KONRAD
(po długim milczeniu)
Samotność - cóż po ludziach, czym śpiewak dla ludzi?
Gdzie człowiek, co z mej pieśni całą myśl wysłucha,
Obejmie okiem wszystkie promienie jej ducha?
Nieszczęsny, kto dla ludzi głos i język trudzi:
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie;
Myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie,
A słowa myśl pochłoną i tak drżą nad myślą,
Jak ziemia nad połkniętą, niewidzialną rzeką.
Z drżenia ziemi czyż ludzie głąb nurtów dociek,
Gdzie pędzi, czy się domyślą? -
Uczucie krąży w duszy, rozpala się, żarzy,
Jak krew po swych głębokich, niewidomych cieśniach;
Ile krwi tylko ludzie widzą w mojej twarzy,
Tyle tylko z mych uczuć dostrzegą w mych pieśniach,
Pieśni ma, tyś jest gwiazdą za granicą świata!
I wzrok ziemski, do ciebie wysłany za gońca,
Choć szklanne weźmie skrzydła, ciebie nie dolata,
Tylko o twoję mleczną drogę się uderzy;
Domyśla się, że to słońca,
Lecz ich nie zliczy, nie zmierzy.
Wam, pieśni, ludzkie oczy, uszy niepotrzebne; -
Płyńcie w duszy mej wnętrznościach,
Świećcie na jej wysokościach,
Jak strumienie podziemne, jak gwiazdy nadniebne.
Ty Boże, ty naturo! dajcie posłuchanie. -
Godna to was muzyka i godne śpiewanie. -
Ja mistrz!
Ja mistrz wyciągam dłonie!
Wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie
Na gwiazdach jak na szklannych harmoniki kręgach.
To nagłym, to wolnym ruchem,
Kręcę gwiazdy moim duchem.
Milijon tonów płynie; w tonów milijonie
Każdy ton ja dobyłem, wiem o każdym tonie;
Zgadzam je, dzielę i łączę,
I w tęcze, i w akordy, i we strofy plączę,
Rozlewam je we dźwiękach i w błyskawic wstęgach. -
Odjąłem ręce, wzniosłem nad świata krawędzie,
I kręgi harmoniki wstrzymały się w pędzie.
Sam śpiewam, słyszę me śpiewy
Komentarze
Odśwież12 lipca 2020, 18:49
POTĘŻNY BOSAK
Odpisz
12 lipca 2020, 19:11
@Kangurur28: P
Odpisz
12 lipca 2020, 19:50
@MatkaBoskaSowiecka: O
Odpisz
12 lipca 2020, 19:51
@Cheems_Kosmonauta: T
Odpisz
12 lipca 2020, 19:51
@MatkaBoskaSowiecka: Ę
Odpisz
12 lipca 2020, 19:52
@Cheems_Kosmonauta: Ż
Odpisz
12 lipca 2020, 19:52
@MatkaBoskaSowiecka: N
Odpisz
12 lipca 2020, 19:53
@Cheems_Kosmonauta: A
Odpisz
12 lipca 2020, 19:54
@MatkaBoskaSowiecka: *spacja*
Odpisz
12 lipca 2020, 19:55
@Cheems_Kosmonauta: Ku*wa, usuwamy komentarze, bo zje**łam
Odpisz
12 lipca 2020, 19:56
@MatkaBoskaSowiecka: Myślałem że piszemy POTĘŻNA KONFEDERACJA
Odpisz
12 lipca 2020, 19:58
@Cheems_Kosmonauta: Ok, może być
Odpisz
12 lipca 2020, 19:59
@Cheems_Kosmonauta: K
Odpisz
12 lipca 2020, 19:59
@MatkaBoskaSowiecka: O
Odpisz
12 lipca 2020, 19:59
@Cheems_Kosmonauta: N
Odpisz
12 lipca 2020, 19:59
@MatkaBoskaSowiecka: F
Odpisz
12 lipca 2020, 20:01
@Cheems_Kosmonauta: E
Odpisz
12 lipca 2020, 20:01
@MatkaBoskaSowiecka: D
Odpisz
12 lipca 2020, 20:02
@Cheems_Kosmonauta: E
Odpisz
12 lipca 2020, 20:03
@MatkaBoskaSowiecka: R
Odpisz
12 lipca 2020, 20:03
@Cheems_Kosmonauta: A
Odpisz
12 lipca 2020, 20:03
@MatkaBoskaSowiecka: C
Odpisz
12 lipca 2020, 20:04
@Cheems_Kosmonauta: J
Odpisz
12 lipca 2020, 20:04
@MatkaBoskaSowiecka: A
Odpisz
12 lipca 2020, 20:05
@Cheems_Kosmonauta: No i zajebiście
Odpisz
12 lipca 2020, 20:05
@MatkaBoskaSowiecka:
Odpisz
12 lipca 2020, 20:11
@Cheems_Kosmonauta:
Odpisz
10 lipca 2020, 10:05
KONRAD
(po długim milczeniu)
Samotność - cóż po ludziach, czym śpiewak dla ludzi?
