A Ty czemu ją nosisz?

Maseczki działają - jak nosisz poprawnie maseczkę, to chronisz ludzi przed zakażeniem, a dodatkowo siebie w niewielkim stopniu. Jest to potwierdzone wieloma badaniami, więc nie wygaduj głupot, że one nie działają. Dajmy na to USA - 10 sierpnia mieli około 300 tys zgonów na COVID-19, ale według naukowców ta liczba byłaby mniejsza o 70 000 ludzi, gdyby wszyscy nosili maseczki.

@MagJames: "gdyby" to można by nawet Himalaje do zera skopać, gdyby wszyscy ludzie razem chwycili za łopaty i do koparek wsiedli. I nie mówię, że całkiem nie chronią. Mówię, że chronią tylko przez krótką chwilę a potem stają się bezużyteczne. Żeby mieć całkowitą ochronę, trzeba by non stop łazić w stroju co się nosi przy skażeniach biologicznych, a w domu zbudować ten taki przedsionek co ze wszystkich stron masz natrysk z płynem odkażającym. Te maseczki to g*wno nie ochrona i tylko kretyn mógłby pomyśleć, że cię zabezpieczą przed wirusem.

Przecież mówię, że tylko minimalną ochronę dają przed zakażeniem siebie, ale diametralnie chroni osoby w twoim otoczeniu przed zakażeniem, jeśli ty jesteś zakażony. Nie jest to środek ochrony przed zakażeniem tak dobry jak np. dystans społeczny lub dobra higiena rąk, jednak jest on również bardzo ważny w obniżaniu liczby zakażeń. Mówienie, że maseczki nic nie robią lub że to "g*wno nie ochrona" to naprawdę totalna przesada.
Maseczki chronią dopóki nie zostaną mokre. Naprawdę nie wiem co ty z nimi robisz, że po 10-15 minutach już są mokre.

@Sarasya: A raczej NOT STINKS