No bo przecież rosołek pomoże, jeśli dziecko zacznie konać w łóżku. Bo oczywistym jest, że szczepienia to zło i sodomia. A jak dziecko skończy z organizmem równie przetrzepanym co dywan w PRL-u to wina lekarzy.
Uczyłeś się medycyny 5 lat?
Masz więcej doktoratów niż wszechwiedząca matka IQ?
Jesteś znany jako najlepszy lekarz w historii medycyny?
CH*JA WIESZ, matka wie lepiej
Eee... Napiszę coś w co pewnie nikt niestety nie uwierzy, ale nie zmyślam :v
Bo tak trochę ja rzadko się szczepię, chyba tylko wtedy kiedy muszę (Nie jestem jakimś wielkim wrogiem szczepienia tylko po prostu nie chce się mi i moim rodzicom jeździć co chwilę xD)
i mam kolegów, którzy się szczepią i oni tak trochę co chwilę mają jakąś grypę czy anginę, a ja chyba od dwóch lat nie chorowałem dłużej niż 3 dni... :v
I jak ich trochę popytałem to często zdarza im się dostać grypę zaraz po szczepieniu, także ciekawe
Szczepienie to nic innego jak zaaplikowanie do ciała wrogich bakterii/wirusów/Cthulhu wie czego, które są osłabione. Żeby nauczyć organizm walczyć z ich pełnymi formami. Więc czego się spodziewałeś, że będziesz się czuć kwieciście po szczepieniu?
Znając realia młodzieży, mogę śmiało stwierdzić, iż twoi koledzy wcale nie chorują co chwila na grypę, lecz tylko symulują, aby nie iść do szkoły. No bo chcą nie chcąc, jeżeli są profilaktycznie szczepieni przeciw takowej, to prawdopodobieństwo zachorowania na nią jest bardzo, bardzo małe.
Bardziej ufałbym w tej chwili lekarzom i ich badaniom na temat szczepionek przeciw grypie niż twoim kolegom. Ty też powinieneś.
Twój brak wiedzy mnie przeraża i potem powstają jakieś kółka antyszczepieniowe bo wojtek choruje, to pewnie przez szczepionkę. Po prostu brak elementarnej wiedzy jak działają bakterię i wirusy. Na choroby wywoływane przez bakterię takie jak tężec są prawie w 100% skuteczne (ale wraz z wiekiem słabnie to szczepienie), ale wirusy się mutują (warto zapoznać się z tym słowem bo ważne w biologii) przez co szczepienie nie obroni nas przed inną odmianą ponieważ nasz organizm nie wie co to za nowy wirus. Jeżeli przestaną się ludzie szczepić takie choroby jak tężec czy odra wrócą, a jak chcesz umierać w cierpieniach to bardzo dobra droga, polecają ludzie w Afryce którzy idą kilkadziesiąt km tylko po zastrzyk na gruźlicę czy odrę by dziecko nie umarło w agonii.
@Mnich1: Tak kółka antyszczepieniowe, pisałem, że rzadko się szczepię bo mi się nie chce, a nie jak wielu ludzi "Bo to ku*wa zło i daje autyzm, o nie illuminati nas szczepi żeby nas pozabijać" (Głupi są xD)
Niektóre szczepionki rzeczywiście są skuteczne, jak nie większość ale serio, co rok się szczepić na grypę? Jak dla mnie coś nie tak :v
Och, ignorancjo...
Gra aktorska młodzieży jest naprawdę dobra, jeżeli chodzi o udawanie choroby. W końcu udaje im się oszukać lekarza i zyskać zwolnienie, a to nie lada sztuka.
Nie uwierzę ci, bo ty nie przedstawiasz mi jakichkolwiek dowodów, a lekarze i medycyna tak.
Co rok się szczepi na grypę bo co roku jest nowy szczep wirusa. Masz 14 lat rozumiem Twój brak wiedzy, ale naprawdę warto poczytać na jakimś porządnym portalu naukowym (nie ala pudelku) i się dowiedzieć co nieco jak działa świat, a nie słuchać często głupszych od siebie (i przy okazji głośniejszych) kolegów którzy myślą że pozjadali wszystkie rozumy. Oczywiście naukowy trzepią niesamowite pieniądze, ale zakładanie że każdy chce nam dać tabletki z cyjankiem by dłużej chorować to gruba przesada. (wiem ostatni przykład prze kolorowałem)
A jeśli nie lubisz czytać polecam naukowy bełkot na YT.
