Ej, dlaczego nie produkujemy fajerwerków z bardzo długim londem? Tak kilkanaście metrów sznura natartego czymś, choćby i czarnym prochem, w takim układzie zrobienie sobie krzywdy byłoby możliwe tylko przy totalnym i całkowicie umyślnym olaniu instrukcji. A i sama instrukcja ograniczałaby się do: "nie podłaź tak blisko sieroto".
@Holenderjk: 1. W tym kraju służba zdrowia jest utrzymywana z publicznych pieniędzy, nie zarabia na leczeniu pacjentów.
2. Zawsze można wprowadzić ustawę nakazującą taki a taki lont, wszyscy producenci będą musieli się do tego dostosować a sznur poprostu wrzucą w koszty, co spowoduje wzrost cen, ale nie wielki, bo w końcu muszą się wybić na rynku.
@Deprecha: "Ej, dlaczego nie produkujemy fajerwerków z bardzo długim londem?"
Dladżego nie brodugujemy betard z dłógim londem?
1. Są petardy z dość długim lontem przecież, patrz zdjęcie poniżej.
2. Zbyt długi czas między podpaleniem petardy a jej eksplozją jest niebezpieczny - wiele wypadków z petardami bierze się stąd, że ludzie myślą, że rzucili niewypał, podchodzą - a petarda okazuje się mieć po prostu opóźniony zapłon.
3. Petardy są już kontrolowane odpowiednią ustawą. Dokładniej chodzi o ustawę z dnia 21 czerwca 2002r. "Omateriałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego" (z późn. zm.).
4. Szpitale i przychodnie zarabiają dzięki umowie z Narodowym Funduszem Zdrowia. Za każdą konkretną czynność, operację, badanie, diagnozę etc. otrzymują określoną kwotę. Przy zawieraniu umowy placówka musi oszacować, ile jakich czynności/operacji etc. będzie przeprowadzać w określonym czasie. Czyli tak, szpitale zarabiają na leczeniu, niemniej problemy się pojawiają, jeśli przekroczą oszacowany limit badań etc.
5. Spiskowa teoria o zmowie producentów petard i szpitali jest największą głupotą, jaką usłyszałem w tym tygodniu.
I tu mnie zaskoczyłeś, bo podajesz konkretne argumenty, brawo. Nadal jednak uważam, że nie są one wyjątkowo mocne ponieważ:
a) ustawę można w każdej chwili zmienić, czy to pisząc od nowa, czy to dając nowelizację.
b) szpitale zarabiają, ok, ale są to pieniądze z budżetu państwa, a państwu w ogólności powinno zależeć raczej na wszelkich drobnych oszczędnościach, a ze służbą zdrowia i tak są odwieczne problemy finansowe, zawsze to lepiej uniknąć kilku pacjentów, a te grosze (bo w pełnej skali to są grosze) i tak się w lecznictwie nie zmarnują.
c) Wszystkie wypadki z materiałami wybuchowymi o jakich słyszałam były spowodowane błędem producenta (ten dużo rzadszy przypadek) lub nie przestrzeganiem instrukcji obsługi. O ile mi wiadomo to na każdym opakowaniu fajerwerek jest napisane, żeby w razie niewypału odczekać co najmniej 10 minut i dopiero potem podejść, a materiał odnieść gdzieśtam (a to już nie pamiętam, albo do sklepu, albo do jednostki straży pożarnej, musiałabym sprawdzić).
@Deprecha: To teraz mi powiedz, jakim cudem cokolwiek z tego co napisałaś sprawia, że nie mam racji mówiąc, że:
1) Nie ma spisku szpitala i państwa, polegającego na dopuszczaniu do produkcji petard z krótkim zapłonem
2) Produkcja petard itp. jest ściśle regulowana przez państwo.
"a) ustawę można w każdej chwili zmienić, czy to pisząc od nowa, czy to dając nowelizację."
