Znaczy zwykle zdecydowanie staję po stronie pracodawcy w takiej kwestii, bo jeżeli impreza jest dla niej ważniejsza od pracy, to takiej pani lepiej chyba podziękować. Ale z drugiej strony wygląda to tu tak, jakby napisał jej, w dosłownie jednej wiadomości, że ją przyjmą i bez jakiegokolwiek "kiedy może pani zacząć" kazał jej przyjść na następny dzień, zupełnie nie myśląc o jej życiu prywatnym i planach, co wygląda trochę na jakiś januszex.
Oczywiście tutaj wygląda, jakby pisała, że nie wstanie, bo będzie kacować po dzisiejszej zabawie, ale może to równie dobrze oznaczać, że ma imprezę rodziną, na drugim końcu polski, a babci trochę trudno powiedzieć, że nie może być na zdmuchiwaniu setki świeczek i musi jechać w tej chwili, bo nowy szef, zdecydował nagle i niespodziewanie, że ma przyjść jutro i kropka, mimo wcześniejszego braku kontaktu.
I niezależnie od jej życia prywatnego, szefostwo raczej powinno dać jej znać o tym wszystkim raczej z kilkudniowym wyprzedzeniem, bo mogła na przykład jechać z rodziną na zarezerwowane wakacje, w końcu żadnego kontaktu wcześniej nie było, albo mieć tego konkretnego dnia lekarza, lub pogrzeb kogoś z rodziny.
Oczywiście widać, że szef proponując tę dziewiątą chce jak najlepiej, ale nie wstać też można z różnych powodów, na przykład z powodów medycznych, lub zaplanowanego siedzenia do późna z rodziną, z którą widuje się rzadko, a z którą miło by było porozmawiać. Albo może hipotetyczna babcia, chce zacząć imprezę późno w nocy, bo kuzyn z ameryki tylko tak ma samolot?
Nie mówię, że trzeba koniecznie stanąć po jej stronie, po prostu widząc, jak wszyscy oceniają tu kobietę, a nie mając wszystkich informacji, wydaje mi się, że spłycamy wszystko do "patusy, normalni, burżuje". A gama ludzi jest znacznie większa niż to i ktoś, kto czasem wydaje nam się roszczeniowy, po prostu może okazywać asertywność, ale z niepełnego kontekstu, może to tak wyglądać.
@kikocia3: To ja może skrócę dla leniwych: To czy słabo zachował się pracownik czy pracodawca zależy od całokształtu, szerszego kontekstu, a nie jak mem sugeruje winny jest pracownik
W komentarzach wszyscy pierwsi do oceniania, ale z samego mema nic nie wynika i nie wiadomo jaka była sytuacja. Potrafię sobie wyobrazić np. taką sytuację:
> kobieta zgłasza się do pracy jako opiekunka do dziecka
> rozmowa z potencjalnym pracodawcą
> "odezwiemy się do pani"
> tydzień później, sobota wieczorem "proszę jutro przyjść, zatrudnimy panią"
> kobieta ma wesele przyjaciółki/ 50 urodziny mamy/ cokolwiek innego
> przepraszam nie mogę jutro
> "haha jaka roszczeniowa"
> ???
Dla mnie samo wymaganie od razu po potwierdzeniu zatrudnienia przyjścia na następny dzień do pracy nie brzmi poważnie, ale możliwe że tak się umawiali. Nie wiemy kto tu zawinił z samego mema.
@Polak148: no że zrozumieją? przecież jak ją zatrudnili to się muszą liczyć z jej imprezami. Ona może robić co chce bo to im zależy na pracowniku a nie jej😡😡
Komentarze
Odśwież12 lipca 2023, 08:33
Ah, czyli na imprezę ma i pieniędzy nie potrzebuje...
Odpisz
11 lipca 2023, 22:59
Zgadzam się z komentarzami Kikocia i Kacpra.
