Oczywiście, że taki musi być do starszych sprawdzonych przepisów lub od znajomych. Nawet rok temu moja mama przepisywała całość bo był już mocno podniszczony przez częste używanie. Dzisiaj jak coś dobrego się znajdzie to się drukuje bo łatwiej znaleźć coś na papierze i się nie ryzykuje uszkodzenia telefonu za następnym razem lub jogo mocnym pobudzeniem, a papieru nie szkoda.
Dalej mamy. Kiedyś pizzę u nas robiło się na cieście drożdżowym i nikt za bardzo nie czuł potrzeby żeby znaleźć jakiś inny bardziej "włoski" przepis. Zmieniło się to kiedy mój kuzyn z 10 lat temu poszedł na praktyki do takiej pizzerii u nas w mieście i nauczył się innego przepisu, do tej pory w naszej rodzinie się go używa praktycznie za każdym razem i jest właśnie w tym zeszycie. Ciekawe czy w tej pizzerii dalej go używają.
Mam taki, jest cały w zaschnietym cieście, lukrze, czekoladzie i dosłownie we wszystkich produktach spożywczych które kiedykolwiek znajdowały się w domu
Komentarze
Odśwież6 listopada 2023, 18:56
Mając 3 lata pobazgrałem mojej babci po takim zeszycie kredkami. Po dwóch dekadach nadal mi to wypomina.
Odpisz
7 listopada 2023, 09:03
@Figarus: zbrodniarz!
Odpisz
7 listopada 2023, 05:54
Sam taki mam, nigdy nie wiadomo kiedy będę chciał zrobić jakiś przepis jak internetu nie będzie
Odpisz
6 listopada 2023, 20:27
kiedyś to było... łezka się w oku krenci.
Odpisz
6 listopada 2023, 19:15
Oczywiście, że taki musi być do starszych sprawdzonych przepisów lub od znajomych. Nawet rok temu moja mama przepisywała całość bo był już mocno podniszczony przez częste używanie. Dzisiaj jak coś dobrego się znajdzie to się drukuje bo łatwiej znaleźć coś na papierze i się nie ryzykuje uszkodzenia telefonu za następnym razem lub jogo mocnym pobudzeniem, a papieru nie szkoda.
Odpisz
6 listopada 2023, 18:59
No spoko. Ja też zapisuje przepisy. Jak będę sama gotować to również założę zeszycik. Po co za każdym razem sięgać po telefon?
Odpisz
6 listopada 2023, 17:11
Ja mam taki ale nie jest on stary tylko założyłem ze 2 miesiące temu
Odpisz
6 listopada 2023, 17:10
To pierwsze nie wygląda mi na masę do ciemnego biszkoptu bliżej temu do ciasta na karpatkę ale za mało mąki (jestem cukiernikiem)
Odpisz
6 listopada 2023, 17:05
Dalej mamy. Kiedyś pizzę u nas robiło się na cieście drożdżowym i nikt za bardzo nie czuł potrzeby żeby znaleźć jakiś inny bardziej "włoski" przepis. Zmieniło się to kiedy mój kuzyn z 10 lat temu poszedł na praktyki do takiej pizzerii u nas w mieście i nauczył się innego przepisu, do tej pory w naszej rodzinie się go używa praktycznie za każdym razem i jest właśnie w tym zeszycie. Ciekawe czy w tej pizzerii dalej go używają.
Odpisz
6 listopada 2023, 10:48
Moja matka dalej ma
Odpisz
6 listopada 2023, 10:40
Mam taki, jest cały w zaschnietym cieście, lukrze, czekoladzie i dosłownie we wszystkich produktach spożywczych które kiedykolwiek znajdowały się w domu
Odpisz
5 listopada 2023, 19:26
Dosłownie też taki mam
Odpisz
5 listopada 2023, 18:51
Skarbnica cennej wiedzy.
Odpisz
5 listopada 2023, 18:49
Moja mama ma cały segregator.
Odpisz
5 listopada 2023, 18:29
Moja mama dalej go ma, ciekawe ile pokoleń przepisów domowych tam jest
Odpisz
5 listopada 2023, 17:55
Ja takie mam
Odpisz
5 listopada 2023, 18:27
@Mateusz5432: ja również, muszę jeszcze przepisać przepisy z zeszytów Mamy i innych dziedzicznych
Odpisz