Stonks

A właściwie to czego raka ma Deadpool?

Tylko że nie może. Ma raka 4 stadium i to w dodatku czego tylko się da. Tak że jako dawca jest spalony. Spróbujcie u Wolwerina tylko jak się dostać przez adamantium? Jest nim powoli zatrówany tak że kolejne pudło.

Ej, ale nie, chwila. Gość mógłby dosłownie ratować miliony ludzi. Trzeba nerki, serca, wątroby, rogówki - pyk, szybkie znieczulonka, rachu-ciachu i do piachu. A za chwilę znowu to odzyska. Tylko nie mógłby być dawcą skóry.
Albo Wolwerine. Ten to nawet lepiej, mógłby oddawać wszystko.

Halo, panie Lee, czemu pańskie postacie klepały się po mordach, zamiast bezpośrednio ratować życie?!

POTĘŻNY DEDPOOL

Nieee ktoś zepsuł i dodał do ulubionych było 69 osób które dały do ulubionych

Jest 69 serc.. gdyby tak to trochę zepsuć

O K...A

Deadpool

Ded

Podobny zabieg był w mandze ,,Ajin". Tytułowi ludzie mieli zdolność ,,wracacania" po śmierci, w takim sensie, że kiedy umierali, wszystkie ich rany regenerowały się, a wszelkie trucizny i inne środki we krwi przestawały działać. Kiedy potrzebowali gotówki dużo i szybko, jeden kładł się na stół, a drugi wycinał mu za jednym razem praktycznie wszystkie organy, i tak po kilka razy, a potem spotkanko z klientem i kilkadziesiąt tysiaków w kieszeni. STONKS.

Kto to dedpool?

Albo Wolverine

Tyle że on ma raka

Jak nie nerki To płuca