Dreyfus to był Niemiec żydowskiego pochodozenia służący w armii Francji, sponiewierany i wysłany do kolonii karnej bo oskarżono go o szpiegostwo, na podstawie podrobionych dowodów, bo Francuzi strasznie nienawidzili i Żydów i Niemców w tamtym okresie. Próbowano się w jego imieniu parę razy odwołać od wyroku, ściągneli chłopa do metropolii, doj...li mu jeszcze więcej i odesłali na powrót do Gujany. W końcu opinia publiczna zrobiła zadymę i prezydent go ułaskawił. Podczas pierwszej wojny służył ponownie w armii Francji, taka ciekawostka.
A drugie jest raczej jasne, ale Francja miała pięć republik, dwie różne dynastie usiłujące wprowadzić monarchię i jeszcze na dobitkę trzecią dynastię Bonaparte, których lud dwukrotnie obwołał cesarzami (Napoleon I i Napoleon III, dodam że Napoleon III nie pochodzi w prostej linii od "tego" Napoleona, bo jego linia wymarła niedługo po nim
Ogółem było niestabilnie i republikanie wszelkich opcji tłukli się między sobą, rojaliści popierający dynastię Orleańską z tymi popierającymi Burbonów i jeszcze z Bonapartystami. Poza tym stereotyp Francji to rewolucyjna republika. (Głównie stereotyp, bo ogłoszenie rewolucyjnej republiki w Polsce i apel Kościuszki o pomoc zlali, więc aż tak wierni ideom nie byli)
@Grewest: Problem w tym, żeby się nie dogadali. O ile widzę, iż jakimś magicznym sposobem Orleaniści z Burbonami się dogadali, o tyle wszyscy ci uznawali Napoleona za uzurpatora, który z resztą nie miał prawa się koronować. Ale, że mu papież przyklasnął, to wszystko ok. Chociaż i tak nie do końca, bo sam koronę na siebie włożył, przez co koronacja ta mogła być uznana za nieważną.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 7 stycznia, 03:35
To w ramach kontekstu:
Dreyfus to był Niemiec żydowskiego pochodozenia służący w armii Francji, sponiewierany i wysłany do kolonii karnej bo oskarżono go o szpiegostwo, na podstawie podrobionych dowodów, bo Francuzi strasznie nienawidzili i Żydów i Niemców w tamtym okresie. Próbowano się w jego imieniu parę razy odwołać od wyroku, ściągneli chłopa do metropolii, doj...li mu jeszcze więcej i odesłali na powrót do Gujany. W końcu opinia publiczna zrobiła zadymę i prezydent go ułaskawił. Podczas pierwszej wojny służył ponownie w armii Francji, taka ciekawostka.
A drugie jest raczej jasne, ale Francja miała pięć republik, dwie różne dynastie usiłujące wprowadzić monarchię i jeszcze na dobitkę trzecią dynastię Bonaparte, których lud dwukrotnie obwołał cesarzami (Napoleon I i Napoleon III, dodam że Napoleon III nie pochodzi w prostej linii od "tego" Napoleona, bo jego linia wymarła niedługo po nim
Ogółem było niestabilnie i republikanie wszelkich opcji tłukli się między sobą, rojaliści popierający dynastię Orleańską z tymi popierającymi Burbonów i jeszcze z Bonapartystami. Poza tym stereotyp Francji to rewolucyjna republika. (Głównie stereotyp, bo ogłoszenie rewolucyjnej republiki w Polsce i apel Kościuszki o pomoc zlali, więc aż tak wierni ideom nie byli)
Odpisz
9 stycznia, 15:04
@Denominativus: ciekawie by było gdyby te 3 stronnictwa monarchistyczne się dogadały. I mielibyśmy monarchię elekcyjną w odrębie tych 3 dynastii.
Odpisz
9 stycznia, 17:50
@Grewest: Problem w tym, żeby się nie dogadali. O ile widzę, iż jakimś magicznym sposobem Orleaniści z Burbonami się dogadali, o tyle wszyscy ci uznawali Napoleona za uzurpatora, który z resztą nie miał prawa się koronować. Ale, że mu papież przyklasnął, to wszystko ok. Chociaż i tak nie do końca, bo sam koronę na siebie włożył, przez co koronacja ta mogła być uznana za nieważną.
Ale i tak się (chyba) nazywał „z Bożej łaski...”
Odpisz
10 stycznia, 14:54
@Grewest: ... oni już widzieli jak działa monarchia elekcyjna. Przypomnij mi jak szybko Walezy zwiał do domu.
Odpisz
9 stycznia, 16:37
Your mother was a hamster!
Odpisz
6 stycznia, 22:43
Wino to najlepsze alko
Odpisz
9 stycznia, 17:14
@Jesse:
Odpisz
6 stycznia, 22:22
uwielbiam historyczne memy których nikt nie musi rozumiec, bo i tak bawią
Odpisz