Gier nieliniowych, sandboxów czy RPGów wszelkiego rodzaju jest przesyt. W większość gier są elementy któregoś z tych gatunków i wg. mnie , fana gier RPG, jest to przesyt. Lepiej byłoby dostać nową, bardzo dobrą liniówkę np. nową część Half Life
@Kapichu: Nie przepadam właśnie. Wolę już coś w rodzaju thrillera. Najbliższa gra podobna do Horroru w jaką grałem i ukończyłem to "What remains of Eddith Finch" i ta gra była zajebista. No i grałem jeszcze w Blair Witch
@Oldjedai: Edith Finch chyba nie jest zbyt bliska klasycznemu pojęciu gry horrorowej poza tym jednym etapem z królową krzyku, chociaż dawno w to grałem. Bardziej bym to zaliczył do symulatora spacerku bo ani to za trudnych zagadek logicznych nie ma, ani nic na ciebie nie poluje przez cały czas, klimat jest w miarę spokojny i nie buduje napięcia ani grozy. Oczywiście to twoja opinia i nie che na nią wpływać, ale jakie elementy gry sprawiły, że przyblizasz ją w stronę horroru?
@jakub17: W zasadzie według mnie to tylko ten gęsty klimat. Ja przynajmniej miałem non stop poczucie bycia obserwowanym podczas przegladania domu. Cała legenda tej rodziny też jest czymś co przybliża, mi przynajmniej, tę gre do horroru no ale nie uważam jej za horror. Ma jego pewne cechy ale nim nie jest. Później wspomniane blair witch było 1 stricte horrorem w jaki grałem
@Oldjedai: A to się zgodzę. Klimat jest ciężki i niezwykle bym powiedział przygnębiający jeśli chodzi o refleksje po każdym członku rodziny, który ma niezwykłego pecha. Ciekawym zjawiskiem jest to, że chyba praktycznie klątwa, która na nich spoczęła praktycznie klepała ich po plecach, bo każdy zgon był także spełnieniem tej jednej rzeczy jaką chcieli zrobić. Poczucia obserwowania nie zaprzecze bo jak mówiłem twoja opinia, twoje odczucia. W moim odczuciu to była bardziej porządna opowieść detyktywistyczna, gdzie po prostu idąc prostym tropem szukamy odpowiedzi czy klątwa to fikcja i wszyscy sami przypieczętowali swój los próbując walczyć z czymś co nie istnieje czy rzeczywiście ta klątwa nad nimi wisi.
@jakub17: To też prawda. Jest to bardzo dobra opowieść detektywistyczna, bardzo podobna do "Zaginięcie Ethana Cartera" w którą nie grałem ale oglądałem i też mi się spodobała
Komentarze
Odśwież10 lutego 2021, 22:15
Czyżby Crash Bandicoot?
Odpisz
10 lutego 2021, 22:16
@rozwalgo: jako op mówię że nie
Odpisz
11 lutego 2021, 07:52
@minom321: Ubisoft?
Odpisz
11 lutego 2021, 07:57
@Drag_on: nie myślałem o jakimś studio podczas robienia tego mema woec to już sobie sami wymiślicie
Odpisz
Edytowano - 10 lutego 2021, 22:18
Gier nieliniowych, sandboxów czy RPGów wszelkiego rodzaju jest przesyt. W większość gier są elementy któregoś z tych gatunków i wg. mnie , fana gier RPG, jest to przesyt. Lepiej byłoby dostać nową, bardzo dobrą liniówkę np. nową część Half Life
Odpisz
10 lutego 2021, 22:21
@Oldjedai: *odgłosy czekania na GTA VI*
Odpisz
10 lutego 2021, 22:26
@Oldjedai: jak lubisz horrory to polskie the medium jest całkiem fajne
Odpisz
10 lutego 2021, 22:38
@Kapichu: Nie przepadam właśnie. Wolę już coś w rodzaju thrillera. Najbliższa gra podobna do Horroru w jaką grałem i ukończyłem to "What remains of Eddith Finch" i ta gra była zajebista. No i grałem jeszcze w Blair Witch
Odpisz
10 lutego 2021, 23:03
@Oldjedai: Edith Finch chyba nie jest zbyt bliska klasycznemu pojęciu gry horrorowej poza tym jednym etapem z królową krzyku, chociaż dawno w to grałem. Bardziej bym to zaliczył do symulatora spacerku bo ani to za trudnych zagadek logicznych nie ma, ani nic na ciebie nie poluje przez cały czas, klimat jest w miarę spokojny i nie buduje napięcia ani grozy. Oczywiście to twoja opinia i nie che na nią wpływać, ale jakie elementy gry sprawiły, że przyblizasz ją w stronę horroru?
Odpisz
Edytowano - 10 lutego 2021, 23:05
@jakub17: W zasadzie według mnie to tylko ten gęsty klimat. Ja przynajmniej miałem non stop poczucie bycia obserwowanym podczas przegladania domu. Cała legenda tej rodziny też jest czymś co przybliża, mi przynajmniej, tę gre do horroru no ale nie uważam jej za horror. Ma jego pewne cechy ale nim nie jest. Później wspomniane blair witch było 1 stricte horrorem w jaki grałem
Odpisz
10 lutego 2021, 23:14
@Oldjedai: A to się zgodzę. Klimat jest ciężki i niezwykle bym powiedział przygnębiający jeśli chodzi o refleksje po każdym członku rodziny, który ma niezwykłego pecha. Ciekawym zjawiskiem jest to, że chyba praktycznie klątwa, która na nich spoczęła praktycznie klepała ich po plecach, bo każdy zgon był także spełnieniem tej jednej rzeczy jaką chcieli zrobić. Poczucia obserwowania nie zaprzecze bo jak mówiłem twoja opinia, twoje odczucia. W moim odczuciu to była bardziej porządna opowieść detyktywistyczna, gdzie po prostu idąc prostym tropem szukamy odpowiedzi czy klątwa to fikcja i wszyscy sami przypieczętowali swój los próbując walczyć z czymś co nie istnieje czy rzeczywiście ta klątwa nad nimi wisi.
Odpisz
10 lutego 2021, 23:16
@jakub17: To też prawda. Jest to bardzo dobra opowieść detektywistyczna, bardzo podobna do "Zaginięcie Ethana Cartera" w którą nie grałem ale oglądałem i też mi się spodobała
Odpisz
10 lutego 2021, 23:00
Co jest złego w liniowości?
Odpisz
10 lutego 2021, 22:12
Nie zawsze gry muszą być nieliniowe aby być dobre. Takie GTA czy RDR są liniowe a mają świetne recenzje
Odpisz
10 lutego 2021, 22:15
@wiedeni: no tak, ale wyobraź sobie liniowego minecrafta
Odpisz
10 lutego 2021, 22:16
@minom321: Minecraft to sandbox, nie ma fabuły, a co za tym idzie nie może być liniowy
Odpisz
10 lutego 2021, 22:17
@wiedeni: no ale wyobraź sobie
Odpisz
10 lutego 2021, 22:26
@minom321: minecraft story mode
Odpisz
10 lutego 2021, 22:28
@Kapichu: aoeaoeoae nie stop nie pozwalam
Odpisz
10 lutego 2021, 22:37
@minom321: nawet dwie części były
Odpisz
10 lutego 2021, 22:38
@Kapichu: AOEUEAUO
Odpisz