@Piotro165:
Był też film ,,Biała sukienka", który pokazywał co może się wtedy dziać. W ogóle nie sądziłem, że w publicznej telewizji natknę się na taką perełkę, bo nie dość że to polski film, to jeszcze opowiada w inteligentny sposób o takich trudnych sprawach, a co ważne, nie jest w swoim przesłaniu nachalny, bo reakcja tego chłopaka nawet mimo tego co go spotkało jest... normalna, wręcz typowa dla ateisty, żadnego cukierkowego happy endu tu nie mamy.
wieczna samotność, cisza coś pomiędzy świadomością i śmiercią jest częstą wizją czyśćca albo piekła to gorsze niż cierpienie fizyczne upadek na psychice wątpię by ktoś się na to pokusił
@Piotro165: Jeśli ktoś w takie rzeczy nie wierzy i jest przekonany, że nic podobnego go nie czeka, to raczej ciężko żeby się bał.
Wiara w bóstwa i w szczęśliwe sprawiedliwe życie po śmierci pomaga człowiekowi przezwyciężyć strach przed nieznanym i stwarza poczucie bezpieczeństwa.
W zależności od sytuacji życiowej i charakteru danego człowieka, jeden tego potrzebuje, a drugi nie.
Ludzka psychika i tyle.
@Holandia: Żeś podał przykład, nie ma co. Nie ma to jak "nawrócić" starszego człowieka na łożu śmierci, który nie kontaktuje zupełnie i nie wie co się dzieje wokół niego. Ale oczywiście kościółkowa propaganda musi objawić nawrócenie złego komucha na ich stronę.
@Broski: Jeżeli ktoś to zinterpretuje w taki sposób to nie pozostaje mi nic innego, jak przyznać ci rację. Ja raczej widziałem to tak, że to nie było żadne ,,nie kontaktowanie" tylko po prostu paniczny strach przed tym, co ma nadejść. Myśląc nad tym tak, wygląda to już nieco inaczej, prawda? I następnym razem proszę o nieco spokojniejszy ton wypowiedzi, nie zamierzałem tu nikogo obrażać ani atakować.
Po co na dole się kłócą o to, czy niebo istnieje lub czy pieniądze są coś warte. Japie**ole w memie chodzi o to, że nieważne, czy wierzysz w niebo. Nie ważne, czy pieniądze mają jakąś wartość czy nie. TO, CZEMU NIE DA SIĘ ZAPRZECZYĆ, a co ma na myśli mem to to, że nie ważne kim jesteś, w co wierzysz i co myślisz... Po śmierci Twoje "bogactwo" jest dla Ciebie nic nie warte. Przesłanie dla biznesmenów, po ch** całe życie zbierają papierki, które stracą, gdy to życie się skończy. A potem nie ma odwrotu i całego życia zmarnowanego na pogoń za marzeniami i pieniędzmi się nie odzyska. Na kanale Niesamowite Fakty jest ciekawy artykuł o tym, że ludzie w wieku 90+ lat krok od śmierci żałują, że np. nie założyli rodziny, że nie przeżyli przygody życia, że byli tylko pionkami zarabiającymi pieniądze aby przetrwać. A czasu nie cofniesz. Zawsze nasze bogactwa, za którymi pogoń zmarnowała nam życie mogą służyć innym, gdy je przekażemy ludziom, którzy ich realnie potrzebują, dlatego mamy spadki i dlatego kościół chrześcijański tak się wzbogacił, mimo, że nie zawsze pieniądze trafiały do ubogich (Od średniowiecza, do XX wieku, bo teraz są media i każdy obserwuje na co idą pieniądze np. Caritasu). Podsumowując mem przedstawia sytuację, w której nasze pieniądze na łożu śmierci są nic dla nas nie warte, nie wykorzystamy ich po drugiej stronie.
@guniov:
Głupota, głupota i jeszcze raz głupota.
Mają wartość, bo ludzie nadali tym "papierkom" wartość. Dzięki nim można być ponad prawem na ziemi, mieć wiele przyjemności i się dobrze bawić.
@guniov: Wartość dla danej osoby tracą po śmierci. Dla większości tu obecnych to najprawdopodobniej jeszcze kilkadziesiąt lat. Więc nie, pieniądze nie są bez wartości i nie będą nawet po naszym zniknięciu, bo wciąż następne pokolenia będą z nich korzystać.
