Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Ta jest dużo lepsza
Kocham takie easter eggi
Majestat
Serio, kto im to przedłużył na tyle sezonów?
NIE TĘĘĘĘĘĘ!!!
Jestem bardzo szczęśliwy, że zdecydowałem założyć konto
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież15 grudnia 2020, 12:27
Nie spodziewałem się perstepkywy ojca uciekiniera. W sumie chciałbym nawet małą powieść przeczytać na ten temat
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:03
@Sub_2_Pewdiepie: będę tutaj czekał z tobą
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:11
@lolpandapl: ja też
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:38
@hilfepomocyhelp: Ciekawe czy ktoś to kiedyś napisze
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:40
@lolpandapl: Ja też tu sobie poczekam
Odpisz
17 grudnia 2020, 13:47
@Sub_2_Pewdiepie:
Odpisz
17 grudnia 2020, 14:05
@Sub_2_Pewdiepie: jutro wstawię ją tutaj (jak napiszę)
Odpisz
17 grudnia 2020, 14:52
@Sub_2_Pewdiepie: czeku czeku czeku czeku
Odpisz
18 grudnia 2020, 07:47
@Sub_2_Pewdiepie: ja też kolego cyborga
Odpisz
18 grudnia 2020, 08:48
@little_emo_devil: nadal czekamy miszczu
Odpisz
18 grudnia 2020, 10:35
@Sub_2_Pewdiepie: Czekaliście to macie:
Spisuję moje wspomnienia na dowód tego, że wszystko może być dziełem przypadku, znalezienia się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwej porze. Jedna mała decyzja może zmienić bieg wydarzeń.
Zaczęło się zwyczajnie. Jak codzień szedłem do pobliskiego sklepu po karton mleka dla mych dzieci. Było wcześnie rano, bez żywej duszy wokoło. No, może nie licząc biegaczy oraz ludzi wyprowadzających swoje pupile, jednakże nie zwracałem na nich uwagi.
Jak zawsze skręciłem w lewą uliczkę, a wtedy zza rogu wyskoczyło kilku rosłych mężczyzn. Wyglądali jak typowi gangsterzy z filmów. Od razy rzucili się na mnie. Próbowałem się bronić lub uciec, lecz w sytuacji kilku na jednego te metody nie poskutkowały. Złapali mnie i zaciągnęli do samochodu.
Pytałem się, czego ode mnie chcą oraz co im zrobiłem. Usłyszałem odpowiedź w stylu: ,,Sam wiesz za co", po czym wpakowali mnie do bagażnika.
Okazało się, że ci goście naprawdę byli z mafii. Okazało się również, że pomylili mnie z bardzo podobnym mężczyzną. Oczywiście wiedziałem, że mnie nie wypuszczą. Stanowiłem dla nich zagrożenie. Postanowili więc się mnie pozbyć. Pobili mnie w lesie licząc, iż z powodu obrażeń zginę. Sam na początku myślałem, że umrę. Bolało strasznie.
Przez kilka dni szukałem wyjścia z lasu. Byłem na skraju pomiędzy życiem a śmiercią. W końcu jdnak udało mi się doczołgać do jakiejś wioski. Okazało się, że wywieźli mnie z kraju!
Miejscowi zaopiekowali się mną jak tylko mogli. Poprosiłem o dyskrecję, niemówienie nic policji. Wolałem nie ryzykować życiem mych bliskich.
Po kilku dniach wyruszyłem w stronę domu. Dostałem mapę od pewnego człowieka, więc wiedziałem gdzie iść, by dotrzeć do granicy, gdyż byłem w Czechach.
Podróżowałem wiele dni i miesięcy. Podczas tej wyprawy przydarzyło mi się wiele przygód, które opiszę na dalszych kartach tego pamiętnika.
Teraz jestem w domu, wśród rodziny. Nigdy nie myślałem, że przydarzy mi się coś takiego. Jaki z tego morał?
Uważajcie, gdzie idziecie po mleko.
***
Zrobiłam to na wzór kartki z pamiętnika. Wiem, trochę surrealistyczne to małe opowiadanie, ale taki miałam pomysł. I wiem, nie umiem dobrze pisać, ale się uczę, więc...
Piszcie, co myślicie, bo nigdy nie dzieliłam się w sumie moją twórczością.
Odpisz
18 grudnia 2020, 11:56
@little_emo_devil: całkiem całkiem
Odpisz
18 grudnia 2020, 12:00
@little_emo_devil: zapraszam na wattpada. Tam możesz zobaczyć jak piszą inni młodzi pisarze i może się podszkolić. W razie co możesz się ze mną skontaktować, kiedy założysz konto. Mój nick to BellaSwann123. Pomogę ci przetrwać w nowym świecie
Odpisz
18 grudnia 2020, 12:04
@Loginamika04: mam wattpada, czasem piszę, ale tam jestem bardziej anonimowa więc
Odpisz
18 grudnia 2020, 14:01
@little_emo_devil: superanckie
Odpisz
19 grudnia 2020, 06:44
@little_emo_devil: noice
Odpisz
21 grudnia 2020, 08:10
Odpisz
21 grudnia 2020, 08:11
ty też chcesz napisać taką historię? Dobra, będę czekać
Odpisz
21 grudnia 2020, 08:23
@Loginamika04: Jestem doświadczony w tym :)
Odpisz
21 grudnia 2020, 08:25
no to pisz
Odpisz
21 grudnia 2020, 08:56
@Loginamika04: Pewnego chmurnego poranka moja małżonka posłała mnie do Żabki po mleko bez laktozy i parę bułek.
