I pomyśleć, że sprzedał swój dzień narodzin za święty spokój. BTW wie ktoś dlaczego w "oryginalnej" linii czasowej Shrek jest jedynym pełnokrwistym ogrem (Fiona jest półogrem)? Karzeł z Duloc kazał je wymordować czy jest jakaś inna teoria mówiąca dlaczego w oryginalnej linii jest tylko Shrek, a w alternatywnej linii czasowej ogry są dość liczne?
@bartton: najpewniej żyją na innych terenach. Shrek rzadko, opuszcza swoje bagno, czasem tylko zasiedmiogórogród odwiedzi. Mogą mieszkać 30-50km od niego i by nie zauważył
@ViccyArt: do zasiedmiogórogrodu (jak sama nazwa wskazuje) jest kawałek, do Farquada też był kawałek, tak samo do więzienia Fiony. A do Artura też sporo wędrowali. Z resztą Shrek stał się "sławny" po ślubie z Fioną, więc ogry powinny wyjść z ukrycia i pojawiać się chociażby w tle w stolycy
@bartton:
Jest gdzieś teoria o tym na YT
Nie pamiętam dokładnie o co chodziło ale chyba jako że nie chciał zabijać ludzi to odrzucili go czy coś o dlatego mieszkał sam na bagnie w ciul daleko od innych ogrów
Wiem
Genialne wyjaśnienie
Niestety shrek forever nie jest kanoniczny... A powinien. Trójka była absolutnym badziewiem w którym jedyną "komediową częścią" Było to, że bał się bycie tatą, bo... Bo co? Poprzednie części były trochę bardziej poważne, pokazywały kim jest Shrek, jego ciekawe życie, jak wyglądało i jak jest teraz. Zamiast pokazać skąd te lęki [ojciec chciał go zjeść], powiedzieć dosłownie, że się boi, że będzie złym tatą, nie da sobie rady, boi się takiej odpowiedzialności... To sny o staniu nago na scenie z czapeczką szkolną i dziecko żygające na niego. Twórcy zamiast zrozumieć, że ej, fani już są dorośli, zróbmy coś poważnego... To zrobili badziew z Justinem Timberlake. Dopiero shrek Forever zagłębił się w psychikę ogra, pokazał na nowo, że potrafi przekazać świetną historię każdemu, odbiorcy mimo trochę mroczniejszego podejścia, dalej interesować. Twórcy Samuraja Jacka zauważyli, że fani są dorośli i nie ma co robić grzeczniutkiej cenzuralnej bajeczki i postawili na mroczniejszą oprawę i historię, tak jak shrek forever, który przez swoją małą zawartość żartów i większą głębię przekazu był "zbyt mroczny, więc nie może być kanoniczny". A czemu niby nie? To świetna produkcja, chociaż chyba przynajmniej trochę niedoceniona, tak jak Megamind, ktory dociera do nas dopiero jak dorastamy. Więcej bajek powinno stawiać na głęboką historię. " Smok Życzeń" Był całkiem zabawny momentami i zachował dobry przekaz nie tracąc na niczym. Przedstawił w międzyczasie ciężką historię smoka, słabą pozycję głównego bohatera i mimo lekkiej komedii sprawili, że i dzieci i dorośli mogą się w tym znaleźć. Mam wrażenie, że powoli będziemy wracali do tego tonu dla obu grup, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Humorek, fascynującą historię i głębię
