Jak tata burował ścianę w domu, to dostałem ździebko zaprawy. Tak rozmieszałem z piaskiem i wodą, że zrobiłem z tego załe wiadro... i wyglądało jak zaprawa. Nawet utwardziło mój piaskowy domek, w którym potem siedziałem
@PikselD: U mnie kwiaty raczej nie, bo mama zabraniała, ale liście z niskich drzew to w takich ilościach, aby nie było widać, że zrywane, natomiast jesienią to wiadomo
nigdy nie zapomnę jak postanowiłem zrobić najbardziej śmierdzącą miksture świata za dzieciaka. Dodałem do błota jakieś robaki kupe smarki cos tam jeszcze i wymieszałem. jak się sztachnąłem moją potką to aż mnie zmroziło i upuściłem na środku podwórka. finał był taki że nie dało się przejść obok tego kurestwa bez dostania apopleksji
Komentarze
Odśwież13 sierpnia 2023, 23:05
Jak tata burował ścianę w domu, to dostałem ździebko zaprawy. Tak rozmieszałem z piaskiem i wodą, że zrobiłem z tego załe wiadro... i wyglądało jak zaprawa. Nawet utwardziło mój piaskowy domek, w którym potem siedziałem
Odpisz
14 sierpnia 2023, 21:02
@IkarAviator: Tak powstały piramidy.
Odpisz
15 sierpnia 2023, 01:27
@jacek1s: yes
Odpisz
15 sierpnia 2023, 11:08
@IkarAviator: kosmita j...ny
Odpisz
11 stycznia, 20:00
@IkarAviator: Czy chodzi o murowanie?
Odpisz
15 sierpnia 2023, 02:33
Co za popeirdolona strona K...a gdzie tu sie powiadomienia wylancaa
Odpisz
15 sierpnia 2023, 06:23
@FanModziaczka2017: musisz sie zesrac to sie wylacza
Odpisz
13 sierpnia 2023, 22:27
Piękne czasy. Jeszcze wsypywaliśmy trawę, aby zrobić zupę (oczywiście tego nie jedliśmy, tylko wylewaliśmy udając, że ,,jemy")
Odpisz
14 sierpnia 2023, 21:04
@Bialy_wegiel123: raczej wszystko, co się znalazło w ogrodzie :)
Odpisz
14 sierpnia 2023, 22:11
@PikselD: U mnie kwiaty raczej nie, bo mama zabraniała, ale liście z niskich drzew to w takich ilościach, aby nie było widać, że zrywane, natomiast jesienią to wiadomo
Odpisz
14 sierpnia 2023, 22:09
nigdy nie zapomnę jak postanowiłem zrobić najbardziej śmierdzącą miksture świata za dzieciaka. Dodałem do błota jakieś robaki kupe smarki cos tam jeszcze i wymieszałem. jak się sztachnąłem moją potką to aż mnie zmroziło i upuściłem na środku podwórka. finał był taki że nie dało się przejść obok tego kurestwa bez dostania apopleksji
Odpisz
14 sierpnia 2023, 21:57
A potem się kopało do dna piaskownicy żeby odkryć ze jest tam magiczny czarny piasek
Odpisz
14 sierpnia 2023, 21:39
Tak było, ale to zazwyczaj ja, jako fanatyk studni publicznych, biegałam po wodę. Ale teraz zdjęli pompy, przez co zabrali dzieciom zabawę...
Odpisz
14 sierpnia 2023, 21:04
Ja się tak bawiłam z młodszym bratem
Odpisz
13 sierpnia 2023, 21:22
Do tego eliksiru są jeszcze potrzebne kocie kupy
Odpisz
13 sierpnia 2023, 20:57
Błotna armata!
Odpisz