Nie wszystkie rzeczy z tych robisz codziennie, więc weźmy w skali tygodnia to. 24 h x 7 = 168 h. Praca i sen to 112 h, wiec zostaje 56 h. Dojazd do pracy to różnie, przyjmijmy, ze godzinę w jedną stronę. To 14 h, zostało Nam 42 h. Medytacja też różnie, najpopularniejszy wariant to 15 min/dziennie, czyli 1 h 45 min tygodnowio. Zostało Nam 12 h i kwadrans. Zakupy rób z gotowa listą, bo najdłużej zajmuje to żmudne przesuwanie sie między alejkami i szukanie. Weź listę, wsadzasz co musisz i wychodzisz. Rób najlepiei zakupy w sklepach z małą ilością kolejek, jakieś osiedlowe sklepiki. Nie da się? Wybieraj godziny, gdzie nikt inny nie chodzi. U mnie Lidl jwst otwarty juz o 6. Jak i tu nie dasz rady, to w środku tygodnia w kolejce postoisz z 20 minut (najgorsze są soboty i piątki). Z listą w ręku zakupy Ci zajmą pół godziny. Kupujesz średnio codziennie/co dwa dni. Przyjmijmy, że codziennie. Zostało 8 h i 45 min. Zmywanie to po dużym obiedzie się uporasz w 15 min jak masz wprawę (mówię z doswiadczenia), nie wiem ile zajmuje załadowanie zmywarki. Po lekkim śniadaniu czy kolacji gdzie wcinasz cos małego to nawet nie licz, to jakos 3 minuty są na talerz i szklankę. Ale dobra, zmywanie to 15 min x 7 daje kolejne 1 h 45 min. Zostało 7 h. Jedzenie możesz zjeść w busie, jesli nim dojeżdzasz czy na przerwie w pracy. W domu miło się wyczilować przy obiadku, to będzie z 3 h tygodniowo jedzenia w domu. Prysznic to 5 minut, więc nie warto liczyć (chyba, że masz długie włosy). 10 000 kroków przy aktywnym trybie życia zrobisz samemu, mając aktywną pracę, czy chodząc do niej na piechtę, jeśli możesz. Socjalizowanie też możesz w trakcie drogi do pracy, czy raz na tydzień wypaść na 3 godzinny wypad z przyjaciółmi. Ja myślę, ze się spina, ale spokojnie. Rozprawka robiona na szybko, więc rozumiem, jeśli do Was nie przemawia, ale jest jedna sprawa. Wszyscy mamy ten sam 24-godzinny dzien, wiec jeśli inni potrafią, to upewnij się, ze NA PEWNO jesteś zabieganym człowiekiem, a nie się lenisz. Właśnie przeglądasz jeja, gdy mógłbyś medytować
@Jurekis_: Ekhem weekend
Praca jest 5-6 dni w tygodniu
1-2 dni są wolne
Chyba że przegrałeś życie ale nie da się do emerytury pracować 8h przez 7 dni w tygodniu prędzej padniesz jak Japończycy
@Sebzer: Jest jeszcze weekend, soboty może czasami wypadają w robocie ale niedziele to już wyłącznie na własne życzenie są, w takim wypadku masz 16 godzin tygodniowo więcej + dojazd np. 1h w jedną stronę to 20h tygodniowo więcej za sam weekend, to masa czasu na zabawę, jak ktoś nie ma wolnych weekendów przez 30 lat to żyć nie umie bo robota 24/7
No to robimy tak, kładziemy się spać stosunkowo wcześnie np. 23, budzimy się 7:00, mamy 8 godzin snu. Bierzemy prysznic, kolejna rzecz odchaczona. Do pracy idziemy pieszo. Podczas powrótu (pieszo) robimy zakupy. Wracamy i zaczynamy gotować obiad, podczas gotowania dzownimy do znajomego lub kogoś z rodziny (socjalizacja i gotowanie zrobione). Sporzątać wystarczy raz na tydzień. Wkładamy pranie i idzemy na joge, nie trzeba wcale długo, myślę że 20 minut styknie. I mamy dużo wolnego czasu do snu.