No, gratuluję wiedzy! Tak, można to zrobić. Nie rozumiem tylko, dlaczego mi to mówisz i jak obala to moją argumentację. Piszesz to a propos tego, że można wprowadzić informację o długości lontu petard do ustawy?
Słuchaj, sprawdziłaś chociaż tę ustawę, którą wskazałem? Na pewno nawet jej nie przekartkowałaś. Jest masa regulacji odnośnie klasyfikacji materiałów wybuchowych do użytku cywilnego, ich produkcji, użycia... nawet nie zadałaś sobie pięciominutowego trudu aby dowiedzieć się, jakie są obecnie regulacje (a sporo ich!), ale nie przeszkadza ci to w wydawaniu opinii na temat tego, jakie powinny one być. Typowe "nie znam się, ale się wypowiem".
b) "szpitale zarabiają, ok, ale są to pieniądze z budżetu państwa, a państwu w ogólności powinno zależeć raczej na wszelkich drobnych oszczędnościach, a ze służbą zdrowia i tak są odwieczne problemy finansowe, zawsze to lepiej uniknąć kilku pacjentów, a te grosze (bo w pełnej skali to są grosze) i tak się w lecznictwie nie zmarnują."
No ku*wa braaaawooo, państwu zależy na tym, by ludzi leczono jak najrzadziej, bo to oszczędność! Kolejne wielkie odkrycie Deprechy! Tak, państwo poprzez telewizję, policję etc. ostrzega co roku jak należy się bezpiecznie bawić fajerwerskami, zakazało państwo sprzedaży petard nieletnim, wydało państwo regulacje odnośnie produkcji i używania cywilnych materiałów wybuchowych, aby wypadków było jak najmniej. Co oczywiście świadczy przeciwko spiskowej teorii krótkolontowej (czy "krótkolondowej")
c) "Wszystkie wypadki z materiałami wybuchowymi o jakich słyszałam były spowodowane błędem producenta (ten dużo rzadszy przypadek) lub nie przestrzeganiem instrukcji obsługi."
No, bo innej możliwości nie ma. Podaj przykład wypadku z materiałami wybuchowymi, który nie wynikałby z jednego czy drugiego. To tak jak powiedzieć, że wypadki w ruchu drogowym biorą się z nieprzestrzegania kodeksu ruchu drogowego bądź usterki samochodu. Banalna oczywistość.
Popisałaś się już niewiedzą, teraz popisujesz się lenistwem, ignorancją, brakami w logice i argumentacją z dupy i do dupy. Aż się boję, z czym mi jeszcze wyskoczysz.
Z niczym nie będę skakać, jak sam zauważyłeś jestem leniwa i naprawdę nie rozumiem jaki ma mieć sens ta ofensywa. Wiem, że mnie nie lubisz, ale nie musisz się awanturować na siłę pisząc wiele słów, a tak naprawdę nie pisząc nic. Jesteś w stanie przupie**olić się do mnie w tylu faktycznych pomyłkach, że nie musisz szukać naciąganych.
Mam takie same petardy.
Nie wiem czy to wina petard, czy jednej konkretnej, ale jak odpalałem, to nawet wstać nie zdążyłem, a paliła się na zielono (Jak się pali na zielono znaczy, że zaraz pie**olnie)
@edek526: no cóż, ustawy ustawami, ch*jowość wykonania ch*jowością wykonania. Producent widocznie nie przestrzegał norm produkcyjnych. Nowe ustawy raczej wiele nie zdziałają, tylko egzekwowanie już istniejących.
No, chyba że naprawdę wolno wstawałeś albo podpaliłeś lont przy samym końcu.
@Deprecha: a tam, nie lubię. Mam raczej dość obojętne odczucia względem ciebie. Powiedzmy, że jeśli byłabyś poziomem trudności w grze "Walka w komentarzach", byłabyś poziomem "very easy". Czasami po prostu lubię iść na łatwiznę, powalczyć trochę bez stresu o przegraną, stąd ta dyskusja.
