No ja bym się cieszył gdyby Polski wywalili bo mi to do życia nie potrzebne bo przecież właśnie napisałem po polsku i jak jest jakiś błąd ortograficzny (na pewno jest) to mam to w dupie
Bo baba od polskiego jest straszna
U mnie Polski jest najgorszy, typiara dosłownie próbuje nam zrobić materiał z rozszerzenia na podstawie "bo to przydatne". Ona nie rozumie że jesteśmy rozszerzeniem 100% ścisłowym i polski nam się nigdy nie przyda, szczególnie że pewnie większość z nas wyjedzie za granice.
@Havuxi: ale ta logika "po co mi polski jak wyjade" to takie głupawe, bo co z tego jak inne osoby ze szkoły zostaną? Ale fakt, że nauczyciele od przedmiotów bez rozszerzenia czasami tak się pocą i wciskają wszystko to akurat prawda, u mnie tak jest z niemieckim, kiedy tylko angielski mamy zawodowy i rozszerzony (tylko to wina jednej osoby, a nie całej szkoły)
@Papajnik: NAWET gdyby nikt nie wyjeżdżał za granicę, to polski się skończył w 8. klasie podstawówki. Teraz jest historia literatury i nic więcej. Nikomu się to nie przyda, nie ma to żadnego zastosowania, ani praktycznego, ani teoretycznego.
Nie wiem jak wy, ale ja chcę już wrócić do szkoły, bo w tym roku aż tak bardzo nie "czułam" wakacji. Może to dlatego, że cały rok siedziałam na zdalnych. Poza tym, zwykle w wakacje spotykałam się z przyjaciółmi, ale teraz całymi dniami siedze w domu oglądając ukrytą prawdę i inne kitowe seriale. Chętnie wychodziłabym z psem na spacer, ale zwichnął sobie łapę i nie mam motywacji żeby wychodzić w domu. Brakuje mi kontaktów z ludźmi, bo znajomi jakoś się ode mnie oddalili i nie są chętni żeby się ze mną spotykać, ale ze sobą wzajemnie się spotykają. Jednym słowem, chcę wracać do szkoły ale w miarę rozumiem, czemu inni nie chcą.
Ja osobiście mam dośc wakacji, co nie oznacza że chce wrócić do szkoły, po prostu cały rok szkolny przesiedziałam w domu na zdalnych i teraz gdy są wakacje też muszę siedzieć w domu z kilku przyczyn jak np. to że 2 razy byłam chora i nie mogłam się doleczyć przez co 6 tygodnie psu na budę, oraz remont mostu w moim mieście przez co ciężko się gdziekolwiec dostać. Musiałam też chodzić na treningi których nie lubię ale z których nie potrafię zrezygnować więc przez cały tydzień nie mogłam niczym zająć myśli tylko myślałam o tym jak bardzo będzie beznadziejnie. W tym roku ide do 8 klasy i też boje się tego że na ten rok zamkną mnie znowu w domu na zdalnych i że nie będe miała jak spędzać czasu ze swoją klasą z którą jestem dość zżyta + nie wiem co chce dalej w życiu robić i do jakiej szkoły średniej pójść, w dodatku jestem dość nieśmiała oraz mam inne zainteresowania niż moi rówieśnicy(mianowicie w d..ie mam to kto z kim chodzi i co odwalił dany influenser) więc przeraża mnie wizja że przez całą szkołę średnią będe wyrzutkiem bez żadnych przyjaciół i że zmarnuje swój czas jako nastolatka. To wszystko mnie strasznie przytłacza i sprawia że mam dość .
@owca_z_cygarem: jestem w podobnej sytuacji jak ty. Jeśli lubisz grać w gry to polecam zakup jakiejś wymagającej, żeby nie myśleć o tym całym goownie. Propo rówieśników to trochę nie rozumiem po co się z nimi kontaktować skoro się nie ma wspólnych tematów i ich nie lubi, ważne mieć jednego kumpla/przyjaciółkę z którym/którą się da normalnie pogadać, oczywiście to zależy czy taka osoba w twoiej klasie lub rodzinie jest. Nawet w takim cs o dziwo możesz napotkać miłych ludzi do pogadania. Oczywiście różni ludzie mają różne wymagania do zaspokojenia potrzeb i niektórzy potrzebują mniej lub więcej kontaktu fizycznego z innymi, ale takie coś na ten czas powinno wystarczyć. Jeśli chodzi o oczekiwania wobec ,,nastoletnich lat,, no cóż - j...ć
stereotypy po prostu. Żeby lepiej się poczuć polecam też wyjść gdziekolwiek np. na rower coś wszamać i cieszyć się z tego, że można miło spędzić czas będąc także samemu. Jak nie wiesz co robić w życiu to chyba ogólniak najlepiej cnie? (po uj się tak rozpisałem)
pozdrawiam
i równiesz daję koszyk na czerwone: \__/
@Papajnik: Mordo ale rzecz w tym że w szkole tak naprawdę gówno się uczysz. Uczysz się po pierwsze w sposób nieskuteczny, tracisz mnóstwo czasu, a po drugie uczysz się wiele rzeczy, które nie są ani przydatne, ani ciekawe. Znaczna większość dorosłych gówno pamięta ze znacznej większości "wiedzy" zdobytej w szkole i ani trochę tego nie żałuje.
