Marzę, żeby wrócić do czasów gimnazjum albo chociaż liceum. Teraz to w tygodniu od 8 do 17 praca a w każdy weekend od 8 do 20 studia oddalone o 50km. Cieszcie się póki jesteście młodsi bo lepiej już nie będzie.
Ja cieszę się, że obecnie chodzę do szkoly pieszo (mam mieszkanie, które jest jakieś 10 minut od mojego liceum). Z busami akurat nigdy problemów nie miałam (miałam szkoły na takich zadupiach, że był tylko jeden bus, który własnie fukcjonował dla obu tych szkół). Ale jak obecnie szykuje się do szkoły na ostatni moment to zastanawiam się jakim cudem gdy bylam w gimbie to na 8.20 to byłam w stanie być gotowa na 7.00 (bo gdzieś ok tej godziny miałam busa), a jak teraz jak mam na 8.50 to dopiero o 8 zaczynam robić śniadanie
A ja we wtorki musze iść na lekcje o 7:10 z matematyki, następnymi lekcjami są dwie matematyki potem są jakieś trudne lekcje, potem wychowawcza i też może być matematyka (babka nam zadaje codziennie a matematyka jest w prawie wszystkie dni nie licząc poniedziałku, to jeszcze robi nam raz na tydz. sprawdziany). Przed przed ostatnia jest chemia a potem 2 religie z których niestety rodzice nie chcą mnie odpisać. Łącznie mam we wtorek 10 lekcji
Komentarze
Odśwież28 listopada 2021, 00:57
A ze szkoły wracasz się o godzinie 21.37
Odpisz
27 listopada 2021, 11:13
Marzę, żeby wrócić do czasów gimnazjum albo chociaż liceum. Teraz to w tygodniu od 8 do 17 praca a w każdy weekend od 8 do 20 studia oddalone o 50km. Cieszcie się póki jesteście młodsi bo lepiej już nie będzie.
Odpisz
27 listopada 2021, 13:18
@remigiuszkam8: mam podobnie tylko miasto studiów oddanone o 100 km
Odpisz
27 listopada 2021, 10:59
Ja cieszę się, że obecnie chodzę do szkoly pieszo (mam mieszkanie, które jest jakieś 10 minut od mojego liceum). Z busami akurat nigdy problemów nie miałam (miałam szkoły na takich zadupiach, że był tylko jeden bus, który własnie fukcjonował dla obu tych szkół). Ale jak obecnie szykuje się do szkoły na ostatni moment to zastanawiam się jakim cudem gdy bylam w gimbie to na 8.20 to byłam w stanie być gotowa na 7.00 (bo gdzieś ok tej godziny miałam busa), a jak teraz jak mam na 8.50 to dopiero o 8 zaczynam robić śniadanie
Odpisz
27 listopada 2021, 10:16
O to ja
Odpisz
27 listopada 2021, 09:49
A ja we wtorki musze iść na lekcje o 7:10 z matematyki, następnymi lekcjami są dwie matematyki potem są jakieś trudne lekcje, potem wychowawcza i też może być matematyka (babka nam zadaje codziennie a matematyka jest w prawie wszystkie dni nie licząc poniedziałku, to jeszcze robi nam raz na tydz. sprawdziany). Przed przed ostatnia jest chemia a potem 2 religie z których niestety rodzice nie chcą mnie odpisać. Łącznie mam we wtorek 10 lekcji
Odpisz
27 listopada 2021, 09:45
Tymczasem ja mogąca zobaczyć swoją szkołę przed okno, po drugiej stronie ulicy:
Odpisz
27 listopada 2021, 09:47
@lary6: rel
Odpisz
26 listopada 2021, 21:53
Ch*ja mozemy, ja mam szkole jutro xd
Odpisz
26 listopada 2021, 21:54
@MeliPL: Ogólno kształące?
Odpisz
26 listopada 2021, 21:55
@Boberek00: ta, zaoczne
Odpisz
26 listopada 2021, 21:56
@Kolo_killer: liceum dla dorosłych
Odpisz
27 listopada 2021, 09:29
@MeliPL: A ja pracę od 8-18
Odpisz
27 listopada 2021, 09:05
Łączę się w bólu, tylko, że mi droga do szkoły autobusem zajmuje około godziny (mam 8 km)
Odpisz
27 listopada 2021, 09:01
... w sobotę
Odpisz
26 listopada 2021, 22:12
godzina marychy
Odpisz