Dobra ku*wa, nie ma sensu, ja mam poglądy dziwne, niektóre rzeczy popieram (znaczną większość w tym przypadku) a innych nie popieram/nie rozumiem, także czekam na kogoś kto mógłby mi wytłumaczyć dlaczego szczepienie się co rok na grypę ma sens :v
@Mnich1: Ci koledzy właśnie popierają szczepienia, a ja tylko wyciągam jakieś dziwne wnioski, zresztą, mam wątpliwości co do tego, że co rok jest jakiś szczep na wirusa :v
W sumie to... Może rzeczywiście nie chodzi tyle o zarażenie żeby najpierw jedni na szczepionkach zarobili, a później inni na lekach, a tylko o zarobek na szczepionkach :v
Wirusy bardzo szybko mutują i dostosowują się do sytuacji. Co rok mamy praktycznie nowy szeb wirusów. Dlatego na np. grype niema obowiązkowych szczepień
Dla twojej informacji szczepienia to nie jest magiczne zaklęcie z lola które chroni przed wszystkimi chorobami. Szczepionki chronią przed najgroźniejszymi chorobami z dużą śmiertelnością. Jak zachorujesz na którąś z tych chorób to prawdopodobnie nastąpi selekcja naturalna i twoje wrodzone niskie IQ nie zostanie przekazane dalej. I dobrze.
@Pitrekkk: Ja to bym ich nie zaliczał do zwykłych ludzi ... Zazwyczaj to właśnie te mamuśki naczytają się w necie głupot od innych mamusiek, później przez to cierpią dzieci, bo "szczepionki to dzieło szatana"
Komentarze
Odśwież26 listopada 2016, 06:35
No bo przecież rosołek pomoże, jeśli dziecko zacznie konać w łóżku. Bo oczywistym jest, że szczepienia to zło i sodomia. A jak dziecko skończy z organizmem równie przetrzepanym co dywan w PRL-u to wina lekarzy.
Odpisz
18 października 2022, 07:23
@ta_w_krawacie: rosołek akurat zawsze pomoże
Odpisz
25 listopada 2016, 15:32
Uczyłeś się medycyny 5 lat?
Masz więcej doktoratów niż wszechwiedząca matka IQ?
Jesteś znany jako najlepszy lekarz w historii medycyny?
CH*JA WIESZ, matka wie lepiej
Odpisz
25 listopada 2016, 15:59
@Lacoste: Bo przeczytała artykuł w Internecie i już wie wszystko.
Odpisz
25 listopada 2016, 17:50
@DeTeO238: i jeszcze będzie wyzywać w internecie zwolenników szczepionek i szerzyć antyszczepionkową propagandę.
Odpisz
25 listopada 2016, 15:40
Eee... Napiszę coś w co pewnie nikt niestety nie uwierzy, ale nie zmyślam :v
Bo tak trochę ja rzadko się szczepię, chyba tylko wtedy kiedy muszę (Nie jestem jakimś wielkim wrogiem szczepienia tylko po prostu nie chce się mi i moim rodzicom jeździć co chwilę xD)
i mam kolegów, którzy się szczepią i oni tak trochę co chwilę mają jakąś grypę czy anginę, a ja chyba od dwóch lat nie chorowałem dłużej niż 3 dni... :v
I jak ich trochę popytałem to często zdarza im się dostać grypę zaraz po szczepieniu, także ciekawe
Odpisz
25 listopada 2016, 15:57
Szczepienie to nic innego jak zaaplikowanie do ciała wrogich bakterii/wirusów/Cthulhu wie czego, które są osłabione. Żeby nauczyć organizm walczyć z ich pełnymi formami. Więc czego się spodziewałeś, że będziesz się czuć kwieciście po szczepieniu?
Odpisz
25 listopada 2016, 16:00
Przecież nie ma "częstego szczepienia", odbywają co kilka lat i są obowiązkowe więc nie ma tłumaczenia że ci się nie chce jeździć co chwilę
Odpisz
25 listopada 2016, 16:05
@Krzyniu: Więc po jakimś czasie po szczepieniu powinni bardziej odporni, a coś nie są, chorują dużo częściej niż ja :v
Odpisz
25 listopada 2016, 16:06
@Kurdebele: Co rok jakieś szczepienia na grypę czy coś są, jak dla mnie to jest często xD
Odpisz
25 listopada 2016, 16:06
@Kurdebele: To trzeba się szczepić co kilka lat ? ;__; Ja się ostatnio z 10 lat temu szczepiłem, jak byłem mały.
