Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Trzymanie się tylko jednego gatunku
Może chociaż schodom nic się nie stało
Grunt to dobra motywacja
Góra Kościuszki
Polacy najlepsi
Czy wy tam niedźwiedzia macie ku*wa?!
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież19 marca 2021, 21:57
Od samego napisu mnie nerwica bierze
Odpisz
1 maja 2022, 19:06
@lilMateuszeq: a pomyśl, że to ma więcej wgóregłosów niż wdółgłosów
Odpisz
15 września 2018, 19:15
Praca w takiej biedronce wymaga tylko obsługiwania klientów i wykładania towaru na półki, a po robocie posprzątać podłogę i sklep, a taka praca informatyka polega np. na programowaniu, czy naprawianiu komputerów. Do pracy w sklepie wystarczy tylko umieć liczyć, a informatyk musi mieć jakieś wykształcenie.
Odpisz
15 września 2018, 20:46
@Polish_Soldier: chyba że jesteś pomocą it w korpo i jedyne co robić to aktualizujesz Adobe readera
Odpisz
15 września 2018, 20:48
@rudy21: Masz może link do tej pasty?
Odpisz
Edytowano - 15 września 2018, 20:59
@Nyscire: jakiej pasty? ja od znajomego wiem jak to wygląda
Odpisz
15 września 2018, 21:00
@rudy21: brzmiało to jak dobra pasta
Odpisz
15 września 2018, 21:30
@rudy21: Była w internecie pewna pasta że jakis informatyk jedynie co robił to instalacja adobe i opi***alanie się
Odpisz
15 września 2018, 22:15
@Polish_Soldier: czej jej chodzilo o orace informatyka czy o esportowca?
Odpisz
Edytowano - 15 września 2018, 22:39
@Nyscire: pasta o pracowniku it u pastolektora
Odpisz
15 września 2018, 22:45
@Polish_Soldier: @Polish_Soldier: TYLKO obsługiwanie klientów i TYLKO wykładanie towarów. Jakim ignorantem trzeba być? Mógłbym napisać że informatycy TYLKO programują i TYLKO naprawiają komputery ale tak nie napiszę bo do cholery wiem jak wygląda i tu i tu. To że ktoś wylądował w biedronce nie znaczy że nie ma wykształcenia.
Odpisz
16 września 2018, 08:16
@kubX1: Nie znaczy, że nie ma wykształcenia, ale nie jest ono potrzebne w takiej pracy. Co innego wyższe stanowiska w biedronkowym korpo, na przykład na dziale reklamy – tam wykształcenie będzie już obowiązkowe. Natomiast na kasie niespecjalnie
Odpisz
26 września 2018, 14:36
@Nyscire: prosz
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy.
Dzień 1
>kobieta prosi mnie o zainstalowanie najnowszego adobe readera
>spoko, mam to
>ściągam program
>"Wow, jesteś w tym ekspertem"
>"No cóż..."
>komputer prosi o wpisanie hasła admina
>zapomniałem hasła admina
>próbuje: hasło
>nope.jpg
>"ehh... emm... cholera, chyba coś jest z serwerem, zaraz wracam"
>3 miesiące później, ona wciąż nie ma adobe readera
Dzień 2
>wku*wiony koleś do mnie dzwoni, pyta o coś w programie domowym
>nie mam pojęcia co mówi
>pauza
>koleś czeka na odpowiedź
>przypominam sobie "IT Crowd"
>"Próbował pan wyłączyć go i włączyć na nowo?
>Zresetować znaczy się?"
>"Moment..."
>zadziałało
Dzień 3
>laska ze sprzedaży przychodzi z laptopem, jakiś problem
>kocica 9/10
>flirtuje ze mną
>mówi, że potrzebuje ściągnąć jakąś aktualizacje
>jedyne co słyszę to jej cycki
>jej laptop pachnie truskawkami
>ściągam adobre reaera i oddaję jej laptopa
Dzień 4
>nauczyłem się wyłączać serwery
>ludzie zaczynają prosić o pomoc, idę do serwerowni
>wyłączam serwery
>wychodzę zdezorientowany, zaczynam instalować adobe readera
>w końcu ludzie zaczynają się drzeć
>STRONA NIE DZIAŁA! STRONA NIE DZIAŁA!
>"biore się za to!"
