@TheDemon666: Niebo – część atmosfery lub przestrzeni kosmicznej widzianej z powierzchni dowolnego obiektu astronomicznego. Czasami niebo definiowane jest również jako gęsta powłoka atmosferyczna planety. jak nie jak tak :)
@Krzyniu: Nie bądź taki wygodnicki. Teza jest albo prawdziwa, albo nieprawdziwa. Jednorożec latający w Galaktyce Andromedy też jest albo prawdziwy, albo nieprawdziwy. A jako, iż ani za, ani przeciw nie ma dowodów, to jest nieprawdziwy.
@darcus: To jest właśnie piękno nauki. Obiekt, którego istnienia nie można zaprzeczyć, potencjalnie istnieje. Czyli kiedy wymyślę sobie, że na Proximie latają jednorożce to na Proximie latają jednorożce, bo nikt nie może udowodnić, że jest inaczej. Gdy ktoś już się tam przeci, okaże się, że jednorożców nie ma i moja teoria upadnie. Ale do tego czasu były potencjalnie prawdziwe.
@darcus: Argumentum ad ignorantiam mi nie leży. Przekreśla toto właściwie istnienie wszystkich religii, nie dopuszcza do powstawania bardziej śmiałych teorii, hamuje postęp. Chociaż trzeba przyznać, trochę mądrości w tym jest.
Niemniej, nie lubię. Wolę odwołać się do kota Schrödingera. Miało to być co prawda wykorzystane w mechanice kwantowej, ale czemu by nie w logice?
Niebo jednocześnie istnieje i nie. To naturalny stan rzeczy.
@darcus: Czy ateiści są mniejszością czy nie, nie ma tj żadnego znaczenia. Jeżeli nie zgadzasz się z tym, że teza może być jednocześnie prawdziwa i nie, z łatwością udowodnisz swe racje, po prostu wskazując brak dowodów na jej prawdziwość.
Chcesz udowodnić? Mi to lotto, jeżeli nie masz nic lepszego do roboty...
Komentarze
Odśwież1 maja 2022, 20:31
Taaaa podrapać
Odpisz
11 kwietnia 2014, 14:11
Mógłby otworzyć kombinezon. Ciśnienie zrobiłoby swoje.
Odpisz
13 kwietnia 2014, 16:43
@Halo55: gdyby popełnił samobójstwo nie poszedł by do nieba ;-; xD
Odpisz
13 kwietnia 2014, 21:15
@jacek1s: Niebo nie istnieje...
Odpisz
13 kwietnia 2014, 22:08
@TheDemon666: Niebo – część atmosfery lub przestrzeni kosmicznej widzianej z powierzchni dowolnego obiektu astronomicznego. Czasami niebo definiowane jest również jako gęsta powłoka atmosferyczna planety. jak nie jak tak :)
Odpisz
14 kwietnia 2014, 15:10
@jacek1s: Hehe, no nieźle :D
Odpisz
14 kwietnia 2014, 15:16
@TheDemon666: z prawdą nie wygrasz ;D
Odpisz
Edytowano - 18 kwietnia 2014, 19:54
@jacek1s: No kur*a rzeczywiście 8D>
Odpisz
18 kwietnia 2014, 19:59
@TheDemon666: mogę cię przytulić ? :c
Odpisz
18 kwietnia 2014, 20:07
@jacek1s: Łot?!
Odpisz
18 kwietnia 2014, 20:15
@TheDemon666: smutno mi :c mogę ?
Odpisz
Edytowano - 18 kwietnia 2014, 21:47
@jacek1s: Ymmm... A może ci prześle elektronicznego misia?
Odpisz
19 kwietnia 2014, 17:00
@TheDemon666: nie chce :c chce ciebie tulić ;-;
Odpisz
19 kwietnia 2014, 19:08
@jacek1s: Ymm... no ok...
Odpisz
19 kwietnia 2014, 20:31
@TheDemon666: dzięki <3 ;c
Odpisz
19 kwietnia 2014, 20:47
@jacek1s: Spoko
Odpisz
9 września 2016, 19:18
@jacek1s: Niebo w znaczeniu atmosferycznym istnieje. Niebo w znaczeniu religijnym nie. Szach mat?
Odpisz
Edytowano - 29 stycznia 2017, 21:13
@darcus: Wiedziałem, że tu coś napiszesz.