@dustin2001: pieniądz ma wartość tylko w teori, umowną wartość gdzie w momencie zerwania tej umowności ta wartość się kończy. Każdy rodząc się niedobrowolnie musi podpożądkować się umowie która zmienia I część I decyduje o jego życiu. Umowność fałszywość I złudność pieniędzy przekłada się np na narodowy dług USA. Są winni pieniądze? Czym są w tym wypadku pieniądze? Kawałkiem szajsu który mogą sobie dodrukować bo nawet nie obowiązuje ich zasada dodruk =inflacja. Dodruk = wzrost wartości. Dlatego USA nigdy nie odda długu bo ten dług to umowne coś A praktyczne nic. Nie siłę ma ten kto ma pieniądze lecz kto je drukuje I kto nimi zażądza. Kto ustawił dobrze swój kawałek papieru tak by był warty więcej niż inny kawałek papieru. Śmieszny jest ten świat, rozłożony na części 1 ma tyle chorych zasad. Lubię rozmawiać o tym z ojcem po ekonomi, on wie dużo ciekawych rzeczy
@Yasu_Tori: Masz sporo racji, tylko nie rozumiem co jest śmiesznego w tym, że istnieje z góry ustawiona waluta.
Czasem to kawałek papieru z numerkiem, innym razem kawałek srebra, innym złota. Dziś idziesz pracować w jakikolwiek sposób, dostajesz walutę i w innym miejscu za tą walutę dostajesz jakieś dobra, których sam sobie nie wytworzyłeś lub nie wytworzysz.
Widzę dwie alternatywy, towar za towar, gdzie dużo łatwiej o oszustwa/naciąganie i wykorzystywanie mniej wygadanych oraz zmuszanie, by każdy był samowystarczalny pod każdym względem. I upolował jedzenie, i sprowadził wodę pitną, i zapewnił dom i jeszcze kilka można wymienić. Większość jest utalentowana w jakiejś kategorii i poświęcają się takiej pracy w pełni, by ich znajomy oddał się innej kategorii i żyli w "symbozie".
Obecnie żyjemy w zorganizowanych państwach, a nie dziczy, stąd nie rozumiem, jak można się gniewać o to, że państwo próbuje wprowadzić ułatwienia do codziennego funkcjonowania.
@guniov: Widzisz, nie zmienisz świata. Ciężko także wpłynąć w jakikolwiek sposób na innych ludzi inaczej niż indoktrynacją i propagandą.
Żyją sobie plemiona w Grenlandii czy innym zadupiu, gdzie zamykanie drzwi jest niepotrzebne, bo kradzieże nie występują. Ale ta społeczność składa się z kilkunastu osób. A "cywilizowany" świat najczęściej skupia tysiące jak nie miliony osób na całkiem małym, jak na taką grupę ludzi, obszarze. Nie wiesz co komu w głowie siedzi.
@rolewicz3: jedynym realnym plusem pieniądza jest możliwość komfortowej wymiany na inne dobro.w szkole podają inne "zalety" ale jak To mówi ojciec " to gówno nie zalety, nie daj się oszukać bo to tylko bełkot żeby ładnie brzmiało, tylko na dobrych studiach ekonomicznych powiedzą co to naprawdę pieniądz"
Śmieszny jest nie fakt istnienia pieniądza jako sposobu wymiany dóbr. Ale to jakim prawą podlega. I że z udogodnienia stał się sposobem do manipulacji I ustawienia swojego państwa. Działający na nie równych zasadach pieniądz jest łaskawy dla jednej osoby A dla 2 nie. Jeden papierek podlega innym zasadą niż 2. Jeden papierek jest warty 5 innych papierków, a wszystko opiera się na umowie na której ludzie z papierkami mniejszej wartości tracą ale i tak zgadzają się na nią bez zastanowienia. Pieniądz to już nie przywilej I pomoc tylko obowiązek I klatka z której nie da się wyjść przez to że wszyscy w niej są. Nie mówię tego bo jestem taka emo że "yyyy je**ć życie " tylko ponieważ jest to w pewien sposób fascynujące. Z tych obserwacji można wnioskować dużo rzeczy ,pozytywnych I negatywnych. W takim żyjemy już świecie...życie to szansa na zmienienie to chodź trochę na lepsze..bądź na gorsze
@Yasu_Tori: No i tu się zgodzę, choć jeśli chodzi o jeden papierek warty więcej niż drugi (zakładam, że mówisz o różnicach między walutami, powiedzmy dolar amerykański i polski złoty), skądś się to bierze.
