Śniło mi się, że nastąpił niezapowiedziany koniec świata i Janusz Piechociński miał walczyć z szatanem o dusze Polaków. No i szatan, wielki, czerwony, napakowany - w lewym narożniku, a Janusz Piechocinski - w prawym. Szatan atakuje, a Piechociński tylko się ledwo rusza w bok, i naciska lekko stopą deski ringu, bo wie, że korniki mają czas lęgowy właśnie teraz, a delikatne myzianie ich starymi tenisowkami marki Stomil, produkowanymi na eksport do krajów RWPG, sprawia, że są one w stanie przyspieszyć metabolizm i procesy pokarmowe i w ciągu sekundy zjeść oszałamiającą ilość półtora metra kwadratowego drewna, co laikowi wydaje się wynikiem niesamowitym i wręcz niemożliwym, a człowiek światły potrafi pomnożyć srednią liczbę korników w zagłębiu lęgowym przez cm2 powierzchni i już się tak nie dziwi. Szatanowi więc ring zapada się pod stopami, leci on w dół, a na dole - szybko rzuca okiem Piechociński - klepisko, a z klepiska wyrasta skromny kłączek powoju stronniczka ludowego. Piechociński wie, że powój taki lubi wyrastać w miejscu, gdzie występują złoża siarki, a tej w Polsce wydobywa się rocznie 0,666 mln ton rocznie, wyciąga z kieszeni zapałkę wykonaną przez Polski Związek Zapałkarski, pociera o podeszwę tenisówki, wiedząc, z jaką należy pocierać siłą i pod jakim kątem, żeby powstało odpowiednie tarcie, i rzuca ją w dół, obok powoju. Następuje grzmot, otwiera się ziemia, szatan wraca do piekła, ale chwyta się jeszcze w ostatniej sekundzie krawędzi ziemi, i rzuca Piechocińskiemu: skąd, wielki magu, znasz te wszystkie tajemnice?
A Piechociński: to nie są tajemnice, bo najwiekszą i najpotężniejszą księgą magiczną jest rocznik statystyczny i dane na stronie GUS-u, miałeś wszystko przed oczami przez cały czas na moim koncie twitterowym, tylko trzeba nie tylko umieć czytać, ale i rozumieć, po co się czyta, synu.
Spluwa na niego i odchodzi. Wiodąc polskie dusze za ręce w kierunku Krolestwa Niebieskiego.
Sześć opakowań żelków - taka była zawartość paczki przesłanej w ramach podziękowania przez Haribo 38-letniemu mieszkańcowi Niemiec, który znalazł na dworcu kolejowym wystawiony firmie czek na ponad 4,5 miliona euro. Mężczyzna skontaktował się z prawnikiem przedsiębiorstwa i zgodnie z jego instrukcją zniszczył czek.
Jak podaje "Bild", 38-letni Anouar G. z Frankfurtu, wracał akurat z odwiedzin u swojej matki. Czekając na pociąg zauważył leżący na peronie kawałek papieru. Kiedy go podniósł, zorientował się, że to imienny czek wystawiony firmie Haribo przez niemiecką sieć supermarketów Rewe. - Była na nim kwota tak duża, że nawet nie potrafiłem jej wymówić - powiedział gazecie mężczyzna. Dokładnie 4 631 538,80 euro.
@ArthurMorgan: no nie, ale porównując do wartości czeku, mógł dostać kasę i to więcej, a nie tylko symbolicznie żelki
Wiadomo jakie straty mogloby spowodować nie zgłoszenie, zamieszanie w dokumentach?
Według mnie nie ma za co Haribo za bardzo chwalić, to w ten sposób moglo podziałac jedynie jako reklama, a jakby nic nie dali jako anty-reklama
A nagroda nie była wiele znacząca
Komentarze
Odśwież22 listopada 2022, 10:25
I znowu mam kolejny powód przez który moja dupa ma powodu do bólu
Odpisz
21 listopada 2022, 14:29
Ciekawe jak działają czeki. Czy można iść do jakiegoś banku i chcieć wypłacić tę kasę czy coś?
Ktoś wie?
Odpisz
21 listopada 2022, 15:08
@malinowy_kot: trzeba jeszcze okazać dowód tożsamości, że na pewno jest się odbierającym czek, z tego co kojarzę
To jest taki "prehistoryczny" przelew
Odpisz
21 listopada 2022, 22:28
@piotrkacz: Oki, dziękuję ^^
Odpisz
18 listopada 2022, 17:53
Jeżeli pudełko było na tyle duże, że było warte 10% tej kwoty (znaleźne), to uczciwie.
Odpisz
21 listopada 2022, 13:23
@Jefte: I teraz sobie qyobraziłem flotę samolotów, które od kilku dni zrzucają żelki na spadochronach.
Odpisz
21 listopada 2022, 17:42
@korobov: powietrzna formacja żeldesantowa
Odpisz
21 listopada 2022, 18:27
@korobov: to haribo, żali o takiej wartości ważyły by z kilka kilo, tak z 1,9kg
Odpisz
21 listopada 2022, 19:58
@Racibor: Kilo to około 10 euro, czyli cirka 10 dolarów. Czyli coś koło 480 ton, lub, jak 10 procent znaleźnego, 48 ton
Odpisz
21 listopada 2022, 18:00
Kto w ogóle nadal używa czeków.