Odpisz
11 lipca 2023, 13:46
Znaczy zwykle zdecydowanie staję po stronie pracodawcy w takiej kwestii, bo jeżeli impreza jest dla niej ważniejsza od pracy, to takiej pani lepiej chyba podziękować. Ale z drugiej strony wygląda to tu tak, jakby napisał jej, w dosłownie jednej wiadomości, że ją przyjmą i bez jakiegokolwiek "kiedy może pani zacząć" kazał jej przyjść na następny dzień, zupełnie nie myśląc o jej życiu prywatnym i planach, co wygląda trochę na jakiś januszex.
Oczywiście tutaj wygląda, jakby pisała, że nie wstanie, bo będzie kacować po dzisiejszej zabawie, ale może to równie dobrze oznaczać, że ma imprezę rodziną, na drugim końcu polski, a babci trochę trudno powiedzieć, że nie może być na zdmuchiwaniu setki świeczek i musi jechać w tej chwili, bo nowy szef, zdecydował nagle i niespodziewanie, że ma przyjść jutro i kropka, mimo wcześniejszego braku kontaktu.
I niezależnie od jej życia prywatnego, szefostwo raczej powinno dać jej znać o tym wszystkim raczej z kilkudniowym wyprzedzeniem, bo mogła na przykład jechać z rodziną na zarezerwowane wakacje, w końcu żadnego kontaktu wcześniej nie było, albo mieć tego konkretnego dnia lekarza, lub pogrzeb kogoś z rodziny.
Oczywiście widać, że szef proponując tę dziewiątą chce jak najlepiej, ale nie wstać też można z różnych powodów, na przykład z powodów medycznych, lub zaplanowanego siedzenia do późna z rodziną, z którą widuje się rzadko, a z którą miło by było porozmawiać. Albo może hipotetyczna babcia, chce zacząć imprezę późno w nocy, bo kuzyn z ameryki tylko tak ma samolot?
Nie mówię, że trzeba koniecznie stanąć po jej stronie, po prostu widząc, jak wszyscy oceniają tu kobietę, a nie mając wszystkich informacji, wydaje mi się, że spłycamy wszystko do "patusy, normalni, burżuje". A gama ludzi jest znacznie większa niż to i ktoś, kto czasem wydaje nam się roszczeniowy, po prostu może okazywać asertywność, ale z niepełnego kontekstu, może to tak wyglądać.
Odpisz
11 lipca 2023, 14:33
@kikocia3: To ja może skrócę dla leniwych: To czy słabo zachował się pracownik czy pracodawca zależy od całokształtu, szerszego kontekstu, a nie jak mem sugeruje winny jest pracownik
:)
Odpisz
Edytowano - 11 lipca 2023, 13:27
W komentarzach wszyscy pierwsi do oceniania, ale z samego mema nic nie wynika i nie wiadomo jaka była sytuacja. Potrafię sobie wyobrazić np. taką sytuację:
> kobieta zgłasza się do pracy jako opiekunka do dziecka
> rozmowa z potencjalnym pracodawcą
> "odezwiemy się do pani"
> tydzień później, sobota wieczorem "proszę jutro przyjść, zatrudnimy panią"
> kobieta ma wesele przyjaciółki/ 50 urodziny mamy/ cokolwiek innego
> przepraszam nie mogę jutro
> "haha jaka roszczeniowa"
> ???
Dla mnie samo wymaganie od razu po potwierdzeniu zatrudnienia przyjścia na następny dzień do pracy nie brzmi poważnie, ale możliwe że tak się umawiali. Nie wiemy kto tu zawinił z samego mema.
Odpisz
5 lipca 2023, 16:57
Czego się spodziewała?
Odpisz
11 lipca 2023, 11:44
@Polak148: no że zrozumieją? przecież jak ją zatrudnili to się muszą liczyć z jej imprezami. Ona może robić co chce bo to im zależy na pracowniku a nie jej😡😡
(błagam powiedzcie że każdy zrozumiał że to żart)
Odpisz
11 lipca 2023, 10:46
Sytuacja kiedy wyślesz CV by nie gadali że nie szukasz ale jednak ktoś się odzywa
Odpisz
11 lipca 2023, 10:26
Patrzcie dzieci, niby plankton, ale pisać wiadomości potrafi.
Odpisz