>biegnę do serwerowni
>gram w Hotline Miami przez kilka godzin
>włączam serwery pod koniec dnia
>wychodzę z serwerowni
>wycieram pot z czoła
>"dałem rade..."
>ludzie chwalą mnie, mówią że uratowałem firmę
>tak naprawdę to uratowałem swoją dziewczynę w HM
Dzień 5
>spotykam kocicę przy ekspresie do kawy
>zapytałem się co u niej, proste pytanie
>zaczyna opowiadać o problemach z jej komputerem
>nie widzi we mnie człowieka
>widzi we mnie IT
>mówię, żeby podrzuciła do mnie laptopa
>robi to
>upgrade'uję jej IE
>instaluje adobe reareda
>resetuje komputer
>wszystko śmiga
>zanoszę go jej
>poprawiam fryzurę
>sprawdzam oddech
>zachowuje się jak bym ją ocalił
>siedzi w swoim biurze, gada przez telefon
>ręką pokazuje, żebym położył laptopa na biurko
>robię to, i trochę się ociągam
>"To wszystko skarbie?"
>wychodzę
>słyszę jak mówi "oh, to był tylko IT"
>tylko IT
>teraz jestem tylko tym
Dzień 6
>cholernie się nudzę
>postanowiłem ściągnąć emulator gameboya i pograć w pokemony
>filtry go blokują, więc je wyłączam, nie dodaje emulatora do listy, po prostu wyłączam filtry
>uruchomiłem stronę z emulatorem, ale muszę wyłączyć antywirusa
>używam konta admina, bo w końcu znam hasło
>wyłączyłem globalnie antywirusa na całym serwerze
>ściągnąłem emulator i pokemony
>gram sobie
>koleś przychodzi do mojego biura
>"chyba mam wirusa"
>ja: "złap je wszystkie"
>do czasu aż doszedłem do Misty, 4 osoby złapały wirusy
Odpisz
26 września 2018, 14:39
@Nyscire:
Dzień 8
>koleś z siódmego dnia znowu dzwoni
>jest wku*wiony
>mówi mi, że przez moją głupotę stracił klienta
>"zdarza się stary, ja przed chwilą przegrałem z zespołem r"
>"o czym ty ku*wa mówisz?"
>click
Dzień 9
>jedna z drukarek zużyła cały toner
>jakiś grubas każe mi go zmienić
>"to tylko toner stary, nie umiesz go sam zmienić? pracuję teraz nad jednym sporym problemem z serwerem"
>tak serio to ściągam steama
>"to zajmie tylko sekunde... boże, mam dużo do zrobienia, od tego ty jesteś"
>wzdycham i idę to zrobić
>nie potrafię otworzyć pieprzonej drukarki żeby dostać się do tonera
>zaczynam w nią walić jak w "zoolanderze"
>mówię nieco opóźnionemu kolesiowi w biurze że mam dla niego specjalną misje
>musi schować magiczne jajko w skrzyni Hewlett Packarda
>wracam do sprawy z serwerem
>pół godziny później grubas wchodzi do biura
>"ćoś ty ku*wa zrobił z drukarką?"
