Hah, ja mam podobnie, ale może nie 500 godzin. Jest gra, taki battle royale + MOBA, w którą ja dosłownie wsiąknąłem, analizowałem, czytałem gamepedię, reddita, nawet robiłem posty kiedy nie znajdywałem informacji, mam obszerne notatki, w których zaplanowałem przeciętny mecz i parę alternatywnych dróg, gdyby coś się nie udało.
A moi znajomi, którzy zresztą mnie wciągnęli w tą grę, bo sam byłem przeciwny z paru powodów, grają tak straszliwie, straszliwie casualowo. Ja nie dość, że znam cały swój plan na rozgrywkę to jeszcze pytają mnie o rady. Jestem w trakcie tworzenia także ich planów. Gdyby tylko te głupie ...je umiały trzymać się jednej postaci byłoby znacznie prościej, ale ponownie, nie umieją siąść i wymasterować kogoś, tylko cokolwiek jest w darmowej rotacji. Ale też się przy tym uczę, więc bynajmniej narzekam.
Komentarze
Odśwież30 marca 2021, 07:53
2k godzin w warbandzie i huy
Odpisz
28 marca 2021, 12:51
mówi się chyba "ograne" a nie przegrane
Odpisz
29 marca 2021, 23:20
mógł ktoś przez te 500h ani razu nie wygrać i cały czas przegrywać
Odpisz
29 marca 2021, 21:20
Hah, ja mam podobnie, ale może nie 500 godzin. Jest gra, taki battle royale + MOBA, w którą ja dosłownie wsiąknąłem, analizowałem, czytałem gamepedię, reddita, nawet robiłem posty kiedy nie znajdywałem informacji, mam obszerne notatki, w których zaplanowałem przeciętny mecz i parę alternatywnych dróg, gdyby coś się nie udało.
A moi znajomi, którzy zresztą mnie wciągnęli w tą grę, bo sam byłem przeciwny z paru powodów, grają tak straszliwie, straszliwie casualowo. Ja nie dość, że znam cały swój plan na rozgrywkę to jeszcze pytają mnie o rady. Jestem w trakcie tworzenia także ich planów. Gdyby tylko te głupie ...je umiały trzymać się jednej postaci byłoby znacznie prościej, ale ponownie, nie umieją siąść i wymasterować kogoś, tylko cokolwiek jest w darmowej rotacji. Ale też się przy tym uczę, więc bynajmniej narzekam.
Odpisz
Edytowano - 28 marca 2021, 21:32
Tylko 500 ?
Odpisz
28 marca 2021, 13:51
Tak było jak uczyłem kolegę grać w bf 1942
Odpisz