Jak mnie to zawsze wkurzało. Całe pierdzielone przedszkole chciało być policjantem albo strażakiem. Zero jakiejkolwiek oryginalności (ja ,na ten przykład jedyny nieszablonowy, chciałem być paleontologiem i kopać kości dinozaurów [nie udało się]).
Jak mnie kiedyś nauczycielka spytała co jest moim marzeniem w pierwszej podstawowej to mnie zatkało. Zatkało mnie, gdyż nie miałem żadnego marzenia, nie myślałem o żadnej przyszłości, więc palnąłem na szybko, że chciałbym być najbogatszy na świecie, wysokie ambicje jak na zamiary, ale jak na zmyślone zamiary, to nawet całkiem nieźle.
Komentarze
Odśwież14 października 2022, 22:50
to uczucie kiedy chciałeś być kimś wielkim kto ratuje życia ludzkie
a teraz jesteś nikim i własnego nie potrafisz wytrzymać
Odpisz
14 października 2022, 22:36
Niektórzy je spełniają.
Odpisz
14 października 2022, 22:30
Jak mnie to zawsze wkurzało. Całe pierdzielone przedszkole chciało być policjantem albo strażakiem. Zero jakiejkolwiek oryginalności (ja ,na ten przykład jedyny nieszablonowy, chciałem być paleontologiem i kopać kości dinozaurów [nie udało się]).
Odpisz
14 października 2022, 20:56
Nigdy nie miałem etapu być strażakiem
Odpisz
14 października 2022, 18:42
Jak mnie kiedyś nauczycielka spytała co jest moim marzeniem w pierwszej podstawowej to mnie zatkało. Zatkało mnie, gdyż nie miałem żadnego marzenia, nie myślałem o żadnej przyszłości, więc palnąłem na szybko, że chciałbym być najbogatszy na świecie, wysokie ambicje jak na zamiary, ale jak na zmyślone zamiary, to nawet całkiem nieźle.
Odpisz