Odpisz
25 listopada 2016, 16:12
Ty za cholerę nie wiesz, czym jest szczepienie, nie?
Odpisz
25 listopada 2016, 16:12
Odróżniaj proszę chorobę od kataru.
Odpisz
25 listopada 2016, 16:14
@Krzyniu: No ku*wa szczepią się na grypę i tak magicznie co chwilę na nią chorują :v
Odpisz
25 listopada 2016, 16:25
Znając realia młodzieży, mogę śmiało stwierdzić, iż twoi koledzy wcale nie chorują co chwila na grypę, lecz tylko symulują, aby nie iść do szkoły. No bo chcą nie chcąc, jeżeli są profilaktycznie szczepieni przeciw takowej, to prawdopodobieństwo zachorowania na nią jest bardzo, bardzo małe.
Bardziej ufałbym w tej chwili lekarzom i ich badaniom na temat szczepionek przeciw grypie niż twoim kolegom. Ty też powinieneś.
Odpisz
25 listopada 2016, 16:32
Nie symulują, widać po nich, uwierz mi :v A o tych którzy symulują to nie mówię.
Czy ja wiem czy powinienem ufać lekarzowi? Ten zawód nie jest taki piękny jak się tu mówi, że chce naszego dobra :v
Odpisz
25 listopada 2016, 16:34
Twój brak wiedzy mnie przeraża i potem powstają jakieś kółka antyszczepieniowe bo wojtek choruje, to pewnie przez szczepionkę. Po prostu brak elementarnej wiedzy jak działają bakterię i wirusy. Na choroby wywoływane przez bakterię takie jak tężec są prawie w 100% skuteczne (ale wraz z wiekiem słabnie to szczepienie), ale wirusy się mutują (warto zapoznać się z tym słowem bo ważne w biologii) przez co szczepienie nie obroni nas przed inną odmianą ponieważ nasz organizm nie wie co to za nowy wirus. Jeżeli przestaną się ludzie szczepić takie choroby jak tężec czy odra wrócą, a jak chcesz umierać w cierpieniach to bardzo dobra droga, polecają ludzie w Afryce którzy idą kilkadziesiąt km tylko po zastrzyk na gruźlicę czy odrę by dziecko nie umarło w agonii.
Odpisz
25 listopada 2016, 16:40
@Mnich1: Tak kółka antyszczepieniowe, pisałem, że rzadko się szczepię bo mi się nie chce, a nie jak wielu ludzi "Bo to ku*wa zło i daje autyzm, o nie illuminati nas szczepi żeby nas pozabijać" (Głupi są xD)
Niektóre szczepionki rzeczywiście są skuteczne, jak nie większość ale serio, co rok się szczepić na grypę? Jak dla mnie coś nie tak :v
Odpisz
Edytowano - 25 listopada 2016, 16:41
Och, ignorancjo...
Gra aktorska młodzieży jest naprawdę dobra, jeżeli chodzi o udawanie choroby. W końcu udaje im się oszukać lekarza i zyskać zwolnienie, a to nie lada sztuka.
Nie uwierzę ci, bo ty nie przedstawiasz mi jakichkolwiek dowodów, a lekarze i medycyna tak.
Odpisz
25 listopada 2016, 16:46
Jak symulują to oszukują wszystkich, ale znajomym to mówią "E ku*wa nie będzie mnie bo udaję, że chory jestem xD" czy coś.
A lekarze święci nie są i często idą za pieniędzmi a nie za dobrem człowieka :v
Odpisz
Edytowano - 25 listopada 2016, 16:53
Negujesz wiedzę i lata badań tysięcy lekarzy i naukowców, bo twoi koledzy mówią co innego... Ty w ogóle czytasz, to co piszesz?
