Ciekawostka, o którą nikt nie prosił: ceny dóbr, w tym mieszkań, wyrażone w złocie utrzymują się na stabilnym poziomie, a nawet bywa że spadają dzięki wzrostowi łącznej ilości dóbr na rynku w stosunku do złota.
@Konto_nieusuniete: Poza dodrukiem duży wpływ na podaż pieniędzy ma również kreacja pieniądza przez banki:
https://prostaekonomia.pl/kreacja-pieniadza/
Ilość złota czy innego środka wymiany w stosunku do ilości dóbr na rynku czy liczby ludzi nie ma znaczenia, mechanizm rynkowy po prostu dostosowuje ceny i jest dobrze:
https://prostaekonomia.pl/czy-pieniedzy-moze-byc-zbyt-malo-ilosc-pieniadza/
@Kawento: Mówisz, że kosztowały tyle samo złota. Twierdzę tylko, że wtedy było więcej złota na osobę, ale tutaj chodzi bardziej o domy na liczbę ludności
@Konto_nieusuniete: złota przybywa cały czas, w afryce wydobywają je tonami, ale ludzie je gromadzą, gdyby na raz wszyscy postanowili by sprzedać swoje zasoby włączając w to państwa cena spadła by na łeb
@Kawento: Tu chodzi o problem z urbanizacją. Jest wystarczająco dużo mieszkań, tylko nie w ośrodkach miejskich. Na każde nowe mieszkanie w metropoliach przypada 100 przyjezdnych, którzy chcieliby w nim zamieszkać. W tym samym czasie okoliczne wsie pustoszeją
Komentarze
Odśwież18 marca, 09:44
1998 to milleniasi a nie pokolenie z
Odpisz
12 marca, 21:26
Do tytułu: załatwiał z pracy*
Odpisz
12 marca, 18:56
Psst. Nie mówcie autorowi, że ciąża trwa 9 miesięcy, a nie 3 lata.
Odpisz
11 marca, 14:00
Ciekawostka, o którą nikt nie prosił: ceny dóbr, w tym mieszkań, wyrażone w złocie utrzymują się na stabilnym poziomie, a nawet bywa że spadają dzięki wzrostowi łącznej ilości dóbr na rynku w stosunku do złota.
Odpisz
Edytowano - 11 marca, 14:04
@Kawento: Państwo poprostu drukuje 10 razy więcej niż powinno i systematycznie nas okrada.
Wspomnijmy jeszcze, że ludzi jest dwa razy więcej, a złota dużo nie przybyło
Odpisz
11 marca, 15:00
@Konto_nieusuniete: Poza dodrukiem duży wpływ na podaż pieniędzy ma również kreacja pieniądza przez banki:
https://prostaekonomia.pl/kreacja-pieniadza/
Ilość złota czy innego środka wymiany w stosunku do ilości dóbr na rynku czy liczby ludzi nie ma znaczenia, mechanizm rynkowy po prostu dostosowuje ceny i jest dobrze:
https://prostaekonomia.pl/czy-pieniedzy-moze-byc-zbyt-malo-ilosc-pieniadza/
Odpisz
Edytowano - 11 marca, 15:37
@Kawento: Mówisz, że kosztowały tyle samo złota. Twierdzę tylko, że wtedy było więcej złota na osobę, ale tutaj chodzi bardziej o domy na liczbę ludności
Odpisz
11 marca, 18:39
@Konto_nieusuniete: złota przybywa cały czas, w afryce wydobywają je tonami, ale ludzie je gromadzą, gdyby na raz wszyscy postanowili by sprzedać swoje zasoby włączając w to państwa cena spadła by na łeb
Odpisz
12 marca, 07:22
@Kawento: teraz to już zwyczajnie pie....isz kocopoły
Odpisz
12 marca, 19:00
@Konto_nieusuniete: Można budować nowe budynki mieszkalne i są budowane, choć być może zbyt mało.
Odpisz
Edytowano - 12 marca, 19:07
@Kawento: Tu chodzi o problem z urbanizacją. Jest wystarczająco dużo mieszkań, tylko nie w ośrodkach miejskich. Na każde nowe mieszkanie w metropoliach przypada 100 przyjezdnych, którzy chcieliby w nim zamieszkać. W tym samym czasie okoliczne wsie pustoszeją
Odpisz
12 marca, 22:11
@Kawento: jesteś wyznawcą szatana
Odpisz
11 marca, 14:04
A to nie będzie jeszcze Milenials ?
Odpisz
Edytowano - 11 marca, 17:02
@Darwidx: Nie, oficjalnie gen Z to 1997/8-2010.
Odpisz
11 marca, 15:10
To jeszcze Millenialsi byli wtedy
Odpisz
12 marca, 07:23
@Hacjul: Nuh uh, zależy od definicjii
Odpisz