>"zmieniłem tusz"
>zaczyna kręcić głową i coś mówi pod nosem
>idziemy do drukarki
>opóźniony koleś wcisnął kardridż w złą stronę i go zaklinował, połowa wystaje
>drukarka nawet się nie zamknie
>są czarne ślady dłoni na całej drukarce
>czuje że grubas mnie osądza, więc coś szybko wymyślam
>"chyba jest coś nie tak z siecią"
>drukarka nie działa przez miesiąc zanim się skapnąłem, że mamy numer do kolesia z serwisu HP
Dzień 10
>muszę zamotntować projektor w biurze do prezentacji
>nie mogę znaleźć kable thunderbolt-hdmi, żeby go podpiąć, a nie chce mi się iść do sklepu
>nie mam nawet karty firmowej
>mówię kolesiowi który potrzebuje projektora, że jest problem kompatybilności z macbookiem
>może użyć della kogoś innego
>pliki z maca nie działają na dellu
>zadzwonili do mnie w trakcie zebrania
>wszyscy ci beznesmeni na mnie patrzą, jak losowo klikam i szybko ruszam myszką, wyglądając na profesjonalistę
>ściągam adobe readera
>otwieram plik
>działa
>"Dzięki Anon, ocaliłeś mnie"
Dzień 11
>nowy pracownik w firmie
>nikt mnie nie poinformował
>opieprzyli mnie za to, że nie przygotowałem komputera dla nowej osoby
>idę do magazynu zobaczyć czy mamy tam coś
>jest kilka sztuk
>ale jest jakiś naprawdę stary komputer, z początku lat 90tych
>odpalam
>działa
>ustawiam go dla nowego kolesia
>wszystko laguje
>odpalasz adobe readera? masywny lag
>odsyłam komputer
>"sorry, ale tylko to udało mi się załatwić bez wcześniejszego powiadomienia"
>koleś ciągle prosi mnie o pomoc
>jest beznadziejny
>po tygodniu odszedł z firmy, twierdząc, że nie może pracować w takich warunkach
Odpisz
26 września 2018, 14:41
@Nyscire:
Dzień 12
>czyiś komputer się spieprzył
>kurrrrr
>ustawiam
>przypominam sobie coś o profilach zapisywanych w wewnętrznej sieci
>idę do serwerowni
>patrzę się na serwery jak kompletny idiota, próbując się zorientować jak to działa
>wracam i mówię kolesiowi, że nie mogę z tym nic zrobić
>"a... ale mój projekt, muszę go pokazać zarządowi w piątek..."
>"sorry stary, ale nic się nie da z tym zrobić"
>gram sobie w sim theme park przez resztę dnia
Dzień 13
>przychodzę do pracy godzinę spóźniony
>całe biuro w chaosie
>upadekrzymu.jpg
>"JEST TUTAJ!"
>odpalam komputer w swoim biurze, sprawdzam maila
>dziesiątki mailu w stylu:
>"coś jest nie tak z serwerem, nie mogę się zalogować do..."
>"wiesz czemu strona nie działa?"
>serwer faktycznie nie działa
>adobe reader mnie teraz nie ocali
>"po prostu idź tam i zrób to samo, co zrobiłeś ostatnio!"
>wszyscy myślą, że to tak łatwo naprawić
>roztrzęsiony wchodzę do serwerowni, bo nie wiem co mam robić
>ucinam sobie drzemkę przez cały dzień
>ludzie są wku*wieni, walą w drzwi do serwerowni
>terminy minięte
>wychodzę o 18:30
>manager widzi mnie na parkingu
>był na spotkaniu cały dzień, nie wie przez co przeszedłem
>"wciąż tutaj? podoba mi się twoje podejście!"
Dzień 14
>serwery dalej nie działają
>wszyscy wku*wieni
>idę na wczesny lunch
>słyszę jak ktoś w jadalni gada o kupnie nowego modemu do biura
>dziekibogu.jpg
>"Hej, sorry że przeszkadzam, ale czy któryś z was jest IT?"
>zanim któryś z nich zareagował i pyta "jak śmię" mówię
>"też jestem IT"
>pokazuję im dłoń którą poobdzierałem kablami w serwerowni
>obaj kiwają głową
>"co byście zrobili, gdyby wasze serwery się całkowicie spieprzyły?"
>"próbowałeś go zrestartować?"
>wracam i restartuje serwer
>ku*wa, działa!
Dzień 15
>kocica chodzi po biurze poddenerwowana
>"Wszystko ok?"
>"Nie mogę się zalogować na maila. Możesz mi pomóc? Proszę"
>"Spoko"
>biorę laptopa
>reinstaluje office'a
>outlook znowu działa
>przeglądam maile, żeby upewnić się że działają
>wysyłam testowego maila
>czytam tytuły jej nowych maili
>"Rozwód"
>oddaje jej laptopa
>"Wygląda na to, że działa"
>"Dzięki..."
>"Wszystko ok?"
>"Cóż..."
>tak! wypłacz mi się na ramieniu i się rozkręcimy!
>"Mysz się chyba zepsuła, mogę dostać nową?"