Ja tam ekonomistą nie jestem, ciężko mi też podać powody i dowody, ale mówiłbym rzeczy typu PKB, inflacja...
Nie mówię, że system "wartościowego papieru z odpowiednim nadrukiem" jest idealny, ale lepszy niż wszystko co do dziś powstało. Towar za towar nie sprawdzi się w dzisiejszym dużym świecie, a samowystarczalność każdego nie daje szansy na rozwój, jedynie przeżycie. Jak istniały inne sposoby wymiany to chętnie wysłucham, ale na póki co, jak dziwny system by nie był, nie znam lepszego sposobu.
Wsm to religia powstala zeby lidzie nie obawiali sie smierci i zostala wymyslona przez bogatych bo mowi ze jestes blizej boga im jestes biedniejszy co dawalo sens zyciu robotnikom szlachcicy i ogółem to każdy ma w rzyci religie dopóki się nie staje stary i samotny
*jest kupą
Religia powstała naturalnie z potrzeby człowieka, aby posiadać wyjaśnienie zjawisk, które słabo rozumiał (śmierć, trzęsiania ziemi, choroby, błyskawice). No a z czasem zaczęła być ważnym elementem kultury.
Twierdzenie, że religia ma podłoże w jakimś spisku bogatych jest pie**oleniem
no ta ale jak odkryto tajemnice biologi to religua zostala jako tradycja chociaz i tak np katacheci i ksieza beda sie klocic o to czy cudy mialy miejsce np, bo wg znajomego katachety cudy są mozliwe i ze ktostam lewitowal jak sie modlil ale nie wierzy w magie za ktora palono ludzi w sredniowieczu i uwaza cud za prawdziwy jesli bylo chociaz 3 swiadomych swiadkow i sam doznający nie byl je**iety, ale tak mozna powiedziec ze np kevin spacey molestowal dzieciaki kiedys i ludzie uwierza bo maja zeznania 3 rzetelnych swiadkow i nie bylo dowodów rzeczowych tak samo jak cudy chrzescijanskie ktore byly kiedys albo po prostu ktos mial "wizje"
Komentarze
Odśwież26 maja 2020, 23:37
Ok boomer
Odpisz
25 sierpnia 2019, 22:34
?
Odpisz
25 sierpnia 2019, 22:14
Po co to wszystko jak tego bogactwa ze sobą nie zabierzesz
Odpisz
18 lipca 2019, 12:23
Jeśli ktoś jest ateistą, to w sumie ma wywalone na to, co z nim się stanie po śmierci :v
Odpisz
18 lipca 2019, 12:26
Każdy tak mówi, dopóki śmierć mu w oczy nie zajrzy. Wtedy to różnie potrafi być, vide przykład Jaruzelskiego.
Odpisz
18 lipca 2019, 12:33
chyba że będzie jak w filmiku ateiści vs śmierć
Odpisz
18 lipca 2019, 12:39
@Holandia: Zależy od człowieka. Jeśli ktoś się już wystarczająco za życia nażył, to wszystko mu jedno.
Odpisz
18 lipca 2019, 12:39
@Piotro165:
Był też film ,,Biała sukienka", który pokazywał co może się wtedy dziać. W ogóle nie sądziłem, że w publicznej telewizji natknę się na taką perełkę, bo nie dość że to polski film, to jeszcze opowiada w inteligentny sposób o takich trudnych sprawach, a co ważne, nie jest w swoim przesłaniu nachalny, bo reakcja tego chłopaka nawet mimo tego co go spotkało jest... normalna, wręcz typowa dla ateisty, żadnego cukierkowego happy endu tu nie mamy.
Odpisz
18 lipca 2019, 18:01
wieczna samotność, cisza coś pomiędzy świadomością i śmiercią jest częstą wizją czyśćca albo piekła to gorsze niż cierpienie fizyczne upadek na psychice wątpię by ktoś się na to pokusił
Odpisz
18 lipca 2019, 19:31
@Piotro165: Jeśli ktoś w takie rzeczy nie wierzy i jest przekonany, że nic podobnego go nie czeka, to raczej ciężko żeby się bał.