Komentarze
Odśwież5 lipca 2023, 07:54
No ja bym się cieszył gdyby Polski wywalili bo mi to do życia nie potrzebne bo przecież właśnie napisałem po polsku i jak jest jakiś błąd ortograficzny (na pewno jest) to mam to w dupie
Bo baba od polskiego jest straszna
Odpisz
25 sierpnia 2021, 22:20
Ma ktoś szablon z Ninja?
Odpisz
15 grudnia 2021, 20:24
@Jargur: Ja mam. I już daję.
Odpisz
12 września 2021, 12:07
Rel
Odpisz
6 września 2021, 21:43
Nie rel. Ja się cieszę
Odpisz
28 sierpnia 2021, 23:05
Rel
Odpisz
26 sierpnia 2021, 01:33
Imo gdyby nie było polskiego i nauczyciele nie od rozszerzeń by się tak nie pocili to by było git
Odpisz
26 sierpnia 2021, 03:29
@kanapka9: +1
U mnie Polski jest najgorszy, typiara dosłownie próbuje nam zrobić materiał z rozszerzenia na podstawie "bo to przydatne". Ona nie rozumie że jesteśmy rozszerzeniem 100% ścisłowym i polski nam się nigdy nie przyda, szczególnie że pewnie większość z nas wyjedzie za granice.
Odpisz
Edytowano - 26 sierpnia 2021, 10:06
@Havuxi: ale ta logika "po co mi polski jak wyjade" to takie głupawe, bo co z tego jak inne osoby ze szkoły zostaną? Ale fakt, że nauczyciele od przedmiotów bez rozszerzenia czasami tak się pocą i wciskają wszystko to akurat prawda, u mnie tak jest z niemieckim, kiedy tylko angielski mamy zawodowy i rozszerzony (tylko to wina jednej osoby, a nie całej szkoły)
Odpisz
26 sierpnia 2021, 17:39
@Papajnik: NAWET gdyby nikt nie wyjeżdżał za granicę, to polski się skończył w 8. klasie podstawówki. Teraz jest historia literatury i nic więcej. Nikomu się to nie przyda, nie ma to żadnego zastosowania, ani praktycznego, ani teoretycznego.
Odpisz
27 sierpnia 2021, 17:43
@Havuxi: U mnie tak samo, ale mówi "ponieważ nas też to obowiązuje".
Odpisz
27 sierpnia 2021, 12:13
Nie wiem jak wy, ale ja chcę już wrócić do szkoły, bo w tym roku aż tak bardzo nie "czułam" wakacji. Może to dlatego, że cały rok siedziałam na zdalnych. Poza tym, zwykle w wakacje spotykałam się z przyjaciółmi, ale teraz całymi dniami siedze w domu oglądając ukrytą prawdę i inne kitowe seriale. Chętnie wychodziłabym z psem na spacer, ale zwichnął sobie łapę i nie mam motywacji żeby wychodzić w domu. Brakuje mi kontaktów z ludźmi, bo znajomi jakoś się ode mnie oddalili i nie są chętni żeby się ze mną spotykać, ale ze sobą wzajemnie się spotykają. Jednym słowem, chcę wracać do szkoły ale w miarę rozumiem, czemu inni nie chcą.
Odpisz
26 sierpnia 2021, 12:25
Ja osobiście mam dośc wakacji, co nie oznacza że chce wrócić do szkoły, po prostu cały rok szkolny przesiedziałam w domu na zdalnych i teraz gdy są wakacje też muszę siedzieć w domu z kilku przyczyn jak np. to że 2 razy byłam chora i nie mogłam się doleczyć przez co 6 tygodnie psu na budę, oraz remont mostu w moim mieście przez co ciężko się gdziekolwiec dostać. Musiałam też chodzić na treningi których nie lubię ale z których nie potrafię zrezygnować więc przez cały tydzień nie mogłam niczym zająć myśli tylko myślałam o tym jak bardzo będzie beznadziejnie. W tym roku ide do 8 klasy i też boje się tego że na ten rok zamkną mnie znowu w domu na zdalnych i że nie będe miała jak spędzać czasu ze swoją klasą z którą jestem dość zżyta + nie wiem co chce dalej w życiu robić i do jakiej szkoły średniej pójść, w dodatku jestem dość nieśmiała oraz mam inne zainteresowania niż moi rówieśnicy(mianowicie w d..ie mam to kto z kim chodzi i co odwalił dany influenser) więc przeraża mnie wizja że przez całą szkołę średnią będe wyrzutkiem bez żadnych przyjaciół i że zmarnuje swój czas jako nastolatka. To wszystko mnie strasznie przytłacza i sprawia że mam dość .