@Zwykly_Zlodziej: Szczerze, 8 godzin człowiek nie śpi nigdy, i to dobrze, bo ludzie powinni spać jakieś 7.5- 9 godzin, w cyklach półtoragodzinnych, więc jeśli masz 8 godzin na sen, to pół godziny ok zajmie ci zaśnięcie, co da 7.5 godziny snu
Komentarze
Odśwież31 lipca 2021, 22:45
24-16=8
żal mi osób które nie potrafią tego ogarnąć w osiem bitych godzin
Odpisz
28 lipca 2021, 11:45
tyle ze medytacji nie trzeba robic
10k krokow tez nie do konca
zakupow mozna raz na tydzien takie wieksze zrobic zeby nie szlo sie codziennie
Odpisz
28 lipca 2021, 12:11
@Tymek590: owszem, kroków nie trzeba robić jeżeli nie interesuje nas zdrowie
tak samo z medytacją
Odpisz
28 lipca 2021, 12:43
@lulul: czlowiek kiedy 9999 krokow: 🤒🤒🤒🤧🤧🤧🤕🤕🤕
czlowiek kiedy 10k krokow: 😌😌😌😌😊😊😃😃😃😃😋😋😋
Odpisz
29 lipca 2021, 10:58
@lulul: Kroków trzeba od 6k do 8k robić. Zależy od człowieka. A medytacja jest zbędna.
Odpisz
29 lipca 2021, 12:23
@jacek1s: A jak ktoś w pracy robi 15k? Tak istnieją takie osoby xD
Odpisz
29 lipca 2021, 13:55
@Towarzysz777: No to wyrabia dwie normy. Ktoś musi robić cięższe rzeczy, żeby ktoś inny robił lekke i w ogóle nie chodził.
Odpisz
29 lipca 2021, 15:06
@jacek1s: Równowaga zachowana
Odpisz
29 lipca 2021, 16:19
@Tymek590: Można używać emotek na jeja?
Odpisz
29 lipca 2021, 16:21
@Konar_Brzozowy: o nie uzylem emotek co teraz??? 😰😰😰😰
Odpisz
29 lipca 2021, 23:06
@Tymek590: instrukcje dlaszego postepowania masz tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=dQw4w9WgXcQ
Odpisz
29 lipca 2021, 23:07
@Konar_Brzozowy: reddit moment 🤢🤢🤢
Odpisz
29 lipca 2021, 13:16
Praca za długa jest
Odpisz
29 lipca 2021, 12:21
Nie wszystkie rzeczy z tych robisz codziennie, więc weźmy w skali tygodnia to. 24 h x 7 = 168 h. Praca i sen to 112 h, wiec zostaje 56 h. Dojazd do pracy to różnie, przyjmijmy, ze godzinę w jedną stronę. To 14 h, zostało Nam 42 h. Medytacja też różnie, najpopularniejszy wariant to 15 min/dziennie, czyli 1 h 45 min tygodnowio. Zostało Nam 12 h i kwadrans. Zakupy rób z gotowa listą, bo najdłużej zajmuje to żmudne przesuwanie sie między alejkami i szukanie. Weź listę, wsadzasz co musisz i wychodzisz. Rób najlepiei zakupy w sklepach z małą ilością kolejek, jakieś osiedlowe sklepiki. Nie da się? Wybieraj godziny, gdzie nikt inny nie chodzi. U mnie Lidl jwst otwarty juz o 6. Jak i tu nie dasz rady, to w środku tygodnia w kolejce postoisz z 20 minut (najgorsze są soboty i piątki). Z listą w ręku zakupy Ci zajmą pół godziny. Kupujesz średnio codziennie/co dwa dni. Przyjmijmy, że codziennie. Zostało 8 h i 45 min. Zmywanie to po dużym obiedzie się uporasz w 15 min jak masz wprawę (mówię z doswiadczenia), nie wiem ile zajmuje załadowanie zmywarki. Po lekkim śniadaniu czy kolacji gdzie wcinasz cos małego to nawet nie licz, to jakos 3 minuty są na talerz i szklankę. Ale dobra, zmywanie to 15 min x 7 daje kolejne 1 h 45 min. Zostało 7 h. Jedzenie możesz zjeść w busie, jesli nim dojeżdzasz czy na przerwie w pracy. W domu miło się wyczilować przy obiadku, to będzie z 3 h tygodniowo jedzenia w domu. Prysznic to 5 minut, więc nie warto liczyć (chyba, że masz długie włosy). 