@ViccyArt: o ile ten gag z przerażeniem o ojcostwie jest rzeczywiście wyklepany, obronię jego koszmarów, jako że opowiadają ważną część ogrowej historii. W każdej z części jest pewien powtarzalny schemat, introwertyczny i wycofany od otoczenia ogr wychodzi ze swojej strefy komfortu by podołać rzeczom, których nie lubi. W trakcie dosłownej i metaforycznej podróży Shrek przechodzi samego siebie, nie ukrywając się dłużej, przez co odkrywa że o ile będzie dbał o swoje priorytety ('ratując' Fionę od Farquada, ratując teraźniejszość w 4-ej części etc) to odnajduje coś mu bardzo bliskiego co zmienia go w pełniejszą, lepszą wersję siebie. Pod tym względem jego koszmary są kolejnym przejawem strachu i częścią "fazy przejścia", gdzie znów stawia czoła czemuś czemu czoła stawiać nie chce, i na co nie czuje się gotowy. Dodatkowo same sny są zrobione dosyć 'realistycznie', przerażenie i brak uczucia kontroli często jest przekazywane w snach jako publiczne poniżenie, np. nagość będąc w tłumie, lub tracąc zęby (czego w Shreku nie było)
Cholera, warto było się tak rozpisać by udowodnić jak Shrek jest zajebisty
@Dziki_Parapet: shrek jest zajebisty, po prostu trzecia część wydaje mi się w dużym stopniu... Bez sensu. Jak Artur ma go przygotować na malutkie bobaski? Artur jest nastolatkiem, lada moment będzie dorosłym. Książę z bajki też jakoś średnio pasuje mi na głównego antagonistę. Przedtem potrzebował mamusi, teraz nie? W sensie spełnił swoją rolę raczej średnio. Moim zdaniem bardziej by do niego pasowało ukazanie rozwoju jego postaci, gdyby miał kogoś nad sobą i stopniowo by się z tego wyrywał, żeby stał się głębszą postacią niż "chce być królem". Jasne, to jest jego motywacja, miał być mężem Fiony więc jest to uzasadnione... Ale myślę, że jego postać była zrobiona nieudolnie i sam by wszystkiego nie wymyślił. Brakuje mi głębszej intrygi, lepszego pokazania postaci, rozwoju. Ta część jest trochę zbyt infantylna. Chociaż nie ukrywam, Polski dubbing trochę poprawia film, bo tłumacze są geniuszami. Jest świetna pierwsza część, najlepszy sequel, mierny sequel i część, która niestety nie jest kanoniczna. Myślę, że gdyby tak zachować czwartą część w kanonie, to trzecia miałaby większy sens, bo wprowadza nas bezpośrednio do czwórki, ale tak nie jest
@ViccyArt: Trudno się z tobą nie zgodzić, o ile sen jest dopracowany to postać Artura i wątki z nim niekoniecznie.
Właściwie bardziej dojrzały remake Shreka 3-ki brzmi dobrze.
@Dziki_Parapet: O i śmierć króla. Plus piosenka, która jedyne co miała w związku ze śmiercią to jedno słowo, "die" (W sensie jedno, powtarzalło się chyba 2 razy), a sama piosenka wcale nie jest o śmierci. Tutaj im troszkę nie wyszło, chociaż sama piosenka jest fajna, to nie pasowała zbytnio do sytuacji
Nie zapominaj o tym, że nie tylko ludzie z Zasiedmiogórogrodu uważali Shreka za cukierkowego... ale także jego prawdziwi widzowie. Shrek Trzeci zredukował serię do przeciętnej bajeczki dla najgłupszych ze swoim obrzydliwie nonsensowym humorem, elementami, które źle się zestarzały i nieprzemyślanym scenariuszem.
Tort i impreza urodzinowa to idealny obraz czym stał się Shrek po tym jednym filmie. Kiczowatym potworkiem.
@X_Kondi_X: no dobra rozumiem, ale myślę że twórcy nie myśleli o tym jak robili film. To jest nadinterpretacja. poza tym, to wciąż zwykła bajka, owszem super fajna itp. Ale wciąż bajka
Dla mnie ostatni szrek zawsze był najlepszą częścią. Natomiast w przeciwieństwie do większości część 2 nie jest moim zdaniem najlepsza, zdecydowanie wolę część 1, dwójka jest na równi z 3.
