Nigdy nie rozumiałem ludzi którzy dostawali kryzysu egzsytencjalnego gdy sobie przypominali że są mali w porównaniu do wszechświata
Macie aż taki kompleks wzrostu?
Przeprowadźcie się do Hobbitonu czy innej wioski smerfów i po problemie
Tak powstaje świecka, materialistyczna duchowość, czyli człowiek de facto zatacza krąg, na podstawie nowych odkryć odrzucając stare wierzenia i kształtując nowe.
A ci co zaraz napiszą "kiedyś był zabobon, teraz mamy racjonalizm i naukę!" niech wiedzą, że dawni piewcy chrześcijaństwa też uznawali się za ludzi oświęconych i wykształconych, niosących światło cywilizacji dzikiemu co ciemnemu ludowi. Po prostu wtedy istniał inny zestaw pojęć tworzących ówczesną "naukę", które wówczas uznawano za logiczne i w pełni racjonalne. Teraz jednak poznaliśmy świat lepiej plus znudziliśmy się starym zestawem pojęć - rozwój wprost wymaga od nas, by pewne terminy i symbole odrzucić tak, jak dorastający człowiek z reguły odrzuca dziecinne narracje.
Teraz w grę wchodzi jeszcze fizyka kwantowa, w której nie działają znajome nam reguły i związki przyczynowo-skutkowe, nawet pojawiają się inspirowane nią teorie na temat istnienia ludzkiej świadomości po śmierci ciała. To wszystko jest dopiero w powijakach, ale nie zdziwię się, jeśli z czasem uda się odkryć jakąś kosmiczną siłę sprawczą, którą oficjalnie nazwiemy "osobliwością świadomą", a w swym zachowaniu będzie przypominać Boga lub inny Absolut z dawnych wierzeń. I choć dla uczonych to dalej będzie weryfikowalna nauką, tak dla większości ludzi to zawsze będzie swego typu doktryna, której nie wolno podważać i która wykształci nowy punkt widzenia, być może i własny system moralności.
@niggiddu: jednak fizyka kwantowa jest typowo materalistyczna i "matematyczna" i głównymi źródłami z których pochodzą teorie łączące fizykę kwantową z religią są guru nie znający fizyki kwantowej
@PanStefanek: prawda, cały czas mówimy tu o nauce. Jednak podobnie w średniowieczu teologia była niemniej zakorzeniona w logice (a przynajmniej w jej ówczesnym rozumieniu). Uczeni zawsze będą mówili swoje, a prosty lud ze wspomnianymi guru na czele - swoje. To raczej tylko kwestia czasu, gdy ta dziedzina nauki stanie się na tyle rozwinięta i jednocześnie rozpowszechniona, by laicy przerabiali ją na swój własny użytek
@Spirsam: Jojo referencja (inaczej zwane kołem Maxwella) – rodzaj zabawki w postaci ciężarka-szpulki zawieszonego na sznurku. Ciężarek, opuszczony na sznurku trzymanym za nieumocowany koniec, rozwija go wpadając w ruch obrotowy. Po pełnym rozwinięciu sznurka ciężarek zachowuje moment pędu ruchu obrotowego i nawijając sznurek wędruje w górę. Istnieje wiele teorii o pochodzeniu jojo, lecz prawdopodobnie wywodzi się ono z Chin.
Żeby efektywnie i efektownie bawić się jojo, trzeba przełożyć część sznurka przez pętlę na jego końcu tworząc inną pętlę, której wielkość można dostosować do wielkości palca. Następnie włożyć palec w pętelkę ze sznurka i dokładnie zawinąć sznurek na osi, po czym opuścić jojo i w odpowiednim momencie szarpnąć delikatnie do góry.
Obecnie zabawka zmieniła formę. Posiada kulkowe łożysko, które powoduje, iż po opuszczeniu jojo na koniec sznurka, zaczyna się ono kręcić w miejscu. To umożliwia wykonywanie różnego rodzaju sztuczek (tricków).
Wyróżnia się pięć podstawowych stylów jojowania, różnią się one sposobem mocowania jojo do sznurka i palca, co w zależności od stylu zmienia możliwości wykonywania tricków. Style te to:
1A – klasyczne, nieresponsywne (należy wykonać tzw. Bind, czyli trik przywracający je do ręki) jojo przyczepione do sznurka i palca. W tym stylu są wykonywane tricki typu: rock the baby, brain twister, walk the dog, itp.
