Dryn dryn ja dzwonie
Nw wywalone na bloodborne ok gra ale nic mega wybitnego
Z każdym bosem lejesz się praktycznie tak samo
Każdym przeciwnikiem lejesz się tak samo
Każda bronia walczysz identycznie
Machasz w kółko te 3 ciosy
Masz million klatek na sparowanie przeciwnika pistoletem
Rozwój postaci niby jest ale nawet nie opyla się robić nic innego niż siła
Musisz farmić te gówniane fiołki z krwią jak już tam umrzesz bo trzeba było wypachać jakoś czas grze
To samo runbacki
No w końcu dali fajnego bossa ale nie możesz z nim powalczyć porządnie bo musisz biegnąć pół lokacji bo to takie trudne i w og
Potem ludzie walczą 4 godziny z bosem myślą sobie alee trudny mimo że przez 3 godziny tylko biegali bezmyślnie omijając przeciwników
No fajna lokacja, design świata, wiktoriańska otoczka pomieszana z lovecraftem
Średniaczek imo a nie żadna wybitna giera
jest tyle lepszych gier od sony które utknęły na starej konsoli a ludzie chcą kotleta którego można pograć przynajmniej we wstecznej
@PuyoPuyo: Dobra, masz tu normalną odpowiedź.
"z każdym bossem lejesz się praktycznie tak samo"
'praktycznie tak samo'. Mówisz mi że bicie się z wielkim 7 rękim kosmitą strzelającym laserami to to samo co walka z człowiekiem używającym toporu i pistoletu? Że walka z Ludwikiem to to samo co walka z pthumeryjską królową?
"z każdym przeciwnikiem lejesz się praktycznie tak samo"
Znowu. Czy walka z wilkołakiem to to samo co walka z tropicielem z Cainhurst?
"każdą bronią walczysz identycznie"
Pie....isz jakbyś nie grał w tę grę. Masz tu biczo-laskę, mieczomłot, szablo-pistolet i wiele innych ciekawych broni.
"machasz w kółko te trzy ciosy"
To już zależy od stylu grania. Jak ktoś chce to może cały czas "machać w kółko te trzy ciosy", ale również możesz atakować transformując broń, robić ataki z uniku i tak dalej.
"masz milion klatek na sparowanie przeciwnika pistoletem"
To zależy jakiego.
"Rozwój postaci niby jest ale nawet nie opyla się robić nic innego niż siła"
XDDDD. To jest tak absurdalne pie....enie, że ja nie mogę. Opłaca się robić w inne staty niż siła, szczególnie w życie i staminę. Możesz też dawać punkty w arcane i bloodtinge dla urozmaicenia rozgrywki magią.
"Musisz farmić te gówniane fiołki z krwią jak już tam umrzesz bo trzeba było wypachać jakoś czas grze"
Akurat farmienie fiolek nie zajmuje jakoś dużo czasu. Możesz ich w ogóle nie używać atakując przeciwników zaraz po tym jak cię uderzyli, oszczędzając sobie farmienia.
"To samo runbacki
No w końcu dali fajnego bossa ale nie możesz z nim powalczyć porządnie bo musisz biegnąć pół lokacji bo to takie trudne i w og
Potem ludzie walczą 4 godziny z bosem myślą sobie alee trudny mimo że przez 3 godziny tylko biegali bezmyślnie omijając przeciwników"
Słuchaj, runbacki w bloodborne nie są AŻ TAK długie, szczególnie przy tych fajnych bossach. Do sieroty kos masz windę, koło ludwika masz lampę, do lady Marii masz kilka sekund. Jeżeli nie widziałeś serio nieznośnie długich runbacków, polecam zagrać w Dark Souls 1.
Ogólnie to gadasz jak byś nigdy w tę grę nie grał i bezmyślnie wkładasz wszystko do jednego wora. Tyle mojego.
