Pamiętam czasy jak w skupach mieli jeszcze porządne ceny. Nie jakieś bardzo wysokie, ale dało się naprawdę z czymś wyjść. To było koło 2011-2012 roku. Kilka razy z tatą zainkasowaliśmy nawet ponad 200 zł za kilkadziesiąt kilo kartonu, kilkanaście kilo butelek i kilkanaście kilo jakiegoś starego złomu z podwórka.
Potem ceny systematycznie spadały i przestaliśmy zawozić do skupu koło 2018 roku, kiedy to zawieźliśmy całkiem sporo towaru, za który w 2012 dostalibyśmy ponad stówę, a gość przyszedł i nam dał 40 zł.
Komentarze
Odśwież16 lutego, 01:04
Minimalna stawka to 10 gr za kilogram więc pół tony wyszłoby 50 zł.
Odpisz
15 lutego, 16:36
Pamiętam czasy jak w skupach mieli jeszcze porządne ceny. Nie jakieś bardzo wysokie, ale dało się naprawdę z czymś wyjść. To było koło 2011-2012 roku. Kilka razy z tatą zainkasowaliśmy nawet ponad 200 zł za kilkadziesiąt kilo kartonu, kilkanaście kilo butelek i kilkanaście kilo jakiegoś starego złomu z podwórka.
Potem ceny systematycznie spadały i przestaliśmy zawozić do skupu koło 2018 roku, kiedy to zawieźliśmy całkiem sporo towaru, za który w 2012 dostalibyśmy ponad stówę, a gość przyszedł i nam dał 40 zł.
Odpisz
13 lutego, 17:16
Bardziej opłaca się palić oponami i chrustem a do podcierania lepszy byłby papier ścierny
Ale tak
Odpisz
13 lutego, 18:52
@Waldemir50: pokaz swój odbyt po podcieraniu się papierem ściernym
Odpisz
15 lutego, 09:46
@pawelec323232e2: pawelec pisze gejowe komentarze
Odpisz
15 lutego, 12:06
@BetonowyMur: to tylko przyjacielska ciekawość
Odpisz
15 lutego, 08:04
Przeczytałem marihuany i dalej miało sens
Odpisz