@rumcajschr: chyba, że jesteś "córeczką tatusia" a to gówno co się poźniej urodziło to irytujące rozwalające wszystko i głośne chłopaczyska. A to, że potrawię być najgorsza z nich wszystkich to mniejsza z tym xd
@olejszonka: skoro znudziło się im rodzicielstwo to po co robili kolejne albo się dobrze nie zabezpieczali? Chyba że dopiero po paru latach Twojego życia doszli do takiego wniosku
@MemeMaster28: Znam to, nawet nie wiesz jak. I jeszcze, że mam się pohamować, że faceci nie płaczą, żeby nie pokazywać emocji, a bratu pozwalają... Generalnie, i tak źle, i tak niedobrze. Okazuję emocję - opr. Nie okazuję i w końcu wybucham - jeszcze gorzej.
Rzecz w tym że grzybiarze nie rozumieją, że jak nie będą pomagać dzieciom to potem dzieci nie odpłacą się im na starość. Zero prezentów na urodziny, rocznice, brak wsparcia emerytury, dobrze jeszcze jak ich odwiedzą czy pogadają a tak to będą skazani na siebie.
Przynajmniej ja mam taką politykę, ale nie w stosunku do rodziców, bo mam zajebistych, tylko w stosunku do rodziny od strony mamy i taty.
Od strony rodziny mamy zawsze miałem dobry kontakt, rozumieliśmy się, rozmawialiśmy, byłem naprawdę traktowany jak rodzina i tak też traktowałem ich, odwiedzaliśmy się, rozmawialiśmy przez telefon etc.
Od strony ojca rodzina ewidentnie jest bardziej zamknięta i pilnuje swojego biznesu, ogólnie są fanatykami jak mohery czczące rydzyka, nie dzwonią, nie interesują się za bardzo sytuacją u nas, odwiedzają nas tylko by gadać główne z ojcem, nigdy nie kupowali prezentów, żadnych urodzin etc.
Sami ich odwiedzaliśmy częściej, ale ostatnio rzadko, bo właściwie nie ma po co, jakby mieli tylko gadać o jakiś powalonych sprawach. Straszni też z nich sknerzy, ostatnio zaje**li zasiłek pogrzebowy dziadka na swoje auto i musieliśmy pocisnąć z własnej kieszeni, a najśmieszniejsze że to dziadek od ich strony był. No i teraz przywołując to co na początku powiedziałem, czyli rodzina od strony ojca nie będzie miała zbytnio mojego wsparcia, odwiedzin raczej też, za to od strony mamy, gdzie zawsze miałem wsparcie, rodzina w ogóle miała wsparcie to jak najbardziej, zawsze ten kontakt, pomoc, wsparcie będzie między nami, niezależnie od czasu, stanu i sytuacji.
@janbogucki24: Podobna sytuacja, u mnie rok temu siostra zgubiła swój, dostała nowszy model, teraz zbiła szybkę i wspólnie z rodzicami stwierdziła, że szkoda 400 zł na wymianę, od razu dorzucą od siebie coś, coś od babci i ma znów nowszy model za około tysiąc. A ja dalej o swój dbam 3 lata i nawet do szybki ochronnej nie chcą mi się dorzucić.
Nawiązując do mema, ja chodzę na konkursy, ona jest zagrożona z 3 przedmiotów. Gdzie tu sprawiedliwość?
Komentarze
Odśwież6 kwietnia 2021, 19:26
to u was młodsze rodzeństwo cokolwiek dostaje?
Odpisz
6 stycznia 2020, 19:36
To prawda
Odpisz
5 listopada 2019, 15:54
Pierworodni zawsze mają gorzej
Odpisz
10 listopada 2019, 15:41
@rumcajschr: chyba, że jesteś "córeczką tatusia" a to gówno co się poźniej urodziło to irytujące rozwalające wszystko i głośne chłopaczyska. A to, że potrawię być najgorsza z nich wszystkich to mniejsza z tym xd
Odpisz
10 listopada 2019, 18:51
@rumcajschr: No chyba, że urodzisz się jako ostatnie i do tego czasu rodzicom już znudziło się rodzicielstwo
Odpisz
Edytowano - 12 listopada 2019, 17:24
@olejszonka: skoro znudziło się im rodzicielstwo to po co robili kolejne albo się dobrze nie zabezpieczali? Chyba że dopiero po paru latach Twojego życia doszli do takiego wniosku
Odpisz
13 listopada 2019, 12:48
@Mimikkyu: pewnie myśleli, że już nie mogą czy coś
Odpisz
12 listopada 2019, 15:15
To jest prawdziwe
Odpisz
10 listopada 2019, 14:54
Ja :
Przeklnę
Rodzice : kara na tydzień
Brat :
Przeklnie
Rodzice : nie wolno tak
Odpisz
Edytowano - 11 listopada 2019, 07:48
@MemeMaster28: Znam to, nawet nie wiesz jak. I jeszcze, że mam się pohamować, że faceci nie płaczą, żeby nie pokazywać emocji, a bratu pozwalają... Generalnie, i tak źle, i tak niedobrze. Okazuję emocję - opr. Nie okazuję i w końcu wybucham - jeszcze gorzej.
