Bo święta są w tej chwili bardziej świeckie niż religijne. Zakorzeniło się to w polskiej tradycji tak silnie, że nawet bez kościoła nadal byśmy to obchodzili.
Jako człowiek który póki co szuka religii, aczkolwiek zdecydowanie nie katolicki nie jest mi smutno. Naturalna kolej rzeczy, że coś takiego jak święta, rozpowszechniane bardziej przez Coca-cole i inne reklamy w telewizji niż kościół, który jak zwykle ma wyje**ne, szybko stanie się powszechne. Jeśli Japonia ma święta, to już naprawdę nie dużo brakuje żeby sam Watykan zapomniał o co w tym chodzi.
widzicie, to przez to, że za dużo myśli się o
prezentach, zarciu i światełkach na choince, a zapomnialo się że "Święta Bożego Narodzenia" to nie święto renifera rudolfa, tylko Pana Boga który do nas przyszedł, świat stoi na łbie.
A ty szukasz religii, czyki się nawracasz?
@SkrzydlataHusaria: Zgaduję że ostatnie zdanie było skierowane do mnie, więc na nie odpowiem. To, czy się nawracam zależy od tego co uznajesz za nawrócenie. Jeśli chodzi ci o typową definicje, to się nie nawracam, bo skreśliłem katolicyzm z listy religii które według mnie mają sens. Jeśli nawracasz jako ogólnie na religię, w takim razie tak. Jeśli twierdzisz że wszyscy Bogowie to jeden Bóg pod różnymi postaciami, wtedy nawracam się na katolicyzm nie nawracając się na katolicyzm. Mój osobisty pogląd jest taki, że każdy Bóg jest prawdziwy dla osób które w niego wierzą, tak więc nie nawracam się na chrześcijaństwo, ale na religię jako całokształt tak.
Właściwie, to tak. Japończycy nie wiedzą, o co chodzi w Bożym Narodzeniu, dla nich to dzień, w którym można wyjść z dziewczyną/chłopakiem na kurczaka do KFC czy świąteczne ciasto, tyle.
Komentarze
Odśwież25 grudnia 2017, 10:14
W sumie coś w tym jest bo twarzą Świąt Bożego Narodzenie nie jest Jezus tylko Św. Mikołaj
Odpisz
25 grudnia 2017, 10:17
Bo święta są w tej chwili bardziej świeckie niż religijne. Zakorzeniło się to w polskiej tradycji tak silnie, że nawet bez kościoła nadal byśmy to obchodzili.
Odpisz
25 grudnia 2017, 10:22
No niestety
Ja tam jestem osobą wierzącą i tak troszke przykro mi się robi jak tak na to patrze
Raz spytałem kilka dzieciaków o co chodzi w świętach. Odpowiedziały że przychodzi mikołaj z prezentami...
A jak się spytałem kim był Pan Jezus to kilka nie wie wiedziało o co chodzi a jakiś powiedział że Boga nie ma
Odpisz
25 grudnia 2017, 10:28
Jako człowiek który póki co szuka religii, aczkolwiek zdecydowanie nie katolicki nie jest mi smutno. Naturalna kolej rzeczy, że coś takiego jak święta, rozpowszechniane bardziej przez Coca-cole i inne reklamy w telewizji niż kościół, który jak zwykle ma wyje**ne, szybko stanie się powszechne. Jeśli Japonia ma święta, to już naprawdę nie dużo brakuje żeby sam Watykan zapomniał o co w tym chodzi.
Odpisz
25 grudnia 2017, 10:30
No niestety
Odpisz
Edytowano - 25 grudnia 2017, 10:45
Trochę smutno jak się patrzy :( Ale mam na nich rozwiązanie.
Odpisz
25 grudnia 2017, 10:50
Napisałbym jeszcze coś o tych bachorach i o tym co powinno się robić z takimi ale nie moge znaleść słów
Zamiast tego dam furfagowy komiks który mnie ostatnio rozbawił
Odpisz
28 grudnia 2017, 20:02
*fucks fox*
Odpisz
28 grudnia 2017, 21:38
Bo i bez kościoła w czasach pogańskich to obchodziliśmy. Właściwie nie tylko Słowianie, ale wiele innych kultur też.
Odpisz
28 grudnia 2017, 21:50
zue dziecdzi nie wiedzo rze swienta som zwonzanem z kzionzkom zprzed 2 tysiendzy lat
Odpisz
29 grudnia 2017, 00:14
widzicie, to przez to, że za dużo myśli się o
prezentach, zarciu i światełkach na choince, a zapomnialo się że "Święta Bożego Narodzenia" to nie święto renifera rudolfa, tylko Pana Boga który do nas przyszedł, świat stoi na łbie.
A ty szukasz religii, czyki się nawracasz?
Odpisz
Edytowano - 29 grudnia 2017, 09:08
@SkrzydlataHusaria: Zgaduję że ostatnie zdanie było skierowane do mnie, więc na nie odpowiem. To, czy się nawracam zależy od tego co uznajesz za nawrócenie. Jeśli chodzi ci o typową definicje, to się nie nawracam, bo skreśliłem katolicyzm z listy religii które według mnie mają sens. Jeśli nawracasz jako ogólnie na religię, w takim razie tak. Jeśli twierdzisz że wszyscy Bogowie to jeden Bóg pod różnymi postaciami, wtedy nawracam się na katolicyzm nie nawracając się na katolicyzm. Mój osobisty pogląd jest taki, że każdy Bóg jest prawdziwy dla osób które w niego wierzą, tak więc nie nawracam się na chrześcijaństwo, ale na religię jako całokształt tak.
Odpisz
29 grudnia 2017, 09:15
@SkrzydlataHusaria: Święta są czasem do spędzenia z rodziną i pogodzenia się
Odpisz
30 grudnia 2017, 00:11
hmm... ciekawe podejście, tyle że do ,,czego"czy do ,,Kogo" byś się modlił? i na jakie niebo itp. czekał?
Odpisz
25 grudnia 2017, 10:45
ciekawe
Odpisz
Edytowano - 28 grudnia 2017, 23:37
@EmielRegis: *Patrzy się na avatar* no ciekawee...
Odpisz
28 grudnia 2017, 21:49
To tej bombie w Hiroszimie to naprawdę im radiacja popie**oliła we łbach
Odpisz
28 grudnia 2017, 21:49
Właściwie, to tak. Japończycy nie wiedzą, o co chodzi w Bożym Narodzeniu, dla nich to dzień, w którym można wyjść z dziewczyną/chłopakiem na kurczaka do KFC czy świąteczne ciasto, tyle.
Odpisz
25 grudnia 2017, 10:20
Są ludzie, którzy żyją tylko, by prześladować wierzących.
Odpisz
25 grudnia 2017, 10:23
Nie wiem co to ma do tego obrazka ale ok
Chodzi ci o Islamistów?
Odpisz
25 grudnia 2017, 11:43
Ale islamiści prześladują niewierzących :v
Odpisz
25 grudnia 2017, 19:53
@anonymoose: W islam
Odpisz
25 grudnia 2017, 15:11
Ho! Ho! Chojnia w tej Japonii
Odpisz