Wiara w bóstwa i w szczęśliwe sprawiedliwe życie po śmierci pomaga człowiekowi przezwyciężyć strach przed nieznanym i stwarza poczucie bezpieczeństwa.
W zależności od sytuacji życiowej i charakteru danego człowieka, jeden tego potrzebuje, a drugi nie.
Ludzka psychika i tyle.
Odpisz
25 sierpnia 2019, 10:20
@Holandia: Żeś podał przykład, nie ma co. Nie ma to jak "nawrócić" starszego człowieka na łożu śmierci, który nie kontaktuje zupełnie i nie wie co się dzieje wokół niego. Ale oczywiście kościółkowa propaganda musi objawić nawrócenie złego komucha na ich stronę.
Odpisz
Edytowano - 25 sierpnia 2019, 13:44
@Broski: Jeżeli ktoś to zinterpretuje w taki sposób to nie pozostaje mi nic innego, jak przyznać ci rację. Ja raczej widziałem to tak, że to nie było żadne ,,nie kontaktowanie" tylko po prostu paniczny strach przed tym, co ma nadejść. Myśląc nad tym tak, wygląda to już nieco inaczej, prawda? I następnym razem proszę o nieco spokojniejszy ton wypowiedzi, nie zamierzałem tu nikogo obrażać ani atakować.
Odpisz
25 sierpnia 2019, 13:35
Na nic martwym skarby żywych...
Odpisz
Edytowano - 25 sierpnia 2019, 13:25
Oh shit that's deep
Odpisz
Edytowano - 25 sierpnia 2019, 13:20
Po co na dole się kłócą o to, czy niebo istnieje lub czy pieniądze są coś warte. Japie**ole w memie chodzi o to, że nieważne, czy wierzysz w niebo. Nie ważne, czy pieniądze mają jakąś wartość czy nie. TO, CZEMU NIE DA SIĘ ZAPRZECZYĆ, a co ma na myśli mem to to, że nie ważne kim jesteś, w co wierzysz i co myślisz... Po śmierci Twoje "bogactwo" jest dla Ciebie nic nie warte. Przesłanie dla biznesmenów, po ch** całe życie zbierają papierki, które stracą, gdy to życie się skończy. A potem nie ma odwrotu i całego życia zmarnowanego na pogoń za marzeniami i pieniędzmi się nie odzyska. Na kanale Niesamowite Fakty jest ciekawy artykuł o tym, że ludzie w wieku 90+ lat krok od śmierci żałują, że np. nie założyli rodziny, że nie przeżyli przygody życia, że byli tylko pionkami zarabiającymi pieniądze aby przetrwać. A czasu nie cofniesz. Zawsze nasze bogactwa, za którymi pogoń zmarnowała nam życie mogą służyć innym, gdy je przekażemy ludziom, którzy ich realnie potrzebują, dlatego mamy spadki i dlatego kościół chrześcijański tak się wzbogacił, mimo, że nie zawsze pieniądze trafiały do ubogich (Od średniowiecza, do XX wieku, bo teraz są media i każdy obserwuje na co idą pieniądze np. Caritasu). Podsumowując mem przedstawia sytuację, w której nasze pieniądze na łożu śmierci są nic dla nas nie warte, nie wykorzystamy ich po drugiej stronie.
Odpisz
25 sierpnia 2019, 12:43
Halo, 2013? Mem wam spie**olił
Odpisz
25 sierpnia 2019, 10:37
Obrazek daję do myślenia; że tak naprawdę pieniądze to tylko papierki bez wartości.
Odpisz
25 sierpnia 2019, 10:52
@guniov:
Głupota, głupota i jeszcze raz głupota.
Mają wartość, bo ludzie nadali tym "papierkom" wartość. Dzięki nim można być ponad prawem na ziemi, mieć wiele przyjemności i się dobrze bawić.
Odpisz
25 sierpnia 2019, 11:00
@guniov: Wartość dla danej osoby tracą po śmierci. Dla większości tu obecnych to najprawdopodobniej jeszcze kilkadziesiąt lat. Więc nie, pieniądze nie są bez wartości i nie będą nawet po naszym zniknięciu, bo wciąż następne pokolenia będą z nich korzystać.
