Jak byłam młodsza i mnie ciągali na zjazdy rodzinne z masą ludzi których widziałam tylko wtedy, to zamiast siedzieć robiłam za kelnerkę-donosiciela (znaczy nosiłam potrawy kuchnia-stół i nazad). Nikt cię na dłużej nie zagada bo ciągle się ruszasz, a jak dopi*rdoli się ktoś kogo nie lubisz to siedzisz w kuchni i udajesz że coś robisz. No i nie słyszysz tak wyraźnie jak cię obgadują
Komentarze
OdświeżEdytowano - 16 sierpnia 2023, 14:28
Jak byłam młodsza i mnie ciągali na zjazdy rodzinne z masą ludzi których widziałam tylko wtedy, to zamiast siedzieć robiłam za kelnerkę-donosiciela (znaczy nosiłam potrawy kuchnia-stół i nazad). Nikt cię na dłużej nie zagada bo ciągle się ruszasz, a jak dopi*rdoli się ktoś kogo nie lubisz to siedzisz w kuchni i udajesz że coś robisz. No i nie słyszysz tak wyraźnie jak cię obgadują
Odpisz
16 sierpnia 2023, 13:48
Ja bym chciał powiedzieć że przynudza ale to mało uprzejme.
Odpisz
16 sierpnia 2023, 10:08
ciekawi mnie opinia jejaków
czy wypada przerwać rozmowę czy lepiej ją przetrwać z grzeczności?
Odpisz
12 sierpnia 2023, 20:43
Juto ma do nas przyjechać ciotka, z bratem dowiedzieliśmy się dzisiaj rano i na szybko skombinowaliśmy bilety na mecz w niedzielę
Odpisz
12 sierpnia 2023, 12:57
Musiała to być zaprawdę nudna historia skoro żeś to liczył.
Odpisz
12 sierpnia 2023, 11:46
Rookie numbers son, to dopiero wstęp do jej prawdziwej rozmowy
Odpisz
12 sierpnia 2023, 11:48
@jakub17: Moja jak się rozgada to potrafi tak z 2 lub 3 godziny dopóki jej nie przerwę
Odpisz