kochne mortal kombat. Grałem z kolegą ktory ma te gre od dawna i zna chyba wszystkie kombosy a ja gralem wtedy q raz na konsoli i go pokonalem kilka razy bo naparzalem losowe guziki.
Ja jak grałem w injustice z bratem w pewnym momencie przegrywałem więc zacząłem nawalać w przyciski jak szalony i wykonałem jakiś cios który wywalił go przez scianę i przejechał go pociąg.Mina brata: Bezcenna :D
nie no w tym mortalu akurat jest lista i to czytelna i łatwa do zrobienia nie co to w street figher (chyba dobrze napisane) tam to dopiero masz muzgo-zje** przy kombinacji :D
Ja w tekkenie3 zawsze miałem taką taktykę, że wskakiwałem za przeciwnika i wciskałem wszystkie przyciski naraz. Przy odrobinie szczęścia wyprowadzałem atak, ściągający cały pasek za jednym zamachem. Do dzisiaj nie wiem co trza było wcisnąć :)
Komentarze
Odśwież26 lutego 2017, 22:33
kochne mortal kombat. Grałem z kolegą ktory ma te gre od dawna i zna chyba wszystkie kombosy a ja gralem wtedy q raz na konsoli i go pokonalem kilka razy bo naparzalem losowe guziki.
Odpisz
28 lutego 2015, 22:13
I know that feel bro
Odpisz
24 sierpnia 2014, 06:36
Ja jak grałem w injustice z bratem w pewnym momencie przegrywałem więc zacząłem nawalać w przyciski jak szalony i wykonałem jakiś cios który wywalił go przez scianę i przejechał go pociąg.Mina brata: Bezcenna :D
Odpisz
27 czerwca 2014, 22:16
To mówię zawsze przy każdej grze...zawsze.
Odpisz
27 czerwca 2014, 20:39
Od tego są internetowe poradniki, bez nich nie dałbym rady transformować się na Shang Tsung'u
Odpisz
27 czerwca 2014, 17:10
nie no w tym mortalu akurat jest lista i to czytelna i łatwa do zrobienia nie co to w street figher (chyba dobrze napisane) tam to dopiero masz muzgo-zje** przy kombinacji :D
Odpisz
27 czerwca 2014, 16:52
Ja zanim w Tonym Hawk opanowałem triki to wciskałem na konsoli losowe przyciski i wychodziły mi zawaliste triki.
Odpisz
27 czerwca 2014, 15:57
ZAWSZE
Odpisz
27 czerwca 2014, 15:09
ja pamiętam że jak grałem w soul calibur 3 na ps2 to jedyne co robiłem to kręciłem drążkami
Odpisz
24 czerwca 2014, 00:56
Ja w tekkenie3 zawsze miałem taką taktykę, że wskakiwałem za przeciwnika i wciskałem wszystkie przyciski naraz. Przy odrobinie szczęścia wyprowadzałem atak, ściągający cały pasek za jednym zamachem. Do dzisiaj nie wiem co trza było wcisnąć :)
Odpisz
24 czerwca 2014, 15:22
@Bakteria: ja tam po prostu kucałem przy przeciwniku i kopałem go po kostkach wygrana w 100% o ile przeciwnik nie wykona tego ataku pierwszy
Odpisz
23 czerwca 2014, 22:08
mam dokładnie tak samo :)
Odpisz
23 czerwca 2014, 19:32
← ← BP.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Odpisz