Odpisz
18 listopada 2022, 20:53
Śniło mi się, że nastąpił niezapowiedziany koniec świata i Janusz Piechociński miał walczyć z szatanem o dusze Polaków. No i szatan, wielki, czerwony, napakowany - w lewym narożniku, a Janusz Piechocinski - w prawym. Szatan atakuje, a Piechociński tylko się ledwo rusza w bok, i naciska lekko stopą deski ringu, bo wie, że korniki mają czas lęgowy właśnie teraz, a delikatne myzianie ich starymi tenisowkami marki Stomil, produkowanymi na eksport do krajów RWPG, sprawia, że są one w stanie przyspieszyć metabolizm i procesy pokarmowe i w ciągu sekundy zjeść oszałamiającą ilość półtora metra kwadratowego drewna, co laikowi wydaje się wynikiem niesamowitym i wręcz niemożliwym, a człowiek światły potrafi pomnożyć srednią liczbę korników w zagłębiu lęgowym przez cm2 powierzchni i już się tak nie dziwi. Szatanowi więc ring zapada się pod stopami, leci on w dół, a na dole - szybko rzuca okiem Piechociński - klepisko, a z klepiska wyrasta skromny kłączek powoju stronniczka ludowego. Piechociński wie, że powój taki lubi wyrastać w miejscu, gdzie występują złoża siarki, a tej w Polsce wydobywa się rocznie 0,666 mln ton rocznie, wyciąga z kieszeni zapałkę wykonaną przez Polski Związek Zapałkarski, pociera o podeszwę tenisówki, wiedząc, z jaką należy pocierać siłą i pod jakim kątem, żeby powstało odpowiednie tarcie, i rzuca ją w dół, obok powoju. Następuje grzmot, otwiera się ziemia, szatan wraca do piekła, ale chwyta się jeszcze w ostatniej sekundzie krawędzi ziemi, i rzuca Piechocińskiemu: skąd, wielki magu, znasz te wszystkie tajemnice?
A Piechociński: to nie są tajemnice, bo najwiekszą i najpotężniejszą księgą magiczną jest rocznik statystyczny i dane na stronie GUS-u, miałeś wszystko przed oczami przez cały czas na moim koncie twitterowym, tylko trzeba nie tylko umieć czytać, ale i rozumieć, po co się czyta, synu.
Spluwa na niego i odchodzi. Wiodąc polskie dusze za ręce w kierunku Krolestwa Niebieskiego.
Odpisz
21 listopada 2022, 12:19
@DiKarpio: k***a, za długie... ale przeczytałem. A mi się dziś śniło, że mam płetwy zamiast rąk. Masakra
Odpisz
21 listopada 2022, 13:43
@DiKarpio: Piękne
Odpisz
Edytowano - 21 listopada 2022, 15:11
@DiKarpio: W międzyczasię następuję upadek serwisu jeja.pl
Odpisz
21 listopada 2022, 14:30
Żelki haribo? Ten plastik niemiecki? Blee
Odpisz
18 listopada 2022, 16:40
Odpisz
18 listopada 2022, 15:50
Źródło: No k...a mówię ci
Odpisz
18 listopada 2022, 15:57
@AlPoziomka: Janusz Piechociński to 100% źródło, a na dodatek nie ma niebieskiego znaczka więc to na pewno on.
Odpisz
18 listopada 2022, 16:00
@lordbaysel: nie stać go...
Odpisz
18 listopada 2022, 16:04
@AlPoziomka:
Sześć opakowań żelków - taka była zawartość paczki przesłanej w ramach podziękowania przez Haribo 38-letniemu mieszkańcowi Niemiec, który znalazł na dworcu kolejowym wystawiony firmie czek na ponad 4,5 miliona euro. Mężczyzna skontaktował się z prawnikiem przedsiębiorstwa i zgodnie z jego instrukcją zniszczył czek.
Jak podaje "Bild", 38-letni Anouar G. z Frankfurtu, wracał akurat z odwiedzin u swojej matki. Czekając na pociąg zauważył leżący na peronie kawałek papieru. Kiedy go podniósł, zorientował się, że to imienny czek wystawiony firmie Haribo przez niemiecką sieć supermarketów Rewe. - Była na nim kwota tak duża, że nawet nie potrafiłem jej wymówić - powiedział gazecie mężczyzna. Dokładnie 4 631 538,80 euro.
~TVN24
Odpisz
18 listopada 2022, 16:06
@ArthurMorgan: moim zdaniem powinien dostać znaleźne, co zdaje mi się byłoby zdecydowanie więcej warte niż te 6 paczek żelków
Odpisz
18 listopada 2022, 16:18
@piotrkacz: Teoretycznie to i tak dobrze że dostał cokolwiek
Znalazł tylko czek którego i tak nie mógł spieniężyć bez konsekwencji
Odpisz
18 listopada 2022, 16:27
@ArthurMorgan: no nie, ale porównując do wartości czeku, mógł dostać kasę i to więcej, a nie tylko symbolicznie żelki
Wiadomo jakie straty mogloby spowodować nie zgłoszenie, zamieszanie w dokumentach?
Według mnie nie ma za co Haribo za bardzo chwalić, to w ten sposób moglo podziałac jedynie jako reklama, a jakby nic nie dali jako anty-reklama
A nagroda nie była wiele znacząca
Odpisz
18 listopada 2022, 16:04
Big brain time
Chociaż czego się od szw*ba spodziewać
Odpisz
18 listopada 2022, 15:48
Wierzcie mi, to najlepsze rozwiązanie
Odpisz