Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Pokazana prawda w polskim pks
Konkurs jak szybko to pominąć oznajmiam za rozpoczęty
Milicję to wyciągnęli z zakładów dla starców
Łódź Zarycz
Ekspert
Serio się zastanawiam, czy marketing tego filmu istniał
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież4 grudnia 2018, 18:25
Z PKS nigdy nie ma żartów, pamiętam jak kiedyś wchodząc do autobusu nie powiedziałem do kierowcy dzień dobry. Po chwili leżałem na ziemi, a autobus odjechał. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę co zrobiłem. Jako, iż wielce się przestraszyłem, szybko pobiegłem do domu. Byłem sam gdyż rodzice pojechali do roboty. Jak najszybciej zbiegłem do piwnicy, zabarykadowałem drzwi, przygotowałem sobie puste słoiki jako broń i czekałem. Wiedziałem, że po mnie przyjdą bo kiedyś taki Stasiek z osiedla zbyt mocno trzasnął drzwiami od starego autobusu, następnego dnia znaleziono go w jego domu z tymi drzwiami w odbycie. Gdy sobie tak czekałem nagle usłyszałem głośne pukanie do drzwi. Czułem że przyszli po mnie. Zacisnołem dłoń na słoiku i czekałem skulony w rogu piwnicy. Jako, że pukanie nie odniosło skutku wyważono drzwi. Słyszałem jak przeszukują dom. Nagle ktoś z nich krzyknął: ,,Ej a może jest w piwnicy". Wtedy już wiedziałem co zaraz się stanie. Byłem już przygotowany na spotkanie ze śmiercią. Po krótkej walce z drzwiami weszli do środka. Ze strachu słoik wypadł mi z ręki, stanęli przede mną, było ich dwóch, i jeden z nich powiedział: ,,Dzień dobry, chce Pan porozmawiać o naszym Panu i Zbawcy Jezusie Chrystusie?". Grzecznie odmówiłem. Przeprosili za zamieszanie powiedzieli do widzenia i wyszli. Uff, okazało się że to tylko Jechowi. Kamień spadł mi z serca jak znany raper z okna. Ze szczęścia postanowiłem pójść i kupic piwo. Jednak moje szczęście nie trwało długo. Idąc chodnikiem spostrzegłem grupę dresów. Zbagatelizowałem ich. To był błąd. Podeszli do mnie i zaczęli mnie okładać wszystkim czym mieli. Gdy leżałem na chodniku uświadomiłem sobie że to dresiarze zatrudnieni przez zarząd PKS. Potem straciłem przytomność. Teraz leżę w szpitalu z połamanymi nogami, złamanymi trzema żebrami, wtrząsem mózgu oraz odbytem rozepchanym przez drzwi od autobusu. Piszę to tylko po to by Was ostrzec: z PKS nigdy nie ma żartów.
Odpisz
4 grudnia 2018, 23:24
PKS i Świadkowie już po cb idą
Odpisz
9 grudnia 2018, 18:18
*Jehowi
Odpisz
13 grudnia 2018, 14:19
@Grzechoooo: nopeeeeee
Odpisz
6 czerwca 2019, 20:12
@gotigwolf: yeeeep
Odpisz
6 czerwca 2019, 20:30
@Grzechoooo: Lud zadecydował :> więc wygrałem
Odpisz
6 czerwca 2019, 20:36
@gotigwolf: polska ortografia nie jest demokratyczna.
Odpisz
6 czerwca 2019, 21:36
@Grzechoooo: To tym bardziej wygrałem :>> podwójne zwycięstwo
Odpisz
6 czerwca 2019, 22:57
@gotigwolf: Nie, bo to ja mam rację.
Odpisz
9 grudnia 2018, 17:45
Oh shit
Odpisz
9 grudnia 2018, 17:45
@StrusPedziwiatr: Porwano mnie ;-;
Odpisz