2A – dwa responsywne (wracają za pociągnięciem palca) jojo, każde obsługiwane przez oddzielną rękę, wykonywane tricki to tzw. loopy (tricki zapętlające się)
3A – tak jak 2A, z różnicą tricków, które zaczerpnięte są ze stylu 1A i tym, że jojo są nieresponsywne
4A – jojo nie jest przyczepione do sznurka, bawiący się wyrzuca je w powietrze, nadając mu tym samym ruch wirowy
5A – jojo nie jest przyczepione do palca, zaś na końcu sznurka, umieszczona jest przeciwwaga (np. w formie kostki)
Wczytywanie gifa. Możesz włączyć autostart gifów w opcjach profilu.
Moje myślenie po nocach kiedy patrzę w niebo... obie kwestie będąc szczerym i wiele więcej. Zwykle, jak ludzie wtedy są gdzieś obok to patrzą na mnie jak na dziwaka
Zależy jak patrzeć, z jednej strony faktycznie nic człowiek nie znaczy, z drugiej tylko człowiek jest świadkiem tego wszechświata i jednym z jego dzieł, chociaż to też subiektywne
@Bartolinise: Prawdopodobnie jesteśmy jeszcze za wcześnie na kontakty z innymi inteligentnymi istotami, ponieważ biorąc pod uwage czas od wielkiego wybuchu do końca świata przez zbyt silną entropie, to my jesteśmy dość wcześnie i nie potrafimy jeszcze podróżować między galaktykami
@Paciok321: To tak jakbyś założył, że Reptilianie też istnieją, bo jeszcze nigdy, ani jednego nie spotkaliśmy.
No, ale mogą, bo w sumie to nic nikomu nie udowodnisz
a my skąd jesteśmy? Skoro na naszej planecie powstało życie to czemu nie mogło na innych planetach z podobnymi warunkami, sami jesteśmy dowodem że gdzieś jeszcze w wszechświecie może być życie
@Paciok321: Dowodem jest chociażby to, że nigdy nie odebraliśmy żadnych sygnałów sygnalizujących, że kosmici istnieją.
Najdziwniejszy sygnał (sygnał Wow z '77) był wywołany przez ogromną eksplozję, której nasz świat nigdy nie ujrzał, a dźwięk dopłynął do nas dużo później.
Będąc w układzie słonecznym już dawno byśmy coś znaleźli, gdyby istniało. Nasa ma do tego odpowiedni sprzęt.
Jeśli byśmy przyjęli, że kosmici istnieją, to i tak:
- nigdy nie otrzymaliśmy od nich sygnału (czy sygnału zwrotnego, bo my sami wysłaliśmy w kosmos setki wiadomości)
- nigdy nie zaobserwowaliśmy formy żywej we wszechświecie (oprócz Ziemi oczywiście)
- nigdy żadne ufo do nas nie przyleciało, bo gdyby tak było i chociaż jedna z tych bzdurnych historyjek była prawdziwa, to rząd USA już dawno by to przechwycił. (Najpewniej te wszystkie "Ufo Sightings" były projektami militarnymi, przecież nikt nie powiedział, że sprzęt militarny nie może wyglądać jak latający talerz
@Paciok321: Hah i tu dochodzimy to zagadki, w której rozwiązanie 95% populacji już nie wierzy.
Jest masa powodów, dowodów i faktów, dlaczego Ziemia nie istnieje od miliardów lat, dlaczego potop faktycznie miał miejsce i skąd się wzięli na Ziemi ludzie, najbardziej zaawansowana forma żywa we wszechświecie.
Zakładam, że i tak do tej pory zamknąłeś się w swoim pudełku, z którego nie wyjdziesz, a po dowodach, które potwierdzają Kreacjonizmowi i zaprzeczają ewolucji, wyśmiejesz, napiszesz "XD" i pozamiatane hehe
może są gorzej od nas rozwinięci i nie dostaniemy wtedy od nich żadnych sygnałów poza tym kosmici nie muszą być inteligentni jak my albo mogą być znacznie inteligentniejsi od nas przez co paradoksalnie by się gorzej rozwinęli bo by nie walczyli za sobą i mogli by nie mieć takiego skoku technologicznego jak my w trakcie wojen.