<Bądź mną
<Odpalaj petardy
<Postanów dać jedną pod garnek
<odpalesz petarde
<kładziesz
<przykrywasz garnkiem
<petarda wybucha zanim dobrze położysz garnek
<japie**olecosięstało.exe
<nic nie słyszysz
<garnek uderzył w ręke i nie czujesz palców
<przez następną godzine odpowiadaj na wszytski pytania słowem: tak
< gdy słuch wraca rodzice cie opi***alają bo nie zrobiłeś tego co ci kazali
<czucie do ręki wróciło i to aż za dobrze
<brak profitu
@theCPCK: "Memiczne" to te strzałki "<" ">". Inaczej się stawia, to takie Internetowe zasady. Nie wiem jak to prosto i sensownie powiedzieć, ale masz przykład:
>jesteś na Jeja
>przeglądasz memy
>nagle twoja matka wchodzi do pokoju i krzyczy
<Chodź na obiad!
Komentarze
Odśwież30 grudnia 2017, 15:55
Ej, dlaczego nie produkujemy fajerwerków z bardzo długim londem? Tak kilkanaście metrów sznura natartego czymś, choćby i czarnym prochem, w takim układzie zrobienie sobie krzywdy byłoby możliwe tylko przy totalnym i całkowicie umyślnym olaniu instrukcji. A i sama instrukcja ograniczałaby się do: "nie podłaź tak blisko sieroto".
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:58
@Deprecha: bo służba zdrowia musi na czymś zarabiać
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:59
@Deprecha: może dlatego że firmy robiąca fajerwerki nie chcą "marnować" albo wydawać za dużo na te ląty.
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:59
@Deprecha: w sumie dkbry pomysł zbieramy podpisy ?
Odpisz
30 grudnia 2017, 16:04
@Holenderjk: 1. W tym kraju służba zdrowia jest utrzymywana z publicznych pieniędzy, nie zarabia na leczeniu pacjentów.
2. Zawsze można wprowadzić ustawę nakazującą taki a taki lont, wszyscy producenci będą musieli się do tego dostosować a sznur poprostu wrzucą w koszty, co spowoduje wzrost cen, ale nie wielki, bo w końcu muszą się wybić na rynku.
Odpisz
Edytowano - 30 grudnia 2017, 18:08
@Deprecha: "Ej, dlaczego nie produkujemy fajerwerków z bardzo długim londem?"
Dladżego nie brodugujemy betard z dłógim londem?
1. Są petardy z dość długim lontem przecież, patrz zdjęcie poniżej.
2. Zbyt długi czas między podpaleniem petardy a jej eksplozją jest niebezpieczny - wiele wypadków z petardami bierze się stąd, że ludzie myślą, że rzucili niewypał, podchodzą - a petarda okazuje się mieć po prostu opóźniony zapłon.
3. Petardy są już kontrolowane odpowiednią ustawą. Dokładniej chodzi o ustawę z dnia 21 czerwca 2002r. "Omateriałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego" (z późn. zm.).
4. Szpitale i przychodnie zarabiają dzięki umowie z Narodowym Funduszem Zdrowia. Za każdą konkretną czynność, operację, badanie, diagnozę etc. otrzymują określoną kwotę. Przy zawieraniu umowy placówka musi oszacować, ile jakich czynności/operacji etc. będzie przeprowadzać w określonym czasie. Czyli tak, szpitale zarabiają na leczeniu, niemniej problemy się pojawiają, jeśli przekroczą oszacowany limit badań etc.
5. Spiskowa teoria o zmowie producentów petard i szpitali jest największą głupotą, jaką usłyszałem w tym tygodniu.
Popisujecie się niewiedzą.