Jak powiedziała, to po chwili byłem na klatce schodowej. Wyszedłem, idąc przed siebie i rozglądając się za Żabką. Po chwili zauważyłem ją, musiałem tylko przejść na drugą stronę ulicy. Przeszedłem przez pasy i wszedłem do sklepu.
Tam byłem tylko ja i sprzedawca. Wziąłem co trzeba i podszedłem do sprzedawcy. On chwycił mnie za kurtkę i szepnął do ucha:
- Idziesz do Brazylii.
Że co?! Ja nawet w Niemczech nie byłem! A on wrzucił mnie do czegoś, i po chwili znalazłem się w czymś na wzór piekła. Byli tam tacy sami jak ja, tyle że z dłuższym stażem. Trafili tu dawno temu, osiem lub dwanaście lat temu. Ja jestem tu zaledwie od dwóch minut, a mi się wcale nie podoba.
Zaczynam myśleć, jak się stąd wydostać. Jeden z tutejszych mówił mi, że Brazylia jest jak SCP-3008, nie ma końca, a powolutku się rozkładasz.
Jak tak spaceruję z mlekiem, tuląc go jak szczeniaka. Widzę parę domków, chaty Ściągaczy, istot zabierających ludzi do Brazylii. Tam mają dziesięć różnych kluczy do Drzwi.
Podkradam się i chwytam jednego za skórę, wyciągam z sakwy jeden z kluczy i walę jak opętany mlekiem w głowę Ściągacza.
Szybko wchodzę do drugiej chatki, gdzie jeden Ściągacz planuje wziąć kolejnego mężczyznę. Ma się zrespić jako żul Mietek, kilometr od mojego mieszkania. Jak tunel jest otwarty, ja go odciągam, zmieniam miejsca respa oraz w jakiej osobie, w swoim ciele, które zostało na podłodze Żabki.
Wskakuję, i podczas tej kilkusekundowej podróży ściskam mleko, jak szczenię.
Budzę się przy ratownikach z karetki.
- Proszę pana, wszystko w porządku? - pyta się chłopak. Rozpoznaję w nim swojego syna.
- Heniu, czy to ty? Wiedziałem, że dasz radę na studiach. - odpowiadam, a wzruszenie ściska mnie za gardło.
- Tato, czy to ty? - zapytał mój syn. - Minęło osiem lat, odkąd ciebie nie widziałem.
Patrzę na kalendarz, zawieszony nad ladą. Jest 2026, a jak wychodziłem, był listopad 2018. Najprawdopodobniej chyba tam czas mija ?x szybciej, bo dla mnie to były cztery godziny, a moje ciało leżało osiem lat. Czyli ci faceci, w Brazylii też byli tam z kilka godzin...
Wracam do domu, a moja żona nie może w to uwierzyć. Jej mąż, dawniej kochanek też nie może w to uwierzyć.
Wręczam jej mleko i bułki... KURDE PRZETERMINOWANE!
I żyłem do końca życia jako singiel, w wynajmowanym mieszkaniu obok opuszczonej Żabki. Na łożu śmierci chcę o tym każdemu, kto przy mnie będzie, o tym wspomnieć. Unikajcie wypraw po mleko, zamawiajcie kuriera...
***
Oby się przyjęło. To taka opowiastka napisana w 50 minut, więc może być niedokładna. Nie staram się o śmieszność, tylko o jakość samego opowiadania :>
Odpisz
21 grudnia 2020, 09:00
piękne
Odpisz
21 grudnia 2020, 09:01
@Loginamika04: dziękuję :)
Odpisz
21 grudnia 2020, 09:29
this is more noice
Odpisz
5 stycznia 2021, 07:43
@little_emo_devil: 100 / 10
Odpisz
5 stycznia 2021, 14:21
@Mr0czny: to dla mnie wiele znaczy
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:21
Mleko może być składnikiem ciasta, a według między innymi GLaDOS ciasto jest kłamstwem, więc istnieje możliwość, iż mleko także jest kłamstwem
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:31
@Pan_Butelka: Przeczę ci poprzez mnie samego i mój empiryzm.
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:39
@KufelMleka: Przepraszam, po prostu nigdy w życiu nie widziałem mleka, mam nadzieję że mi wybaczysz
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:48
@Pan_Butelka: Nie po to ja jestem by móc ci wybaczać.
Odpisz
21 grudnia 2020, 13:53
@Pan_Butelka: choć do mleczarni, napełnie cię
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:16
Mem o mleku i szkielecie z pistoletem- coś czego potrzebujemy najbardziej
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:19
@Burgerchinski: Kolejny będzie o tym, żebyś piło mleko, bo będziesz miał zdrowe kości.
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:12
Trzecia półka po prawo, proszę Pana
Odpisz
17 grudnia 2020, 12:10
Odpisz