U mnie najlepsze wspomnienia ze szkoły to lekcję wf-u w 1 klasie liceum
Od połamanych nóg w dniu 11 września zaczynając, przez okrzyknięcie wuefisty fuhrerem, na wrzucaniu koleżki do kosza kończąc
Zjeść obiad a potem do wieczora z kolegami/koleżankami bawienie się na podwórku i granie w piłkę na boisku. A po kolacji jeszcze oglądanie starych dobrych kreskówek na Cartoon Network i Jetix, opychając się przy tym słodyczami
Komentarze
Odśwież26 czerwca 2020, 22:18
U mnie najlepsze wspomnienia ze szkoły to lekcję wf-u w 1 klasie liceum
Od połamanych nóg w dniu 11 września zaczynając, przez okrzyknięcie wuefisty fuhrerem, na wrzucaniu koleżki do kosza kończąc
Odpisz
25 czerwca 2020, 17:26
Kiedy krzyknąłem elo benchmark stara babo 123 do sekretarki popchnolem kolegę i uciekłem na wakacje
Odpisz
26 czerwca 2020, 22:16
@Sniegstopnialy6: co
Odpisz
25 czerwca 2020, 18:35
A szłą spać bo nie mogła się doczekać kolejnego dnia szkoły
Odpisz
25 czerwca 2020, 16:46
Jak wszyscy w klasie przynajmniej trochę mnie szanowali, miałem dobrą średnią i dziewczynę
A serio, to jak raz było za mało osób u pani od Chemii nie zrobiła kartkówki. Super życie
Odpisz
25 czerwca 2020, 16:51
@Gekonnen: dZiEwCzYnE? a Co To jEsT????
Odpisz
25 czerwca 2020, 17:37
chyba coś z algebry, ale jeszcze tego nie przerabiałem
Odpisz
25 czerwca 2020, 16:50
Zjeść obiad a potem do wieczora z kolegami/koleżankami bawienie się na podwórku i granie w piłkę na boisku. A po kolacji jeszcze oglądanie starych dobrych kreskówek na Cartoon Network i Jetix, opychając się przy tym słodyczami
Odpisz