@janektoziomal: Zależy jaka
Podejrzewam, że jest to coś w rodzaju sytuacji, jak notariusz, z pozycji właściciela ziemi, podpisujący akt notarialny w obecności innego notariusza
W sensie chodzi o to, że ubezpieczalnia raczej nie może ubezpieczyć samej siebie u siebie. Oczywiście zależy, co należy rozumieć przez ubezpieczenie; czy chodzi o budynek czy coś innego
Komentarze
Odśwież5 maja 2020, 00:22
W innej ubezpieczalni na przykład
Odpisz
5 maja 2020, 00:24
@Antonio331: a ta pierwsza ubezpieczalnia od której się wszystko zaczeło?
Odpisz
5 maja 2020, 00:25
@Honest: o to jest pytanie na ten wieczór
Odpisz
5 maja 2020, 00:59
Sama siebie ubezpiecza
Odpisz
9 maja 2020, 10:20
@Honest: Pierwsza ubezpieczalnia czekała aż powstanie druga i tam się ubezpieczyła
Odpisz
9 maja 2020, 10:23
@Lacoste: stonks
Odpisz
2 kwietnia 2021, 01:59
@Honest: zostały wybudowane dwie i każda siebie nawzajem ubezpiecza
Możecie spać
Odpisz
17 czerwca 2021, 17:17
@Honest: u tej ostatniej
Odpisz
8 grudnia 2023, 20:07
@Honest: u drugiej ubezpieczalni
Odpisz
9 maja 2020, 11:57
Już chwilę temu byłem agentem, ale jest fundusz gwarancyjny, który zapewnia kasę na wypadek np. upadku ubezpieczalni. Możecie spać dalej.
Odpisz
9 maja 2020, 10:45
U siebie
Odpisz
5 maja 2020, 01:34
Chyba jest zabezpieczona na wypadek upadku przez państwo ale niezbyt wysoko pewnie
Odpisz
5 maja 2020, 07:55
@janektoziomal: Zależy jaka
Podejrzewam, że jest to coś w rodzaju sytuacji, jak notariusz, z pozycji właściciela ziemi, podpisujący akt notarialny w obecności innego notariusza
W sensie chodzi o to, że ubezpieczalnia raczej nie może ubezpieczyć samej siebie u siebie. Oczywiście zależy, co należy rozumieć przez ubezpieczenie; czy chodzi o budynek czy coś innego
Odpisz