Odpisz
26 września 2018, 14:42
@Nyscire:
Dzień 16
>jeden z monitorów upośledzonego nie działa
>wyświetla się całkowicie na zielono
>na temat: dałem mu drugi monitor, bo myślałem że jak ktoś zasługuje na dwa, to właśnie ten biedak
>jedyne co robi to przegląda tapety na msn
>i używa jakiegoś programu fedexa
>jest miły, więc faktycznie próbuję mu to naprawić
>nic nie działa
>to nie sterownik
>to nie ustawienia
>to chyba coś z samym montorem
>cały czas ludzie do mnie przychodzą z prawdziwymi problemami, zbywam ich mówiąc "zaraz będę"
>po dwóch godzinach koleś mówi
>"może wtyczka jest zepsuta?"
>zmieniłem kabel hdmi na nowy
>zadziałało
>oficjalnie jestem gorszy w swoim zawodzie niż opóźniony umysłowo koleś
Dzień 17
>miła staruszka narzeka, że jej się zepsuła klawiatura
>jest najstarszą osobą w biurze
>stara jak dinozaury
>mówię, że coś dla niej mam
>wracam do tyłu i odpakowywują nową klawiaturę dla programistów
>zanoszę ją jej
>"jesteś taki pomocny"
>sięgam do tyłu żeby podpiąć nową klawiaturę
>podnoszę się i otrzepuję spodnie
>staruszka wygląda jakby miała zawał
>patrze na ekran
>czarny
>wstając nacisnąłem przycisk power
>straciła 3 godziny pracy
>3 godziny których nigdy nie odzyska
Dzień 18
>firmowe spotkanie
>przekroczyliśmy budżet
>było dużo wydatków
>straciliśmy dużo pieniędzy przez prawie cały ostatni miesiąc
>dzień 18
>prawie cały miesiąc
>wylecę na zbity pysk
>budżet departamentu IT zostaje poruszony
>są tylko dwa departamenty które nie przekroczyły budżetu
>"Dobra robota Anon, słyszałem o problemach z serwerem. Jesteś dobrym człowiekiem na dobrym miejscu"
>pod koniec spotkania kobieta, około 45 lat, podchodzi i pyta czy naprawiam komputery poza firmą
>"Niezbyt..."
>"Oh, bo mam jedną cholerną rzecz której nie mogę naprawić. Nie mógłbyś wpaść i tego naprawić?"
>gówno prawda
>dla jaj mówię "dobra, spoko, daj adres i podjadę po pracy"
>nie wiem czy będzie seks
>kupuje gumki
>nie jest taka ładna 6/10 góra
>nie będę kłamał
>mocno średnia
>podjeżdżam do jej domu
>dzwonię do drzwi, staram się wyglądać słodko
>mąż otwiera drzwi
>pokazuje mi konputer
>instaluje najnowszego adobe readera
>zarabiam 20$
>jadę do domu
Dzień 19
>jakiś koleś zepsuł program, więc muszę ustawić wszystko na nowo
>sprawdzam ustawienia
>po dwóch godzinach
>"zepsułeś mój komputer... chcę żebyś naprawił mój cholerny komputer, ma być tak jak było, nie wiem co zrobiłeś, ale coś jest nie tak, moje usb bzyczy"
>wtf
>nie zrobiłem nic z kompem, tylko sprawdziłem program który odpalasz 20 razy dziennie
>wku*wiony wracam do serwerowni i gram w Thomas Was Alone
>pukanie do drzwi
>to ten koleś
>"hej, dzięki za naprawienie tego"
>"czego?"
>"mojego usb"
>nic nie zrobiłem
>"a, to... spoko"
Odpisz
26 września 2018, 14:43
@Nyscire:
Dzień 20
>spędziłem cąły dzień sprzątająć serwerownię
>wygląda całkiem nieźle
>odpiąłem kable sieciowe żeby je oznaczać kolorami
>ludzie tracą swoje projekty
>losowo są wywalani z serwera
>mówię, że są problemy z isp
>staram się mówić ISP, bo nauczyłem się, że jak używam skrótów to brzmię jak bym wiedział o czy mówię
>pod koniec dnia serwerownia wygląda wręcz ślicznie
>niestety nie oznaczyłem nic i niektórzy ludzie nie są podpięci
>mówię im, że ISP naprawi to ASAP i wracam do domu
Dzień 21
>teraz jak serwerownia jest uporządkowana, podpinam testowe jednostki
>8 komputerów podpiętych do jednej sieci
>próbuję połączyć monitory ze sobą, jak to czasami na forach można zobaczyć
>to są stare monitory i nie można tego zrobić
>wpadłem na pomysł użycia tych komputerów do kopania bitcoinów
>ustawiłem wszystko do południa
>po lunchu zaczynam kopanie
>okropnie powoli, ale zaczynam
>ludzie narzekają na lagi serwera
>obwiniam olimpiadę za lagi
>mówię, że całe buro musi je streamować
>banuję olimpiadę na filtrze systemowym
>biuro jest podzielone, widzę ten podział na swoim mailu
>ludzie wku*wieni, że nie mogą oglądać igrzysk
>i pozostali, którzy twierdzą, że praca to nie zabawa
>oficjalnie zyskałem władzę w firmie, ludzie wiedzą kto tu rządzi
>"To jest koleś którego ta firma potrzebowała"
Dzień 22
>dzień urodzin
>całe biuro świętuje urodziny ludzi w danym miesiącu
>biorę ciasto
>podpinam n64 w jednym z biur
>wyzywam ludzi na partyjkę w goldeneye
>mówię "hej, mam 5 minut przerwy na ciasto... zagramy partyjkę?"
