Przypomina mi się historia mojego znajomego ze stażu stolarskiego.
Podszedł do niego młodszy stażysta, który mu powiedział, że majster kazał mu przynieść puckę (mówi się tak na ponadprzeciętnie duże młotki, ale dla każdego może to oznaczać coś nieco innego). Mój znajomy udał, że nie wie o co chodzi, że majster się pewnie przejęzyczył i chodziło mu o spłuczkę. Spłuczkę. Bardzo zdziwiony młodszy stażysta pod wspływem presji poszedł do toalety. Po kilku minutach, kiedy do starszego stażysty podszedł majster pytając gdzie jest młodszy stażysta, który miał mu dostarczyć puckę.
I właśnie w tej chwili wychodzi z kibla młody niosący w rękach górną część kibla, czyli zbiornik na wodę i mówi, że wylał wodę, ale ma problem ze zdemontowaniem spłuczki.
No, śmiechawa ogólnie
>idź na technika pojazdów z innowacją policyjną
>miej już w 1 klasie praktyki
>typ od praktyk ma trochę wyj...ne na to co robimy na pierwszej lekcji
>drugi tydzień druga lekcja
>zadaje nam wiercenie w metalowej blaszce za pomocą wiertarki stołowej czy jak to się nazywa
>następny tydzień mówi aby zrobić to samo znowu
>kolejne zajęcia znowu wiercenie w blaszce
>zamknięcie szkół z powodu pandemii
>cieszysz się jak dziecko
>chłop wysyła ci do zrobienia 4 zadania o cylindrach silnika i masz na to 24h
>robisz bo to na ocenę
>piszesz na 6 stron A4
>wysyłasz tam gdzie chciał czyli na grupy gdzie są wszyscy z tej grupy
>wysyłasz to jako pierwszy
>ktoś inny wysyła
>praca jest 1:1 z tym co ty wysłałeś
>następna osoba i ta sama treść
>i następna
>wszystkie takie same pracę tylko inne pismo
>chłop się nie skapnął
>CHŁOP SIĘ NIE SKAPNĄŁ
>dostaliśmy po 5
>stonks
Komentarze
Odśwież7 grudnia 2020, 13:47
Przypomina mi się historia mojego znajomego ze stażu stolarskiego.
Podszedł do niego młodszy stażysta, który mu powiedział, że majster kazał mu przynieść puckę (mówi się tak na ponadprzeciętnie duże młotki, ale dla każdego może to oznaczać coś nieco innego). Mój znajomy udał, że nie wie o co chodzi, że majster się pewnie przejęzyczył i chodziło mu o spłuczkę. Spłuczkę. Bardzo zdziwiony młodszy stażysta pod wspływem presji poszedł do toalety. Po kilku minutach, kiedy do starszego stażysty podszedł majster pytając gdzie jest młodszy stażysta, który miał mu dostarczyć puckę.
I właśnie w tej chwili wychodzi z kibla młody niosący w rękach górną część kibla, czyli zbiornik na wodę i mówi, że wylał wodę, ale ma problem ze zdemontowaniem spłuczki.
No, śmiechawa ogólnie
Odpisz
13 listopada 2020, 00:48
Młody masz worek i idź do magazynu po próżnię. W magazynie załadowali mu cały worek zaworów. Doniósł. Dziś jest kierownikiem
Odpisz
11 listopada 2020, 20:01
Mi tak robili na początku, a potem się dziwili dlaczego nie mam do nich zaufania, że jakiś sprzęt istnieje
Odpisz
11 listopada 2020, 18:49
Żeby przyniósł trochę kompresji albo spuścił olej ze skrzyni biegów w przyczepce.
Odpisz
11 listopada 2020, 18:45
To nie jest śmieszne, przez puł godziny latałam po restauracjach na starówce i dopiero w 7 mi powiedzieli że do blendera nie potrzebuje akumulatory
Odpisz
12 listopada 2020, 03:11
@Bendy_Pl: Ha Ha Ha
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
Odpisz
7 listopada 2020, 23:00
Młody, skocz po wiadro fazy
Odpisz
Edytowano - 11 listopada 2020, 17:17
@AlPoziomka: * przynosi poprawnie złożone wiadro, nalewa wody i zapala ładunek konopii *
Odpisz
Edytowano - 11 listopada 2020, 17:11
* przynosi ten szneredżebdynel o który kierownik prosił *
Odpisz
8 listopada 2020, 00:26
jak to było z tym kluczem?
Odpisz
7 listopada 2020, 22:35
„Chodź, nauczysz się budować działający bulbulator”
Odpisz
7 listopada 2020, 23:21
@KufelMleka: https://www.youtube.com/watch?v=LpFyGVm_2aE
Odpisz
7 listopada 2020, 22:45
"ej a skocz mi po klucz wiolinowy"
Odpisz
7 listopada 2020, 22:36
>idź na technika pojazdów z innowacją policyjną
>miej już w 1 klasie praktyki
>typ od praktyk ma trochę wyj...ne na to co robimy na pierwszej lekcji
>drugi tydzień druga lekcja
>zadaje nam wiercenie w metalowej blaszce za pomocą wiertarki stołowej czy jak to się nazywa
>następny tydzień mówi aby zrobić to samo znowu
>kolejne zajęcia znowu wiercenie w blaszce
>zamknięcie szkół z powodu pandemii
>cieszysz się jak dziecko
>chłop wysyła ci do zrobienia 4 zadania o cylindrach silnika i masz na to 24h
>robisz bo to na ocenę
>piszesz na 6 stron A4
>wysyłasz tam gdzie chciał czyli na grupy gdzie są wszyscy z tej grupy
>wysyłasz to jako pierwszy
>ktoś inny wysyła
>praca jest 1:1 z tym co ty wysłałeś
>następna osoba i ta sama treść
>i następna
>wszystkie takie same pracę tylko inne pismo
>chłop się nie skapnął
>CHŁOP SIĘ NIE SKAPNĄŁ
>dostaliśmy po 5
>stonks
Odpisz
7 listopada 2020, 22:34
"Słuchaj, ten młotek jest dla leworęcznych. Znajdź sobie jakiś dla siebie"
Odpisz