Mnie raz woźna nie wpuściła na piętro gdzie miałem lekcje "Bo nie zmieniłem obuwia" Nie chciało mi się tachać butów na zmianę, było lato więc po ciula miałem zmieniać!? w zimę to jeszcze rozumiem śnieg błoto mokro i te sprawy, wracając, stałem jak ten mosiek na parterze, aż przyszła pani dyrektor do pracy i na wstępie się mnie zapytała "Czemu jestem tutaj a nie na lekcjach"? więc jej odpowiedziałem że "nie wziąłem butów na zmianę i pani woźna nie chce mnie wpuścić na piętro do klasy" Machnęła tylko ręką i powiedziała abym poszedł na górę, później słyszałem że woźna chyba jakieś problemy miała, bo miesiąc później już nie pracowała w mojej szkole, w końcu nie tylko mnie się czepiała o te buty XD
Komentarze
Odśwież6 października 2023, 21:00
U mnie pani wozna powiedziala ze dopoki nie pada deszcz to mozna nie zmieniac i ogl jest cudowna
Odpisz
5 października 2023, 22:49
Mnie raz woźna nie wpuściła na piętro gdzie miałem lekcje "Bo nie zmieniłem obuwia" Nie chciało mi się tachać butów na zmianę, było lato więc po ciula miałem zmieniać!? w zimę to jeszcze rozumiem śnieg błoto mokro i te sprawy, wracając, stałem jak ten mosiek na parterze, aż przyszła pani dyrektor do pracy i na wstępie się mnie zapytała "Czemu jestem tutaj a nie na lekcjach"? więc jej odpowiedziałem że "nie wziąłem butów na zmianę i pani woźna nie chce mnie wpuścić na piętro do klasy" Machnęła tylko ręką i powiedziała abym poszedł na górę, później słyszałem że woźna chyba jakieś problemy miała, bo miesiąc później już nie pracowała w mojej szkole, w końcu nie tylko mnie się czepiała o te buty XD
Odpisz
5 października 2023, 19:26
Odpisz
5 października 2023, 09:58
U mnie w ani w podbazie, ani w gimbie, ani technikum nie było jakiegoś wymogu zmiany obuwia.
Odpisz
5 października 2023, 08:14
Ja tam zawsze przed ostatnią lekcją zmieniałem na te na dwór żeby szybko wyjść po lekcjach
Odpisz
4 października 2023, 00:58
Serio coś takiego istnieje??? Bo ja już po klasach 1-3 podstawówki nie pamiętam żeby zamiana butów była konieczna (przynajmniej u mnie tak było)
Odpisz
3 października 2023, 21:44
Jak zmienianie butów w szkole?
Odpisz
3 października 2023, 22:02
tylko raz byłam w takiej szkole na jakimś zadupiu po przeprowadzce i to jakiś wymysł placówki żeby chyba sprzątaczki czasem się nie przepracowały
Odpisz
3 października 2023, 22:02
no wiesz, w podstawówce coś takiego funkcjonowało
Odpisz
3 października 2023, 22:16
@Lintu: Nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Jedyne miejsce, gdzie trzeba było zmienić buty to sala gimnastyczna.
Odpisz
3 października 2023, 22:25
U nas dbali, żeby się dzieciom nogi nie pociły w butach, dlatego chodziliśmy w kapciach.
Odpisz
3 października 2023, 21:34
Chodź chodź cyk cyk
Odpisz