>skopałem im wszystkim dupy
>zdałem sobie sprawę, że cały dzień nie robiłem nic poza graniem i jedzeniem ciasta
>nikt nie zauważył
Dzień 23
>kocica dzwoni z trasy
>ma problemy dostać się do jednej z ważniejszych aplikacji dla klienta na jej ipadzie
>mówi nazwę tej apki
>nie mam pojęcia co to jest
>staram się brzmieć jakbym rozumiał wszystko
>pytam, czy używa WIFI czy 3G
>"jak to sprawdzam?"
>"nieważne, czekaj, sprawdzę nasz główny system"
>googluję apke, ale nic się nie pojawia
>pytam kogoś ze sprzedaży
>"oh, to tylko infografika z naszej strony"
>mówię kocicy, że musi się wrócić do biura bo muszę jej wgrać zmiany do ipada
>jedzie 2 godziny do pracy tylko żebym mógł otworzyć Safari i dodać zakładkę do strony głównej
Odpisz
26 września 2018, 14:43
@Nyscire:
Dzień 24
>45 latka wygadała się, że robię też poza pracą
>teraz idioci proszą o naprawę ich komputerów w domu, telefonów komórkowych, wszystkiego co techniczne
>mówię, że mogę to zrobić tylko po pracy, 20$ za małe rzeczy, 50$ za duże
>większość to proste naprawy
>aktualizowanie windowsa albo adobe readera wszystko naprawia
>ale wtedy trafił mi się on
>laptop z piekła rodem
>gruby indianin daje mi swojego laptopa w plastikowej reklamówce, nie torbie na laptopa, reklamówce
>"co z nim nie tak?"
>"ty mi powiedz, geniuszu"
>odpalam komputer, prosi o przywracanie systemu
>klikam enter
>naprawia to, ale prosi o uruchomienie chkdisk?
>wydaje mi się, że to coś z napędem cd
>otwieram napęd
>jest tam gruba warstwa okruchów
>przechylam laptopa na bok
>pieprzone okruchy wysypują się z laptopa
>resetuję laptopa
>wczytuje się bez problemu
>okazuje się, że koleś używał cd w swoim laptopie jako podkładki pod kanapki
>pieprzone laptopy
Odpisz
26 września 2018, 22:16
@Overseer13: dzieki
Odpisz
26 września 2018, 22:33
@Overseer13: Chyba nie masz co robić z wolnym czasem
Odpisz
27 września 2018, 19:57
@Polish_Soldier: to po prostu kopiuj - wklej
Odpisz
5 grudnia 2018, 06:52
@Nyscire: tak trudno wpisać pasta o pracowniku IT?
Odpisz
15 lipca 2020, 14:07
@PeVlo: chciałem dać linka, ale dzięki za pastę. Jedna z moich ulubionych
Odpisz
9 kwietnia 2019, 17:17
No jak tam se chce, w sumie skoro uważa że to ona powinna zarabiać te 30000 zł i że tacy programiści nie są potrzebni, to może ich zastąpić, bo sama da radę. No cóż, tyle że system na którym działa kasa, został zaporgramowany, czyli jest stworzony przez programistę..no i w czymś musi zrobić projekt tej kasy...no, i musi też stworzyć program do tworzenia projektów części...
