Klasyk
Nie ma tu żadnych przestępców, zjadłem ich
Ewentualnie wyedukowany w szkole
Priorytety
Trzymajmy samochody z dala od umięśnionych
Tak to już bywa w polityce
Zobacz więcej popularnych memów
Chłopak wypadł z 15 piętra, wylądował na Volvo i przeżył
Komentarze
Odśwież22 października 2020, 17:32
Odpisz
17 października 2020, 09:32
Wlasciwie taktyka spadania na auta podczas lecenia ze śmiertelnej wysokości nie jest taka głupia. Oglądałem filmik co robić jak spadochron się nie otwiera i tam była taka rada. Chodnik cię nie zamortyzuje a taki dach auta może pochłonąć część siły impaktu przez ugięcie się, więc chyba warto jak chce się przeżyć.
Odpisz
17 października 2020, 10:06
jak umrzesz to umrzesz, nie zaszkodzi spróbować jak i tak spadasz
Odpisz
17 października 2020, 10:14
Ja tam jeśli kiedykolwiek będe skakać ze spadochronu to tylko w pobliżu wody
Odpisz
17 października 2020, 10:16
@Tajnyifajny: ale wiesz ze jak wpadniesz ze spadochronem do wody to bardzo łatwo możesz się utopić? Pociągnie Cię w dół i musisz linki odciąć
A jak się nie otworzy to uderzając w wodę i tak umrzesz z takiej wysokości
Odpisz
17 października 2020, 10:30
Co jak co ale chodziło mi barzdziej jak będzie wojna czy coś(oby nie)bo tak z chęci poczucia adrenaliny nie skoczę, żal mi kasy trochę
Odpisz
17 października 2020, 11:33
@Tajnyifajny: xd
Odpisz
17 października 2020, 13:58
@Tajnyifajny: Wiesz ze jak spadasz np z wysokości 100 metrów to woda by działała jak beton, nie?
Odpisz
17 października 2020, 14:14
@Dawidosalpinos: K***a nie mam argumentu, dobra możecie uznać mnie za głupca
Odpisz
19 października 2020, 16:11
ale jak coś nie pyknie z fizyką to zostajesz kaleką
Odpisz
Edytowano - 19 października 2020, 16:16
@Maly_modelarz15: osobiście wolałbym umrzeć niż zostać kaleką
Znaczy, zależy w jakim stopniu. Bez nogi bym jeszcze sobie pożył.
Odpisz
19 października 2020, 17:55
@Dawidosalpinos: No właśnie. Spadając do wody odnosi się większe urażenia niż przy spadku na beton.
Jak zatem robi się skoki z klifów itp?
Odpisz
19 października 2020, 19:20
@Mikrus19: gdy skaczesz z klifu i innych dużych wysokości nigdy nie robisz tego na deske tylko przełamujesz najpierw napięcie powierzchniowe wody rękoma wbijając się jak klin w wodę , poza tym czasami pomóc może niewielkie falowanie wody dlatego ze ono też zaburza napięcie powierzchniowe tafli wody i łatwiej się przebić , nie zmienia to faktu ze gdybys skoczył z klifu na wyprostowanych nogach i byłoby naprawde wysoko to połamiesz nogi przy lądowaniu
Odpisz
19 października 2020, 21:16
@killer111: Dzięki za info. Myślisz, że jakbym spadał w wodę to mam rękami przełamywać taflę?
Odpisz
19 października 2020, 21:18
@Mikrus19: zależy z jakiej wysokości lecisz
Jak nisko to rekami bo się bardziej "ostro" kończą i łatwiej przebić wode i mniejsze ryzyko obrażeń
Jak wysoko to nogi bo mają grubsze kości i się trudniej łamią a i tak sobie coś zrobisz
Odpisz
20 października 2020, 11:06
Im szybciej spadasz, tym "twardsza" staje się woda przy uderzeniu. 1km = beton
Odpisz
20 października 2020, 15:25
Taflę wody można bardzo łatwo przebić punktowo (im mniejszy punkt tym łatwiejsze przebicie). Jeśli ludzie skaczą z bardzo wysokich klifów gdzie mogą rozpędzić się do maksymalnej prędkości wywołanej grawitacją i przeżywają w takiej sytuacji każdy mógłby przeżyć z jakiejkolwiek by to nie było wysokości. Najważniejsze, by przebić się przez napięcie powierzchniowe wody najlepiej wyprostowując ręce przed siebie tworząc w przenośni lancę, która powinna przebić taflę w każdej sytuacji. Po przebiciu woda pochłonęłaby całą przekazywaną energię i spowolniała nas powoli względem głębokości i poruszania się ciała, dlatego też warto pamiętać, by lądować w najbardziej oddalonym miejscu od brzegu.
Odpisz
20 października 2020, 15:30
@TrueStoryGuy: Zauważyłem dwa sposoby "spadania" do wody. Jeden właśnie przez zawodowych akrobatów - rękami do dołu, robiąc klin. Drugi popularny głównie w filmach akcji, czyli nogami do domu, z lekko zgiętymi kolanami.
Który sposób jest bezpieczniejszy i łatwiejszy?
Odpisz
20 października 2020, 15:38
@Mikrus19: Jak spadasz z wysoka no to woda jak beton trochę jest i jak skaczesz nogami do dołu no to możesz przeżyć, a że nogi mają mocniejsze kości to wiesz na pewno (Tak czy siak i tak byś sobie coś zrobił z większych odległości) a rękoma do dołu w formie takiego dziubka to nie z wysoką.
Odpisz
20 października 2020, 15:41
@TrueStoryGuy: Stop, czyli z tymi skokami spadochronowymia miałem rację czy nie?
Odpisz
20 października 2020, 17:20
@Mikrus19: Im mniejszy punkt uderzenia tym mniejsze obrażenia, co prawda jak kolega wyżej pisze, że nogi są silniejsze i mają grubsze kości to po części się zgadza względem siły uderzenia, ale który sposób jest lepszy trzeba byłoby sprawdzić. Nawet jak się skacze na nogi trzeba stopy skierować pionowo w dół i robić świeczkę (dla mniejszych obrażeń, tak samo do góry nogami), ale tak mi się zdaje, że większej różnicy by to nie zrobiło między tymi dwoma sposobami.
Odpisz
Edytowano - 20 października 2020, 17:23
@Tajnyifajny: Znaczy często się ląduje w wodzie, gdy nie ma innej lżejszej powierzchni lub gdy ląd jest daleko, ale trzeba pamiętać, by odpiąć się tuż nad powierzchnią wody, by spadochron przypadkiem nas nie zatopił chociaż to też nazwałbym lekkim mitem.
Odpisz
19 października 2020, 18:53
Mnie bardziej zastanawia stwierdzenie "wypadł z 15 piętra".
Odpisz
19 października 2020, 17:57
Kiedy chciałeś się zabić, ale wpadłeś na samochód, i nie dość, że przeżyłeś, to jeszcze masz dług na koncie....
Odpisz
19 października 2020, 16:14
Właściciel auta: Dawaj pieniądze za zniszczenia
Odpisz
17 października 2020, 13:57
Dying Light...
Odpisz
17 października 2020, 10:28
Jak będzie musiał płacić, to raczej opłacało mu się umrzeć.
Odpisz