Komentarze
Odśwież22 października 2021, 13:11
I pomyśleć, że sprzedał swój dzień narodzin za święty spokój. BTW wie ktoś dlaczego w "oryginalnej" linii czasowej Shrek jest jedynym pełnokrwistym ogrem (Fiona jest półogrem)? Karzeł z Duloc kazał je wymordować czy jest jakaś inna teoria mówiąca dlaczego w oryginalnej linii jest tylko Shrek, a w alternatywnej linii czasowej ogry są dość liczne?
Odpisz
22 października 2021, 13:49
@bartton: Albo po prostu w oryginalnej linii czasowej, ogry żyją w innym świecie.
Odpisz
22 października 2021, 17:23
@bartton: najpewniej żyją na innych terenach. Shrek rzadko, opuszcza swoje bagno, czasem tylko zasiedmiogórogród odwiedzi. Mogą mieszkać 30-50km od niego i by nie zauważył
Odpisz
22 października 2021, 17:50
@ViccyArt: do zasiedmiogórogrodu (jak sama nazwa wskazuje) jest kawałek, do Farquada też był kawałek, tak samo do więzienia Fiony. A do Artura też sporo wędrowali. Z resztą Shrek stał się "sławny" po ślubie z Fioną, więc ogry powinny wyjść z ukrycia i pojawiać się chociażby w tle w stolycy
Odpisz
22 października 2021, 19:20
@bartton:
Jest gdzieś teoria o tym na YT
Nie pamiętam dokładnie o co chodziło ale chyba jako że nie chciał zabijać ludzi to odrzucili go czy coś o dlatego mieszkał sam na bagnie w ciul daleko od innych ogrów
Wiem
Genialne wyjaśnienie
Odpisz
22 października 2021, 22:42
@devil123omen: masz na myśli teorię Imaginarium?
https://www.youtube.com/watch?v=7uhC1ca-rkg&ab_channel=Imaginarium
Odpisz
23 października 2021, 07:29
@bartton:
Tak, chyba tak
Odpisz
22 października 2021, 17:21
Niestety shrek forever nie jest kanoniczny... A powinien. Trójka była absolutnym badziewiem w którym jedyną "komediową częścią" Było to, że bał się bycie tatą, bo... Bo co? Poprzednie części były trochę bardziej poważne, pokazywały kim jest Shrek, jego ciekawe życie, jak wyglądało i jak jest teraz. Zamiast pokazać skąd te lęki [ojciec chciał go zjeść], powiedzieć dosłownie, że się boi, że będzie złym tatą, nie da sobie rady, boi się takiej odpowiedzialności... To sny o staniu nago na scenie z czapeczką szkolną i dziecko żygające na niego. Twórcy zamiast zrozumieć, że ej, fani już są dorośli, zróbmy coś poważnego... To zrobili badziew z Justinem Timberlake. Dopiero shrek Forever zagłębił się w psychikę ogra, pokazał na nowo, że potrafi przekazać świetną historię każdemu, odbiorcy mimo trochę mroczniejszego podejścia, dalej interesować. Twórcy Samuraja Jacka zauważyli, że fani są dorośli i nie ma co robić grzeczniutkiej cenzuralnej bajeczki i postawili na mroczniejszą oprawę i historię, tak jak shrek forever, który przez swoją małą zawartość żartów i większą głębię przekazu był "zbyt mroczny, więc nie może być kanoniczny". A czemu niby nie? To świetna produkcja, chociaż chyba przynajmniej trochę niedoceniona, tak jak Megamind, ktory dociera do nas dopiero jak dorastamy. Więcej bajek powinno stawiać na głęboką historię. " Smok Życzeń" Był całkiem zabawny momentami i zachował dobry przekaz nie tracąc na niczym. Przedstawił w międzyczasie ciężką historię smoka, słabą pozycję głównego bohatera i mimo lekkiej komedii sprawili, że i dzieci i dorośli mogą się w tym znaleźć. Mam wrażenie, że powoli będziemy wracali do tego tonu dla obu grup, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Humorek, fascynującą historię i głębię
