@Hacjul: W przeciwieństwie do "Blok Ekipy", "Porucznik Kabura" nie ma różnic na plus względem "Kapitana Bomby". W "Blok Ekipie" mamy trzech znajomych na podobnym poziomie hierarchii zaś w "Bombie" dowódcę i podwładnych. Samo to tworzyło dostatecznie dużo różnic by nie traktować "Blok Ekipy" jak podróbki "Bomby" czy innego projektu Otyłego Pana. O mniejszej skali wydarzeń nie będę się rozwodził, bo to oczywiste.
"Kabura" natomiast ma niemal identyczny set-up a faktyczne zmiany są w najlepszym razie neutralne, zaś same wydarzenia w fabule nie są ani śmieszne ani specjalnie ciekawe. "Kabura" mimo, że sam w sobie zły nie jest, to nadal jest gorszym "Bombą".
Komentarze
Odśwież25 czerwca, 11:19
W "All Tomorrows" była nawet rasa ludzi przystosowujących się do stanu nieważkości, dla których pierdy były główną siłą napędową.
Odpisz
25 czerwca, 13:38
@niggiddu: Mam dla nich już własną nazwę. Powiedzieć ci?
Odpisz
25 czerwca, 14:03
@Dominator4021: lepsza niż przetrzeniec (eng spacer)?
Odpisz
25 czerwca, 15:02
@niggiddu: Powiedzieć ci moją nazwę na nich?
Odpisz
25 czerwca, 16:25
@Dominator4021: Nom, dajesz
Odpisz
25 czerwca, 16:38
@niggiddu: Fartianie.
Odpisz
25 czerwca, 16:59
@Dominator4021: stylowe
Odpisz
25 czerwca, 17:20
@niggiddu: Wiesz, z jakiego słowa to wymyśliłem?
Odpisz
25 czerwca, 17:27
@Dominator4021: tak, od fart
Odpisz
23 czerwca, 23:52
Kopia nigdy nie będzie oryginałem.
Odpisz
Edytowano - 24 czerwca, 00:06
@Nikt_Niktowski: u Walaszka wszystko jest według jednego schematu bruh
Odpisz
24 czerwca, 00:10
@Hacjul: Śmiem się nie zgodzić. "Blok Ekipa" jest wyraźnie odmienna od "Kapitana Bomby" czy "Wściekłych Pięści Węża".
Odpisz
24 czerwca, 00:10
@Nikt_Niktowski: no dobra, to akurat prawda
Choć nie zmienia to tego że Blok Ekipa jest jakby łącznikiem pomiędzy wszystkimi seriami
Odpisz
24 czerwca, 00:19
@Hacjul: W przeciwieństwie do "Blok Ekipy", "Porucznik Kabura" nie ma różnic na plus względem "Kapitana Bomby". W "Blok Ekipie" mamy trzech znajomych na podobnym poziomie hierarchii zaś w "Bombie" dowódcę i podwładnych. Samo to tworzyło dostatecznie dużo różnic by nie traktować "Blok Ekipy" jak podróbki "Bomby" czy innego projektu Otyłego Pana. O mniejszej skali wydarzeń nie będę się rozwodził, bo to oczywiste.
"Kabura" natomiast ma niemal identyczny set-up a faktyczne zmiany są w najlepszym razie neutralne, zaś same wydarzenia w fabule nie są ani śmieszne ani specjalnie ciekawe. "Kabura" mimo, że sam w sobie zły nie jest, to nadal jest gorszym "Bombą".
Odpisz
25 czerwca, 14:03
@Nikt_Niktowski: Kabura to dosłownie nowy Bomba
Odpisz
25 czerwca, 13:02
Walaszek grubasie kiedy nowy Bomba
Odpisz
25 czerwca, 14:02
@HansFrank: Bombaszek walasie kiedy nowy grumba
Odpisz
25 czerwca, 10:11
Serious Fart
Odpisz
25 czerwca, 12:27
@DHF1232: Co to za manga?
Odpisz
25 czerwca, 16:18
@BetonowyMur: One-Punch Man
Odpisz
25 czerwca, 12:17
Górnolotne myśli.
Odpisz