Odpisz
30 grudnia 2017, 18:09
jeszcze obiecane zdjęcie
Odpisz
30 grudnia 2017, 23:29
I tu mnie zaskoczyłeś, bo podajesz konkretne argumenty, brawo. Nadal jednak uważam, że nie są one wyjątkowo mocne ponieważ:
a) ustawę można w każdej chwili zmienić, czy to pisząc od nowa, czy to dając nowelizację.
b) szpitale zarabiają, ok, ale są to pieniądze z budżetu państwa, a państwu w ogólności powinno zależeć raczej na wszelkich drobnych oszczędnościach, a ze służbą zdrowia i tak są odwieczne problemy finansowe, zawsze to lepiej uniknąć kilku pacjentów, a te grosze (bo w pełnej skali to są grosze) i tak się w lecznictwie nie zmarnują.
c) Wszystkie wypadki z materiałami wybuchowymi o jakich słyszałam były spowodowane błędem producenta (ten dużo rzadszy przypadek) lub nie przestrzeganiem instrukcji obsługi. O ile mi wiadomo to na każdym opakowaniu fajerwerek jest napisane, żeby w razie niewypału odczekać co najmniej 10 minut i dopiero potem podejść, a materiał odnieść gdzieśtam (a to już nie pamiętam, albo do sklepu, albo do jednostki straży pożarnej, musiałabym sprawdzić).
Odpisz
31 grudnia 2017, 17:37
@Deprecha: To teraz mi powiedz, jakim cudem cokolwiek z tego co napisałaś sprawia, że nie mam racji mówiąc, że:
1) Nie ma spisku szpitala i państwa, polegającego na dopuszczaniu do produkcji petard z krótkim zapłonem
2) Produkcja petard itp. jest ściśle regulowana przez państwo.
"a) ustawę można w każdej chwili zmienić, czy to pisząc od nowa, czy to dając nowelizację."
No, gratuluję wiedzy! Tak, można to zrobić. Nie rozumiem tylko, dlaczego mi to mówisz i jak obala to moją argumentację. Piszesz to a propos tego, że można wprowadzić informację o długości lontu petard do ustawy?
Słuchaj, sprawdziłaś chociaż tę ustawę, którą wskazałem? Na pewno nawet jej nie przekartkowałaś. Jest masa regulacji odnośnie klasyfikacji materiałów wybuchowych do użytku cywilnego, ich produkcji, użycia... nawet nie zadałaś sobie pięciominutowego trudu aby dowiedzieć się, jakie są obecnie regulacje (a sporo ich!), ale nie przeszkadza ci to w wydawaniu opinii na temat tego, jakie powinny one być. Typowe "nie znam się, ale się wypowiem".
b) "szpitale zarabiają, ok, ale są to pieniądze z budżetu państwa, a państwu w ogólności powinno zależeć raczej na wszelkich drobnych oszczędnościach, a ze służbą zdrowia i tak są odwieczne problemy finansowe, zawsze to lepiej uniknąć kilku pacjentów, a te grosze (bo w pełnej skali to są grosze) i tak się w lecznictwie nie zmarnują."
No ku*wa braaaawooo, państwu zależy na tym, by ludzi leczono jak najrzadziej, bo to oszczędność! Kolejne wielkie odkrycie Deprechy! Tak, państwo poprzez telewizję, policję etc. ostrzega co roku jak należy się bezpiecznie bawić fajerwerskami, zakazało państwo sprzedaży petard nieletnim, wydało państwo regulacje odnośnie produkcji i używania cywilnych materiałów wybuchowych, aby wypadków było jak najmniej. Co oczywiście świadczy przeciwko spiskowej teorii krótkolontowej (czy "krótkolondowej")
c) "Wszystkie wypadki z materiałami wybuchowymi o jakich słyszałam były spowodowane błędem producenta (ten dużo rzadszy przypadek) lub nie przestrzeganiem instrukcji obsługi."
No, bo innej możliwości nie ma. Podaj przykład wypadku z materiałami wybuchowymi, który nie wynikałby z jednego czy drugiego. To tak jak powiedzieć, że wypadki w ruchu drogowym biorą się z nieprzestrzegania kodeksu ruchu drogowego bądź usterki samochodu. Banalna oczywistość.
Popisałaś się już niewiedzą, teraz popisujesz się lenistwem, ignorancją, brakami w logice i argumentacją z dupy i do dupy. Aż się boję, z czym mi jeszcze wyskoczysz.