Odpisz
22 października 2021, 21:03
@ViccyArt: o ile ten gag z przerażeniem o ojcostwie jest rzeczywiście wyklepany, obronię jego koszmarów, jako że opowiadają ważną część ogrowej historii. W każdej z części jest pewien powtarzalny schemat, introwertyczny i wycofany od otoczenia ogr wychodzi ze swojej strefy komfortu by podołać rzeczom, których nie lubi. W trakcie dosłownej i metaforycznej podróży Shrek przechodzi samego siebie, nie ukrywając się dłużej, przez co odkrywa że o ile będzie dbał o swoje priorytety ('ratując' Fionę od Farquada, ratując teraźniejszość w 4-ej części etc) to odnajduje coś mu bardzo bliskiego co zmienia go w pełniejszą, lepszą wersję siebie. Pod tym względem jego koszmary są kolejnym przejawem strachu i częścią "fazy przejścia", gdzie znów stawia czoła czemuś czemu czoła stawiać nie chce, i na co nie czuje się gotowy. Dodatkowo same sny są zrobione dosyć 'realistycznie', przerażenie i brak uczucia kontroli często jest przekazywane w snach jako publiczne poniżenie, np. nagość będąc w tłumie, lub tracąc zęby (czego w Shreku nie było)
Cholera, warto było się tak rozpisać by udowodnić jak Shrek jest zajebisty
Odpisz
22 października 2021, 21:12
@Dziki_Parapet: shrek jest zajebisty, po prostu trzecia część wydaje mi się w dużym stopniu... Bez sensu. Jak Artur ma go przygotować na malutkie bobaski? Artur jest nastolatkiem, lada moment będzie dorosłym. Książę z bajki też jakoś średnio pasuje mi na głównego antagonistę. Przedtem potrzebował mamusi, teraz nie? W sensie spełnił swoją rolę raczej średnio. Moim zdaniem bardziej by do niego pasowało ukazanie rozwoju jego postaci, gdyby miał kogoś nad sobą i stopniowo by się z tego wyrywał, żeby stał się głębszą postacią niż "chce być królem". Jasne, to jest jego motywacja, miał być mężem Fiony więc jest to uzasadnione... Ale myślę, że jego postać była zrobiona nieudolnie i sam by wszystkiego nie wymyślił. Brakuje mi głębszej intrygi, lepszego pokazania postaci, rozwoju. Ta część jest trochę zbyt infantylna. Chociaż nie ukrywam, Polski dubbing trochę poprawia film, bo tłumacze są geniuszami. Jest świetna pierwsza część, najlepszy sequel, mierny sequel i część, która niestety nie jest kanoniczna. Myślę, że gdyby tak zachować czwartą część w kanonie, to trzecia miałaby większy sens, bo wprowadza nas bezpośrednio do czwórki, ale tak nie jest
Odpisz
22 października 2021, 21:37
@ViccyArt: Trudno się z tobą nie zgodzić, o ile sen jest dopracowany to postać Artura i wątki z nim niekoniecznie.
Właściwie bardziej dojrzały remake Shreka 3-ki brzmi dobrze.
Odpisz
22 października 2021, 21:49
@Dziki_Parapet: O i śmierć króla. Plus piosenka, która jedyne co miała w związku ze śmiercią to jedno słowo, "die" (W sensie jedno, powtarzalło się chyba 2 razy), a sama piosenka wcale nie jest o śmierci. Tutaj im troszkę nie wyszło, chociaż sama piosenka jest fajna, to nie pasowała zbytnio do sytuacji
Odpisz
22 października 2021, 22:52
@Dziki_Parapet: Kto powiedział, że Shrek Forever jest niekanoniczny?