10 000 kroków przy aktywnym trybie życia zrobisz samemu, mając aktywną pracę, czy chodząc do niej na piechtę, jeśli możesz. Socjalizowanie też możesz w trakcie drogi do pracy, czy raz na tydzień wypaść na 3 godzinny wypad z przyjaciółmi. Ja myślę, ze się spina, ale spokojnie. Rozprawka robiona na szybko, więc rozumiem, jeśli do Was nie przemawia, ale jest jedna sprawa. Wszyscy mamy ten sam 24-godzinny dzien, wiec jeśli inni potrafią, to upewnij się, ze NA PEWNO jesteś zabieganym człowiekiem, a nie się lenisz. Właśnie przeglądasz jeja, gdy mógłbyś medytować
Odpisz
29 lipca 2021, 12:26
@Jurekis_: Ekhem weekend
Praca jest 5-6 dni w tygodniu
1-2 dni są wolne
Chyba że przegrałeś życie ale nie da się do emerytury pracować 8h przez 7 dni w tygodniu prędzej padniesz jak Japończycy
Odpisz
28 lipca 2021, 11:36
No tak wygląda dorosłość... i weź tu jeszcze wciśnij czas na "zabawę"
Odpisz
29 lipca 2021, 12:25
@Sebzer: Jest jeszcze weekend, soboty może czasami wypadają w robocie ale niedziele to już wyłącznie na własne życzenie są, w takim wypadku masz 16 godzin tygodniowo więcej + dojazd np. 1h w jedną stronę to 20h tygodniowo więcej za sam weekend, to masa czasu na zabawę, jak ktoś nie ma wolnych weekendów przez 30 lat to żyć nie umie bo robota 24/7
Odpisz
29 lipca 2021, 10:59
Dlatego przeważnie śpię 4 jak duża ilość osób
Odpisz
28 lipca 2021, 12:06
No to robimy tak, kładziemy się spać stosunkowo wcześnie np. 23, budzimy się 7:00, mamy 8 godzin snu. Bierzemy prysznic, kolejna rzecz odchaczona. Do pracy idziemy pieszo. Podczas powrótu (pieszo) robimy zakupy. Wracamy i zaczynamy gotować obiad, podczas gotowania dzownimy do znajomego lub kogoś z rodziny (socjalizacja i gotowanie zrobione). Sporzątać wystarczy raz na tydzień. Wkładamy pranie i idzemy na joge, nie trzeba wcale długo, myślę że 20 minut styknie. I mamy dużo wolnego czasu do snu.
Odpisz
28 lipca 2021, 11:34
Co do spania 8 godzin dziennie to jednak zdrowiej jest dorosłym ludziom spać jakieś 6
Odpisz
29 lipca 2021, 10:58
@Zwykly_Zlodziej: Szczerze, 8 godzin człowiek nie śpi nigdy, i to dobrze, bo ludzie powinni spać jakieś 7.5- 9 godzin, w cyklach półtoragodzinnych, więc jeśli masz 8 godzin na sen, to pół godziny ok zajmie ci zaśnięcie, co da 7.5 godziny snu
Odpisz
28 lipca 2021, 11:33
Lubię książki tej autorki.
Odpisz