Odpisz
10 listopada 2019, 19:31
Mam kochane rodzeństwo, jestem średni, wszystkich chwalą i je**** po równo w różnych rzeczach
Odpisz
10 listopada 2019, 17:00
500+
Nic ująć nic dodać
Odpisz
10 listopada 2019, 16:41
Rzecz w tym że grzybiarze nie rozumieją, że jak nie będą pomagać dzieciom to potem dzieci nie odpłacą się im na starość. Zero prezentów na urodziny, rocznice, brak wsparcia emerytury, dobrze jeszcze jak ich odwiedzą czy pogadają a tak to będą skazani na siebie.
Przynajmniej ja mam taką politykę, ale nie w stosunku do rodziców, bo mam zajebistych, tylko w stosunku do rodziny od strony mamy i taty.
Od strony rodziny mamy zawsze miałem dobry kontakt, rozumieliśmy się, rozmawialiśmy, byłem naprawdę traktowany jak rodzina i tak też traktowałem ich, odwiedzaliśmy się, rozmawialiśmy przez telefon etc.
Od strony ojca rodzina ewidentnie jest bardziej zamknięta i pilnuje swojego biznesu, ogólnie są fanatykami jak mohery czczące rydzyka, nie dzwonią, nie interesują się za bardzo sytuacją u nas, odwiedzają nas tylko by gadać główne z ojcem, nigdy nie kupowali prezentów, żadnych urodzin etc.
Sami ich odwiedzaliśmy częściej, ale ostatnio rzadko, bo właściwie nie ma po co, jakby mieli tylko gadać o jakiś powalonych sprawach. Straszni też z nich sknerzy, ostatnio zaje**li zasiłek pogrzebowy dziadka na swoje auto i musieliśmy pocisnąć z własnej kieszeni, a najśmieszniejsze że to dziadek od ich strony był. No i teraz przywołując to co na początku powiedziałem, czyli rodzina od strony ojca nie będzie miała zbytnio mojego wsparcia, odwiedzin raczej też, za to od strony mamy, gdzie zawsze miałem wsparcie, rodzina w ogóle miała wsparcie to jak najbardziej, zawsze ten kontakt, pomoc, wsparcie będzie między nami, niezależnie od czasu, stanu i sytuacji.
Odpisz
10 listopada 2019, 16:55
@Dexterek: Zmusiłeś mnie do refleksji jak traktuje rodzine
Odpisz
10 listopada 2019, 15:01
Moja siostra rozwaliła sobie telefon i dostała nowy a ja bardzo o niego dbam i od 4 lat niemoge nowego dostać
Odpisz
10 listopada 2019, 15:43
@janbogucki24: Podobna sytuacja, u mnie rok temu siostra zgubiła swój, dostała nowszy model, teraz zbiła szybkę i wspólnie z rodzicami stwierdziła, że szkoda 400 zł na wymianę, od razu dorzucą od siebie coś, coś od babci i ma znów nowszy model za około tysiąc. A ja dalej o swój dbam 3 lata i nawet do szybki ochronnej nie chcą mi się dorzucić.
Nawiązując do mema, ja chodzę na konkursy, ona jest zagrożona z 3 przedmiotów. Gdzie tu sprawiedliwość?
Odpisz
5 listopada 2019, 16:18
Więc mój brat rozpi***ala wszystko co mu się nawinie pod ręce i przez to że on psuje rzeczy nie dostanę nowego komputera
Odpisz
5 listopada 2019, 16:53
zastrzelić go czy dać ci broń abyś go zabił po swojemu?
Odpisz
Edytowano - 10 listopada 2019, 15:03
@lolpandapl: Daj jego bratu i sam sie zastrzeli
Odpisz
10 listopada 2019, 15:25
@DeMajkel: pewnie pistolet popsuje
Odpisz
10 listopada 2019, 14:33
To mnie wyzywali jak nie posprzątałem A teraz mnie wyzywają jak mój brat nie postprząta A co w ogóle nie wyzywają
Odpisz