Odpisz
22 września 2018, 17:43
Naprawdę? Imię napisała z małej litery?
To udowadnia że jej IQ jest jednocyfrowe
Odpisz
19 września 2018, 07:47
Odpisz
10 września 2018, 19:09
Serio ktoś bierze na poważnie komentarze na Wirtualnej Polsce na poważnie? Przecież te komentarze to jeden wielki rak.
Odpisz
10 września 2018, 19:12
@Znajomy22: na jeja tez ale na jeja przynajmniej nikt nie bierze ich na powaznie
Odpisz
10 września 2018, 19:35
Jeja to nie serwis informacyjny gdzie oczekuję od ludzi poważnych komentarzy.
Odpisz
10 września 2018, 22:27
@Znajomy22: Artykuł jest o ogrodnictwie
Komentarze o masonerii
Odpisz
10 września 2018, 22:45
@Znajomy22: jaka doniczka do awokado?
Odpisz
15 września 2018, 19:05
@uberIGGENN: NIKT NAM NIE ODBIERZE NASZEJ WOLNOŚCI
Odpisz
15 września 2018, 19:47
@Mejzurian: Moim idolem jest zabójca Hitlera. Zbawiciel ludzkości <3
Odpisz
16 września 2018, 09:18
@Lekki69: czemu dalej mnie to śmieszy?
Odpisz
16 września 2018, 15:32
@Grzechoooo: Też się nad tym zastanawiam
Odpisz
16 września 2018, 17:49
@Znajomy22: Teraz się skapnąłem, że dwa razy napisałem "na poważnie".
Odpisz
15 września 2018, 23:46
Odpisz
10 września 2018, 18:41
Pls powiedzcie, że to bait i tak naprawdę tacy tępi ludzie są tylko w memach.
Odpisz
15 września 2018, 19:24
przykro mi, ma 28 plusów...
Odpisz
15 września 2018, 21:01
@megadeth116: pewnie zainstalowała vpn i dała je sobie z różnych adresów IP
Odpisz
15 września 2018, 22:53
@Agario: wątpie żeby osoba z jej inteligencją potrafila to zrobić
Odpisz
15 września 2018, 19:37
O wiele bardziej źle jest to że 28 osób dało plusa
Odpisz
15 września 2018, 19:01
idiotka
Odpisz
10 września 2018, 20:00
Jeśli mam być szczery, to pracownicy fizyczni powinni zarabiać coś około 10 tys. No przykro mi panowie i panie z biur, ale tamci tyrają jak dzikie osły, jasne siedząc za biurkiem też można się zmęczyć, ale bardziej psychicznie, a zmęczenie fizyczne czasem bywa cięższe.
Odpisz
10 września 2018, 20:02
@Brodacz:
Odpisz
10 września 2018, 20:12
@Errtu: No chyba nie
Odpisz
10 września 2018, 20:14
@Brodacz: Tylko że do łopaty może iść każdy a z takiej karyny nie bedzie dobrego księgowego
Odpisz
10 września 2018, 20:24
@tomek123321: Kto pracy fizycznej nie zaznał, nie wie co się tam dzieje
Odpisz
10 września 2018, 20:34
@Brodacz: Ogólnie to troche źle zrozumiałem twój komentarz ale też źle napisałem o co mi chodziło, dobrze by było gdyby osoby pracujące fizycznie dostawały taką pensje, ale gospodarka by sobie z tym nie poradziła więc praca umysłowa jest wyżej płatna, ponieważ przed pracą w biurze czekają cię lata nauki (oczywiście to też zależy od konkretnej posady), gdzie do pracy fizycznej nie potrzeba takich predyspozycji
Odpisz
10 września 2018, 20:40
@tomek123321: Ale dobrze, że przyznałeś się do błędu. Ja sam dużo nie pracowałem, ale była to praca fizyczna, to naprawdę szybko męczy człowieka, a jeszcze jak musisz ciąć drzewo w pełnym słońcu to bardziej i nie, że w lesie, a w takim lasku z kilkoma polanami
Odpisz
10 września 2018, 21:09
@Brodacz: Też kilka razy pomagałem wujkowi na budowie, a co roku mam wiśnie do zbierania to odrobine liznąłem jak to jest i podziękuje więcej :)
Odpisz
10 września 2018, 21:58
@tomek123321: No właśnie widzisz, dlatego oni czasem dostają dość śmieszne sumy za taką robotę
Odpisz
10 września 2018, 23:39
@Brodacz: uchu chu ktoś tu w ogole standardów życia nie zna, czemu taki przeciętny pracownik bidronki, skoro wiedział ze bedzie zarabial te 2,2 tys. netto nie poszedł na studia i sam zarabial te 30 tys. ? Ja doskonale wiem, że nie każdy jest stworzony do pracy umyslowej, nie oszukujmy się nie kazdy pod tym względem jest równy, ale jest kupe zawodów ktore maja sporo kasy, a nie wykonują pracy umyslowej. Może to brutalne, ale trzeba sie z tym pogodzić prace fizyczne są tak h*jowo płatne bo jest kupe ludzi na to samo miejsce.