Koszyk na czerwone --> \__/
Odpisz
26 sierpnia 2021, 13:36
@owca_z_cygarem: jestem w podobnej sytuacji jak ty. Jeśli lubisz grać w gry to polecam zakup jakiejś wymagającej, żeby nie myśleć o tym całym goownie. Propo rówieśników to trochę nie rozumiem po co się z nimi kontaktować skoro się nie ma wspólnych tematów i ich nie lubi, ważne mieć jednego kumpla/przyjaciółkę z którym/którą się da normalnie pogadać, oczywiście to zależy czy taka osoba w twoiej klasie lub rodzinie jest. Nawet w takim cs o dziwo możesz napotkać miłych ludzi do pogadania. Oczywiście różni ludzie mają różne wymagania do zaspokojenia potrzeb i niektórzy potrzebują mniej lub więcej kontaktu fizycznego z innymi, ale takie coś na ten czas powinno wystarczyć. Jeśli chodzi o oczekiwania wobec ,,nastoletnich lat,, no cóż - j...ć
stereotypy po prostu. Żeby lepiej się poczuć polecam też wyjść gdziekolwiek np. na rower coś wszamać i cieszyć się z tego, że można miło spędzić czas będąc także samemu. Jak nie wiesz co robić w życiu to chyba ogólniak najlepiej cnie? (po uj się tak rozpisałem)
pozdrawiam
i równiesz daję koszyk na czerwone: \__/
Odpisz
26 sierpnia 2021, 08:59
Pamiętam ten odcinek
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:00
Gdyby trwały 10 miesięcy to gówno byśmy się nauczyli. Zwłaszcza ludzie w technikach/zawodówkach
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:01
@Oliwier256: Tak czy siak będą zdalne
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:03
czytałem że powrót we arześniu będzie na 100%
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:04
@Oliwier256: Może i tak, ale nagle w październiku będzie wzrost zachorowań i znowu nas zamkną
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:09
@Oliwier256: OP i tak się g. nauczy, więc jemu różnicy to nie zrobiłoby.
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:22
@Oliwier256: Raczej w liceach xddd
Poza tym gdyby system edukacji nie był taki zj...ny to 10 miesięcy wakacji byłoby realne.
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:45
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:48
@Bejz_: nie? XD Nieważne jaki system, 10 miechów to zdecydowanie za dużo, nawet ten popie....ony antyludzki system z Korei Płd. nie nadążyłby tak
Odpisz
25 sierpnia 2021, 11:54
@Papajnik: Mordo ale rzecz w tym że w szkole tak naprawdę gówno się uczysz. Uczysz się po pierwsze w sposób nieskuteczny, tracisz mnóstwo czasu, a po drugie uczysz się wiele rzeczy, które nie są ani przydatne, ani ciekawe. Znaczna większość dorosłych gówno pamięta ze znacznej większości "wiedzy" zdobytej w szkole i ani trochę tego nie żałuje.
Odpisz
25 sierpnia 2021, 13:12
o nie Czarnek muszę wydłubać sonie oczy zanim zechcę popełniać zbrodnie wojenne
Odpisz
25 sierpnia 2021, 21:40
@Bejz_: gdyby wakacje trwały by 10 miesięcy, dzieci cieszyli by się że idą do szkoły
Odpisz
25 sierpnia 2021, 21:56
jak pierwszy raz były zdalne to się cieszyłem ale k...a ile można
Odpisz
26 sierpnia 2021, 03:05
@Oliwier256: W tym roku szkolnym będę miał egzaminy zawodowe (kierunek technik mechatronik) więc lepiej żeby zdalnych nie było
Odpisz
26 sierpnia 2021, 07:14
@Ja_Ocelot: też będę miał egzaminy zawodowe ( tecnik hotelarz)
Odpisz
26 sierpnia 2021, 06:48
Ja się ciesze
Odpisz
25 sierpnia 2021, 21:25
Szczerze mówiąc gdyby nie korki z majcy i fakt kto uczy tego przedmiotu to bym się cieszył
Odpisz
26 sierpnia 2021, 01:19
@Stulej4: Jak dla mnie gdyby mi nie zmieniali nauczyciela fizyki w 2. klasie + nie byłoby polskiego to też by nie było aż tak źle
Odpisz
26 sierpnia 2021, 00:16
Zmiana szkoły trzeci raz to chyba dosyć męczące zajęcie
Odpisz
25 sierpnia 2021, 22:59
W reklamach cieszą się z tego że w tym dniu rozpoczęła się...
2 wojna światowa :D
Odpisz
25 sierpnia 2021, 22:02
smutna rzeczywistość :(
Odpisz