Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Ważne informacje:

  1. Komentarz obrazkowy musi być powiązany z komentowanym obrazkiem
  2. ZABRONIONE są obraźliwe, wulgarne obrazki
  3. ZABRONIONE są obrazki przedstawiające osoby w pozach prowokacyjnych oraz zbliżenia piersi, pośladków i inne treści o podobnym charakterze.

Komentarze

Odśwież
Avatar Tajdeus

4 kwietnia, 07:23

Uratuj życie jej rodzinie.
Sami was zeswatają z wdzięczności.

Avatar Drag_on

3 kwietnia, 19:41

nigdy nie rozumiałem tego dylematu, dla mnie zawsze sensowniejsze było doprowadzić do śmierci jednej osoby niż kilku

Avatar Czaderek07

3 kwietnia, 20:05

@Drag_on: Niby tak, ale wyobraź sobie, że ta dźwignia była ustawiona tak, aby pociąg przejechał te kilka osób. Zmieniając trasę jazdy, stajesz się aktywnym uczestnikiem tego zdarzenia. Wcześniej jedyną osobą winną za morderstwo był ten, który ich tam przywiązał, a teraz jesteś to tylko Ty. Niby na pierwszy rzut dylemat jest łatwy i przyjemny, ale pomyśl, jaki odcisk może mieć na psychikę wiedza, że swoimi wyborami zamordowałeś niewinną osobę. Niby ktoś może powiedzieć, że w ogóle nie pociągnie dźwigni, ale wtedy wina za śmierć tych kilku ludzi spada na ciebie, bo nie tylko byłeś obserwatorem, ale swoją decyzją o nie pociągnięciu dźwigni nie uratowałeś tamtego człowieka, a skazałeś kilka innych osób na śmierć.
Ten dylemat jest dosyć absurdalny, ponieważ zawsze znajdzie się osoba, która powie, że pociągnie dźwignię i rozwiąże tą jedną osobę (przykład Tony'ego Starka, który wolałby przeciąć kabel niż się na nim położyć), ale no. Moim zdaniem chodzi bardziej o to, co ludzie są w stanie zrobić pod presją i wiedzą, że zależy od nich ludzkie życie.

Avatar Drag_on

3 kwietnia, 21:17

@Czaderek07: w sumie to zależy od nastawienia, moim zdaniem brak reakcji też jest decyzją, z drugiej strony możesz mieć wyrzuty sumienia, że mogłeś uratować kilka osób kosztem tej jednej, ale tego nie zrobiłeś. Widzę to w taki sposób, że pociągnięcie za tą dźwignię i nie pociągnięcie jest działaniem na tym samym poziomie i obarcza cię taką samą odpowiedzialnością

Avatar Czaderek07

3 kwietnia, 21:18

@Drag_on: Właśnie to chciałem przekazać w komentarzu. Cieszę się, że się rozumiemy.

Avatar Drag_on

3 kwietnia, 21:19

@Czaderek07: oj, to sorki, zmęczony trochę jestem xD

Avatar smok_nad_rozlewiskiem

3 kwietnia, 21:55

@Czaderek07: A z trzeciej strony jako niewyszkolony random nie masz prawa tykać tej dźwigni, bo zakłócasz trasę pociągu i przez to możesz doprowadzić do karambolu i nie wiadomo ilu zgonów ileś kilometrów dalej

Avatar Czaderek07

3 kwietnia, 22:01

@smok_nad_rozlewiskiem: no sorry, ale dźwignia, która zmienia jeden tor na drugi nie powinna być zbyt skomplikowana w obsłudze, ale głowy sobie o to nie utnę. Poza tym nie o to chodzi w tym eksperymencie, ale oh well.

Avatar smok_nad_rozlewiskiem

3 kwietnia, 22:02

@Czaderek07: Nie zdążyłam poprawić komentarza, więc masz tu ciąg dalszy:

Plus przy moim ogarze jeśli sytuacja jest losowa nawet się nie zorientuję że ktoś leży na torach, nie mówiąc już gdzie jest dźwignia, a jeśli ktoś mnie tam ustawił dla swojej fanaberii to niby jest szansa że zauważę, ale to i tak jego problem (plus gości leżących na torach), bo moją pierwszą reakcją na stresujące sytuacje jest freeze, a nie fight/flight i nie ma opcji że mi paraliż zejdzie zanim pociąg zrobi ludzki dżem

Czek mejt

Avatar smok_nad_rozlewiskiem

3 kwietnia, 22:05

@Czaderek07: To skoro ty akurat wiesz o co chodzi w tym eksperymencie wytłumacz mi to proszę, i jeszcze dlaczego za każdym razem jak zaczynam roztrząsać szczegóły i niuanse danego dylematu dostaję opi*rdol od przedstawiającego "za zbyt dosłowne podejście"

Avatar Czaderek07

3 kwietnia, 22:05

@smok_nad_rozlewiskiem: Jeśli twoja psychika nie jest przystosowana do podejmowania tak ważnych decyzji, że aż cię paraliżuje, to nie zaliczasz się do przykładowego człowieka w tym eksperymencie, co ma działanie podobne do N-word pass XD.
Ale mimo wszystko jeśli obiekt badany nie podejmie decyzji, po byciu zaznajomionym z zasadami eksperymentu, automatycznie staje się mordercą x ludzi, zamiast jednego.

