówią coś w stylu:
This is red flower
A ja nie wiem czy chodzi o kwiatek czy trawę

Pamiętam, że większość takich programów do nauki angielskiego była w ch00j straszna.
Nie wiem, czy ktoś to pamięta, ale była też taka kreskówka z kolorowymi antropomorficznymi żukami.
I 6 letnia ja bała się jej bardziej niż horroru "Egzorcysta".
(Tak, obejrzałam go jak miałam 6 lat)

podobno to oglądałem ale całe szczęście że nie pamiętam tego

Ja znam to tylko z te kreskówki które blawksnei

Ja się wciąż boję, że to wróci