@mikson109: No właśnie nie bo isnieje taki pogląd jak anarchokapitalizm. Chociaż i tak bardziej mnie zastanawia lewa dolna część na kompasie politycznym no bo to nie ma sensu - komunizm, totalnie nie wolny rynek i wolność społeczna na poziomie anarchi xDDD
@TenLucznik: Akurat na fotografii widzimy typowego anarchistę lewicowego.
Anarchokapitalizm ma z lewym anarchizmem wspólny tylko fakt nieistnienia odgórnych instytucji, a tak poza tym, to to zupełnie różne ustroje, bo tam, gdzie A-Syndykalizm zostawia pustkę chaosu, A-Kapitalizm wprowadza własne mechanizmy i systemy, mające zastąpić te państwowe.
@mikson109: To się jak najbardziej łączy. Prawie skrajna wolność osobista w połączeniu ze skrajną wolnością gospodarczą. Nie wyobrażam sobie, aby niekontrolowane społeczeństwo było w stanie zbudować cywilizację opartą na socjalizmie.
Przepis z książki anarchistycznej.
Potrzebne będą:
-chaos
-anarchia
-kompletny brak zorganizowania
-nic
-bieda
-trochę łez anarchistów dla smaku.
Zmieszaj chaos z anarchią, dodaj brak zorganizowania. Wrzuć na 15 min do piekarnika i po wyjęciu odczekaj aż ostygnie. Dorzuć biedę i nic, polej kilkoma łzami.
Smacznego!
Właśnie wyszło Ci nic albo cholernie niestabilna bomba...
Coś takiego istnieje.
Wydana w 1971 roku to podręcznik umiejętności pomocnych w "walce z systemem". Główną część książki stanowią instrukcje wytwarzania materiałów wybuchowych, bomb i różnego typu broni. Przykładowe tytuły rozdziałów to: "Bomby w listach", "Bomba rurowa", "Zapalniki", "Napalm", ale również "Jak uprawiać marihuanę", "LSD" i "Jak dzwonić za darmo".
Autor książki, William Powell, uważa swoją książkę za błąd młodości. Obecnie jest anglikańskim pastorem, prowadzi fundację zajmującą się edukacją. Próbował wycofać książkę z obrotu, ale pierwszy wydawca się na to nie zgadzał. Dopiero w roku 2000 udało mu się namówić obecnego właściciela praw autorskich do książki do wycofania jej z rynku.
Komentarze
Odśwież20 stycznia 2018, 00:43
No to ten, przyzywamy Mikatrixa. CZY MAM PAN CZAS BY POROZMAWIAĆ O ANARCHOKAPITALIŹMIE?
Odpisz
21 stycznia 2018, 08:55
@TenLucznik: Nie
Odpisz
21 stycznia 2018, 09:22
@TenLucznik: Czekaj co ?
-Anarchia
-Kapitalizm
Wybierz jedno
Odpisz
21 stycznia 2018, 10:28
@mikson109: No właśnie nie bo isnieje taki pogląd jak anarchokapitalizm. Chociaż i tak bardziej mnie zastanawia lewa dolna część na kompasie politycznym no bo to nie ma sensu - komunizm, totalnie nie wolny rynek i wolność społeczna na poziomie anarchi xDDD
Odpisz
21 stycznia 2018, 10:43
@TenLucznik: Nie przyzwiesz go bo ma bana hehe c:
Odpisz
Edytowano - 22 stycznia 2018, 14:41
@TenLucznik: Akurat na fotografii widzimy typowego anarchistę lewicowego.
Anarchokapitalizm ma z lewym anarchizmem wspólny tylko fakt nieistnienia odgórnych instytucji, a tak poza tym, to to zupełnie różne ustroje, bo tam, gdzie A-Syndykalizm zostawia pustkę chaosu, A-Kapitalizm wprowadza własne mechanizmy i systemy, mające zastąpić te państwowe.
Odpisz
22 stycznia 2018, 14:47
@mikson109: To się jak najbardziej łączy. Prawie skrajna wolność osobista w połączeniu ze skrajną wolnością gospodarczą. Nie wyobrażam sobie, aby niekontrolowane społeczeństwo było w stanie zbudować cywilizację opartą na socjalizmie.
Odpisz
21 stycznia 2018, 23:13
Wystarczy nie srać do miski
Odpisz
21 stycznia 2018, 11:08
Teraz rodzi sie pytanie, skad wiesz jak smakuje gówno?
Odpisz
19 stycznia 2018, 22:42
Przepis z książki anarchistycznej.
Potrzebne będą:
-chaos
-anarchia
-kompletny brak zorganizowania
-nic
-bieda
-trochę łez anarchistów dla smaku.
Zmieszaj chaos z anarchią, dodaj brak zorganizowania. Wrzuć na 15 min do piekarnika i po wyjęciu odczekaj aż ostygnie. Dorzuć biedę i nic, polej kilkoma łzami.
Smacznego!
Właśnie wyszło Ci nic albo cholernie niestabilna bomba...
Odpisz
20 stycznia 2018, 10:19
@Monnx: i trzeba wszystko dobrze ubić w śmietniku
Odpisz
20 stycznia 2018, 10:26
To jest naczynie w którym to wszystko rozrabiasz. Tak zamiast miski.
Odpisz
19 stycznia 2018, 22:41
Coś takiego istnieje.
Wydana w 1971 roku to podręcznik umiejętności pomocnych w "walce z systemem". Główną część książki stanowią instrukcje wytwarzania materiałów wybuchowych, bomb i różnego typu broni. Przykładowe tytuły rozdziałów to: "Bomby w listach", "Bomba rurowa", "Zapalniki", "Napalm", ale również "Jak uprawiać marihuanę", "LSD" i "Jak dzwonić za darmo".
Autor książki, William Powell, uważa swoją książkę za błąd młodości. Obecnie jest anglikańskim pastorem, prowadzi fundację zajmującą się edukacją. Próbował wycofać książkę z obrotu, ale pierwszy wydawca się na to nie zgadzał. Dopiero w roku 2000 udało mu się namówić obecnego właściciela praw autorskich do książki do wycofania jej z rynku.
Odpisz