Odpisz
25 sierpnia 2019, 11:35
@dustin2001: pieniądz ma wartość tylko w teori, umowną wartość gdzie w momencie zerwania tej umowności ta wartość się kończy. Każdy rodząc się niedobrowolnie musi podpożądkować się umowie która zmienia I część I decyduje o jego życiu. Umowność fałszywość I złudność pieniędzy przekłada się np na narodowy dług USA. Są winni pieniądze? Czym są w tym wypadku pieniądze? Kawałkiem szajsu który mogą sobie dodrukować bo nawet nie obowiązuje ich zasada dodruk =inflacja. Dodruk = wzrost wartości. Dlatego USA nigdy nie odda długu bo ten dług to umowne coś A praktyczne nic. Nie siłę ma ten kto ma pieniądze lecz kto je drukuje I kto nimi zażądza. Kto ustawił dobrze swój kawałek papieru tak by był warty więcej niż inny kawałek papieru. Śmieszny jest ten świat, rozłożony na części 1 ma tyle chorych zasad. Lubię rozmawiać o tym z ojcem po ekonomi, on wie dużo ciekawych rzeczy
Odpisz
25 sierpnia 2019, 11:55
@Yasu_Tori: Mieć ojca ekonomiste, który nie bóldupi o 60mln których sam nie chciał. Po za tym to bardzo dobrze, że tak się od niego uczysz
Odpisz
Edytowano - 25 sierpnia 2019, 15:27
@Yasu_Tori: Masz sporo racji, tylko nie rozumiem co jest śmiesznego w tym, że istnieje z góry ustawiona waluta.
Czasem to kawałek papieru z numerkiem, innym razem kawałek srebra, innym złota. Dziś idziesz pracować w jakikolwiek sposób, dostajesz walutę i w innym miejscu za tą walutę dostajesz jakieś dobra, których sam sobie nie wytworzyłeś lub nie wytworzysz.
Widzę dwie alternatywy, towar za towar, gdzie dużo łatwiej o oszustwa/naciąganie i wykorzystywanie mniej wygadanych oraz zmuszanie, by każdy był samowystarczalny pod każdym względem. I upolował jedzenie, i sprowadził wodę pitną, i zapewnił dom i jeszcze kilka można wymienić. Większość jest utalentowana w jakiejś kategorii i poświęcają się takiej pracy w pełni, by ich znajomy oddał się innej kategorii i żyli w "symbozie".
Obecnie żyjemy w zorganizowanych państwach, a nie dziczy, stąd nie rozumiem, jak można się gniewać o to, że państwo próbuje wprowadzić ułatwienia do codziennego funkcjonowania.
Odpisz
25 sierpnia 2019, 18:23
@rolewicz3: jprdl... Ludzie nie rozumiecie że pieniądze to wymysł człowieka i gdyby człowiek nie był tak chciwy to pieniądze były by zbędne
Odpisz
Edytowano - 25 sierpnia 2019, 19:28
@guniov: Widzisz, nie zmienisz świata. Ciężko także wpłynąć w jakikolwiek sposób na innych ludzi inaczej niż indoktrynacją i propagandą.
Żyją sobie plemiona w Grenlandii czy innym zadupiu, gdzie zamykanie drzwi jest niepotrzebne, bo kradzieże nie występują. Ale ta społeczność składa się z kilkunastu osób. A "cywilizowany" świat najczęściej skupia tysiące jak nie miliony osób na całkiem małym, jak na taką grupę ludzi, obszarze. Nie wiesz co komu w głowie siedzi.
Odpisz
27 sierpnia 2019, 11:12
@rolewicz3: jedynym realnym plusem pieniądza jest możliwość komfortowej wymiany na inne dobro.w szkole podają inne "zalety" ale jak To mówi ojciec " to gówno nie zalety, nie daj się oszukać bo to tylko bełkot żeby ładnie brzmiało, tylko na dobrych studiach ekonomicznych powiedzą co to naprawdę pieniądz"
Śmieszny jest nie fakt istnienia pieniądza jako sposobu wymiany dóbr. Ale to jakim prawą podlega. I że z udogodnienia stał się sposobem do manipulacji I ustawienia swojego państwa. Działający na nie równych zasadach pieniądz jest łaskawy dla jednej osoby A dla 2 nie. Jeden papierek podlega innym zasadą niż 2. Jeden papierek jest warty 5 innych papierków, a wszystko opiera się na umowie na której ludzie z papierkami mniejszej wartości tracą ale i tak zgadzają się na nią bez zastanowienia. Pieniądz to już nie przywilej I pomoc tylko obowiązek I klatka z której nie da się wyjść przez to że wszyscy w niej są. Nie mówię tego bo jestem taka emo że "yyyy je**ć życie " tylko ponieważ jest to w pewien sposób fascynujące. Z tych obserwacji można wnioskować dużo rzeczy ,pozytywnych I negatywnych. W takim żyjemy już świecie...życie to szansa na zmienienie to chodź trochę na lepsze..bądź na gorsze
Odpisz
27 sierpnia 2019, 14:35
@Yasu_Tori: No i tu się zgodzę, choć jeśli chodzi o jeden papierek warty więcej niż drugi (zakładam, że mówisz o różnicach między walutami, powiedzmy dolar amerykański i polski złoty), skądś się to bierze.