Dobra, zaczynamy. Udowodnij, że nie ma nieba :)
Podkreślę: w znaczeniu religijnym.
Odpisz
29 stycznia 2017, 21:33
@Krzyniu: Najpierw udowodnij, że jest.
Odpisz
29 stycznia 2017, 21:50
@darcus: Nie w tym rzecz. Tego nie udowodnię, ponieważ wymyka się wszelkim schematom. Dlatego też nie da się udowodnić, że go nie ma.
Odpisz
29 stycznia 2017, 21:53
@Krzyniu: Zgodnie z metodą naukową, w takiej sytuacji uznaje się, że teza jest nieprawdziwa.
Odpisz
29 stycznia 2017, 22:05
@darcus: Uznaje się, że jest prawdziwa i nieprawdziwa jednocześnie. No i mamy impas.
Odpisz
29 stycznia 2017, 22:33
@Krzyniu: Nie bądź taki wygodnicki. Teza jest albo prawdziwa, albo nieprawdziwa. Jednorożec latający w Galaktyce Andromedy też jest albo prawdziwy, albo nieprawdziwy. A jako, iż ani za, ani przeciw nie ma dowodów, to jest nieprawdziwy.
Odpisz
30 stycznia 2017, 07:21
@darcus: To jest właśnie piękno nauki. Obiekt, którego istnienia nie można zaprzeczyć, potencjalnie istnieje. Czyli kiedy wymyślę sobie, że na Proximie latają jednorożce to na Proximie latają jednorożce, bo nikt nie może udowodnić, że jest inaczej. Gdy ktoś już się tam przeci, okaże się, że jednorożców nie ma i moja teoria upadnie. Ale do tego czasu były potencjalnie prawdziwe.
Odpisz
30 stycznia 2017, 07:32
@Krzyniu: Obawiam się, że tutaj racji nie masz. Teza staje się prawdziwą dopiero po udowodnieniu. Słyszałeś cokolwiek o argumentum ad ignorantiam?
Odpisz
30 stycznia 2017, 08:06
@darcus: Argumentum ad ignorantiam mi nie leży. Przekreśla toto właściwie istnienie wszystkich religii, nie dopuszcza do powstawania bardziej śmiałych teorii, hamuje postęp. Chociaż trzeba przyznać, trochę mądrości w tym jest.
Niemniej, nie lubię. Wolę odwołać się do kota Schrödingera. Miało to być co prawda wykorzystane w mechanice kwantowej, ale czemu by nie w logice?
Niebo jednocześnie istnieje i nie. To naturalny stan rzeczy.
Odpisz
30 stycznia 2017, 09:39
@Krzyniu: Logika nie działa na zasadach kwantów. I nie, uznanie czegoś za jednoznaczne nie hamuje rozwoju. To nadinterpretacja.
Odpisz
30 stycznia 2017, 10:04
@darcus: To zależy od strony. Dużo łatwiej udowodnić, że czegoś nie ma.
Odpisz
30 stycznia 2017, 10:16
@Krzyniu: Niekoniecznie.
Odpisz
30 stycznia 2017, 12:16
@darcus: W tym przypadku tak.
Odpisz
30 stycznia 2017, 12:26
@Krzyniu: W tym, czyli?
Odpisz
30 stycznia 2017, 14:12
@darcus: Dużo łatwiej powiedzieć, że nie ma nieba niż że jest.
Odpisz
30 stycznia 2017, 14:19
@Krzyniu: Powiedzieć? Polemizowałbym. Ateiści to wciąż mniejszość. Udowodnić to co innego. Jak tak bardzo chcesz, to ci udowodnię.
Odpisz
Edytowano - 31 stycznia 2017, 08:08
@darcus: Czy ateiści są mniejszością czy nie, nie ma tj żadnego znaczenia. Jeżeli nie zgadzasz się z tym, że teza może być jednocześnie prawdziwa i nie, z łatwością udowodnisz swe racje, po prostu wskazując brak dowodów na jej prawdziwość.
Chcesz udowodnić? Mi to lotto, jeżeli nie masz nic lepszego do roboty...
Odpisz
31 stycznia 2017, 08:10
@Krzyniu: W takim razie to nie ma sensu.
Odpisz
31 stycznia 2017, 08:37
@darcus: Okay.
Odpisz