Zgadzam się że te wszystkie doniesienia o UFO kosmitów są prawdopodobnie nieprawidziwe ale nie wykluczał bym że kiedyś coś znajdziemy "bo nigdy nic nie znaleźliśmy".
Poza tym ten cały sprzęt od nasa nic nie znaczy gdy obserwujemy planety oddalone o miliardy lat świetlnych, bo w trakcie tych miliardów lat mogło się coś już rozwinąć (wiem że tłumaczenie słabe ale widząc twoją wiedzę to prawdopodobnie wiesz o co mi chodzi)
Komentarze
OdświeżEdytowano - 8 marca 2022, 09:41
Nigdy nie rozumiałem ludzi którzy dostawali kryzysu egzsytencjalnego gdy sobie przypominali że są mali w porównaniu do wszechświata
Macie aż taki kompleks wzrostu?
Przeprowadźcie się do Hobbitonu czy innej wioski smerfów i po problemie
Odpisz
22 września 2023, 12:39
@CupOfWater: do chińskiej wioski karłów przynajmniej istnieje naprawdę
Odpisz
14 marca 2022, 21:48
Tymczasem ja: Gwiazdy są ładne.
Odpisz
9 marca 2022, 09:12
Tak powstaje świecka, materialistyczna duchowość, czyli człowiek de facto zatacza krąg, na podstawie nowych odkryć odrzucając stare wierzenia i kształtując nowe.
A ci co zaraz napiszą "kiedyś był zabobon, teraz mamy racjonalizm i naukę!" niech wiedzą, że dawni piewcy chrześcijaństwa też uznawali się za ludzi oświęconych i wykształconych, niosących światło cywilizacji dzikiemu co ciemnemu ludowi. Po prostu wtedy istniał inny zestaw pojęć tworzących ówczesną "naukę", które wówczas uznawano za logiczne i w pełni racjonalne. Teraz jednak poznaliśmy świat lepiej plus znudziliśmy się starym zestawem pojęć - rozwój wprost wymaga od nas, by pewne terminy i symbole odrzucić tak, jak dorastający człowiek z reguły odrzuca dziecinne narracje.
Teraz w grę wchodzi jeszcze fizyka kwantowa, w której nie działają znajome nam reguły i związki przyczynowo-skutkowe, nawet pojawiają się inspirowane nią teorie na temat istnienia ludzkiej świadomości po śmierci ciała. To wszystko jest dopiero w powijakach, ale nie zdziwię się, jeśli z czasem uda się odkryć jakąś kosmiczną siłę sprawczą, którą oficjalnie nazwiemy "osobliwością świadomą", a w swym zachowaniu będzie przypominać Boga lub inny Absolut z dawnych wierzeń. I choć dla uczonych to dalej będzie weryfikowalna nauką, tak dla większości ludzi to zawsze będzie swego typu doktryna, której nie wolno podważać i która wykształci nowy punkt widzenia, być może i własny system moralności.
Odpisz
10 marca 2022, 19:24
@niggiddu: jednak fizyka kwantowa jest typowo materalistyczna i "matematyczna" i głównymi źródłami z których pochodzą teorie łączące fizykę kwantową z religią są guru nie znający fizyki kwantowej
Odpisz
11 marca 2022, 06:54
@PanStefanek: prawda, cały czas mówimy tu o nauce. Jednak podobnie w średniowieczu teologia była niemniej zakorzeniona w logice (a przynajmniej w jej ówczesnym rozumieniu). Uczeni zawsze będą mówili swoje, a prosty lud ze wspomnianymi guru na czele - swoje. To raczej tylko kwestia czasu, gdy ta dziedzina nauki stanie się na tyle rozwinięta i jednocześnie rozpowszechniona, by laicy przerabiali ją na swój własny użytek
Odpisz
8 marca 2022, 09:51
Składamy się z gwiezdnego pyłu
Odpisz
8 marca 2022, 10:05
@MlodyKamil96:
Odpisz
8 marca 2022, 10:49
@Spirsam:
Odpisz
8 marca 2022, 10:50
@MlodyKamil96: brzmi jak napisy początkowe w tanim filmie science-fiction
Odpisz
8 marca 2022, 11:03
@rozwalgo:
Odpisz
10 marca 2022, 19:21
@Spirsam: Jojo referencja (inaczej zwane kołem Maxwella) – rodzaj zabawki w postaci ciężarka-szpulki zawieszonego na sznurku. Ciężarek, opuszczony na sznurku trzymanym za nieumocowany koniec, rozwija go wpadając w ruch obrotowy. Po pełnym rozwinięciu sznurka ciężarek zachowuje moment pędu ruchu obrotowego i nawijając sznurek wędruje w górę. Istnieje wiele teorii o pochodzeniu jojo, lecz prawdopodobnie wywodzi się ono z Chin.