@Pekaj: nom
W większości tak
Nie musisz myśleć nad podejściem w jakiś bardziej unikatowy sposób, przygotować inną broń czy specjalne przedmioty. Jedyne co musisz zrobić to unik w dobrym momencie i poczekać na moment do ataku
Podobnie sprawa wygląda z innymi mobkami w tej grze
Nie ma znaczenia ich moveset, rozmiar, nawet sposób poruszania bo odp zawsze będzie taka sama :/
I każda z tych broni ma znowu mały moveset podobny do siebie
Cała różnica sprowadza się do odległości i szybkości z jaką będziesz machać
Pomysł na przemiany broni i krótkie combosy jest spk ale często nie ma na to czasu przy bossach
Dlatego lepiej wziąć coś dużego, zwiększać dmg i bawić w potężne pierdnięcia to mnie trochę zawiodło bo są tutaj fajne pomysły w systemie walki
Wiesz jak dla mnie nie tylko ważne jest to że gra ma dużo opcji ale też jak do nich zachęca
Jeśli znacznie bardziej optymalny jest jeden styl gry to słabo
Ciężko uniknąć takich rzeczy ale warto zacierać tą granice aby inne style gry nie skończyły jako czelendze :c
A magia to straszna nuda w tej gierce niestety
Bez polotu i wolna :/
Trochę uprościłem z tą siłą ale w większości to dawałem
Czasem dodając stamine i odświętnie życie (chociaż to już ułatwiało gre mocno)
Reszta bez kappy wydała mi się bezużyteczna
No wiesz to że w dark soulsach czy też w demonsach były gorsze nie sprawia że w bloodbornie mnie to przestaje irytować
Są skróty i to jest spk ale nw
Jestem fanem pozwolenia mi na ciągnął walke :v
Komentarze
Odśwież14 lutego, 14:19
Remaster? To ile ta gra ma lat wtf
Odpisz
14 lutego, 14:20
@Gooddude: jest z 2019
więc według sony gra jest stara
Odpisz
18 lutego, 17:56
@Boberek00: Sześć lat to za stara dla Sony? Oj, oj...
Odpisz
18 lutego, 17:50
oboze memusy jejowe dalej zyja
Odpisz
14 lutego, 23:14
Dajcie im tego bloodborna niech w końcu zamkną morde.
Odpisz
Edytowano - 14 lutego, 15:27
Dryn dryn ja dzwonie
Nw wywalone na bloodborne ok gra ale nic mega wybitnego
Z każdym bosem lejesz się praktycznie tak samo
Każdym przeciwnikiem lejesz się tak samo
Każda bronia walczysz identycznie
Machasz w kółko te 3 ciosy
Masz million klatek na sparowanie przeciwnika pistoletem
Rozwój postaci niby jest ale nawet nie opyla się robić nic innego niż siła
Musisz farmić te gówniane fiołki z krwią jak już tam umrzesz bo trzeba było wypachać jakoś czas grze
To samo runbacki
No w końcu dali fajnego bossa ale nie możesz z nim powalczyć porządnie bo musisz biegnąć pół lokacji bo to takie trudne i w og
Potem ludzie walczą 4 godziny z bosem myślą sobie alee trudny mimo że przez 3 godziny tylko biegali bezmyślnie omijając przeciwników
No fajna lokacja, design świata, wiktoriańska otoczka pomieszana z lovecraftem
Średniaczek imo a nie żadna wybitna giera
jest tyle lepszych gier od sony które utknęły na starej konsoli a ludzie chcą kotleta którego można pograć przynajmniej we wstecznej
Odpisz
18 lutego, 16:33
@PuyoPuyo:
Odpisz
19 lutego, 00:15
@Pekaj:
Odpisz
Edytowano - 19 lutego, 17:31
@PuyoPuyo: Dobra, masz tu normalną odpowiedź.
"z każdym bossem lejesz się praktycznie tak samo"
'praktycznie tak samo'. Mówisz mi że bicie się z wielkim 7 rękim kosmitą strzelającym laserami to to samo co walka z człowiekiem używającym toporu i pistoletu? Że walka z Ludwikiem to to samo co walka z pthumeryjską królową?