Ja tam ekonomistą nie jestem, ciężko mi też podać powody i dowody, ale mówiłbym rzeczy typu PKB, inflacja...
Nie mówię, że system "wartościowego papieru z odpowiednim nadrukiem" jest idealny, ale lepszy niż wszystko co do dziś powstało. Towar za towar nie sprawdzi się w dzisiejszym dużym świecie, a samowystarczalność każdego nie daje szansy na rozwój, jedynie przeżycie. Jak istniały inne sposoby wymiany to chętnie wysłucham, ale na póki co, jak dziwny system by nie był, nie znam lepszego sposobu.
Odpisz
27 sierpnia 2019, 17:53
@rolewicz3: ale nie mówię że należy wprowadzić inny system nie mamy teraz lepszego. Jedynie zwracam uwagę na śmieszności i bezsensy walut
Odpisz
25 sierpnia 2019, 10:55
To coś zwisające z walizki to różaniec czy czerwone korale, czerwone niczym wino?
Odpisz
18 lipca 2019, 13:06
Wsm to religia powstala zeby lidzie nie obawiali sie smierci i zostala wymyslona przez bogatych bo mowi ze jestes blizej boga im jestes biedniejszy co dawalo sens zyciu robotnikom szlachcicy i ogółem to każdy ma w rzyci religie dopóki się nie staje stary i samotny
Odpisz
18 lipca 2019, 13:13
Gadasz całkiem jak mój kolega.
Odpisz
Edytowano - 18 lipca 2019, 13:19
@Holandia: nie dziwie się, ta teoria trzyma sie kupy
Odpisz
19 lipca 2019, 21:24
*jest kupą
Religia powstała naturalnie z potrzeby człowieka, aby posiadać wyjaśnienie zjawisk, które słabo rozumiał (śmierć, trzęsiania ziemi, choroby, błyskawice). No a z czasem zaczęła być ważnym elementem kultury.
Twierdzenie, że religia ma podłoże w jakimś spisku bogatych jest pie**oleniem
Odpisz
19 lipca 2019, 22:01
no ta ale jak odkryto tajemnice biologi to religua zostala jako tradycja chociaz i tak np katacheci i ksieza beda sie klocic o to czy cudy mialy miejsce np, bo wg znajomego katachety cudy są mozliwe i ze ktostam lewitowal jak sie modlil ale nie wierzy w magie za ktora palono ludzi w sredniowieczu i uwaza cud za prawdziwy jesli bylo chociaz 3 swiadomych swiadkow i sam doznający nie byl je**iety, ale tak mozna powiedziec ze np kevin spacey molestowal dzieciaki kiedys i ludzie uwierza bo maja zeznania 3 rzetelnych swiadkow i nie bylo dowodów rzeczowych tak samo jak cudy chrzescijanskie ktore byly kiedys albo po prostu ktos mial "wizje"
Odpisz
18 lipca 2019, 16:44
Egipcjanie:
Odpisz
18 lipca 2019, 14:10
im 14 and this is deep
Odpisz
18 lipca 2019, 12:33
Soł głembokie.
Odpisz
18 lipca 2019, 12:50
już masz po co żyć
Odpisz
18 lipca 2019, 13:06
Nie
Odpisz
18 lipca 2019, 12:22
Dobra Koleżanka Kosa z nosa nie wpuszcza z kasą na imprezę, bo sama wszystko organizuje
Odpisz
18 lipca 2019, 13:05
bawimy się tam w sąd, impra na najwyższym poziomie
A te pieniądze to idą do piecyka by rodzinka Boża mogła ziamami stópki ogrzewać przy kominku
Odpisz