Odpisz
10 września 2018, 23:40
@TakiTamTrol: Tym bardzej te "30k na renke" to są troche danymi z dupy, mało który programosta tyle zarabia.
Odpisz
11 września 2018, 19:38
@TakiTamTrol: Może i kupa ludzi, ale jakby obniżyć płace w parlamencie znalazłyby się te magiczne, wyższe sumy
Odpisz
11 września 2018, 19:41
@Brodacz: No i co to zmienia, chcesz żeby pieniądze rozdawane były za darmo, czy jak?
Odpisz
11 września 2018, 20:06
@TakiTamTrol: Za darmo? Dźwiganie albo harowanie w inny ciężki sposób to darmo? Powodzenia w życiu skoro tak uważasz
Odpisz
11 września 2018, 20:23
@Brodacz: Chodziło mi raczej o to, że nawet jak zabierzemy te pieniądze to co? Zrobimy 500+ dla każdej osoby pracującej fizycznie? I nadal siedze w przekonaniu że taki przeciętny pracownik fizyczny nie umie nic oprócz zwykłego pracowania, to osoba która poświeciła 5 lat na nauce ma tyle zarabiać co osoba która od początku wywja szpadlem? Troche to głupie, i uwierz niejednokrotnie praca jako księgowa albo inny tego typu procownik jest o wiele cięższa niż jako typowy magazynier, magazynier jak zrobi coś źle to najwyżej dostanie opie**ol od kierownika, albo wyrzucą go z pracy, a taka księgowa ma jeszcze odpowiedzialoność karną nad sobą.
Odpisz
11 września 2018, 20:37
@TakiTamTrol: Ta wiele bardziej męcząca, takiemu magazynierowi jak wróci do domu to nawet położyć się nie chce, bo wszystko go boli, a księgowa po zrobieniu tego co musi i powrocie do domu położy się i może myśleć o robocie dopiero dnia następnego
Odpisz
11 września 2018, 20:52
@Brodacz: TIA I mi zarzucasz, że życia nie znam. NIE MÓWIE tu paniach Krysiach z ZUS-u, bo wiem jak u nich sytacja wygląda, ale jeśli osoba pracuje w typowym biurze księgowym to ma ostry zapie**ol, nie dosyć, że ma zajebisty stres bo operuje ogromnym pieniędzmi, to jeszcze nawet po pracy gdy coś się dzieje musi być pod ciągłym kontaktem. Sam widziałem, moja własna siostra pracowała w takim miejscu, i wiesz co? Nie mała tyk 10k, nawet 5k.
Odpisz
11 września 2018, 20:54
@TakiTamTrol: Ja za to jestem z rodziny robotników fizycznych, więc wiem jak oni się czują
Odpisz
11 września 2018, 21:27
@Brodacz: No, widzisz mówisz tak, żeby samemu być w lepszej sytuacji, ciekawe co byś mówił gdyby własnie twoj ojeciec był tym programista i zarabiał 30 tys.
Odpisz
11 września 2018, 21:37
@TakiTamTrol: Mi się wydaje, że z moim przejmowaniem się chciałbym żeby było lepiej temu co ma mniej
Odpisz
11 września 2018, 23:10
@Brodacz: Nie wiem na jakim stadium nauki jesteś, ale radzil bym po prostu ogarnac jakies dobre studia, a nie żalił sie potem, że "łeee te programisty siedzo i pierdzo w stołek i 30k majo, a ja powazny pracownik i 2,5k, kurłaaa" tak na przyszłość.