Odpisz
Edytowano - 22 października 2021, 13:58
Wiem że nie na temat ale o której była dobra godzina by wrzucać memy żeby miały dużo wgóręgłosów?
Odpisz
22 października 2021, 14:00
@Bniomin: 21.37
Odpisz
22 października 2021, 17:22
@Bniomin: jakoś między 14-17, jak już ludzie powoli kończą lekcje
Odpisz
22 października 2021, 14:32
Kurna niesamowite
Odpisz
Edytowano - 22 października 2021, 13:08
Nie wiem gdzie śmieszne bo to sama prawda.
Odpisz
22 października 2021, 12:48
Zgadzam się
Odpisz
19 października 2021, 21:24
Nie zapominaj o tym, że nie tylko ludzie z Zasiedmiogórogrodu uważali Shreka za cukierkowego... ale także jego prawdziwi widzowie. Shrek Trzeci zredukował serię do przeciętnej bajeczki dla najgłupszych ze swoim obrzydliwie nonsensowym humorem, elementami, które źle się zestarzały i nieprzemyślanym scenariuszem.
Tort i impreza urodzinowa to idealny obraz czym stał się Shrek po tym jednym filmie. Kiczowatym potworkiem.
Odpisz
Edytowano - 22 października 2021, 12:43
@rozwalgo: A najlepsze jest to, że Shrek Trzeci został zrobiony przez twórców Spiderverse.
Odpisz
22 października 2021, 12:37
"Ziom, jest druga w nocy."
A tak na serio, to tak samo widziałem ten film. Jeszcze jak leciał w kinach.
Odpisz
22 października 2021, 12:24
+ Shrek jest najwyraźniej odpowiedzialny za przetrzebienie całej populacji ogrów
Odpisz
22 października 2021, 12:11
HOLY SHEET
Odpisz
20 października 2021, 16:10
mieszkancy internetu interpretujący shreka jak polonisci intrepetujace cokolwiek
Odpisz
19 października 2021, 19:46
Fun fact: Shrek forever to pierwszy i jak na razie jedyny film z serii, w którym shrek płacze.
Odpisz
19 października 2021, 20:10
@zdzichupyru: nie taki "fun" ten fakt
Odpisz
19 października 2021, 21:51
@zdzichupyru: raczej ,,sad fact" skoro Shrek płacze
*Komedia osiągnięta*
Odpisz
19 października 2021, 21:58
@Kebasa_z_mema: dlaczego mówisz komedia? Przecież to nie jest śmieszne
Odpisz
20 października 2021, 09:06
zgadza się, skoro Shrek płacze to nie komedia tylko tragedia
*Bliżej nieokreślony gatunek literacki osiągnięty*
Odpisz
19 października 2021, 23:58
Te Sokrates to tylko j...ny film
Odpisz
22 października 2021, 12:31
@Filip8975: twoje życie to nieudany film
Odpisz
22 października 2021, 13:05
@Filip8975: Tylko j...ny film? ten film to bajka pięknie stworzona bajka która wielu ludzi się na niej wychowało
Odpisz
22 października 2021, 23:37
@X_Kondi_X: no dobra rozumiem, ale myślę że twórcy nie myśleli o tym jak robili film. To jest nadinterpretacja. poza tym, to wciąż zwykła bajka, owszem super fajna itp. Ale wciąż bajka
Odpisz
19 października 2021, 20:38
Dla mnie ostatni szrek zawsze był najlepszą częścią. Natomiast w przeciwieństwie do większości część 2 nie jest moim zdaniem najlepsza, zdecydowanie wolę część 1, dwójka jest na równi z 3.
Odpisz
19 października 2021, 20:48
@Sebzer: noooo, ostatni Shrek był najlepszy
Odpisz
19 października 2021, 21:05
@OwOcomedy: pumpernikiel
Odpisz
Edytowano - 19 października 2021, 20:47
Filozofszyn
Odpisz