"z każdym przeciwnikiem lejesz się praktycznie tak samo"
Znowu. Czy walka z wilkołakiem to to samo co walka z tropicielem z Cainhurst?
"każdą bronią walczysz identycznie"
Pie....isz jakbyś nie grał w tę grę. Masz tu biczo-laskę, mieczomłot, szablo-pistolet i wiele innych ciekawych broni.
"machasz w kółko te trzy ciosy"
To już zależy od stylu grania. Jak ktoś chce to może cały czas "machać w kółko te trzy ciosy", ale również możesz atakować transformując broń, robić ataki z uniku i tak dalej.
"masz milion klatek na sparowanie przeciwnika pistoletem"
To zależy jakiego.
"Rozwój postaci niby jest ale nawet nie opyla się robić nic innego niż siła"
XDDDD. To jest tak absurdalne pie....enie, że ja nie mogę. Opłaca się robić w inne staty niż siła, szczególnie w życie i staminę. Możesz też dawać punkty w arcane i bloodtinge dla urozmaicenia rozgrywki magią.
"Musisz farmić te gówniane fiołki z krwią jak już tam umrzesz bo trzeba było wypachać jakoś czas grze"
Akurat farmienie fiolek nie zajmuje jakoś dużo czasu. Możesz ich w ogóle nie używać atakując przeciwników zaraz po tym jak cię uderzyli, oszczędzając sobie farmienia.
"To samo runbacki
No w końcu dali fajnego bossa ale nie możesz z nim powalczyć porządnie bo musisz biegnąć pół lokacji bo to takie trudne i w og
Potem ludzie walczą 4 godziny z bosem myślą sobie alee trudny mimo że przez 3 godziny tylko biegali bezmyślnie omijając przeciwników"
Słuchaj, runbacki w bloodborne nie są AŻ TAK długie, szczególnie przy tych fajnych bossach. Do sieroty kos masz windę, koło ludwika masz lampę, do lady Marii masz kilka sekund. Jeżeli nie widziałeś serio nieznośnie długich runbacków, polecam zagrać w Dark Souls 1.
Ogólnie to gadasz jak byś nigdy w tę grę nie grał i bezmyślnie wkładasz wszystko do jednego wora. Tyle mojego.
Odpisz
21 lutego, 12:15
@Pekaj: nom
W większości tak
Nie musisz myśleć nad podejściem w jakiś bardziej unikatowy sposób, przygotować inną broń czy specjalne przedmioty. Jedyne co musisz zrobić to unik w dobrym momencie i poczekać na moment do ataku
Podobnie sprawa wygląda z innymi mobkami w tej grze
Nie ma znaczenia ich moveset, rozmiar, nawet sposób poruszania bo odp zawsze będzie taka sama :/
I każda z tych broni ma znowu mały moveset podobny do siebie
Cała różnica sprowadza się do odległości i szybkości z jaką będziesz machać
Pomysł na przemiany broni i krótkie combosy jest spk ale często nie ma na to czasu przy bossach
Dlatego lepiej wziąć coś dużego, zwiększać dmg i bawić w potężne pierdnięcia to mnie trochę zawiodło bo są tutaj fajne pomysły w systemie walki
Wiesz jak dla mnie nie tylko ważne jest to że gra ma dużo opcji ale też jak do nich zachęca
Jeśli znacznie bardziej optymalny jest jeden styl gry to słabo
Ciężko uniknąć takich rzeczy ale warto zacierać tą granice aby inne style gry nie skończyły jako czelendze :c
A magia to straszna nuda w tej gierce niestety
Bez polotu i wolna :/
Trochę uprościłem z tą siłą ale w większości to dawałem
Czasem dodając stamine i odświętnie życie (chociaż to już ułatwiało gre mocno)
Reszta bez kappy wydała mi się bezużyteczna
No wiesz to że w dark soulsach czy też w demonsach były gorsze nie sprawia że w bloodbornie mnie to przestaje irytować
Są skróty i to jest spk ale nw
Jestem fanem pozwolenia mi na ciągnął walke :v
Odpisz
14 lutego, 14:17
Odpisz