Gdzie człowiek, co z mej pieśni całą myśl wysłucha,
Obejmie okiem wszystkie promienie jej ducha?
Nieszczęsny, kto dla ludzi głos i język trudzi:
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie;
Myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie,
A słowa myśl pochłoną i tak drżą nad myślą,
Jak ziemia nad połkniętą, niewidzialną rzeką.
Z drżenia ziemi czyż ludzie głąb nurtów dociek,
Gdzie pędzi, czy się domyślą? -
Uczucie krąży w duszy, rozpala się, żarzy,
Jak krew po swych głębokich, niewidomych cieśniach;
Ile krwi tylko ludzie widzą w mojej twarzy,
Tyle tylko z mych uczuć dostrzegą w mych pieśniach,
Pieśni ma, tyś jest gwiazdą za granicą świata!
I wzrok ziemski, do ciebie wysłany za gońca,
Choć szklanne weźmie skrzydła, ciebie nie dolata,
Tylko o twoję mleczną drogę się uderzy;
Domyśla się, że to słońca,
Lecz ich nie zliczy, nie zmierzy.
Wam, pieśni, ludzkie oczy, uszy niepotrzebne; -
Płyńcie w duszy mej wnętrznościach,
Świećcie na jej wysokościach,
Jak strumienie podziemne, jak gwiazdy nadniebne.
Ty Boże, ty naturo! dajcie posłuchanie. -
Godna to was muzyka i godne śpiewanie. -
Ja mistrz!
Ja mistrz wyciągam dłonie!
Wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie
Na gwiazdach jak na szklannych harmoniki kręgach.
To nagłym, to wolnym ruchem,
Kręcę gwiazdy moim duchem.
Milijon tonów płynie; w tonów milijonie
Każdy ton ja dobyłem, wiem o każdym tonie;
Zgadzam je, dzielę i łączę,
I w tęcze, i w akordy, i we strofy plączę,
Rozlewam je we dźwiękach i w błyskawic wstęgach. -
Odjąłem ręce, wzniosłem nad świata krawędzie,
I kręgi harmoniki wstrzymały się w pędzie.
Sam śpiewam, słyszę me śpiewy
Odpisz
9 lipca 2020, 21:50
zrobmy pogadajec na memie ktory ma przejsc na glowno xd
Odpisz
9 lipca 2020, 21:51
@jacek1s: Jak będzie nieśmieszny i dostanie złe oceny. Czego nie rozumiesz?
Odpisz
9 lipca 2020, 21:52
@MatkaBoskaSowiecka: nie denerwuj mnie bo sie zezloszcze
Odpisz
9 lipca 2020, 21:53
@jacek1s: No ja tak zrobiłam XD
Odpisz
9 lipca 2020, 21:55
@jacek1s: No kurde nie wiedziałam
Odpisz