Ja mam taką foliarską teorię, że ruska telewizja specjalnie puszczała w tle przez 15 minut zapętlone nagranie zdenerwowanego putina machającego nogą i trzymającego blat stołu, aby widz nie próbował doszukiwać się sensu w materiale propagandowym. Przez owy kwadrans próbowano wytłumaczyć, że Mariupol zburzono, ponieważ Ukraińcy chcieli zburzyć pomniki upamiętniające wyzwolenie miasta w ’43 i pokazywano jak niszczone są pomniki Rosjan na Zachodzie. Poza tym stwierdzono, że z technicznego punktu widzenia Mariupol jest już „wyzwolony”, bo 2000 ukraińskich żołnierzy ukrywa się w bunkrach pod fabrykami, więc są tak jakby pod miastem, czyli poza nim.
Przez ten czas widz ze skupieniem patrzył na podrygującą w górę i w dół nóżkę zdenerwowanego putina i nie zada pytań takich jak „dlaczego, chcąc chronić pamięć dawnych wyzwolicieli miasta, owo miasto zrównano z ziemią?”. Przełykający nerwowo ślinę Naczelny Wódz jest już wystarczająco dającym do myślenia widokiem.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 22 kwietnia 2022, 19:24
Ja mam taką foliarską teorię, że ruska telewizja specjalnie puszczała w tle przez 15 minut zapętlone nagranie zdenerwowanego putina machającego nogą i trzymającego blat stołu, aby widz nie próbował doszukiwać się sensu w materiale propagandowym. Przez owy kwadrans próbowano wytłumaczyć, że Mariupol zburzono, ponieważ Ukraińcy chcieli zburzyć pomniki upamiętniające wyzwolenie miasta w ’43 i pokazywano jak niszczone są pomniki Rosjan na Zachodzie. Poza tym stwierdzono, że z technicznego punktu widzenia Mariupol jest już „wyzwolony”, bo 2000 ukraińskich żołnierzy ukrywa się w bunkrach pod fabrykami, więc są tak jakby pod miastem, czyli poza nim.
Przez ten czas widz ze skupieniem patrzył na podrygującą w górę i w dół nóżkę zdenerwowanego putina i nie zada pytań takich jak „dlaczego, chcąc chronić pamięć dawnych wyzwolicieli miasta, owo miasto zrównano z ziemią?”. Przełykający nerwowo ślinę Naczelny Wódz jest już wystarczająco dającym do myślenia widokiem.
Odpisz