Żeby efektywnie i efektownie bawić się jojo, trzeba przełożyć część sznurka przez pętlę na jego końcu tworząc inną pętlę, której wielkość można dostosować do wielkości palca. Następnie włożyć palec w pętelkę ze sznurka i dokładnie zawinąć sznurek na osi, po czym opuścić jojo i w odpowiednim momencie szarpnąć delikatnie do góry.
Obecnie zabawka zmieniła formę. Posiada kulkowe łożysko, które powoduje, iż po opuszczeniu jojo na koniec sznurka, zaczyna się ono kręcić w miejscu. To umożliwia wykonywanie różnego rodzaju sztuczek (tricków).
Wyróżnia się pięć podstawowych stylów jojowania, różnią się one sposobem mocowania jojo do sznurka i palca, co w zależności od stylu zmienia możliwości wykonywania tricków. Style te to:
1A – klasyczne, nieresponsywne (należy wykonać tzw. Bind, czyli trik przywracający je do ręki) jojo przyczepione do sznurka i palca. W tym stylu są wykonywane tricki typu: rock the baby, brain twister, walk the dog, itp.
2A – dwa responsywne (wracają za pociągnięciem palca) jojo, każde obsługiwane przez oddzielną rękę, wykonywane tricki to tzw. loopy (tricki zapętlające się)
3A – tak jak 2A, z różnicą tricków, które zaczerpnięte są ze stylu 1A i tym, że jojo są nieresponsywne
4A – jojo nie jest przyczepione do sznurka, bawiący się wyrzuca je w powietrze, nadając mu tym samym ruch wirowy
5A – jojo nie jest przyczepione do palca, zaś na końcu sznurka, umieszczona jest przeciwwaga (np. w formie kostki)
Odpisz
9 marca 2022, 14:28
Czyli w sumie kosmos jest Bogiem
Odpisz
10 marca 2022, 02:09
@Ignisus: A co to za panteistyczne herezje?
Odpisz
10 marca 2022, 07:05
@KufelMleka: No tyle logiki w tym widzę
Odpisz
Edytowano - 10 marca 2022, 08:11
@Ignisus: z definicji nie byłoby to logiczne, ale chyba rozumiem o co ci chodzi.
Odpisz
9 marca 2022, 13:40
Co do tytułu chciałem zaprzeczyć, ale w sumie to tak
Odpisz
9 marca 2022, 09:17
Moje myślenie po nocach kiedy patrzę w niebo... obie kwestie będąc szczerym i wiele więcej. Zwykle, jak ludzie wtedy są gdzieś obok to patrzą na mnie jak na dziwaka
Odpisz
8 marca 2022, 09:43
Zależy jak patrzeć, z jednej strony faktycznie nic człowiek nie znaczy, z drugiej tylko człowiek jest świadkiem tego wszechświata i jednym z jego dzieł, chociaż to też subiektywne
Odpisz
8 marca 2022, 15:16
@Bartolinise: Prawdopodobnie jesteśmy jeszcze za wcześnie na kontakty z innymi inteligentnymi istotami, ponieważ biorąc pod uwage czas od wielkiego wybuchu do końca świata przez zbyt silną entropie, to my jesteśmy dość wcześnie i nie potrafimy jeszcze podróżować między galaktykami
Odpisz
Edytowano - 8 marca 2022, 15:32
@Konto_nieusuniete: a może te inteligentne istotny nie chcę z mieć z nami nic wspólnego?
Odpisz
Edytowano - 9 marca 2022, 08:19
@Konto_nieusuniete: znajdź jeden dowód na to, że kosmici istnieją foliarzu xd
Argument "bo przecież wszechświat jest taki duży" się nie liczy
Odpisz
9 marca 2022, 08:42
znajdź dowód że ich nie ma, to że jeszcze ich nie znaleźliśmy się nie liczy
Odpisz
9 marca 2022, 08:47
@Paciok321: To tak jakbyś założył, że Reptilianie też istnieją, bo jeszcze nigdy, ani jednego nie spotkaliśmy.
