Ja zawsze robiłam tak, że w dwóch pierwszym najtańszych stanach, Ohio i Oklahomie (albo tylko jednym z nich, już nie pamiętam dokładnie) kupowałam wszystkie miasta i potem stawiałam hotele i powstawała na początku niebezpieczna strefa dla przeciwnika/przeciwników, bo miałam tam cztery hotele po kolei. I nie kupowałam wcześniej domków, bo bym nie miała szans postawić cztery domki we wszystkich miastach, zanim ktoś by mi kupił któreś miasto przede mną, więc płaciłam za hotel kwotę jak za cztery domki plus cena za hotel, więc tak czy siak płaciłam tyle samo. Na początku były tanie hotele, no i w związku z tym, że początek, to kasy dużo, więc nie było z tym problemu i nawet nie musiałam wydawać banknotu 50000.Ten zawsze wydawałam w ostateczności.
Raz graliśmy całą rodziną. Ja, brat i mama prawie zbankrutowaliśmy, a ojciec miał więcej kasy niż w banku. Mama odkryła, że stary to kanciarz, który nie płacił za kraje i nieruchomości.
Grając na wycieczce z ziomkami zrobiliśmy martwą strefę, czyli całą jedną część planszy-od czerwonej do zoltej-w przynajmniej 3 domkach i hotelach. Wtedy pójście do więzienia było nagrodą
Komentarze
Odśwież23 lutego 2022, 20:32
A w Eurobiznes to Wiedeń czy Insbruck z hotelami
Odpisz
8 sierpnia 2019, 23:17
Dałem strzałkę w dół dla równowagi.
Odpisz
31 lipca 2019, 11:30
Odpisz
7 sierpnia 2019, 16:48
.
Odpisz
7 sierpnia 2019, 17:00
na ch*j tą krope walisz v2
Odpisz
7 sierpnia 2019, 19:26
@NwordPass: żeby ludzie z losowych szybciej to zobaczyli
Odpisz
8 sierpnia 2019, 00:31
Czemu masz bułkę na profilowym v2
Odpisz
8 sierpnia 2019, 00:56
@MituDestroyer: czemu mam bagietkę na profilowym v1
Odpisz
8 sierpnia 2019, 10:04
@WatermelonPL:
Odpisz
8 sierpnia 2019, 11:51
@MituDestroyer: ch*j cie to obchodzi v2
Odpisz
Edytowano - 7 sierpnia 2019, 16:34
Ja zawsze robiłam tak, że w dwóch pierwszym najtańszych stanach, Ohio i Oklahomie (albo tylko jednym z nich, już nie pamiętam dokładnie) kupowałam wszystkie miasta i potem stawiałam hotele i powstawała na początku niebezpieczna strefa dla przeciwnika/przeciwników, bo miałam tam cztery hotele po kolei. I nie kupowałam wcześniej domków, bo bym nie miała szans postawić cztery domki we wszystkich miastach, zanim ktoś by mi kupił któreś miasto przede mną, więc płaciłam za hotel kwotę jak za cztery domki plus cena za hotel, więc tak czy siak płaciłam tyle samo. Na początku były tanie hotele, no i w związku z tym, że początek, to kasy dużo, więc nie było z tym problemu i nawet nie musiałam wydawać banknotu 50000.Ten zawsze wydawałam w ostateczności.
Odpisz
7 sierpnia 2019, 16:45
@Pikachu: o q*wa ty żyjesz
Odpisz
7 sierpnia 2019, 16:25
Raz graliśmy całą rodziną. Ja, brat i mama prawie zbankrutowaliśmy, a ojciec miał więcej kasy niż w banku. Mama odkryła, że stary to kanciarz, który nie płacił za kraje i nieruchomości.
Odpisz
7 sierpnia 2019, 16:05
kiedyś grałem z kolegą i... koniec końców zbankrutował bank
Odpisz
31 lipca 2019, 14:05
ostatnio grałem w monopply i miałem przez chwilę 1zł
Odpisz
Edytowano - 31 lipca 2019, 11:46
Grając na wycieczce z ziomkami zrobiliśmy martwą strefę, czyli całą jedną część planszy-od czerwonej do zoltej-w przynajmniej 3 domkach i hotelach. Wtedy pójście do więzienia było nagrodą
Odpisz
31 lipca 2019, 11:33
Odpisz
31 lipca 2019, 11:31
U mnie jak ktoś się dorobi hoteli na najdroższej ulicy to jest oficjalnie koniec gry
Odpisz
31 lipca 2019, 11:30
Monopoly
Odpisz