Miałem kiedyś podobnie. Miałem nockę w pracy, pierwszą po urlopie. Wiadomo, człowiek wstał o 6 rano, cały dzień na pełnych obrotach, na noc do pracy, I jeszcze obiecałem że zaraz pracy skoszenia trawnik. Tutaj powiem tak, żadna ilość kawy nie działa, ale nadal się oszukujesz... Jeszcze jedna i do pracy...
@Grayland: Znam ten ból. W jednej pracy miałem dwie zmiany. Ranna i nocka. Problem byk taki że zmieniały się co tydzień. Więc kończyłeś w sobotę o 12, a zaczynałeś o 22 w niedzielę. Albo kończyłeś w sobotę o 6 i zaczynałeś w poniedziałek o 7 i cyk do 15... Nie polecam. Pierwsze trzy dni zawsze był dramat z przestawieniem się. Nigdy więcej pracy na takie zmiany...
Komentarze
Odśwież7 września 2021, 19:46
Miałem kiedyś podobnie. Miałem nockę w pracy, pierwszą po urlopie. Wiadomo, człowiek wstał o 6 rano, cały dzień na pełnych obrotach, na noc do pracy, I jeszcze obiecałem że zaraz pracy skoszenia trawnik. Tutaj powiem tak, żadna ilość kawy nie działa, ale nadal się oszukujesz... Jeszcze jedna i do pracy...
Odpisz
7 września 2021, 22:10
@Grayland: Znam ten ból. W jednej pracy miałem dwie zmiany. Ranna i nocka. Problem byk taki że zmieniały się co tydzień. Więc kończyłeś w sobotę o 12, a zaczynałeś o 22 w niedzielę. Albo kończyłeś w sobotę o 6 i zaczynałeś w poniedziałek o 7 i cyk do 15... Nie polecam. Pierwsze trzy dni zawsze był dramat z przestawieniem się. Nigdy więcej pracy na takie zmiany...
Odpisz
7 września 2021, 20:17
Spróbuj na pięć brygad, jeszcze gorsze niż cztery. A tak, to się pracuje 24-48 albo nawet 24-72, więc nie jest jeszcze tak źle.
Odpisz
5 września 2021, 11:51
Praca w ochronie taka jest, ale później masz cały dzień wolny
Odpisz
7 września 2021, 19:23
@Jesiotr: Tak właściwie to 2 lub 3 dni wolne.
Odpisz