No, ale mogą, bo w sumie to nic nikomu nie udowodnisz
Odpisz
9 marca 2022, 08:50
a my skąd jesteśmy? Skoro na naszej planecie powstało życie to czemu nie mogło na innych planetach z podobnymi warunkami, sami jesteśmy dowodem że gdzieś jeszcze w wszechświecie może być życie
Odpisz
9 marca 2022, 08:53
@Paciok321: Dowodem jest chociażby to, że nigdy nie odebraliśmy żadnych sygnałów sygnalizujących, że kosmici istnieją.
Najdziwniejszy sygnał (sygnał Wow z '77) był wywołany przez ogromną eksplozję, której nasz świat nigdy nie ujrzał, a dźwięk dopłynął do nas dużo później.
Będąc w układzie słonecznym już dawno byśmy coś znaleźli, gdyby istniało. Nasa ma do tego odpowiedni sprzęt.
Jeśli byśmy przyjęli, że kosmici istnieją, to i tak:
- nigdy nie otrzymaliśmy od nich sygnału (czy sygnału zwrotnego, bo my sami wysłaliśmy w kosmos setki wiadomości)
- nigdy nie zaobserwowaliśmy formy żywej we wszechświecie (oprócz Ziemi oczywiście)
- nigdy żadne ufo do nas nie przyleciało, bo gdyby tak było i chociaż jedna z tych bzdurnych historyjek była prawdziwa, to rząd USA już dawno by to przechwycił. (Najpewniej te wszystkie "Ufo Sightings" były projektami militarnymi, przecież nikt nie powiedział, że sprzęt militarny nie może wyglądać jak latający talerz
Odpisz
9 marca 2022, 08:56
@Paciok321: Hah i tu dochodzimy to zagadki, w której rozwiązanie 95% populacji już nie wierzy.
Jest masa powodów, dowodów i faktów, dlaczego Ziemia nie istnieje od miliardów lat, dlaczego potop faktycznie miał miejsce i skąd się wzięli na Ziemi ludzie, najbardziej zaawansowana forma żywa we wszechświecie.
Zakładam, że i tak do tej pory zamknąłeś się w swoim pudełku, z którego nie wyjdziesz, a po dowodach, które potwierdzają Kreacjonizmowi i zaprzeczają ewolucji, wyśmiejesz, napiszesz "XD" i pozamiatane hehe
Odpisz
9 marca 2022, 09:08
może są gorzej od nas rozwinięci i nie dostaniemy wtedy od nich żadnych sygnałów poza tym kosmici nie muszą być inteligentni jak my albo mogą być znacznie inteligentniejsi od nas przez co paradoksalnie by się gorzej rozwinęli bo by nie walczyli za sobą i mogli by nie mieć takiego skoku technologicznego jak my w trakcie wojen.
Zgadzam się że te wszystkie doniesienia o UFO kosmitów są prawdopodobnie nieprawidziwe ale nie wykluczał bym że kiedyś coś znajdziemy "bo nigdy nic nie znaleźliśmy".
Poza tym ten cały sprzęt od nasa nic nie znaczy gdy obserwujemy planety oddalone o miliardy lat świetlnych, bo w trakcie tych miliardów lat mogło się coś już rozwinąć (wiem że tłumaczenie słabe ale widząc twoją wiedzę to prawdopodobnie wiesz o co mi chodzi)
Odpisz
8 marca 2022, 11:06
Mówicie mi milijon
Bo za milijony kocham i cierpię katusze
Odpisz
9 marca 2022, 08:49
@Kapitalistka_: To masz fajne zarobki. Mnie płacą dużo mniej /s
Odpisz
Edytowano - 9 marca 2022, 08:38
To równie ciekawe kiedy zdamy sobie sprawę że obaj mają rację
Odpisz
Edytowano - 9 marca 2022, 08:09
Gościu nawet nie wiesz jak podniosłeś mi samoocene i poprawiłeś humor
Odpisz
8 marca 2022, 14:18
To jedyny mem, który wywołał u mnie pozytywne ciarki
Odpisz
8 marca 2022, 11:26
I Got The powah !!!!
Odpisz
8 marca 2022, 10:39
o tym że jestem nic nie znaczący wiedziałem przed obejrzeniem mema
Odpisz