Odpisz
31 grudnia 2017, 17:46
Z niczym nie będę skakać, jak sam zauważyłeś jestem leniwa i naprawdę nie rozumiem jaki ma mieć sens ta ofensywa. Wiem, że mnie nie lubisz, ale nie musisz się awanturować na siłę pisząc wiele słów, a tak naprawdę nie pisząc nic. Jesteś w stanie przupie**olić się do mnie w tylu faktycznych pomyłkach, że nie musisz szukać naciąganych.
Odpisz
31 grudnia 2017, 17:58
Mam takie same petardy.
Nie wiem czy to wina petard, czy jednej konkretnej, ale jak odpalałem, to nawet wstać nie zdążyłem, a paliła się na zielono (Jak się pali na zielono znaczy, że zaraz pie**olnie)
Odpisz
31 grudnia 2017, 18:10
@edek526: no cóż, ustawy ustawami, ch*jowość wykonania ch*jowością wykonania. Producent widocznie nie przestrzegał norm produkcyjnych. Nowe ustawy raczej wiele nie zdziałają, tylko egzekwowanie już istniejących.
No, chyba że naprawdę wolno wstawałeś albo podpaliłeś lont przy samym końcu.
@Deprecha: a tam, nie lubię. Mam raczej dość obojętne odczucia względem ciebie. Powiedzmy, że jeśli byłabyś poziomem trudności w grze "Walka w komentarzach", byłabyś poziomem "very easy". Czasami po prostu lubię iść na łatwiznę, powalczyć trochę bez stresu o przegraną, stąd ta dyskusja.
Odpisz
1 stycznia 2018, 00:23
@Holenderjk: *lonty
Odpisz
1 stycznia 2018, 00:24
@Deprecha: Do wody
Odpisz
1 stycznia 2018, 21:11
@Deprecha: dlaczego to osoba strzelająca nie kupi i nie przedłuży sobie lontu jeżeli tak ułomnie obsługuje petardy
Odpisz
1 stycznia 2018, 22:56
@DOMINIXX5: Dlaczego zakazujemy narkotyków, przecież ludzie sami powinni wiedzieć, że są złe.
Odpisz
31 grudnia 2017, 00:27
Ta emotka w tytule
Odpisz
30 grudnia 2017, 16:21
<Bądź mną
<Odpalaj petardy
<Postanów dać jedną pod garnek
<odpalesz petarde
<kładziesz
<przykrywasz garnkiem
<petarda wybucha zanim dobrze położysz garnek
<japie**olecosięstało.exe
<nic nie słyszysz
<garnek uderzył w ręke i nie czujesz palców
<przez następną godzine odpowiadaj na wszytski pytania słowem: tak
< gdy słuch wraca rodzice cie opi***alają bo nie zrobiłeś tego co ci kazali
<czucie do ręki wróciło i to aż za dobrze
<brak profitu
Odpisz
30 grudnia 2017, 20:49
@theCPCK: Kolega nie umie w memiczne
Odpisz
30 grudnia 2017, 21:02
?
Odpisz
30 grudnia 2017, 21:33
@theCPCK: "Memiczne" to te strzałki "<" ">". Inaczej się stawia, to takie Internetowe zasady. Nie wiem jak to prosto i sensownie powiedzieć, ale masz przykład:
>jesteś na Jeja
>przeglądasz memy
>nagle twoja matka wchodzi do pokoju i krzyczy
<Chodź na obiad!
Odpisz
30 grudnia 2017, 21:40
powinn wszędzie być te: > ale mi się popie**oliło i użyłem innych
Odpisz
30 grudnia 2017, 22:48
@theCPCK: twoja dziewczyna jest bardziej czuła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
Edytowano - 30 grudnia 2017, 15:46
Dobra, co oni robią pacjentowi, bo wygląda to mrocznie
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:47
@zyl15: prawdopodobnie przyszywają palce xD
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:49
@zyl15: zakładają siatke od owoców na palce
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:54
@zyl15: przyszywają ręke moim zdaniem
Odpisz