Tbh, na czym polega depresja gdy chory ma normalne emocje, potrafi się śmiać, płakać, złościć itp ?
Jeśli nie polega to na nieuleczalnym smutku, to gdzie leży problem ?
@Darwidx: na tym że coraz więcej czuje smutku, powoli traci motywacje do czegokolwiek a za tym traci w końcu emocje. Depresja nie ustaje w jednym punkcie
@Darwidx: depresja to przede wszystkim długotrwałe nie odczuwanie pozytywnych emocji. Np. chcesz się pocieszyć , jesz swoje niegdyś ulubione potrawy , ale cię teraz nie uszczęśliwia więc następnie próbujesz niegdyś swoich ulubionych aktywności ale one też nie dają ci radości i tak dalej.
Możliwe, też, że pierdziele głupoty.
@Darwidx: depresja jest niejednoznaczna i ma rozne stopnie
Zaczynajac od najlzejszych
Brak checi do wykonywania czynnosci i wahania nastroju
Utrata odczuwania pryjemnosci
Negatywne mysli
Zmniejszenie apetytu
Brak sensu zycia
Zaburzenia snu oraz koncentracji i funkcji poznawczych
Mysli samobojcze
Tak m.in bo jest duzo wiecej objawow i kazdy moze miec inne imo zalezy od psychy w duzym stopniu
Takze u kazdego to inaczej wyglada
Ktos moze byc przygnebiony i smuty ktos inny nie odczuwac emocji a nastepny wahania nastroju i brak panowania nad emocjami
@Darwidx: to iluzja. Im bardziej nie możesz sobie poradzić z wewnętrznym smutkiem, tym bardziej głupio radosny image oddajesz otoczeniu. Niektórzy przez twoją "radość" zaczynają nawet mieć ciebie dość. Tymczasem w środku jesteś wydmuszką, wrakiem dryfującym w tej przestrzeni i tak bardzo daleko ci do siebie samego, że nie wiesz już, kim jesteś. Najgorsze jest to, że im bardziej ktoś mówi o depresji, tym bardziej możesz być spokojny, że to dla uwagi lub przejściowy smutek, bo prawdziwi depresanci spadaja w dół naprawdę cicho i niepozornie
@Darwidx: no ma też objawy somatyczne typu brak apetytu (albo przeciwnie podwyższony apetyt), problemy ze snem, koncentracją, pamiecią etc. Oprócz tego dochodzi problem z odczuwaniem pozotywnych emocji, obojętność, noi brak motywacji do podstawowych czynności typu wstanie z łóżka czy umycie zębów
@Darwidx: Z depresją jest ciekawie. To nie jest sam smutek i brak odczuwania przyjemności i szczęścia. W pewnym stopniu to co daje nam radość nas definiuje. Czy Stefan wciąż jest sobą? Czy może jest tylko resztkami swojej świadomości utknietymi w jego ciele? Warto Wspomnieć że depresję powoduje niedobór serotoniny- neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za zadowolenie, a za krótkotrwałą radość odpowiadają inne neurotransmitery, np. dopamina. Stefan może się śmiać, ale nie odczuwać szczęścia per se
Komentarze
Odśwież9 stycznia, 08:06
Tbh, na czym polega depresja gdy chory ma normalne emocje, potrafi się śmiać, płakać, złościć itp ?
Jeśli nie polega to na nieuleczalnym smutku, to gdzie leży problem ?
Odpisz
9 stycznia, 08:27
@Darwidx: na tym że coraz więcej czuje smutku, powoli traci motywacje do czegokolwiek a za tym traci w końcu emocje. Depresja nie ustaje w jednym punkcie
Odpisz
9 stycznia, 08:27
@Darwidx: podobno mięso ze zwierząt które są bardziej zestresowane jest mniej smaczne
Odpisz
9 stycznia, 08:37
@Darwidx: depresja to przede wszystkim długotrwałe nie odczuwanie pozytywnych emocji. Np. chcesz się pocieszyć , jesz swoje niegdyś ulubione potrawy , ale cię teraz nie uszczęśliwia więc następnie próbujesz niegdyś swoich ulubionych aktywności ale one też nie dają ci radości i tak dalej.
Możliwe, też, że pierdziele głupoty.
Odpisz
9 stycznia, 09:41
@Darwidx: depresja jest niejednoznaczna i ma rozne stopnie
Zaczynajac od najlzejszych
Brak checi do wykonywania czynnosci i wahania nastroju
Utrata odczuwania pryjemnosci
Negatywne mysli
Zmniejszenie apetytu
Brak sensu zycia
Zaburzenia snu oraz koncentracji i funkcji poznawczych
Mysli samobojcze
Tak m.in bo jest duzo wiecej objawow i kazdy moze miec inne imo zalezy od psychy w duzym stopniu
Takze u kazdego to inaczej wyglada
Ktos moze byc przygnebiony i smuty ktos inny nie odczuwac emocji a nastepny wahania nastroju i brak panowania nad emocjami
Odpisz
9 stycznia, 11:52
@Darwidx: to iluzja. Im bardziej nie możesz sobie poradzić z wewnętrznym smutkiem, tym bardziej głupio radosny image oddajesz otoczeniu. Niektórzy przez twoją "radość" zaczynają nawet mieć ciebie dość. Tymczasem w środku jesteś wydmuszką, wrakiem dryfującym w tej przestrzeni i tak bardzo daleko ci do siebie samego, że nie wiesz już, kim jesteś. Najgorsze jest to, że im bardziej ktoś mówi o depresji, tym bardziej możesz być spokojny, że to dla uwagi lub przejściowy smutek, bo prawdziwi depresanci spadaja w dół naprawdę cicho i niepozornie
Odpisz
9 stycznia, 16:54
@Darwidx: Ok, dziękuję wszystkim, to trochę rozjaśniło mi pogląd na sprawę.
Odpisz
Edytowano - 9 stycznia, 21:57
@Darwidx: no ma też objawy somatyczne typu brak apetytu (albo przeciwnie podwyższony apetyt), problemy ze snem, koncentracją, pamiecią etc. Oprócz tego dochodzi problem z odczuwaniem pozotywnych emocji, obojętność, noi brak motywacji do podstawowych czynności typu wstanie z łóżka czy umycie zębów
Odpisz
11 stycznia, 13:18
@Darwidx: Z depresją jest ciekawie. To nie jest sam smutek i brak odczuwania przyjemności i szczęścia. W pewnym stopniu to co daje nam radość nas definiuje. Czy Stefan wciąż jest sobą? Czy może jest tylko resztkami swojej świadomości utknietymi w jego ciele? Warto Wspomnieć że depresję powoduje niedobór serotoniny- neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za zadowolenie, a za krótkotrwałą radość odpowiadają inne neurotransmitery, np. dopamina. Stefan może się śmiać, ale nie odczuwać szczęścia per se
Odpisz
9 stycznia, 08:27
Stefan jest depresyjny
Odpisz
9 stycznia, 09:50
@maciejski: na myśl o tym popadam w depresję!
Odpisz