Odpisz
Edytowano - 25 listopada 2016, 16:58
Co rok się szczepi na grypę bo co roku jest nowy szczep wirusa. Masz 14 lat rozumiem Twój brak wiedzy, ale naprawdę warto poczytać na jakimś porządnym portalu naukowym (nie ala pudelku) i się dowiedzieć co nieco jak działa świat, a nie słuchać często głupszych od siebie (i przy okazji głośniejszych) kolegów którzy myślą że pozjadali wszystkie rozumy. Oczywiście naukowy trzepią niesamowite pieniądze, ale zakładanie że każdy chce nam dać tabletki z cyjankiem by dłużej chorować to gruba przesada. (wiem ostatni przykład prze kolorowałem)
A jeśli nie lubisz czytać polecam naukowy bełkot na YT.
Odpisz
25 listopada 2016, 17:06
Dobra ku*wa, nie ma sensu, ja mam poglądy dziwne, niektóre rzeczy popieram (znaczną większość w tym przypadku) a innych nie popieram/nie rozumiem, także czekam na kogoś kto mógłby mi wytłumaczyć dlaczego szczepienie się co rok na grypę ma sens :v
Odpisz
25 listopada 2016, 17:11
@Mnich1: Ci koledzy właśnie popierają szczepienia, a ja tylko wyciągam jakieś dziwne wnioski, zresztą, mam wątpliwości co do tego, że co rok jest jakiś szczep na wirusa :v
W sumie to... Może rzeczywiście nie chodzi tyle o zarażenie żeby najpierw jedni na szczepionkach zarobili, a później inni na lekach, a tylko o zarobek na szczepionkach :v
Odpisz
25 listopada 2016, 17:21
Wirusy bardzo szybko mutują i dostosowują się do sytuacji. Co rok mamy praktycznie nowy szeb wirusów. Dlatego na np. grype niema obowiązkowych szczepień
Odpisz
25 listopada 2016, 17:26
Szybko? Zawsze myślałem, że wolno xD dobra, chyba już wszystko rozumiem.
Odpisz
25 listopada 2016, 17:53
Dla twojej informacji szczepienia to nie jest magiczne zaklęcie z lola które chroni przed wszystkimi chorobami. Szczepionki chronią przed najgroźniejszymi chorobami z dużą śmiertelnością. Jak zachorujesz na którąś z tych chorób to prawdopodobnie nastąpi selekcja naturalna i twoje wrodzone niskie IQ nie zostanie przekazane dalej. I dobrze.
Odpisz
25 listopada 2016, 15:54
Jakby lekarz nie zdiagnozowal to by choroby nie bylo
Odpisz
25 listopada 2016, 15:31
Lekarz się nie zna?
Ok. To lekarz już niech nigdy jej nie pomaga. Po co?
Odpisz
25 listopada 2016, 15:08
Tak, osoba, która lata uczyła się medycyny gada pierdoły, przecież zwykli ludzie wiedzą lepiej.
Odpisz
25 listopada 2016, 15:10
@Pitrekkk: Zwykli ludzie tzn matka Polka Karyna ?
Odpisz
25 listopada 2016, 15:17
@tylko_ja_jestem_po_zerze: No np. lecz nie wiem czy "matkę półkę karyna" zaliczyć do zwykłych (normalnych) osób.
Odpisz
25 listopada 2016, 15:23
@Pitrekkk: Ja to bym ich nie zaliczał do zwykłych ludzi ... Zazwyczaj to właśnie te mamuśki naczytają się w necie głupot od innych mamusiek, później przez to cierpią dzieci, bo "szczepionki to dzieło szatana"
Odpisz
25 listopada 2016, 15:23
ludzie czasami są głupi i tyle w temacie
Odpisz
24 listopada 2016, 17:11
SZCZEPIONKI TO ZUO DZIEO SZATANAAAAA!!!!!! RAKA OD DEKO ŚEM DOSTAIE!!"!211123#!#%%!!!!!2121111111
Odpisz
24 listopada 2016, 21:16
@Plu111: zapomniałeś o kappa
Odpisz
25 listopada 2016, 15:13
@Rafio: Ale nje o 222!2!"?5/5"
Odpisz
25 listopada 2016, 15:12
O nie !
Odpisz
24 listopada 2016, 18:48
A potem płacz że dziecko chore i może umrzeć.
Odpisz
24 listopada 2016, 17:24
No jasne, przecież to dentysta
Odpisz
24 listopada 2016, 17:01
lekarz sie nie zna w lekarzowaniu ale randomowa sebixowa wie wszystko najlepiej.
Odpisz