Odpisz
15 września 2018, 19:16
@Brodacz: Zależy jaka praca fizyczna. Praca w sklepie, a na przykład praca na budowie różni się.
Odpisz
15 września 2018, 19:20
@Brodacz: Tylko, że do pracy fizycznej może iść pierwszy lepszy debil, który nie skończył żadnej szkoły i jedyne co potrafi to machać łopatą. Uważasz, że takie coś zasługuje na 10-cio tysięczne wynagrodzenie? Chyba rocznie ku*wa
Odpisz
15 września 2018, 19:26
@Brodacz: Ale wiesz że przeciętny pracownik biurowy itp. zarabia tyle samo/ nie wiele więcej niż przeciętny pracownik fizyczny?
Odpisz
15 września 2018, 20:14
A w niektórych przypadkach nawet mniej.
Odpisz
15 września 2018, 20:28
@Brodacz: Tutaj Ci powiem, ze róznie bywa. Często ludzie maja kontuzje np. pleców bo robią źle swoje obowiązki. Tak, nawet podnosic skrzynie mozna źle. Zamiast sie schylać po ciezką skrzynie, kucnij po nią. I sie meczysz jakies 40% mniej, a i nie ma bólu
Odpisz
Edytowano - 15 września 2018, 21:02
@Brodacz: Problemem jest to, że praca nie jest płatna według trudności, tego jak męczy o czego wymaga, a tego co przynosi, jakie jest na nią zapotrzebowanie i ile jest pracowników.
Gdyby do pracy biurowej nie potrzebne były duże kompetencje (limitujące ilość pracowników), przynosiła ona pracodawcom mniej pieniędzy na pracownika i była mniej potrzebna, to byłaby mniej płatna niż fizyczna.
Ale tak nie jest.
Jest dużo osób mogących wykonywać pracę fizyczną i jest ona mniej warta dla pracodawców.
Zresztą kilka prostych przykładów: masz zespół inżynierów pracujących nad projektem twojego produktu i pracowników fabryki, którzy go składają.
Bez inżynierów produkt by nie powstał. Podobnie bez tworzących go pracowników.
Ale inżynierów masz kilku na kilkuset pracowników fabryki, mają wysokie wymagania finansowe i trudno ich zastąpić (przez wysokie kompetencje), a do tego zastąpienie ich równało by się wysokim kosztom. Do tego jest cała masa konkurencji, która zabierze ci tych inżynierów jeśli będziesz im płacił za mało - a ponownie, przez wysokie kompetencje jest ich mało na rynku.
Pracownicy fizyczni dostają mało pieniędzy, bo ich praca jest stosunkowo mało warta. Tak, sumując ich - bez nich by nie powstał produkt! Ale jeden wykonuje tylko małą część pracy i łatwo go zastąpić. Nie jest zwyczajnie w pozycji by domagać się większej zapłaty.
(jest to oczywiście duże uproszczenie, więc nie oddaje na pewno idealnie rynku pracy :)
Odpisz
17 września 2018, 07:50
@Brodacz: Pracować w sezonowym to przeje**ne
Odpisz
10 września 2018, 21:36
Kuźwa złoto XDDD
Odpisz
10 września 2018, 21:10
*Patrzę na komentarze*
God left.
Serio spadliście na taki poziom, że porównujecie pracę fizyczną i umysłową i dodajecie sobie centymetrów do siusiaka "o jak ja mam ciężko bo pracuję łopatą/o jak ja mam ciężko bo głowa mnie wiecznie boli"?
Odpisz
10 września 2018, 19:39
Odpisz
10 września 2018, 18:38
Jak ja nienawidzę takich ludzi
Odpisz
10 września 2018, 18:59
@Mejzurian: racja, programiści to świnie
Odpisz
10 września 2018, 19:21
@MaggieMalina: prawda, zarabiają 30000 złotych pracując jako informatyk w bardzo trudnej pracy, w której potrzeba jakieś wiedzy. A ja zarabiam 2000 złotych pomimo tego że miałem same 2 z wszystkich przedmiotów i w ogóle się na niczym nie znam i jedyne co umiem to kasować produkty i dawać naklejki jakimś zje**ny Januszą i ja się pytam GDZIE TU JEST SPRAWIEDLIWOŚĆ ?!
Odpisz