Avatar smok_nad_rozlewiskiem

3 kwietnia, 22:09

@Czaderek07: I mój problem z dźwignią jest tylko po części mechaniczny, bo osobiście nigdy ich nie obsługiwałam ale znając życie ciężko chodzą albo wymagają klucza dostępu zależnie od wersji, ale tego że jej przestawienie automatycznie ląduje cię w koszmarze prawnym za potencjalne spowodowanie katastrofy lądowej

Avatar Czaderek07

3 kwietnia, 22:09

@smok_nad_rozlewiskiem: Nie przypominam sobie, żebym Cię opi.....ał, ale jak wolisz.
Jeśli głowa mi ostatnio nie pękła, to eksperyment polega na sprawdzeniu, jak człowiek radzi sobie z podejmowaniem decyzji wielkiej wagi, gdy znajduje się pod presją czasu.
Nie ciągniesz dźwigni, o której nie wiesz? Wina tego, który stworzył test.
Ciągniesz dźwignię? Jesteś mordercą jednej osoby, ale pozostałe (dla przykładu) 5 mogą żyć dalej.
Nie ciągniesz dźwigni? Uratowałeś jedną osobę, kosztem 5 innych, co nadal czyni cię mordercą.
Eksperyment to dosyć abstrakcyjne podejście do stwierdzenia "Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka", które zamienia owe stwierdzenie na "Zjesz ciastko czy nie, tak czy siak go nie masz".

Avatar Czaderek07

3 kwietnia, 22:11

@smok_nad_rozlewiskiem: Obstawiam, że dźwignia w eksperymencie byłaby odblokowana, gdyby chodziło o rzeczywiste życie ludzkie.
Gdyby to był tylko udawany eksperyment, to ludziom albo by nic nie groziło, albo dźwignia stanowiła w rzeczywistości hamulec, tylko by zobaczyć, jaką decyzję człowiek podjąłby w prawdziwej sytuacji.

Avatar smok_nad_rozlewiskiem

3 kwietnia, 22:13

@Czaderek07: "jeśli obiekt badany nie podejmie decyzji, po byciu zaznajomionym z zasadami eksperymentu, automatycznie staje się mordercą x ludzi, zamiast jednego."

Dlaczego staje się mordercą? ._. Rozumiem jeśli sam położył tych ludzi na tory albo z własnej woli uruchomił ciuchcię, ale jeśli fizycznie nie jest w stanie przełamać własnego mózgu/ciała, albo wie że tak czy inaczej jest w ciemnej d*pie bo tak czy inaczej wszyscy dostaną kulkę jak złol skończy zabawę to też??? WTF mate???

Avatar Czaderek07

Edytowano - 3 kwietnia, 22:15

@smok_nad_rozlewiskiem: Z psychologicznego i prawnego punktu widzenia miałaś szansę uratować tych ludzi, ale tego nie robisz. Mniejsze zło (nadal ogromne, but still) było opcją, której nie wybrałaś. Jeśli chcesz cytować moje słowa i przekręcać je na swoją korzyść, to nasza argumentacja do niczego nie doprowadzi.

Avatar smok_nad_rozlewiskiem

Edytowano - 3 kwietnia, 22:16

@Czaderek07: Jeśli to nie był opiedziel z twojej strony, to przepraszam za nadinterpretację

I przy okazji zwrotnic (jak już mówiłam na nich się nie znam), czy nie byłoby potencjalnie najlepszą opcją ustawić toto na pozycję środkową i wykoleić cały skład? Pewnie, zależy czy towarowy czy osobowy...

Avatar Czaderek07

3 kwietnia, 22:21

@smok_nad_rozlewiskiem: Jeśli chcemy być na tyle dosłowni i skrupulatni, to o ile się nie mylę, dźwignia nie działa w sposób "ustaw pod dowolnym kątem i pięknie", bardziej zmiana toru zachodzi w momencie przestawienia dźwigni z jednej pozycji na drugą. Poza tym wykolejenia są dosyć losowe i nigdy nie wiadomo, czy któryś z wagonów nie zaryłby oboma torami.

Avatar smok_nad_rozlewiskiem

Edytowano - 3 kwietnia, 22:23

@Czaderek07: Chyba rozumiem o co ci chodzi, i dzięki za wyjaśnienia, ale mój mózg zawsze się burzy na szczegóły techniczne zadania i cały eksperyment w p*zdu

Udanego wieczoru :)

Avatar Czaderek07

3 kwietnia, 22:23

@smok_nad_rozlewiskiem: Dziękuję i wzajemnie.

Avatar Dark43Hunter

4 kwietnia, 07:17

@Drag_on: Dylemat wagonika niekoniecznie polega na tej konkretnej sytuacji. Chodzi o zestawienie go z sytuacjami o matematycznie tym samym dylemacie ale odpowiedź już nie jest taka oczywista. Tu jedna z alternatyw:
"Doskonały chirurg-transplantolog ma pięciu pacjentów. Każdy z tych pacjentów potrzebuje innego narządu i umrze, jeśli szybko go nie otrzyma. Ale nie ma żadnych dostępnych organów. Tak się jednak składa, że młody i zdrowy podróżnik przejeżdża przez miasto, w którym pracuje chirurg, i przychodzi do szpitala na rutynową kontrolę zdrowia. W jej trakcie chirurg orientuje się, że jego organy mogą uratować wszystkich pięciu umierających pacjentów. Co więcej okazuje się, że jeśli młody człowiek zniknie, nikt nie będzie podejrzewał doktora."

Avatar Anantashesha

3 kwietnia, 19:38

Patrz Poly, znowu przeszło mimo twojego bulu dópy :)

Avatar Polymorphism1

31 marca, 16:38

nie spam starymi memami chłopie https://memy.jeja.pl/939959,czekaj-co.html

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Avatar Anantashesha
Dodane przez: Anantashesha

Dziwne, ze nikt nie bał się zrobić muru z materiałów wybuchowych

Change my mind

Tak to się kończy

Czy jednak mogę?

Bez pośpiechu

Kwestia priorytetów

Zobacz więcej popularnych memówpopularne memy strzałka